Cześć,
moje auto ostatnio trapi pewna dolegliwość. Otóż po pokonaniu pewnego odcinka (min 5km) słyszę powtarzający stuk (częstotliwość zależy od prędkości) z prawego tylnego koła. Stuki te są podobne do efektu kiedy kamyk "wejdzie" nam w bieżnik. Dźwięk ustępuje w momencie wciśnięcia nawet delikatnie hamulca oraz gdy skręcę kołami podczas jazdy (np pokonuje jakiś łuk).

Ktoś wie gdzie leży problem?

Pozdrawiam,
Radek

Było to już opisywane ale dotyczyło przodu ale pewnie z tylem to samo. Glowny problem byl ze zbyt malym podoginaniem tych blaszek sprezystych co wchodza w tłoczek. Przynajmniej u mnie tak sie skończyło porozginałem i tyle. U mnie wystąpilo po wymianie hamulców kompletnych na przodzie.Grozne to to nie jest ale denerwuje. Poszukaj na forum byl watek i opisy roznych uzytkownikow.

Miałem ten sam problem z którym walczyłem 2 miesiące. Rozwiązaniem było zrzucenie klocków i podgięcie blaszek które wchodzą w tłoczek, łatwo szybko i przyjemnie.

desmo999 i placuszek - bardzo Wam dziękuję za odpowiedź. W weekend postaram się ogarnąć problem. Moglibyście jeszcze zobrazować o które dokładnie blaszki chodzi?

Te co wkładasz klocek w tłoczek są na klocku ale z tyłu nie pamiętaj jak to dokładnie jest..

z tyłu nie pamiętaj jak to dokładnie jest..
Z tyłu jest tak.
https://youtu.be/cCScP6bXoSQ