Witam. Interesuję mnie kupno tego auta od nowego roku. Fundusz jest, brakuje tylko jakiegoś rozeznania, a mianowicie:

Podobno skrzynie są montowane w nich wadliwe, chciałbym wiedzieć, których unikać, a które 'przyjąć'
Ta klimatyzacja automatyczna podobno szwankuje

tyle się doczytałem, reszta to są 'drobne' usterki.

Może ktoś kupował i poradzi na co zwracać uwagę przy kupnie tego konkretnego modelu, dzięki!

Planując kupno T-jeta jesteś skazany na słynną (niestety) skrzynię M32 (poznasz ją po tym, że wsteczny jest tam gdzie "jedynka"), i to prawda że jest usterkowa ( zacierają się łożyska z powodu zbyt małego stanu oleju), można się ratować wlewając wiecej oleju. przy kupnie trzeba się wsłuchać w skrzynię czy nie słychać szumów (szczególnie wyższe biegi) . https://www.skrzynie.com.pl/m32-wady-skrzyni.html
Co do klimatronica to padają aktywatory (silniczki sterujące klimą), ale jeżeli były już naprawiane to jest szansa że założone są już te poprawione (trwalsze) . Naprawa jest koszmarna i wiąże się ze zrzuceniem deski rozdzielczej. W ASO kasują za to ogromne pieniądzory, ale są "magicy" którzy robią to za rozsądne pieniążki. Dlatego również należy przy kupnie sprawdzić działanie wszystkich nawiewów w różnej konfiguracji.

Po lifcie (rok 2010 r.) Fiat wycofał się już ze skrzyń M32, jednak tjet 150 też zniknął ;)
A nie lepiej kupić tjeta 120 po lifcie? Albo jak chcesz więcej kunia to multiair (tak, też problematyczne ale podobno mało palą).
Co do klimy to po prostu szukać wersji z manualną, mniej wygodne ale raczej nieproblematyczne.

Nie zgodzę się z jednym, że multiair mało pali :lol:

Nie zgodzę się z jednym, że multiair mało pali
Dlatego napisałem "podobno" :D
Słyszałem różne opinie o tym silniku, pewnie wiele zależy od stylu jazdy, ale chyba nie chcesz powiedzieć, że pali tyle co tjet 150? Bo jaki byłby sens tego...

Powiem tak, jak chcesz jechać to w mieście 9 nie wyjęte, a nawet 12 to nie problem przy ostrej jeździe, mi najmniej udało się bodajże 7.5 miasto, a najwięcej własnie 12. Chyba że mam coś nie tak z silnikiem, ale na baku robię około 550-650 km to myślę że norma.
W trasie jest za to dużo lepiej bo można osiągnąć 5-6, multiair jak dla mnie jest idealny na trasy, nie nadaje się do miasta, takie moje doświadczenie, może ktoś ma inne. :)

Ja mam T-jet 150 km wrzesień 2010 skrzynia M32 przebieg 125 tys. i jak na razie zero problemów.Przy 90 tys. wymieniłem olej w skrzyni i zalałem do pełna ile się dało.Niestety dopadł mnie problem z klimatronikiem ale to nie jest koniecznie aktywator.Czytałem też że może być ułamany nie wiem jak to fachowo nazwać ,taka zębatka która ma dodatkowo łepek i to właśnie on potrafi się ułamać i wtedy jest te cykanie.Co do spalania tragedii nie ma.:cool:

Obecnie jeżdżę 1.4 tjet 150KM sport z climtronikiem i przy przebiegu 176k padły 3 aktywatory i skrzynia m32 poszła do regeneracji łożyska i 4 bieg. W takim przebiegu to i tak dobry wynik. Remont skrzyni 2000zl plus naprawa klimy ale już wymienione wszystko na nowe , trzeba było ściągnąć deskę 1200zl. Uporczywy jest też pobór oleju w tym silniku zauważyłem że przy wyższych obrotach olej mocno ucieka a wycieku nie ma. Do tego silnika mam założony gaz ale z ustawieniem go łatwo nie było. Gazownik musi być ogarnięty a jeśli nigdy tjeta nie robił to dojście do ładu może trochę potrwać. Ogólnie silnik mało awaryjny ma spore spalanie ale auto ogólnie trapią małe ale dosyć liczne awarie szczególnie typowe dla tego modelu. Dla mnie najgorszy jest niski przód ale za to na zimę będzie pług jak znalazł. Raz kupiłem fiata i nigdy wiecej.

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka