PDA

Zobacz pełną wersję : Fiat Doblo 2018 rok - jaki silnik wybrać? - pomoc w wyborze



Crack
21-11-2018, 21:14
Cześć.

Jestem prawie przekonany do kupna Fiata Doblo jako głównego samochodu transportowego w firmie. Model który mnie interesuje do przedłużona wersja Doblo Cargo Maxi ze składanymi siedzeniami pasażera.
Byłbym wdzięczny za odpowiedź na poniższe pytania:

1. Jaki silnik najmniej awaryjny? Diesel 1,6 MultiJet 105 a może 120KM? Macie jakieś opinie na temat silników EcoJet? Trasy raczej krótkie lub średnie, może lepsza benzyna?
2. Mógłby ktoś porównać najnowsze Diesle Fiata do np. francuskich 1.6 BlueHDI z Citroenów Berlingo lub Peugeot Partnera? Z tego co wiem to trzeba dolewać specjalnego płynu co 25tys km w BlueHDI, co gorsza płyn ten może zamarznąć w temperaturze około -10 stopni. Czy Diesle Fiata też mają coś takiego?
3. Głównym kontrkandydatem dla Doblo jest Berlingo, przestrzeń ładunkowa w zasadzie ta sama, trochę inne silniki. Czy jest jakiś użytkownik w miarę młodego Fiata Doblo, który mógłby napisać czy wybrałby ten samochód ponownie?
4. Jak wygląda sprawa z rozkładanym siedzeniem pasażera? Planuję przewozić od czasu do czasu dłuższe rzeczy 3-3,2 metra, wybrałbym opcję ze składaną podwójną kanapą pasażera. Czy ta kanapa składa się "na płasko" względem przestrzeni ładunkowej? Czy złożona kanapa ma jednakową wysokość czy np. fotel prawy jest niżej położony niż fotel środkowy?

Z góry dziękuję za pomoc

Pozdrawiam
Maciek

Braval
23-11-2018, 21:50
Wez zaszalej i kup w wersji 2,0 jtd jak oferują.Dpf jest suchy, silnik mocny, oszczedny, bedzie czym jechac.Mozesz latwo go "podkrecic" bo jest z czego. Mam taki motor w bravce, sila.Benzyniak przy tej masie, bedzie mial apetyt jak smok.

miczek.mk
25-11-2018, 00:29
Cześć.

Jestem prawie przekonany do kupna Fiata Doblo jako głównego samochodu transportowego w firmie. Model który mnie interesuje do przedłużona wersja Doblo Cargo Maxi ze składanymi siedzeniami pasażera.
Byłbym wdzięczny za odpowiedź na poniższe pytania:

1. Jaki silnik najmniej awaryjny? Diesel 1,6 MultiJet 105 a może 120KM? Macie jakieś opinie na temat silników EcoJet? Trasy raczej krótkie lub średnie, może lepsza benzyna?
2. Mógłby ktoś porównać najnowsze Diesle Fiata do np. francuskich 1.6 BlueHDI z Citroenów Berlingo lub Peugeot Partnera? Z tego co wiem to trzeba dolewać specjalnego płynu co 25tys km w BlueHDI, co gorsza płyn ten może zamarznąć w temperaturze około -10 stopni. Czy Diesle Fiata też mają coś takiego?
3. Głównym kontrkandydatem dla Doblo jest Berlingo, przestrzeń ładunkowa w zasadzie ta sama, trochę inne silniki. Czy jest jakiś użytkownik w miarę młodego Fiata Doblo, który mógłby napisać czy wybrałby ten samochód ponownie?
4. Jak wygląda sprawa z rozkładanym siedzeniem pasażera? Planuję przewozić od czasu do czasu dłuższe rzeczy 3-3,2 metra, wybrałbym opcję ze składaną podwójną kanapą pasażera. Czy ta kanapa składa się "na płasko" względem przestrzeni ładunkowej? Czy złożona kanapa ma jednakową wysokość czy np. fotel prawy jest niżej położony niż fotel środkowy?

Z góry dziękuję za pomoc

Pozdrawiam
Maciek
Wstęp.
Mamy koniec roku 2018 - piszę o teraźniejszej sytuacji nowych aut na rynku, a nie o wiosennej 2018 czy zeszłorocznej.
Więc tak...
Francuskie trojaczki Citroen Berlingo / Peugeot Rifter / Opel Combo to nowość na rynku.
Ale da się kupić na rynku nowe - stare modele Citroena Berlingo / Peugeota Partnera - za dość niską forsę.
Doblo jest takie samo od liftu 2015 roku, z tym że po drodze w 2016 wycofano najlepszy z silników w europejskim Doblo czyli 2.0 135Km Multijet.
Doblo ma dobrą cenę - jak masz dużo aut - to rabaty w salonie są świetne.
Można poszukać jeszcze włoskiego Opla Combo - to przedliftowe fiatowe Doblo (to oferowane we Fiacie do 2015 roku) - jak znajdziesz gdzieś u dealera - kupisz dosłownie za pół darmo...

Ad1. W dieslach silnik 1.6 multijet 105KM vs 1.6 multijet 120KM to podobne silniki (mówią, że różnią się turbo i programem). Benzyny są dwie - wolnossąca 1.4 95KM pozostawię bez komentarza (mówiąc delikatnie - nie koresponduje z teraźniejszymi wymaganiami ruchu drogowego) a ewentualny montaż LPG potęguje złe wrażenie) , a 1.4 Tjet 120KM (benzyna turbo) jest wystarczający i stosunkowo trwały, do tego naprawdę prosty i sprawdzony, ale sporo pali (na plus - świetnie dobrze znosi LPG.)
Ad2. Dzisiejszy 1.6HDi PSA (Peugeot, Citroen, Opel) ma podobne "atrakcje" jak 1.6Multijet z FCA. Problemów z dieslami w tych markach (koncern PSA vs koncern FCA) bym nie demonizował. Są naprawdę dobre. W przypadku PSA i tak są duuużo lepsze niż benzyny, a we fiacie 1.4Tjet jest Ok, ale jak już pisałem - swoje pali.
Ad3. Moim zdaniem Doblo i włoskie Combo (wyłączając oczywiście 1.3multijet / cdti ) świetnie znosi prawdziwą agresywną eksploatację i ogromne przebiegi, a francuskie Citroen Berlingo / Peugeot Rifter / Opel Combo jest bardziej cukierkowy. I droższy.
Kto co tam woli.
Ad4. Co do kanap tylnych to wszystkiego nie wiem - ponieważ dla mnie jako prowadzącego działalność gospodarczą - interesują mnie WYŁĄCZNIE wersje z pełnym odliczeniem VAT-1 czyli 2-3 osobowe (TYLKO Z JEDNYM RZĘDEM SIEDZEŃ)... - ale coś tam wiem - w tych wszystkich autach fotele tylne:
a. albo kładą się same oparcia
b. albo całe się przewracają (przytulając się plecami do foteli przednich) lub możemy je wyhaczyć i wyjąć. I masz podłogę jak w przyczepie... To oprócz bezapelacyjnie niskich kosztów eksploatacji największy plus tych aut... Doblo MAXI to spora maszyna.
Bo te auta to profesjonalny sprzęt a nie Astra czy Focus w kombi...

PS1.

Wez zaszalej i kup w wersji 2,0 jtd jak oferują.Dpf jest suchy, silnik mocny, oszczedny, bedzie czym jechac.Mozesz latwo go "podkrecic" bo jest z czego. Mam taki motor w bravce, sila.Benzyniak przy tej masie, bedzie mial apetyt jak smok.
O Boże...
Takich odpowiedzi w ogóle nie czytaj, od razu widać, że piszący ma FRAGMENTARYCZNE pojęcie o rynku motoryzacyjnym.

PS2.
A co ja wybrałem? - zobaczysz w podpisie...

rafal_rx
25-11-2018, 15:06
Jeżeli chodzi o MultiJet 1.6 120KM, to w wersji Euro 6 ma dość skomplikowany osprzęt. To znaczy: turbo sterowane silnikiem elektrycznym, oraz drugi niskociśnieniowy kanał egr wraz z chłodnicą. MultiJet 1.6 105KM był tylko Euro 5 i już jest niedostępny.

Crack
25-11-2018, 21:47
Byłem w salonie Fiata i oglądałem Doblo Maxi Cargo, i w przyszłym tygodniu na 90% będzie dokonany zakup.
Model, który prawdopodobnie zakupie to:
Doblo Cargo Maxi L2H1 1.6 MultiJet 105KM, dwuosobowy, z uchylną na bok przegrodą (kratką) i składanym (wsuwanym w podłogę) fotelem pasażera co pozwoli na dużo większe możliwości załadunku.
Z tego co mówił sprzedawca 1.6 MultiJet 105KM to prosty i mało awaryjny silnik i ma stałą geometrię łopatek w turbinie (silnik mocniejszy 120KM ma zmienną geometrię i jest droższy w ewentualnej naprawie).

Doblo ma opony 195/60 Berlingo ma opony o szerokości 215, czy w codziennym użytkowaniu będzie odczuwalna negatywna różnica na węższej oponie w Doblo?
Proponowany mi jest zestaw Traction (zawieszenie wzmacniane, opony całoroczne i metalowa osłona silnika), warto to brać?
Czy system szybszego nagrzewania kabiny po odpaleniu samochodu w zimie będzie miał wpływ na szybsze nagrzanie silnika?

Czy prawdą jest, że Doblo ma aluminiowe korbowody i problemy z zawieszeniem?

Dzięki za odpowiedź

miczek.mk
26-11-2018, 14:55
Wiesz - Twój wybór - co tam komu potrzeba.
Nie znamy Twoich potrzeb.
Sugeruję najpierw dobrze wybrać drzwi...
Są tacy wariaci co nawet w Doblo MAXI nie kupują np. drzwi przesuwnych z lewej strony.
A to auto ma sporą przestrzeń ładunkową.
I to kardynalny błąd...
Można też pomyśleć o ciężarówce 3-osobowej w jednym rzędzie siedzeń.
To też dobry pomysł jak ktoś ma jakiś dzieci, czy coś w tym temacie.

A inne tematy to wiadomo - dla jednym wzmacniane zawieszenie to istotna zaleta (przy ciężkich ładunkach czy notorycznym przeładowywaniu) a dla innych (wożących lekkie rzeczy - tak jak ja) to duża wada.
Problemy z zawieszeniem w Doblo -nie wiem, ale moja maszyna jak na rodzaj pojazdu jeździ zaskakująco dobrze.
Co do opon to ja mam 215/55r16, więc o szerokości 195 się nie wypowiem.

bnbn1
30-11-2018, 23:23
witam

posiadam wersje przedlifrowa z 2013 T-jet 120 kucy, wybrałem taki ze względu na jazde na krótkich trasach, wersja osobowa (bo zazwyczaj wozę ludzi a nie towary), diesla nie chciałem bo to zle znosi krótki trasy a w skali 200 tys km na jedno wyjdzie (sama rożnica w cenie było to wtedy 10 tys zł, przy obecnych cenach to 2000 litrów benzyny, czyli jakies 25 tys km)

jak juz zaznaczono t-jet potrafi wypic, ale o dziwo trzyma sie wartości książkowych (albo ja nie jeżdze jak kubica...czyli bez pilowania do świateł gdy juz z 300 metrów widze że czerwone lub hamowanie silnikiem) czyli na autostradzie kolo 8,5 w miescie 9-10 (zalezy od pory roku) ale podejrzewam ze jadac spokojnei na trasie to by zeszedl w okolice 6 litrów (niestety areodynamika jak duże drzwi od stodoły + duza masa auta robi swoje pomimo ze Cx dla tego auta jest dość niski). dynamika auta nawet z towarem bardzo przyzwoita

siedzenia: drugi rzad składa sie tak że podłoga jest całkiem płaska co umożliwia załadunek, wymiary są pod europalety, jak się składa siedzenie pasazera koło kierowcy to nie wiem bo nie mam, ale na dzien dzisiejszy bym to kupił gdyż czasem jest problem z przewożeniem długich rzeczy (demontuje wtedy siedzenie, ale jak sie w końcu zdenerwuje to wymienie je na składane :-) )
a sprzedawca nie może powiedziec jak to się składa (powinien to wiedzieć lub sie dowiedzieć)?

zawiesznie po 50 tys km troche mi sie rozlazło jak łapy buldoga, czyli wpadlem w duzy negatyw z tyłu, spec od geometrii ustawił to za 100 zeta i jest ok na tą chwilę. samo zawieszenie jak to dostawczak jest dość sztywne wiec nie oczekuj komfortu jak w aucie osobowym

czy bym wybrał ponownie, zdecydowanie tak, bo jest to dobry samochód który "robi robotę" a ze wyglad ma taki jaki ma.... to mnie to lotto, przestronne, dobra widocznośc, duzo schowków, manewruje sie jak dostawczakiem czyli maly promień skrętu. zamierzam go trzymac az mu nei stuknie 250-300 tyś km a potem zobacze co z nim zrobić może potrzymam do 500 tyś km

usterki jakie były dotychczas:
- wymiana łozysk amortyzatorów w kolumnach mc persona, o prostu ruda je wszamała, ponieważ zrobiłem to sam to koszt 60 zeta za lozysko + jakiesmoje 4 godziny roboty normalnym tempem
- jakieś zwierza zjadły mie węze od turbiny, koszt to jakies smieszne pieniadze za nowe weze w ASO
- spryskiwacz z tyłu , jakis sabotaż mi w fabryce (lub w blacharni bo drzwi lakierowałem a że poprawiali 2 razy to mogli cos wywinać bo sie czepiałem) odstawili bo weżyk w progu byl w 2 miejscach przebity co powodowało iż lało sie w wiązkę kabli
- mechanizm regulacji wysokości fotela, zauwazylem ze sam od siebie opada, myślałem że to padł mechanizm, wiec go wymieniłem, niestety to nie mechanizm tylko jazda po wertepach + moja osoba powoduje powolne opadanie fotela (raz na tydzień trzeba fotel podnosić) ot w moim przypadku taka wada fabryczna bo ten sam identyczny mechanizm w punto nie daje takich efektów (zamieniłem miedzy soba dla testów)

w codziennej eksploatacji dobrze zwrócic uwage na to aby raz na kwartał przeciścic prowadniece od drzwi bocznych i nasmarować (ja to robie olejem w spreju) aby ruda nie zjadła prowadnic bo kółka drzwi na pewno wytrą lakier.