tina93
28-11-2018, 22:35
Witam,
jestem nowa i nie do końca jeszcze się tutaj odnalazłam. Jeśli już taki temat powstał to bardzo przepraszam.
Mam problem z kontrolkami. Gdy odpalam samochód przy lekkim mrozie (może z -3st.) to kontrolki nie gasną, kontrolka od paliwa miga mimo że mam pełen bak. Samochód jeździ normalnie, ale prędkościomierz ani obrotomierz się nie poruszają.
Nic nie daje ponowne odpalenie silnika tak od razu. Wszystko wraca do normy po okołu 10-15 minutach jazdy i ponownym włączeniu silnika.
Dodam, że nie dzieje się to codziennie.
Co to może być?
jestem nowa i nie do końca jeszcze się tutaj odnalazłam. Jeśli już taki temat powstał to bardzo przepraszam.
Mam problem z kontrolkami. Gdy odpalam samochód przy lekkim mrozie (może z -3st.) to kontrolki nie gasną, kontrolka od paliwa miga mimo że mam pełen bak. Samochód jeździ normalnie, ale prędkościomierz ani obrotomierz się nie poruszają.
Nic nie daje ponowne odpalenie silnika tak od razu. Wszystko wraca do normy po okołu 10-15 minutach jazdy i ponownym włączeniu silnika.
Dodam, że nie dzieje się to codziennie.
Co to może być?