zdunzdun
09-11-2018, 10:03
Napisałem już temat w dziale PII, ale z racji że tam mało kto ma fire 1.4 16v, to spróbuję też tutaj.
Posiadam PIIFL z fire 1.4 16v i występują u mnie problemy z falowaniem obrotów na postoju...
Mam problem z mocnym spadkiem obrotów podczas nawet najlżejszego obciążenia w postaci np załączającego się wentylatora chłodnicy, kiedy auto pracuje na jałowych. Według MultiEcuScan na włączonym silniku przy jałowych obrotach przepustnica jest otwarta w okolicach 3,80- max 5%, najwięcej czasu wynik ten oscyluje w okolicach 4,20%.
Chciałbym prosić o pomoc, czy tak powinno być? Auto miało wymieniony MAP sensor, czyszczone połączenia masowe, nowy alternator i czyszczoną przepustnicę, ale zupełnie nic to nie dało... po włączeniu np ogrzewania, czy np klimatyzacji obroty na postoju potrafią co sekundę spadać na około 600rpm po czym się podnoszą i znowu opadają, po przygazowaniu wracają na swoją nominalną pozycję po czym po kilku sekundach znowu są wahania.
Jest to tak denerwujące, że muszę to rozwiązać...
Wrzucam film, który pokazuje jak to u mnie wygląda, obroty falują bo załączył się wentylator chłodnicy, pod koniec filmu dodaje gazu i obroty się już uspokajają (na chwilę) https://megawrzuta.pl/download/8c755557aaf66914c4daf5f5dbd0c7e2.html
Posiadam PIIFL z fire 1.4 16v i występują u mnie problemy z falowaniem obrotów na postoju...
Mam problem z mocnym spadkiem obrotów podczas nawet najlżejszego obciążenia w postaci np załączającego się wentylatora chłodnicy, kiedy auto pracuje na jałowych. Według MultiEcuScan na włączonym silniku przy jałowych obrotach przepustnica jest otwarta w okolicach 3,80- max 5%, najwięcej czasu wynik ten oscyluje w okolicach 4,20%.
Chciałbym prosić o pomoc, czy tak powinno być? Auto miało wymieniony MAP sensor, czyszczone połączenia masowe, nowy alternator i czyszczoną przepustnicę, ale zupełnie nic to nie dało... po włączeniu np ogrzewania, czy np klimatyzacji obroty na postoju potrafią co sekundę spadać na około 600rpm po czym się podnoszą i znowu opadają, po przygazowaniu wracają na swoją nominalną pozycję po czym po kilku sekundach znowu są wahania.
Jest to tak denerwujące, że muszę to rozwiązać...
Wrzucam film, który pokazuje jak to u mnie wygląda, obroty falują bo załączył się wentylator chłodnicy, pod koniec filmu dodaje gazu i obroty się już uspokajają (na chwilę) https://megawrzuta.pl/download/8c755557aaf66914c4daf5f5dbd0c7e2.html