Jeździłem na Motulu 8100 X-Cess 5w-40. Teraz przy wymianie, znajomy mechanik wymienił na Motul 8100 X-Clean 5w-40. Twierdził, że ten też jest dobry, a tego x-cess akurat nie było. Czytałem, że ten clean jest raczej do silników wysokoprężnych z filtrem cząstek stałych, lub benzynowych nowych z turbiną.
Czy faktycznie może być ten clean?

I dobrze czytałeś, jest do silników z dpf, fap.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

A czy może coś się stać silnikowi z tego powodu?

Nic się nie stanie. Jezdzij i się nie stresuj. X-clean jest olejem niskopopiołowym low saps żeby się dpf wolniej zapychał i tyle.

Nie powinno zaszkodzić, ale również, nie powinno stosować się takiego oleju. Wybór należy do ciebie. A ty po prostu przepłaciłeś.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Mogę jedynie mieć pretensje do mechanika. Dla niego x-cees i x-clean to chyba to samo ,albo wali głupa.Nawet ze względu na przepłacenie nie powinien wlewać tego oleju- mogłem poczekać. po latach pracy w serwisie Fiata, wpadł chyba w zbytnią rutynę.

Po przejrzeniu parametrów stwierdzam, że oba oleje różnią się w zasadzie tylko liczbą zasadową. Ten C3 jest przewidziany do diesli z DPF, A3/B4 do benzynowych. C3 musi być niskopopiołowy, a więc zawiera mniej dodatków. Co przekłada się na niższą liczbę zasadową, a więc gorsze właściwości myjące. I tylko tyle.