Witam, jestem świeżym posiadaczem Pandy 1.2 i mam następujący problem. Mianowicie po wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyka ze stacyjki automatycznie gaszą się zegary (kilometry, godzina, radio). Jednak ostatnio po wyjęciu kluczyka zegary świeciły nadal i nie można było zamknąć auta z pilota. Przy naciskaniu przycisku zamknięcia zaczęły mrugać kierunkowskazy i auto nie chciało się zamknąć. Po jakichś 15-20 sekundach zegary przestały się świecić i wtedy dopiero auto się zamknęło. Miał ktoś do czynienia z czymś takim? Gdzie szukać przyczyny. Zdarzyło się to tylko 2 razy, ale mimo wszystko zastanawia mnie co jest powodem.

miganie kierunkowskazów przy próbie zamknięcia to informacja ze nie wszystkie drzwi zostaly zamknięte (wg komputera) , moze jakisz czujniczek niedomaga?? (zakładam że drzwi byly zamknięte) dlatego też zegary byly podświetlone co się dzieje gdy otworzysz drzwi :-)

Nie otwierałem już drzwi. Po kilkunastu sekundach zegary zgasły i auto zareagowało na zamknięcie z pilota. Czy może to mieć związek ze stacyjką? Normalnie od razu po wyjęciu kluczyka wszystko gaśnie, a tu się świeciło.

Nie otwierałem już drzwi. Po kilkunastu sekundach zegary zgasły i auto zareagowało na zamknięcie z pilota. Czy może to mieć związek ze stacyjką? Normalnie od razu po wyjęciu kluczyka wszystko gaśnie, a tu się świeciło.

moze nie odskoczyła, kiedys raz mi tak panda zrobiła, bodajrze jeszcze raz klucz wozylem przekrecilem i odskoczyła.... a takie glupie akumulator sprawny, fiaty maja to do siebie ze jak aku juz pada to przy nizszym napięciu komp glupieje.