Witam. Interesuję się zakupem Pandy 2 2008r. Blacharsko ok, zawieszenie i hamulce ok (sprawdzone w stacji diagnostycznej), spaliny silnika dobre. Niestety nie znam się kompletnie na mechanice jak i na autach proszę o zidentyfikowanie po zdjęciach jaki to jest model silnika i czy zgadza się z tym co jest według VIN.

Informacje jakie posiadam (raport wg. VIN):

- wersja Dynamic
- data produkcji: 2008,06,04
- pojemność SI: 1242
- kod silnika: 188A4000
- typ silnika L4
- pojemność SI: 1242
- pojemność nominalna 1.2
- moc kilowaty: 44
- miejsce montażu: Włochy
- konfiguracja silnika: Inline Engine
- zawory: SOHC
- pojemność CID 76
- moc konie mechaniczne: 60

Niemiecki przegląd TUV: listopad 2017 132311km przebiegu, teraz ma +- 133000km

załączam zdjęcia spod maski oraz od spodu (miski olejowej) wycieki są ponoć standardem, po rozmowie z mechanikiem nie będą to podobno duże koszty, ważne, że w spalinach nie ma oleju.

33945
33946
33947

wg VIN to wersja 1,2, problem poega na tym ze wizualnie wersja 1.1 jak i 1.2 wygląda tak samo a na pewno na tym zdjęciu :-)
aczkolwiek obstawiam że to 1.2 bo jest zakręcany korek wlewu oleju, a 1.1 to miał taka prostokątną gumową zatyczkę wiec nieco inna pokrywę zaworów.

Właśnie szukałem zdjęć 1.1 i 1.2 i widzę, że czasami one w ogóle nie różnią się wyglądem...

Silniki same w sobie różnią się wyglądem. Różnica jest przede wszystkim w pokrywie zaworów. Tak jak kolega wyżej wspomniał 1.1 miało zatyczkę zamiast korka oleju, jak to jest w 1.2. Jeśli na pierwszy rzut oka nie różnią się wyglądem, to być może dlatego, że w Pandzie v.2 zastosowano tylko jedną wersję filtru powietrza.
1.1 to popularna jednostka spotykana również w Seicento. Tam jest filtr na bazie koła, a nie prostokąta, wtedy i obudowa jest inna.

Dzięki za wyjaśnienie. Czyli drogą dedukcji jeśli korek jest zakręcany i jest tam filtr jak na zdjęciu to można stwierdzić, że to fabryczne 1.2 8V?

U mnie na wsi godajom że to silnik kolizyjny nie tak jak 1.1

Po 2005(6?) roku wszystkie silniki montowane w Pandach były "kolizyjne", nieważne 1.1 czy 1.2 (8V). Zmiana głowicy, a co za tym idzie "kolizyjność" nowych wersji silników, była wymuszona wprowadzeniem normy Euro 4. Starego typu głowica ma kwadratowy korek wlewu.

No trudno, zamierzam panować nad stanem paska. Po zakupie od razu leci do mechanika na sprawdzenie wszystkiego. Panowie, myślicie, że to 1.2 czy jest możliwość, że to 1.1?

Silniki Fiata o normie czystości spalin Euro 4 - 1108 cm. miały również okrągły wkręcany korek oleju. Miałem taki w seicento.

1.2 silniki też mogły mieć zaślepki zamiast korka oleju.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

No trudno, zamierzam panować nad stanem paska. Po zakupie od razu leci do mechanika na sprawdzenie wszystkiego. Panowie, myślicie, że to 1.2 czy jest możliwość, że to 1.1?

biorac pod uwage ze pasek rozrządu to nie są jakieś kosmiczne pieniądze, to wymiana raz na 5 lat to sa jakies "grosze", przykładowo ostatnio wymieniłem w moim T-JETcie i pasek uwaga oryginał + rolka napinacza to bylo 170 zeta, fakt wymieniałem sam to robocizny nie licze :-)