Zobacz pełną wersję : Zmiana biegów a dziwny dźwięk.
rafsta2998
10-10-2018, 09:43
Witam, ostatnio zauważyłem, że w moim Tipo przy zmianie biegów z 1,2 2,3 po wciśnięciu sprzęgła autko wydaje dziwny dźwięk ( może przy wyższych biegach też to się dzieje, tylko nie słyszę? ). Nie wiem jak to opisać ale dzieje się to tylko jak wciskam sprzęgło. Jest to takie jakby klekotanie. Czy ktoś miał/ma podobnie ? Co to może być?
Przebieg 2100km
bahamut24
10-10-2018, 10:19
Jest juz podobny temat po co powielac?
Jest juz podobny temat po co powielac?
Zgadza się , było tym pisane. Chodzi o takie kliknięcie przy zmianie biegów. Mam to samo, a nawet słysząc innego tipka kilka dni temu podczas ruszania i rozpędzania- to w tamtym egzemplarzu też to słyszałem- bedąc na zewnątrz, nie jako pasażer lub kierowca....
Jak t jet to jest cala dwumasa z zabierkiem zapewne. Pewnie on wydaje ten dzwiek
rafsta2998
10-10-2018, 11:46
Jest juz podobny temat po co powielac?
Mogę linka
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jak t jet to jest cala dwumasa z zabierkiem zapewne. Pewnie on wydaje ten dzwiek
Czyli to jest normalne w t jet-ach?
Matias33
10-10-2018, 19:45
U mnie jest tak samo o od nowości. Tylko teraz pytanie czy to jest normalne?
Temat już jest o tym, a przynajmniej w jakimś już też o to pytałem, teraz nie mam czasu sprawdzić. U mnie w zwykłym 1.4 też tak klika głównie z 1 na 2 i z 2 na 3 bieg. W tamtym temacie również dużo osób to potwierdzało.
Edit:
Znalazłem temat oto link:
https://fiatklubpolska.pl/domains/fiatklubpolska.pl/public_html/tipo-531/skrzynia-biegow-sedan-1-4-a-36494/9
rafsta2998
11-10-2018, 11:49
Dopytam 26 października, jadę wtedy na montaż LPG. Dam znać co tam wymyślili
Paweł2014
15-10-2018, 22:13
Korzystając kiedyś z okazji nagrałem owy dźwięk (klekot) przy wciskaniu sprzęgła z perspektywy kanału garażowego:cool: :cool: Stuki pochodzą od dolnej poduszki silnika, zgłosiłem do ASO, poduszkę wymienili a jakiejkolwiek poprawy brak. Mechanik sprawdził również jak to wygląda w nieużywanym aucie i okazuje się, że klekot identyczny:confused: z tym, że u mnie dodatkowo czuć przy tym delikatne szarpnięcie. Kazali jeździć i obserwować czy się nie pogarsza.
U mnie dźwięk przy zmianie biegów jest bardzo podobny- taki klik coś tam. Ale z kanału tego nie obserwowałem. Wydaje mi się że mimo to coś z tą poduszką jest nie tak. Jak dla mnie to za bardzo się ona rozsuwa- jakby rozerwana była, ale to może tylko tak mi się wydaje.....
Może niech ktoś się jeszcze wypowie w temacie, albo jak jest możliwość sprawdzi u siebie. Ma m ten sam model bolida co Paweł...
Paweł2014
16-10-2018, 17:35
Jak dla mnie to za bardzo się ona rozsuwa- jakby rozerwana była, ale to może tylko tak mi się wydaje..... Nowa wygląda tak samo, chyba jednak TTTM:cool:
kartonik
17-10-2018, 14:29
Może być tak jak było w BravoII 1.9 MJ 8V, gdzie występowało uderzenie silnika przy odpalaniu.
Aby to wyeliminować wymieniali "lizaka" na wzmocnionego (odpowiednik poduszki omawianej wyżej), likwidując jednocześnie poduszkę podpory półosi.
Więc może jak będzie więcej takich zgłoszeń to może wymyślą jakąś wzmocnioną poduszkę.
greg12345
27-10-2018, 13:54
Miałem głośny klik przy zmianie 1->2 i 2->3. Dodatkowo jakby zgrzyt przy wrzucaniu tych biegów. Zgłosiłem do ASO, diagnoza docisk, wymiana sprzęgła na gwarancji.
Jaki masz motor? 95 czy 120? Może dopisz sobie w profilu...
brylancik13
27-10-2018, 16:44
Po co pytasz jak wiadomo ze jak jakies gowno sie dzieje to nigdy w tjet
greg12345
27-10-2018, 18:23
1,4 t-jet.
Miałem głośny klik przy zmianie 1->2 i 2->3.
tez mam głośny klik przy zmianie 1 na 2 i 3 na 4, jednak jak wrzucę bieg delikatnie i z "pietyzmem" to jest cisza, pytanie na jak długo
greg12345
27-10-2018, 19:47
Zimą będzie jeszcze gorzej. Zgłaszaj do aso i nie daj się zbyć uwagami typu mechanik nic nie stwierdził, ten typ tak ma, albo że biegi zawsze różnie wchodzą.
Po co pytasz jak wiadomo ze jak jakies gowno sie dzieje to nigdy w tjetJa mam klik w t-jet. Jak zmieniam powoli, czyli odejmuję gaz, po chwili wciskam sprzęgło i zmieniam bieg bez pośpiechu to jest ok. Jak robię to dynamiczniej (czytaj normalnie) to mi klika
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Po co pytasz jak wiadomo ze jak jakies gowno sie dzieje to nigdy w tjet
1,4 t-jet
Mimo sarkazmu jednak nie taki tjet lepszy...
Co do klikania, nie zwróciłem uwagi ale teraz zobaczę jak to u mnie jest. Odkąd przewiozla mnie koleżanka ceedem i nic innego tam nie słyszałem niż pracy lewarka (jak kierat) to póki co uważam, ze w moim jest cichutko...
bahamut24
28-10-2018, 09:43
U mnie tez cos bylo slychac, 27 tys na blacie i ucichlo. Teraz pytanie dobrze czy zle ze juz nie slychac ;)
harry.wesoly
25-08-2019, 00:00
Odświeżę trochę temat. Czy macie jakieś nowe doświadczenia z tymi odgłosami podczas zmiany biegów? Ktoś coś naprawiał w aso i pomogło? Mam to samo, przebieg prawie 8tys, słyszę to bardzo długo ale czy od salonu? Nie wiem nie pamiętam. Odgłos jakby przeładowania broni 😀 nazywany pewnie tu klikiem. Zmiana na niskich biegach ale pewnie na wyższych też tylko silnik i wiatr zakłóca. Jest to bardzo irytujące, słyszalne z zewnątrz a auto nowe porażka. Wyczytałem z różnych tematów że to poduszka skrzyni lub ta pod akumulatorem bo niby są olejowe? i awaryjne (taki przebieg?) Że jakieś lizaki wstawiali wzmocnione kiedyś w innym modelu fiata bo się silnik obijał itp, że docisk, ze tttm. Irytuje to strasznie. Da się coś z tym zrobić po za radą żeby podczas zmiany biegu najpierw odpuszczać gaz potem sprzęgło do końca i flegmatycznie bieg wrzucić jednocześnie dodając gazu? 😂Z moich spostrzeżeń tak na szybko to na postoju silnik chodzi wduszam sprzęgło i gdy je puszczam słyszę ten klik przeładowania, jak lekko dodam gazu i odpuszczę gaz (tak go musne) to też jakby dziwny dźwięk występował (może faktycznie to poduchy) ktoś pisał o psikaniu wd40 na poduchę pod aku i że niby taki test really? Dajcie znać czy coś z tym zrobiliście. Mam tjeta.
tak jak wcześniej napisałem jak zmieniam biegi "normalnie" z niższych na wyższe (z 1 na 2 lub z 2 na 3) to jest słyszalny irytujący klik, ale nauczyłem się zmieniać biegi powoli, delikatnie i z opóźnieniem i wtedy tego odgłosu nie ma, przebieg 22 tys km, cóż trudno powiedzieć czy to jest TTTM :eee:
harry.wesoly
25-08-2019, 08:35
Tak Manio, ja z reguły zmieniam biegi bardzo ostrożnie, z wyczuciem, zawsze staram się wciskać sprzęgło na maxa, zmieniać biegi po ich naturalnym torze bez wymuszonych ruchów dźwigni ale i tak często to słyszę. A powiedz mi słyszysz ten klik na postoju? Opuść szyby, wylacz offem nawiewy, wduś sprzęgło i je odpuść. Słychać też to jakby przeładowanie? Co do aso to nikt tego nie zgłaszał mimo gwarancji?
jak manewruje na postoju biegiem wstecznym lub jedynką-przy wciśnięciu sprzęgła słychać podwójny lub nawet potrójny stukot, ale tym raczej nie trzeba się przejmować bo już ktoś kiedyś napisał, że to są odgłosy z dwumasy i tak jest we wszystkich t-jetach :wink:
Dla mnie wszystkie dźwięki są normalne. Jedne z nich tzn w momencie przełączania biegu to dźwięk zatrzaskującego się mechaniźmu zmiany biegów (taki badziew w pokrywie składający się ze sprężyn, kulek i wyżłobień w wałku. Jest to po to aby biegi nie wyskakiwały. Drugi temat to klik w memencie puszczania sprzęgła-dwamasa ma zabierak który uderza w sprężynę i taka jego rola. Jak te dzwięki dla kogoś są dokuczliwe to ma chyba wybitnie czuły słuch, wtedy będzie też pewnie przeszkadzał hałas ;-). Skrzynia z tjeta jest też głośniejsza w sensie pracy samych przekładni co zrozumiałe skoro jest zdolna do przeniesienia ok 300 Nm i ma większą powierzchnię współpracujących elementów(łożsyka, zęby itp). Ma jednak taką zaletę, podobnie jak silnik, że jest bezawaryjna.
Ma jednak taką zaletę, podobnie jak silnik, że jest bezawaryjna.
FiatPrime! Gdzie jesteś? Czas na ripostę!
harry.wesoly
25-08-2019, 22:08
Ja to słyszę, żona słyszy ale po zwróceniu jej uwagi na to i pomimo że laik to też mi mówi że chyba coś nie halo. Czyli co? Tttm? To charakterystyczne dla t jeta w tipo czy ogólnie t jeta? czy ogólnie fiata że takie sprzęgła hałasujące dają? Postaram się pogadać w majstrem z aso i może się ustosunkuje. Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia z tym?
Ja tam nic takiego nie słyszę... w mondeo zrobiłem 313000 na oryginalnym sprzęgle i dwumasie i następny dalej jezdzi i nic nie słyszy a w aso już przy 250000 mówili ze dwumasa do wymiany bo słychać... jakby naprawdę była do wymiany to by się rozpadła a nie kolejne niemal 100000 jeździła...
Ja jezdze tipo z muza z deezera non stop, może dlatego nic nie słyszę...
Sławek89
25-08-2019, 22:41
Dają hałasujące skrzynie i hałasujące dwumasy. Mi wymieniali 2 razy dwumas i ostatni jest gorszy niż oryginalny rozwalony (tylko w 1.6 mjet). Przyszła nowa dwumasa, luzu miała z 30 stopni (tak jak 3 poprzednie), słychać było jak stukała po ruszaniu ręką, strach pomyśleć co się dzieje przy jeździe z silnikiem co ma ponad 300 NM momentu.
A gdyby ktoś był ciekawy ,,hałasów" i narzekał że coś słyszy, to zapraszam na niemieckie forum i poczytania tematu i obejrzenia filmów z załączonego linku:
https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.pl&sl=de&sp=nmt4&u=https://www.tipo-forum.de/thread/1010-laute-ger%25C3%25A4usche-am-getriebe/%3Fs%3D21715f2a172bbccfbd31c5a5e5a2135a0e63df10&xid=25657,15700022,15700186,15700191,15700256,1570 0259,15700262,15700265&usg=ALkJrhh_VjpNGRA2lpbJOCBGaBLQ9m5osA
kartonik
26-08-2019, 15:18
Zmiana biegów hałasuje i nie ma co tu tłumaczyć, że tak musi być, bo takie jest działanie skrzyni biegów. W innych samochodach tego nie spotkałem.
Może inaczej. W Tipo aby nie było tego stukotu, to trzeba się przyłożyć przy zmianie biegu, w innych samochodach, trzeba się postarać aby taki stukot zaistniał.
mechanizator9
26-08-2019, 16:00
Ja mam klik w t-jet. Jak zmieniam powoli, czyli odejmuję gaz, po chwili wciskam sprzęgło i zmieniam bieg bez pośpiechu to jest ok. Jak robię to dynamiczniej (czytaj normalnie) to mi klika
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ja mam tak samo tylko auto to Doblo ale silnik ten sam czyli t-jet. To klikanie nazwał bym bardziej jak to już ktoś tu na forum napisał jak przeładowywanie kałasza.
To albo jestem przygłuchy albo znowu mi się trafiła wersja robiona na tej specjalnej linii gdzie turek w pozłacanych rękawiczkach...
Dziś nawet otwarłem okno i nic specjalnego.
harry.wesoly
26-08-2019, 18:04
Zmiana biegów hałasuje i nie ma co tu tłumaczyć, że tak musi być, bo takie jest działanie skrzyni biegów. W innych samochodach tego nie spotkałem.
Może inaczej. W Tipo aby nie było tego stukotu, to trzeba się przyłożyć przy zmianie biegu, w innych samochodach, trzeba się postarać aby taki stukot zaistniał.
W pełni się zgadzam. Marx a na postoju wduś sprzęgło i czy przy odpuszczaniu go masz kompletną ciszę czy coś słychać? U mnie słychać to przeładowanie ale ciszej niż podczas jazdy. Jeździłem w życiu paroma autami i naprawdę we fiacie tipo dziwne te hałasy. Trzeba się starać czyli zmieniać biegi nienaturalnie. Często to słyszę i czasami aż mi wstyd jak gdzieś ruszam i mam publiczność w okolicy bo staję na rzęsach żeby było ok a nie zawsze się uda. T jet 11.2018. U mnie chyba zamiast złotych rękawiczek to turas kebaba trzymał jedną ręką 😀
U mnie też to jest słyszalne, ale właśnie wtedy jak nie zsynchronizuje odpowiednio wciśnięcia pedału sprzęgła i odpuszczeniu pedału przyspieszenia. Głównie w chwili przejścia z biegu 2->3. Ja to uznałem za normalny objaw pracy koła dwumasowego, nowy dwumas ma określony kąt wychyłu. Im mniejszy bieg tym większe przełożenie i większy moment przenoszony na koła napędowe. W chwili kiedy wciąż przyspieszamy, przy rozłączaniu sprzęgła koło dwumasowe zostaje odciążone od strony układu napędowego. W kole dwumasowym głównym elementem tłumiącym są m. in. sprężyny talerzowe. W chwili rozłączania sprzęgła kiedy jest obciążone, skumulowana energia w m. in. w sprężynach talerzowych zostaje uwolniona i część dwumasu od strony sprzęgła wykonuje określony kąt obrotu względem całego koła z charakerystycznym klikanieniem/uderzaniem wynikającym z konstrukcji dwumasu. Tak jak piszę, u mnie to rzadko się zdarza a jak już to przy 1 i 2 biegu.
W pełni się zgadzam. Marx a na postoju wduś sprzęgło i czy przy odpuszczaniu go masz kompletną ciszę czy coś słychać? U mnie słychać to przeładowanie ale ciszej niż podczas jazdy. Jeździłem w życiu paroma autami i naprawdę we fiacie tipo dziwne te hałasy. Trzeba się starać czyli zmieniać biegi nienaturalnie. Często to słyszę i czasami aż mi wstyd jak gdzieś ruszam i mam publiczność w okolicy bo staję na rzęsach żeby było ok a nie zawsze się uda. T jet 11.2018. U mnie chyba zamiast złotych rękawiczek to turas kebaba trzymał jedną ręką ��
U mnie chyba bardziej słychać pracę zapadek jeśli już. Albo może mam taki nawyk że jakoś "dziwnie" puszczam sprzęgło i jest cicho.Podoktoryzuję się tego ale dopiero jutro bo na razie jeżdżę kredensem-ostatnia trasa ;-). W każdym bądź razie nie są to dźwięki które mi psują samopoczucie. Natomiast czuć masę i bezwładność koła zamachowego, BTW praca skrzyni C635 bije na głowę tę w volvo w sensie komfortu zmiany biegów. Nie wiem jak będzie przy170 kkm bo tyle ma kredens najechane ale różnica jest spora.
mechanizator9
26-08-2019, 20:31
To albo jestem przygłuchy albo znowu mi się trafiła wersja robiona na tej specjalnej linii gdzie turek w pozłacanych rękawiczkach...
Dziś nawet otwarłem okno i nic specjalnego.
Sądząc po spasowaniu okleiny słupka, mój doblo niestety nie został składany na specjalnej linii tak jak Twój tipek a szkoda. Widać jak dużą uwagę fiat i jego kontrolerzy jakości pracujący na linii produkcyjnej przykładają do produktu końcowego.
3660736608
kartonik
26-08-2019, 20:58
Ja też pisałem o odgłosie pracujących zapadek, uderzenia dwumasy nie odczuwam.
Po głębokiej analizie przypadku zainspirowanego forum ;-) stwierdzam że hałas (jeśli już tak to nazywamy) nie pochodzi od wybieraka ale od samych choinek skrzyni albo mechanizmu różnicowego. Da się go wywołać gwałtownie puszczając sprzęgło lub podczas puszczania dodać gazu. Luz międzyzębowy się "kasuje" zęby się stykają no i tyle. Podobnie zresztą jak w kredensie. Tylko tam ze względu na dużego klekota pod maską wyciszenie od grodzi silnika jest lepsze więc trzeba się jeszcze dokładniej wsłuchać najlepiej przy otwartym oknie (w tipo zresztą też przy zamkniętym słychać ledwo co). Ale nic w tym nie widzę nienormalnego.Przy czym muszę się starać żeby to uzyskać i nienaturalnie rwać sprzęgłem. Zresztą czy jest na sali ktoś z posiadaczy starszej c635 (bravo, punto itp.) komu ta skrzynia padła?
BTW Narzekał już ktoś na twarde boczki w Octavii? Bo we flocie zaprzyjaźnionej firmy są takowe w dość zacnej wszystkomającej wersji scout. Boczki twarde jak skała a masowej rozpaczy nie ma ;-). Podobnie jak z walącym zawieszeniem. No ale w końcu to nie Bentley, kosztuje jedynie jakieś 130 tysi, więc nikt nie ma za złe :-).
Ale z fajnych rzeczy w uzupełnieniu tylnej kamery boczne lusterka obniżają się przy cofaniu.
sympatyk
28-08-2019, 18:37
Po głębokiej analizie przypadku zainspirowanego forum ;-) stwierdzam że hałas (jeśli już tak to nazywamy) nie pochodzi od wybieraka ale od samych choinek skrzyni albo mechanizmu różnicowego. Da się go wywołać gwałtownie puszczając sprzęgło lub podczas puszczania dodać gazu. Luz międzyzębowy się "kasuje" zęby się stykają no i tyle. Podobnie zresztą jak w kredensie. Tylko tam ze względu na dużego klekota pod maską wyciszenie od grodzi silnika jest lepsze więc trzeba się jeszcze dokładniej wsłuchać najlepiej przy otwartym oknie (w tipo zresztą też przy zamkniętym słychać ledwo co). Ale nic w tym nie widzę nienormalnego.Przy czym muszę się starać żeby to uzyskać i nienaturalnie rwać sprzęgłem. Zresztą czy jest na sali ktoś z posiadaczy starszej c635 (bravo, punto itp.) komu ta skrzynia padła?
BTW Narzekał już ktoś na twarde boczki w Octavii? Bo we flocie zaprzyjaźnionej firmy są takowe w dość zacnej wszystkomającej wersji scout. Boczki twarde jak skała a masowej rozpaczy nie ma ;-). Podobnie jak z walącym zawieszeniem. No ale w końcu to nie Bentley, kosztuje jedynie jakieś 130 tysi, więc nikt nie ma za złe :-).
Ale z fajnych rzeczy w uzupełnieniu tylnej kamery boczne lusterka obniżają się przy cofaniu.
Kolego, koledzy ten stuk pochodzi od nadmiernych luzów montażowych , ale raczej nie od kól zębatych skrzyni- bo mają skośne zazębienie,
tylko od luzów na wieloklinach i pewnie nadmiernego luzu montażowego mechanizmu róznicowego; wielowypusty przegubów wewnętrznych półosi, aż kiwają się w kołach koronowych :lol2:
proponuję "wskoczyć pod auto" i poruszać wewnętrznymi przegubami
jesli uwzględnić , że silnik kiwa się na poduszkach jak ... po pustym sklepie , dodatkowo dłuższa prawa półoś nie jest podparta przy silniku , to luz sumaryczny ma tendencje do powiększania się :mrgreen:
idzie jesień, niższe temperatury, olej w skrzyni bedzie gęstszy to i rzadziej bedzie nas to drażnić ,
ja na wiosnę pomyślę nad zmianą oleju w skrzyni na nowy - 500l ma 66tys i słysze stuki i mnie drażni ,
natomiast w Idei po 108 tys.km nie ma tego -pewnie przy wymianie sprzegła uzupełniono ..mineralnym
ps. kazda skrzynia manualna ma tylko jedną tzw choinkę ;-)
Kiedys jak się bawiłem c514 przy okazji wymiany simeringa wybieraka (kolejna "poważna" awaria której naprawa prawdopodobnie przydarzyy się właścicielom tipo przed 100 tys przebiegu i która kosztuje niebagatelne 20 zł) to kręciłem trochę różnymi rzeczami i miałem wrażenie że to koła w skrzyni. Ale nie upieram się może półosie, może dyfer. Luz na kole na załączonym biegu (można się pobawić np przy wymianie kół na zimowe) jest podobny jak miałem w mito i nie wiem czy on jest nadmierny czy technologiczny i czy montażowy czy wynikający z pasowania zębów wielowpustu itp. I przez 153 kkm jakie przejechałem nie powiększał się w żaden zauważalny sposób.
harry.wesoly
10-09-2019, 14:10
Wracam do tematu. Właśnie dałem się przejechać zaprzyjaźnionemu mechanikowi. Wrażenia po jeździe takie, że sprzęgło jest "strasznie gumowe", jak mu pokazałem wytarty guzik start stop po 5 miesiącach i skrzypiący podłokietnik to się tylko uśmiechnął. Co do hałasów przy zmianie biegów to jak na złość słabo było słychać bo padało ale się udało i z dwa trzy razy wyłapał o co mi chodzi. Diagnoza albo przeguby albo coś od zespołu róźnicowego czy jakoś tak :-D Na postoju, skręcone koła w lewo potem prawo, silnik wyłączony. Chwycił przeguby wewnętrzne i diagnoza jest taka, że to właśnie przeguby wewnętrzne mają luzy montażowe i to spore bo podczas ruchu lewo prawo walą zdrowo. Mówi tak, jedź reklamuj, naciskaj. Albo stwierdzą, że ten typ tak ma albo wymienią. Pytanie tylko czy na jakieś lepsze bo jak produkuje ta sama firma to będzie nadal to samo chyba że np dostarczają im z dwie firmy to jest szansa. W takim razie będę się teraz umawiał na serwis. Mina kolegi że takie cyrki po takim przebiegu bezcenna. Stwierdził też że to jest generalnie lipnie zrobione i wróży, że to się będzie powtarzać bo półoś powinna być dłuższa czy jakoś tak bo teraz to się będzie wyłamywać/czy wyrywać z mechanizmu różnicowego, powinien być jakiś łącznik czy jakoś tak. Konstrukcyjnie dali ciała.
michael4321
10-09-2019, 14:16
Sory za drobna zmiane tematu na chwile, ale jak jestesmy przy dziwnych dzwiekach to co za dzwiek slychac po okolo 15-20 sekundach (z tylnej czesci samochodu) od momentu jak tipo stanie np. na swiatlach i silnik sie wyl. funkcja auto-stop? (nie jest to niepokojacy dzwiek, jest bardzo cichy, jakby cos sie uruchamialo na prace z baterii - pytam z ciekawosci).
Sory za drobna zmiane tematu na chwile, ale jak jestesmy przy dziwnych dzwiekach to co za dzwiek slychac po okolo 15-20 sekundach (z tylnej czesci samochodu) od momentu jak tipo stanie np. na swiatlach i silnik sie wyl. funkcja auto-stop? (nie jest to niepokojacy dzwiek, jest bardzo cichy, jakby cos sie uruchamialo na prace z baterii - pytam z ciekawosci).Pompa paliwa
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
michael4321
10-09-2019, 14:59
dzieki dzieki
Wracam do tematu. Właśnie dałem się przejechać zaprzyjaźnionemu mechanikowi. Wrażenia po jeździe takie, że sprzęgło jest "strasznie gumowe", jak mu pokazałem wytarty guzik start stop po 5 miesiącach i skrzypiący podłokietnik to się tylko uśmiechnął. Co do hałasów przy zmianie biegów to jak na złość słabo było słychać bo padało ale się udało i z dwa trzy razy wyłapał o co mi chodzi. Diagnoza albo przeguby albo coś od zespołu róźnicowego czy jakoś tak :-D Na postoju, skręcone koła w lewo potem prawo, silnik wyłączony. Chwycił przeguby wewnętrzne i diagnoza jest taka, że to właśnie przeguby wewnętrzne mają luzy montażowe i to spore bo podczas ruchu lewo prawo walą zdrowo. Mówi tak, jedź reklamuj, naciskaj. Albo stwierdzą, że ten typ tak ma albo wymienią. Pytanie tylko czy na jakieś lepsze bo jak produkuje ta sama firma to będzie nadal to samo chyba że np dostarczają im z dwie firmy to jest szansa. W takim razie będę się teraz umawiał na serwis. Mina kolegi że takie cyrki po takim przebiegu bezcenna. Stwierdził też że to jest generalnie lipnie zrobione i wróży, że to się będzie powtarzać bo półoś powinna być dłuższa czy jakoś tak bo teraz to się będzie wyłamywać/czy wyrywać z mechanizmu różnicowego, powinien być jakiś łącznik czy jakoś tak. Konstrukcyjnie dali ciała.
U mnie sprzęgło pracuje normalnie jak dla mnie, coś tam wiem na jakiej zasadzie działa i jak wygląda. Jeśli chodzi o te stuki przy zmianie biegów to u mnie występują jak za szybką puszczę pedał przyspieszenia w stosunku do naciśnięcia sprzęgła. Rzadko to się zdarza, przy normalnej jeździe nie odczuwam tych "klików" praktycznie w ogóle przy zmianie biegów. W rodzinie mam drugie Tipo SW z 1.4tjet i użytkownik też się nie skarżył na tą przypadłość. Nie wiem jak to u Ciebie wygląda, może rzeczywiście masz nadmierny luz na półosiach. Pomęczyć ASO zawsze możesz.
harry.wesoly
13-09-2019, 23:02
Witam, właśnie wróciłem z Aso Reiski Bydgoszcz. Obsługa na wysokim poziomie. Wszyscy grzeczni i mili.
Zgłaszałem, że sporadycznie odzywają się łączniki, że stukają. W ramach gwarancji wymienili mi oba łączniki. Mechanik, który diagnozował mi auto stwierdził, że je często wymieniają bo są słabe (nie sam plastik a na tych łożyskach czy jak to się zwało, zapomniałem) i często ciężko stwierdzić ich zużycie. Tu duży +
Zgłaszałem stuki metaliczne w zawieszeniu i zasugerowałem, że to przeguby wewnętrzne. Pokazałem mechanikowi na skręconych kołach jak moje oba wykazują luz i odgłosy metaliczne jak się nimi rusza lewo/prawo. Wynik taki, że mechanik stwierdził, że sprawdzał w innym egzemplarzu i w nim też jest luz. Nie zgodziłem się z tą oceną i udaliśmy się na halę. Tipo rzekomo nówka na przeglądzie zerowym. Faktycznie wykazywał mały luz ale bez metalicznych odgłosów. Zanim powiedziałem, że się z tą opinią nie zgadzam że inne też tak mają to na placu sprawdziłem sedana co stał i na prostych kołach też minimalny luz ale bez metalicznych odgłosów, u mnie na prostych kołach luz i metaliczne dźwięki przy ruszaniu. Efekt taki, że podczas kolejnej diagnozy (o której za chwilę) mają weryfikować ponownie przeguby.
Zgłosiłem skrzypiące wieko podłokietnika przód, tą część obszytą materiałem. Efekt taki, że mają wymienić w ramach gwarancji przy kolejnej wizycie (tej co już wyżej wspomniałem)
Wisienka na torcie czyli stwierdzone teraz na dniach odgłosy ze sprzęgła. Pisałem już o tym w tym wątku, są to odgłosy słyszalne na postoju, silnik włączony i wduszamy sprzęgło i podczas wysprzęglania słychać taki jakby rumot, hałas, coś na styl tego przeładowania kałacha, generalnie odgłos bardziej metaliczny. Nasilił się faktycznie ostatnio, jest słyszalny jak się wdusza sprzęgło na postoju i podczas właśnie zmiany biegów. Jestem w sumie pewny, że to są właśnie te owe hałasy przy zmianie biegów. Przez chwilę wiązałem to bardziej z przegubami bo mi tak mechanik mówił ale dziś zanim pojechałem do aso to podjechałem do niego raz jeszcze i pokazałem ten hałas przy wduszaniu sprzegła na postoju i diagnoza jego taka że to łożysko oporowe ( w aso wykluczyli i że niby w tym aucie nie ma łożyska oparowego bo hydraulika jest?). O wszystkim opowiedziałem mechanikowi diagnozującemu. Słyszał te odgłosy, stwierdził, że jest problem, oświadczył, że ostatnio mają dużo wymian sprzęgła niezależnie od przebiegu. Po zakończeniu roboty oznajmili mi w tej kwestii, że stwierdzili oznaki zużycia sprzęgła ale... sprzegło nie podlega gwarancji, pokazali zapis w ks. gwarancji i faktycznie. Tłumacze im, że auto użytkuję prawie 6 miesięcy, mam najechane 8600km i że nie jestem 18 letnim typem z bmw co by pizdował auto, jakbym chciał jeździć dynamicznie to bym sobie fiata tipo nie kupił i że to auto rodzinne. Odpowiedziałem tak bo sugerowali że to wina kierowcy (jestem jedynym co tym tipo jechał) Upierają się że sprzęgło nie podlega gwarancji. W końcu widząc chyba że ja normalny gość, nie piłuje się specjalnie proponują, że możemy się umówić na kolejną diagnozę bo to może nie być sprzegło spalone tylko np dwumas ma luzy. Proponują że zdejmą skrzynię biegów i spradzą. Jak dwumas to wymieniają na gwarancji ale jak się okaże, że sprzegło to nie wymienią chyba że zapłacę. Mogą i pewnie tak zrobią i mnie obciążą kosztami jakieś 1300zł. Decyzja należy do pana mówią. Skrytykowałem ich za to, że po stwierdzeniu OZNAK ZUŻYCIA sprzęgła proponują diagnozę jeszcze bo tak na dobre nie wiedzą sami czy to sprzęgło czy dwumas ale jakby co zrzucają koszta tej diagnozy na klienta. Po namyśle wiedząc, że i tak muszę coś z tym zrobić zgodziłem się bo jak im powiedziałem, jeśli będą uczciwi i na siłę nie wmówią mi że to spalone sprzęgło ( nie ma takich oznak, auto dbane, cackane) to zaryzykuję bo wiem co z tym autem robiłem i na pewno to nie sprzęgło. Zwłaszcza że odgłosy słychać już na postoju przy samym wciskaniu sprzęgła. Umówiłem się za tydzień. Na koniec miły pan z obsługi serwisu na osobności oznajmił mi, że spokojnie będzie dobrze, już kiedyś mieli klienta co tak zrobił i wyszło na jego. Maskara. Ustaliłem sobie z nimi ścieżkę działania w razie W po ich diagnozie że to sprzęgło to i tak mam to zgłaszać do fca bo mały przebieg itp i że to pewnie wada ukryta także ryzykuje i liczę, że wyjdzie na moje.
Po tej całej akcji jestem już prawie pewny, że te odgłosy przy zmianach biegów to będą właśnie uderzenia dwumasy. Luzy i stuki przegubów niekoniecznie muszą dawać odgłosy choć też coś pewnie wnoszą ale głównie to dwumasa hałasuje. Obawiam się tylko czy w razie uznania kolejna nie będzie gorsza od fabrycznej jak to już ktoś pisał odnośnie mj1.6. Co o tym sądzicie?
JackTheNight
13-09-2019, 23:07
Jeśli dwumasa to założą regenerowaną, ktoś pisał że tylko takie zakładają- dziwne bo powinni nową dwumasę.
Komuś założyli dwumasę regenerowaną to było gorzej niż przed wymianą, ale to musisz poszukać na forum, bo gdzieś taki wątek
był.
harry.wesoly
13-09-2019, 23:11
Mówili, że auto będą diagnozować na pewno dłużej niż 1 dzień, dostanę auto zastępcze. Jak dwumas to mówili, że potem z dwa trzy dni na dostawę części więc nie dali odczuć, że regenerowane no ale na razie mam inne zmartwienie czyli te koszta co mnie straszą.
Przy dwumasie tarcza sprzęgła nie posiada tłumików drgań skrętnych od których mógłby być generowany taki hałas. Chyba że tarcza sprzęgła ma luzy na nitach. Przy gaszeniu auta przy załączonym sprzęgle nie słyszysz czasem jakiegoś grzechotania? Testuj bez załączonej klimy. Czekaj na rozwój sytuacji, jak ASO będzię żądać od Ciebie zwrotu $ pisz do FCA może coś się Ci uda ugrać.
harry.wesoly
14-09-2019, 00:46
Przy gaszeniu auta w 99% wduszam sprzęgło i nic, cisza, zero gruchotania. Czyli co sądzisz, że to nie dwumasa? A co do łożyska oporowego to faktycznie tjet nie posiada czegoś takiego? Postaram się to nagrać jutro.
Witam, właśnie wróciłem z Aso Reiski Bydgoszcz. Obsługa na wysokim poziomie. Wszyscy grzeczni i mili.
Zgłaszałem, że sporadycznie odzywają się łączniki, że stukają. W ramach gwarancji wymienili mi oba łączniki. Mechanik, który diagnozował mi auto stwierdził, że je często wymieniają bo są słabe (nie sam plastik a na tych łożyskach czy jak to się zwało, zapomniałem) i często ciężko stwierdzić ich zużycie. Tu duży +
Zgłaszałem stuki metaliczne w zawieszeniu i zasugerowałem, że to przeguby wewnętrzne. Pokazałem mechanikowi na skręconych kołach jak moje oba wykazują luz i odgłosy metaliczne jak się nimi rusza lewo/prawo. Wynik taki, że mechanik stwierdził, że sprawdzał w innym egzemplarzu i w nim też jest luz. Nie zgodziłem się z tą oceną i udaliśmy się na halę. Tipo rzekomo nówka na przeglądzie zerowym. Faktycznie wykazywał mały luz ale bez metalicznych odgłosów. Zanim powiedziałem, że się z tą opinią nie zgadzam że inne też tak mają to na placu sprawdziłem sedana co stał i na prostych kołach też minimalny luz ale bez metalicznych odgłosów, u mnie na prostych kołach luz i metaliczne dźwięki przy ruszaniu. Efekt taki, że podczas kolejnej diagnozy (o której za chwilę) mają weryfikować ponownie przeguby.
Zgłosiłem skrzypiące wieko podłokietnika przód, tą część obszytą materiałem. Efekt taki, że mają wymienić w ramach gwarancji przy kolejnej wizycie (tej co już wyżej wspomniałem)
Wisienka na torcie czyli stwierdzone teraz na dniach odgłosy ze sprzęgła. Pisałem już o tym w tym wątku, są to odgłosy słyszalne na postoju, silnik włączony i wduszamy sprzęgło i podczas wysprzęglania słychać taki jakby rumot, hałas, coś na styl tego przeładowania kałacha, generalnie odgłos bardziej metaliczny. Nasilił się faktycznie ostatnio, jest słyszalny jak się wdusza sprzęgło na postoju i podczas właśnie zmiany biegów. Jestem w sumie pewny, że to są właśnie te owe hałasy przy zmianie biegów. Przez chwilę wiązałem to bardziej z przegubami bo mi tak mechanik mówił ale dziś zanim pojechałem do aso to podjechałem do niego raz jeszcze i pokazałem ten hałas przy wduszaniu sprzegła na postoju i diagnoza jego taka że to łożysko oporowe ( w aso wykluczyli i że niby w tym aucie nie ma łożyska oparowego bo hydraulika jest?). O wszystkim opowiedziałem mechanikowi diagnozującemu. Słyszał te odgłosy, stwierdził, że jest problem, oświadczył, że ostatnio mają dużo wymian sprzęgła niezależnie od przebiegu. Po zakończeniu roboty oznajmili mi w tej kwestii, że stwierdzili oznaki zużycia sprzęgła ale... sprzegło nie podlega gwarancji, pokazali zapis w ks. gwarancji i faktycznie. Tłumacze im, że auto użytkuję prawie 6 miesięcy, mam najechane 8600km i że nie jestem 18 letnim typem z bmw co by pizdował auto, jakbym chciał jeździć dynamicznie to bym sobie fiata tipo nie kupił i że to auto rodzinne. Odpowiedziałem tak bo sugerowali że to wina kierowcy (jestem jedynym co tym tipo jechał) Upierają się że sprzęgło nie podlega gwarancji. W końcu widząc chyba że ja normalny gość, nie piłuje się specjalnie proponują, że możemy się umówić na kolejną diagnozę bo to może nie być sprzegło spalone tylko np dwumas ma luzy. Proponują że zdejmą skrzynię biegów i spradzą. Jak dwumas to wymieniają na gwarancji ale jak się okaże, że sprzegło to nie wymienią chyba że zapłacę. Mogą i pewnie tak zrobią i mnie obciążą kosztami jakieś 1300zł. Decyzja należy do pana mówią. Skrytykowałem ich za to, że po stwierdzeniu OZNAK ZUŻYCIA sprzęgła proponują diagnozę jeszcze bo tak na dobre nie wiedzą sami czy to sprzęgło czy dwumas ale jakby co zrzucają koszta tej diagnozy na klienta. Po namyśle wiedząc, że i tak muszę coś z tym zrobić zgodziłem się bo jak im powiedziałem, jeśli będą uczciwi i na siłę nie wmówią mi że to spalone sprzęgło ( nie ma takich oznak, auto dbane, cackane) to zaryzykuję bo wiem co z tym autem robiłem i na pewno to nie sprzęgło. Zwłaszcza że odgłosy słychać już na postoju przy samym wciskaniu sprzęgła. Umówiłem się za tydzień. Na koniec miły pan z obsługi serwisu na osobności oznajmił mi, że spokojnie będzie dobrze, już kiedyś mieli klienta co tak zrobił i wyszło na jego. Maskara. Ustaliłem sobie z nimi ścieżkę działania w razie W po ich diagnozie że to sprzęgło to i tak mam to zgłaszać do fca bo mały przebieg itp i że to pewnie wada ukryta także ryzykuje i liczę, że wyjdzie na moje.
Po tej całej akcji jestem już prawie pewny, że te odgłosy przy zmianach biegów to będą właśnie uderzenia dwumasy. Luzy i stuki przegubów niekoniecznie muszą dawać odgłosy choć też coś pewnie wnoszą ale głównie to dwumasa hałasuje. Obawiam się tylko czy w razie uznania kolejna nie będzie gorsza od fabrycznej jak to już ktoś pisał odnośnie mj1.6. Co o tym sądzicie?A ja sobie tak myślę, że w przypadku gdyby okazało się, że problem jest jednak ze sprzęgłem wówczas nie reklamuj z gwarancji, tylko z rękojmi. Wykazując niezgodność towaru z umową, tu nie masz ograniczenia i wyłączeń praw do reklamowania towaru jakim w tym przypadku jest samochód. Sprzedawca musi dwa lata przyjmować takie reklamacje... Bo sprzedał coś co prawdopodobnie posiadało albo wadę ukrytą wynikającą z błędnego montażu, albo z wady materiałów uzytych do produkcji części . Możliwości jest wiele. Myślę, że warto w razie wu skorzystać z pomocy rzecznika praw konsumenta. W końcu samochód to nie mikser kupiony za 20 zł, który możemy bez spiny wyrzucić gdy się zepsuje i kupić nowy.
Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka
bahamut24
14-09-2019, 09:08
A ja sobie tak myślę, że w przypadku gdyby okazało się, że problem jest jednak ze sprzęgłem wówczas nie reklamuj z gwarancji, tylko z rękojmi. Wykazując niezgodność towaru z umową, tu nie masz ograniczenia i wyłączeń praw do reklamowania towaru jakim w tym przypadku jest samochód. Sprzedawca musi dwa lata przyjmować takie reklamacje... Bo sprzedał coś co prawdopodobnie posiadało albo wadę ukrytą wynikającą z błędnego montażu, albo z wady materiałów uzytych do produkcji części . Możliwości jest wiele. Myślę, że warto w razie wu skorzystać z pomocy rzecznika praw konsumenta. W końcu samochód to nie mikser kupiony za 20 zł, który możemy bez spiny wyrzucić gdy się zepsuje i kupić nowy.
Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka
Jak kupił auto na firme to o rękojmi może pomarzyć ;) mikser za 20 zł? Gdzie takie sprzedają?
Harry sprawdź czy partacze z reiskiego progu nie wgnietli .
Jak kupił auto na firme to o rękojmi może pomarzyć ;) mikser za 20 zł? Gdzie takie sprzedają?
Harry sprawdź czy partacze z reiskiego progu nie wgnietli .Jeśli firmowe auto, to lipa, fakt, rekojmia jest tylko w sprzedaży konsumenckiej. A mikser za dwie dychy? Biedronka :D
Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka
Przy gaszeniu auta w 99% wduszam sprzęgło i nic, cisza, zero gruchotania. Czyli co sądzisz, że to nie dwumasa? A co do łożyska oporowego to faktycznie tjet nie posiada czegoś takiego? Postaram się to nagrać jutro.
Chodziło mi o gaszenie silnika z załączonym sprzęgle na tzw. luzie. Wysprzęglik musi być, tzn. łożysko oporowe chyba że zmienili konstrukcyjnie sprzęgło ale od lat dawnych w sprzęgle występuje tarcza sprzęgła, tarcza dociskowa i łożysko oporowe tzw. wysprzęglik zarówno w silniku ZI jak i ZS niezależnie czy występuje sztywne koło zamachowe czy tzw. dwumas. Łożysko oporowe sterowane hydraulicznie to występuje w samochodach od 20 lat, nie wiem co oni Ci tam naopowiadali o tym łożysku oporowym.
W ogłoszeniu poniżej widać że sprzęgło jest standardowe z dwumasem i łożysko oporowe:
https://allegro.pl/oferta/kolo-dwumasowe-fiat-tipo-1-4-t-jet-9g4300-8000408103
Osobiście stawiam na dwumas, łożysko wyciskowe co najwyżej może szumieć przy wysprzęglonym sprzęgle. Chociaż jak widać po aukcji tarcza sprzęgła również ma tłumiki drgań skrętnych tj. sprężyny. Po demontażu skrzyni okaże się w czym jest problem dokładnie.
harry.wesoly
14-09-2019, 11:13
Auto jest moje prywatne, kupione na osobę prywatną. Progi oczywiście sprawdziłem zanim mi auto jeszcze wydali nauczony doświadczeniem kolegów z forum. Całe szczęście że nie popsuli tego. Na końcu auto ładnie umyte. Paradoksalnie podczas naprawy zostawiłem w podłokietniku trochę kasy, kilka stów bo się zajebałem i nieruszone, brawo :-D
Dobra poczekamy zobaczymy. Mam tylko jedno ostatnie pytanie, czyli łożysko oporowe jest elementem dwumasy czy sprzęgła? Pytam w kontekście wyłączenia sprzęgła z gwarancji. Rękojmia na razie w rezerwie. Z reguły miewam szczęście i myślałem że mój egzemplarz będzie git a tu kwiatki. W sumie byłem u nich 13 w piątek. Później nagram.
bahamut24
14-09-2019, 11:27
Jak będą sie plumkać to pismo do fca 😎 ogólnie tam jak im pokażesz żeś nie frajer to lepiej traktują 😏 taka babka w ciemnych wlosach jest spoko, blondyna (mistrz serwisu) taka se a michał to cwaniak "wszystko wiedzacy"
Sławek89
15-09-2019, 11:25
Mam tylko jedno ostatnie pytanie, czyli łożysko oporowe jest elementem dwumasy czy sprzęgła?
Jak wymieniałem u siebie (tylko że mam 1.6 Mjet) to wysprzęglik jest osobną częścią (tzn nie należy do zestawu sprzęgła lub dwumasy). Koszt około 300 PLN.
JackTheNight
15-09-2019, 13:01
W 1.4 Tjet najprawdopodobniej łożysko oporowe
jest częścią wysprzeglika i znajduje się wewnątrz skrzyni.
36714
harry.wesoly
15-09-2019, 17:03
Tak jak obiecałem wstawiłem kilka filmów ukazujące moje problemy z tipo. Co sądzicie o takich luzach i dźwiękach z przegubów? Co sądzicie o tych dźwiękach przy wyduszaniu sprzęgła? Wysprzęglik padł? Wycieki niezauważalne no ale nawet jeśli to skoro wysprzęglik jest w skrzyni to nic nie zobaczę bo pójdzie w okładziny cierne chyba? Zapowietrzenie sprzęgła chyba raczej nie wchodzi w rachubę? I tak mnie aso wypuściło na drogę, w zasadzie wnet mnie spławili. Żenada
https://youtu.be/UyTosIN2hKE
https://youtu.be/u9i881NfnTs
https://youtu.be/8h9IUMuuV4Q
https://youtu.be/qI5uk-VtReI
https://youtu.be/3TsYEDbYQGE
https://youtu.be/O3Kp9Z3ZDWE
https://youtu.be/zTCWUimpHBA
https://youtu.be/fZQgS0GD-x4
https://youtu.be/vaZ8Ha8BIVk
Poczytałem to:
https://www.sprzeglo.com.pl/sprzegla-dwumasa-fiat-bravo-ii-1-4-t-jet-benzyna-120-km/523225
i nie mam w sumie żadnych z tych objawów. Poczytałem też to:
https://www.sprzegla24.pl/blog/05/wysprzeglik-sprzegla-objawy/ i jedyne co mogę powiedzieć to, że żadnych wycieków nie widzę. Jedynie te biegi 1 i 2 za pierwszym razem dość z oporem idą.
kartonik
15-09-2019, 21:48
Dźwięk przy wciskaniu sprzęga jest niepokojący i na pewno nie powinno być (ja tego u siebie nie mam).
nie wiem czy Cię to pocieszy harry.wesoly ale u mnie dźwięk przy wciskaniu sprzęgła jest prawie identyczny:
https://www.youtube.com/watch?v=cZqgrIq14Cc&feature=youtu.be
więc może jest to szukanie dziury w całym
harry.wesoly
16-09-2019, 10:03
Z pewnością nie jest to normalny odgłos pracy sprzęgła. To musi być łożysko oporowe w wysprzęgliku uszkodzone. Do tego opór przy wbiciu 1 2 no i wsteczny w sumie też na wduszonym sprzęgle ale tylko ten pierwszy raz. Kolejne ich wbicie na tym caly czas wduszonym sprzęgle już bez oporu. Jak odpuszczę sprzęgło i ponowie je wduszę to biegi znowu od początku czyli pierwsze wbicie biegów z oporem lekkim ale jednak z oporem, luz i kolejne już bez oporu. Do tego luzy na przegubach i kto wie czy mechanizmie rożnicowym ale generalnie układzie napędowym. W sumie to zauważyliśmy to szukając powodu klekotania podczas zmiany biegów. Pewnie w tym całym klekocie sprzęgła podczas zmian biegów słychać i te luzy tylko to sprzęgło dość mocno zagłusza. Niech się ktoś jeszcze wypowie bo to na bank nie jest normalne.
Ja próbowałem dziś w korku i nic nie słyszałem ale było trochę szumu od aut z przeciwnego pasa. No po prostu żeby coś usłyszeć nienormalnego muszę się nienormalnie zachowywać - gwałtownie puszczać sprzęgło itp. A biegi wchodzą jak w bajce-to chyba najlepsza skrzynia manualna z jaką miałem/mam do czynienia. Myślę że to zasługa niewielkiego ciężarka na mechanizmie zmiany biegów. Jedynie mógłby być krótszy skok ale dość łatwo zrobić/kupić short shifter
harry.wesoly
17-09-2019, 23:26
Marx jakby coś u Ciebie było to byś to usłyszał, sam widzisz jak na filmikach nakręconych komórką świetnie to słychać. Ja już się nie łudzę- w piątek będę się domagał wymiany całej skrzyni biegów, całego układu napędowego z przegubami półosiami, mechanizm różnicowy z pewnością po dupie dostał od tych luzów. Każdy komu to pokazuję jest rozwalony tym co słyszy. Niech tylko spróbują się wykręcać to im tam z turbo kamerą wpadnę. Dam znać jak się to zakończyło.
JackTheNight
18-09-2019, 00:02
A druga półoś też ma takie luzy na przegubach ? Półoś jest tylko wsunięta w przegub, więc takie luzy mogą być normalne, nie wiem nie sprawdzałem
u siebie, ale jeśli druga u ciebie ma takie same luzy to może być normalne, bo niemożliwe aby nagle dwie pół osie miały jakieś uszkodzenia w przegubach :)
harry.wesoly
18-09-2019, 09:23
Obie mają luz. Nie wiem czy się wsłuchaleś dostatecznie dobrze ale o tyle o ile luz jestem w stanie jeszcze zrozumieć o tyle te metaliczne dźwięki podczas ich ruszania już nie. Moja astra ma 21 lat a nie ma takiego luzu no i cisza. Po za tym mówię że sprawdzałem auto na placu i było ok. Jak czytam np że u Marxa skrzynia chodzi jak złoto to tylko utwierdza w przekonaniu że u mnie jest źle.
Tak jak obiecałem wstawiłem kilka filmów ukazujące moje problemy z tipo. Co sądzicie o takich luzach i dźwiękach z przegubów? Co sądzicie o tych dźwiękach przy wyduszaniu sprzęgła? Wysprzęglik padł? Wycieki niezauważalne no ale nawet jeśli to skoro wysprzęglik jest w skrzyni to nic nie zobaczę bo pójdzie w okładziny cierne chyba? Zapowietrzenie sprzęgła chyba raczej nie wchodzi w rachubę? I tak mnie aso wypuściło na drogę, w zasadzie wnet mnie spławili. Żenada
https://youtu.be/UyTosIN2hKE
https://youtu.be/u9i881NfnTs
https://youtu.be/8h9IUMuuV4Q
https://youtu.be/qI5uk-VtReI
https://youtu.be/3TsYEDbYQGE
https://youtu.be/O3Kp9Z3ZDWE
https://youtu.be/zTCWUimpHBA
https://youtu.be/fZQgS0GD-x4
https://youtu.be/vaZ8Ha8BIVk
Poczytałem to:
https://www.sprzeglo.com.pl/sprzegla-dwumasa-fiat-bravo-ii-1-4-t-jet-benzyna-120-km/523225
i nie mam w sumie żadnych z tych objawów. Poczytałem też to:
https://www.sprzegla24.pl/blog/05/wysprzeglik-sprzegla-objawy/ i jedyne co mogę powiedzieć to, że żadnych wycieków nie widzę. Jedynie te biegi 1 i 2 za pierwszym razem dość z oporem idą.
Sprawdzałem u siebie Twoim sposobem czyli załączanie i rozłączanie sprzęgła na tzw. luzie i nie ma takiego hałasu u mnie. Owszem słychać chwile załączania sprzęgła i lekki szum po załączeniu sprzęgła wskutek wirującego wałka sprzęgłowego, ale aż takiego stukania nie słychać. Jak masz chęci i możliwości to żeby wykluczyć półosie z przegubami jedna osoba musi obiema rękami zniwelować luz na półosiach skręcając półoś ręką np. w kierunku jazdy do przodu. I obie półosie tak chwytamy i kasujemy luz, a druga osoba wtedy załącza i rozłącza sprzęgło tak jak Ty na filmie. W ten sposób w poprzednim aucie wykryłem przyczynę podobnych stuków, zwłaszcza przy rozłączania i załączania sprzęgła podczas jazdy i w chwili przejścia kiedy hamuje silnikiem a następnie silnik napędza koła. W tym wypadku winne były zużyte przeguby zewnętrzne.
O ile mnie pamięć nie myli to miałem podobne luzy na półosiach w alfie. Wykrywalne ręką niesłyszalne podczas jazdy. Możnaby się pobawić starą metodą na słuch czyli stetoskopem zanim rozprują połowę auta. Ja jednak obstawiałbym dwumasę.
https://youtu.be/qI5uk-VtReI
sprawdziłem u siebie no i w prawej półosi mam dokładnie takie same luzy jak u Ciebie, ale już w lewej znacznie mniejsze i prawie niezauważalne. Może ktoś z forumowiczów z ciekawości sprawdzi jak to u nich jest. Nadmienię, ze moje tipo zostało wyprodukowane w styczniu 2017 roku Twoje widzę 2018 -czyżby przez rok trzepali takie badziewstwo? A może sinusoida raz lepiej raz gorzej?
sprawdziłem u siebie no i w prawej półosi mam dokładnie takie same luzy jak u Ciebie, ale już w lewej znacznie mniejsze i prawie niezauważalne. Może ktoś z forumowiczów z ciekawości sprawdzi jak to u nich jest. Nadmienię, ze moje tipo zostało wyprodukowane w styczniu 2017 roku Twoje widzę 2018 -czyżby przez rok trzepali takie badziewstwo? A może sinusoida raz lepiej raz gorzej?
U mnie Tipo jest z lutego 2017r, luzów na półosiach nie sprawdzałem póki co nie mam do tego powodów przebieg 35kkm. Luz wzdłużny na półosi jest normalną sprawą, jedynie zwiększony luz promieniowy może powodować taki efekt.
Też luzuów na półosiach nie sprawdzałem, ale jedno jest pewne: wciskanie i puszczanie sprzęgła u mnie nie powoduje różnych dźwięków. Ale luz na półośkach zawsze występował w autach które posiadałem. Piszę tu o luzie po osiowym czyli gdy ruszamy półosią w kierunku od skrzyni do koła i odwrotnie.
Najprostszy przykład to F 126 (maluch) półośki "pukały" tam znacząco. Na ich końcach były takie małe sprężynki, które powodowały jego wykasowanie. Ale ruszając je ręcznie wyraźnie wyczuwalne "stuki puki" były.
Uważam że to jest luz który musi być od strony konstrukcyjnej. Podczas pracy ukł zawieszenia półoś oddala się i przybliża na nierównościach drogi więc zmainy odległości muszą się gdzieś kompensować.
tyle w temacie w max skrócie....
harry.wesoly
20-09-2019, 12:16
Po diagnozie. Uszkodzona dwumasa, bardzo duże luzy ma. Przez to wszystko powyginane słoneczko, te "promienie" aż powyginane, część zapadnięta lekko także nie były ze sobą równe, dodatkowo wyciek z wysprzęglika. Zamawiają całość dwumasa, sprzegło i wysprzęglik. Co do półosi to upierają się, że wszystko jest ok, ja się z tym niestety dalej nie zgadzam. Poczekam jak to ponownie poskręcają. Może będzie lepiej a jak nie to dopiero początek gwarancji. Jak sądzicie, skoro powyginało aż słoneczko to skrzynia też jako całość nie powinni wymienić bo mogła też przez ten czas dostać po gaciak jak się dobrze niewysprzęglało? Twierdzą, że biegi mogły źle wchodzić właśnie od niewłaściwego wysprzęglania i po wymianie tych części będzie git?
Po diagnozie. Uszkodzona dwumasa, bardzo duże luzy ma. Przez to wszystko powyginane słoneczko, te "promienie" aż powyginane, część zapadnięta lekko także nie były ze sobą równe, dodatkowo wyciek z wysprzęglika. Zamawiają całość dwumasa, sprzegło i wysprzęglik. Co do półosi to upierają się, że wszystko jest ok, ja się z tym niestety dalej nie zgadzam. Poczekam jak to ponownie poskręcają. Może będzie lepiej a jak nie to dopiero początek gwarancji. Jak sądzicie, skoro powyginało aż słoneczko to skrzynia też jako całość nie powinni wymienić bo mogła też przez ten czas dostać po gaciak jak się dobrze niewysprzęglało? Twierdzą, że biegi mogły źle wchodzić właśnie od niewłaściwego wysprzęglania i po wymianie tych części będzie git?
Tak zapewne były z tego problemy z wysprzeglaniem i haczeniem biegów. Wymienią dwumasę z kompletnym sprzęgłem i jak będzie ok to nie będą mieć podstaw do dalszych wymian z tytułu gwarancji.
Mówiłem ;-). IMHO jakość tego co FPT robi nie jest zła. Badziewie się coraz częściej trafia od poddostawców gotowych komponentów. Kto dostarcza dwumasę? LUK czy Valeo? Pewnie jedni i drudzy albo jeszcze ktośbo taki koncern nie może wisieć na jednym
Mówiłem ;-). IMHO jakość tego co FPT robi nie jest zła. Badziewie się coraz częściej trafia od poddostawców gotowych komponentów. Kto dostarcza dwumasę? LUK czy Valeo? Pewnie jedni i drudzy albo jeszcze ktośbo taki koncern nie może wisieć na jednym
W Punto 2 sprzęgło Luk-a zmieniałem po 50kkm [montaż przy 191kkm, demontaż z racji problemów z sprzęgłem przy 241kkm], przetarciu uległy widełki tarczy dociskowej [tzw słoneczko]. Wymienione było kompletne sprzęgło z łożyskiem wyciskowym. Cały zestaw reklamowałem w ramach gwarancji, sprzęgło siadło po 1,5r. Kierowcą w 98% w trakcie użytkowania tego auta byłem tylko ja, nic nie było na rzeczy że trzymałem nogę na sprzęgle i inne dziwne historie W ramach odpowiedzi uzyskałem informację że mam problem z układem wysprzęglania w aucie i odmowę wymiany sprzęgła. Nie doktoryzowałem się bo sprzęgło,jego skok i itp było bez zmian na przestrzeni ponad 150kkm. Założyłem nowe Sachs-a.
Owszem słychać chwile załączania sprzęgła i lekki szum po załączeniu sprzęgła wskutek wirującego wałka sprzęgłowego, ale aż takiego stukania nie słychać.
to owe "aż takie stukanie" pochodzi od walenia pedałem sprzęgła o podłogę :wink:
to owe "aż takie stukanie" pochodzi od walenia pedałem sprzęgła o podłogę :wink:
Nie, to jest ewidentnie w chwili załączania sprzęgła gdzieś w połowie skoku. Tak jak piszę, ciężko to zauważyć trzeba radio wyciszyć i drzwi otworzyć. Nie dziwie się że tego ludzie nie zauważają.
harry.wesoly
20-09-2019, 20:20
Nie ustaliłem kto wyprodukował tą dwumase. Mają dać nową nową ale jakiej produkcji dam znać. Przyznali się że już kiedyś mieli taki przypadek. Jak możecie to sprawdźcie czy przeguby u Was też dają metaliczne stukania. Bujam się zastępczym leonem 1.2 85km Tsi i powiem Wam, że fajne auto, fajny silnik, ładnie się zbiera mimo 160 momentu no i sprawdziłem je na bezpiecznej drodze, 175 km/h i bardzo pewnie się prowadzi, taka faktycznie deska, tipo znacznie mnjej podatny na takie prędkości, trzeba kontrolować tor korygować a tam jak po sznurku. Dajcie znać udanego weekendu. Co do Aso to faktycznie Pan Michał wszystko wiedzący za to Pan siedzący po jego lewicy dusza człowiek. Chyba jako jedyny uwierzył w moje problemy, reszta do czasu ujawnienia defektu traktowała mnie jak wariata co wymyśla.
Wczoraj mnie jedna fabia zrobiła na szaro.prawdopodobnie 110 TSI ale auto lekkie więc daje rade. Co do półosi - dzisiaj przy wymianie oleum sprawdziłem. Jest luz wzdłużny taki ze 2mm że można wywołać stuk. Promieniowego nie ma tzn. niewyczuwalny, kątowy chyba takie mini mini ale też stuknąć się nie da. Za to auto od spodu po 2 latach bez rdzy na żadnym z elementów , generalnie dość czysto osłona pod silnikiem robi swoje choć demontaż wydłuża wymianę oleju
Sławek89
22-09-2019, 09:41
Z własnych doświadczeń proponuję aby osobiście sprawdzić stan nowej dwumasy przed montażem, lub zwrócić na to uwagę serwisowi żeby sprawdzili jak wygląda nowa. W 1.6 Mjet są problemy z dwumasami a z tego co widzę to w 1.4 Tjet konstrukcja jest podobna.
Wszystkie dwumasy maja podobna konstrukcje, to wynika z zasady działania...
Sławek89
22-09-2019, 13:25
Wszystkie dwumasy maja podobna konstrukcje, to wynika z zasady działania...
Bardziej chodziło mi o to że konstrukcyjnie to jest to prawie to samo co w 1.6 Mjet, zatem mogą być te same problemy.
Kłopot w tym że nowe wyglądają jak totalny szrot który za chwilę chce się rozpaść.
harry.wesoly
22-09-2019, 14:33
Kłopot w tym że nowe wyglądają jak totalny szrot który za chwilę chce się rozpaść.
Wg książki gwarancyjnej to gwarant zapewnia naprawę na częściach oryginalnych nowych lub oryginalnych regenerowanych. ASO twierdzi, że to będą nowe nowe podzespoły, ile w tym prawdy czas pokaże. Powiedziałem wyraźnie głośno i zdecydowanie mechanikowi żeby przed włożeniem nowych części ktoś chociaż na nie spojrzał a nie z pudełka jebs w korpus i skręcanie. Sławek89 może u Ciebie dali regenerowane że tak wyglądały? Ps czy to normalna praktyka, że po naprawie ASO nie dokonuje żadnych wpisów w książkę serwisową/gwarancyjną czy jak to się zwie tylko operuje na zleceniach napraw które daje klientowi w formie kartki A4? U mnie tak było po naprawie łączników. Zastanawiam się czy z mojego punktu widzenia korzystniej jest jak w książce serwisowej jest wpis czy jak go nie ma? Dodatkowo wspomne tylko, że utworzyłem na yt kanał fiat tipo w którym jako publiczne zamieściłem wcześniej udostępnione tu na forum filmy. Będę tam wrzucał filmiki z użytkowania fiaciora.
Sławek89
22-09-2019, 16:03
U mnie dawali regenerowane, gdyż nie mieli możliwości zamówienia nowej części przez Fiata. Po tych akcjach serwis się wkurzył i kazali zamówić nową dwumasę na ich koszt. Ta co przyszła była w podobnym stanie jak tą co montowali, więc odpuściliśmy kolejne zrzucanie skrzyni.
Mam 2 lata gwarancji, więc olałem już to i jeżdżę dopóki się coś rozpadnie lub nie.
Ja dostałem zlecenie w formie kartki A4, nic nie wpisywali do książki, ale lepiej niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie.
mechanizator9
22-09-2019, 21:29
Serwis nic nie wpisuje w książce, podstawa to kartka zlecenia naprawy gwarancyjnej którą nie zawsze serwis daje klientowi ale można się o nią upomnieć. W 2011 r kupiłem Doblo w którym po jakimś czasie wybijały się tulejki w tylnych amortyzatorach.
Serwis wymieniał je na nowe w których robiło się to samo ale nie można było nic zrobić bo to części dostarczane przez gwaranta i tylko takie mogły być zamontowane, a o wątpliwej jakości tych części świadczyły wpisy o tych amortyzatorach nawet na tym forum w dziale doblo, niektórzy mieli wymieniane w okresie gwarancji nawet 2 razy, ja 1. Po gwarancji wymieniłem amorki na KB i problem zniknął. Myślę, że z tą dwumasą w waszych tipkach może być podobnie, serwisy będą wymieniać na nowe lub regenerowane do puki gwarancja się nie skończy i dopiero wtedy właściciel będzie mógł włożyć na własny koszt część innej firmy która się szybko nie rozleci. Przykre jest w tym wszystkim to, że kiedyś część oryginalna świadczyła o jej wysokiej jakości a teraz bywa, że zamiennik może być lepszy jakościowo i tańszy od tego co oferuje producent samochodu. Mam nadzieję, że nie jest to celowe postarzanie produktu w motoryzacji.
harry.wesoly
30-09-2019, 21:05
Tipo dziś odebrane z aso reiski bydgoszcz. Wg zlecenia wymienione dwumasa i kompletne sprzęgło. Podczas odbioru przy wysprzęglaniu cisza, inaczej jak było. Po przejechaniu około 30km pod domem przy otwartych drzwiach ponownie hałas przy wysprzęglaniu taki sam jak przed naprawą. I co powiecie? Oczywiście innych typowych objawów usterki dwumasy nie ma, podobnie z resztą jak wcześniej nie było. Ręce opadają. Jadę jutro do mechanika swojego niech się wypowie w temacie. Jakie części wstawili oczywiście nie udało mi się ustalić- oryginalne niby. Z żalem oddawałem dziś leona, jazda nim dawała sporo frajdy. Przeguby wg aso niby ok ale słychać je podczas jazdy, trzeba się wsłuchać ale słychać je podczas szarpnieć np podczas dynamicznego puszczenia sprzęgła, nawet podczas gwałtownego dodania gazu i puszczenia go od razu wtedy jak autem tam bujnie. K... a a tak się cieszyłem na odbiór a tu zawód.
Sławek89
30-09-2019, 22:22
Tipo dziś odebrane z aso reiski bydgoszcz. Wg zlecenia wymienione dwumasa i kompletne sprzęgło. Podczas odbioru przy wysprzęglaniu cisza, inaczej jak było. Po przejechaniu około 30km pod domem przy otwartych drzwiach ponownie hałas przy wysprzęglaniu taki sam jak przed naprawą. I co powiecie? Oczywiście innych typowych objawów usterki dwumasy nie ma, podobnie z resztą jak wcześniej nie było. Ręce opadają. Jadę jutro do mechanika swojego niech się wypowie w temacie. Jakie części wstawili oczywiście nie udało mi się ustalić- oryginalne niby. Z żalem oddawałem dziś leona, jazda nim dawała sporo frajdy. Przeguby wg aso niby ok ale słychać je podczas jazdy, trzeba się wsłuchać ale słychać je podczas szarpnieć np podczas dynamicznego puszczenia sprzęgła, nawet podczas gwałtownego dodania gazu i puszczenia go od razu wtedy jak autem tam bujnie. K... a a tak się cieszyłem na odbiór a tu zawód.
Witaj w klubie.
Raczej nic z tym nie zrobisz, tak jak wspominałem u mnie 3 razy wymieniali, zawsze było tak samo albo gorzej.
według mnie jest to typowy TTTM i nie ma co sobie głowy zawracać, jeździ? toczy się? a że coś tam czasem stuknie, zawsze można podgłośnić radyjko :tongue
harry.wesoly
30-09-2019, 23:00
Czyli co, poddałeś się? To wymieniali Ci dwumase 3 razy? Szok. A czy twoje dwumasy objawiały się tak jak u mnie czy typowe objawy książkowe? Uszkodzone były tylko dwumasy czy przy okazji tak jak u mnie słoneczko i wysprzeglik?
Co do mojego przypadku to początkowo byłem zły, że nie wymienili mi całej skrzyni ale później stwierdziłem, że może i dobrze bo przynajmniej ktoś montując dwumase oceni ją, sprawdzi. Teraz zastanawiam się czy jakby wymienili całą skrzynie to czy jest szansa że będzie w środku dwumasa o lepszej jakości niż te wkładane osobno? Ja tam im nie odpuszczę.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
według mnie jest to typowy TTTM i nie ma co sobie głowy zawracać, jeździ? toczy się? a że coś tam czasem stuknie, zawsze można podgłośnić radyjko :tongue
Jeśli to nie ironia to Masz dziwne podejście. Przypominam Ci tylko, że odgłosy te zwiastowały powyginane słoneczko i wyciek z wysprzęglika. Nadal mam podgłaśniać radio?
Sławek89
30-09-2019, 23:02
Tak poddałem się a raczej pogodziłem, jeżdżę i tyle, szkoda zdrowia na zamartwianie się - oczywiście na koniec gwarancji pojadę na wymianę ze względu na hałas (i znów dostanę gwarancję na nową).
Jak ma się rozpaść to przynajmniej będę wiedział co - padnie skrzynia (bo może tam coś się dzieje) trudno, kupię jakąś używkę i tyle. Ja wymieniałem pierwszy raz ze względu na to że ślizgało się sprzęgło - walnięty był docisk, przy okazji panowie stwierdzili że dwumasę też trzeba (jest cały temat w zakładce z silnikiem diesla) i tak 3 razy. Przy 4 jak zobaczyłem nową ( z luzami jak stara) to sobie odpuściłem, szkoda mi było już rozkręcać wszystko kolejny raz.
W sumie jak widziałem co wkładają to dziwię się że tak mało hałasuje, bo z takimi luzami to powinien być młot udarowy.
Pytałem innych z moim silnikiem i mają podobnie (chociaż u niektórych jest cicho), nawet w jakimś doblo gość od nowości z tymi hałasami nakręcił już ponad 100k km i nic się nie dzieje.
Szkoda tylko że kiedyś przy odsprzedaży auta ludzie będą się tego czepiać.
lukas_kamienna
02-10-2019, 20:27
To ja nic z tego nie rozumiem. Firma "Luk Germany" dostarcza na pierwsz montaż już buble (komletne sprzęgło z dwumasą) albo faktyczne coś ze skrzynią biegów jest nie tak. To niemożliwe że po 30 kilometrach nowa dwumasa stuka. To jakiś horror.
harry.wesoly
02-10-2019, 21:59
Dziś telefonicznie zgłosiłem samochód do naprawy. Termin wyznaczono mi na poniedziałek. W rozmowie telefonicznej miły Pan Przemek z Aso reiski przyznał, że wstawili mi dwumasę odnawianą (nie wiem czy tą moją, pewnie inną sprowadzili co była odnawiana) Na pytanie czy pozostałe elementy sprzęgła też nie są nowe tylko odnawiane nie wiedział lub już nie chciał mówić. Odpowiedź nasuwa się sama że pewnie wszystko jest odnawiane. Wg książki gwarancyjnej gwarant zapewnia naprawę na częściach oryginalnych bądź zamiennikach odnawianych i taki właśnie zamiennik odnawiany mi wstawili. Niech się męczą i ustalają bo sam się dziwię, że znowu jest to samo, z ręką na sercu przejechałem 30km do domu. Dziś dwóch znajomych mechaników co słyszeli i czuli moje auto przed pierwszą naprawą stwierdzili, że jest to samo. Czy to dwumasa winna i rozwala inne części sprzęgła czy coś działa w drugą stronę na dwumasę niech kuźwa ustalają. Jedno jest pewne, na rzęsach stanę ale już mi zamiennika nie wstawią, nie po to kupowałem furę za 70tys żeby co tydzień zastępczym autem jeździć. Mój tipol robi furorę wśród kumpli z tyrki i na dzielni :-D I jak tu się nie zrazić do marki?
lukas_kamienna
02-10-2019, 22:27
Będę Kolego obserwował jak Twoja sprawa potoczy się dalej. Trzymam kciuki i nie poddawaj się. Jak u Ciebie ASO wreszcie usunie te cholerne stuki idę też germańców kolanem dusić.
Dziś telefonicznie zgłosiłem samochód do naprawy. Termin wyznaczono mi na poniedziałek. W rozmowie telefonicznej miły Pan Przemek z Aso reiski przyznał, że wstawili mi dwumasę odnawianą (nie wiem czy tą moją, pewnie inną sprowadzili co była odnawiana) Na pytanie czy pozostałe elementy sprzęgła też nie są nowe tylko odnawiane nie wiedział lub już nie chciał mówić. Odpowiedź nasuwa się sama że pewnie wszystko jest odnawiane. Wg książki gwarancyjnej gwarant zapewnia naprawę na częściach oryginalnych bądź zamiennikach odnawianych i taki właśnie zamiennik odnawiany mi wstawili. Niech się męczą i ustalają bo sam się dziwię, że znowu jest to samo, z ręką na sercu przejechałem 30km do domu. Dziś dwóch znajomych mechaników co słyszeli i czuli moje auto przed pierwszą naprawą stwierdzili, że jest to samo. Czy to dwumasa winna i rozwala inne części sprzęgła czy coś działa w drugą stronę na dwumasę niech kuźwa ustalają. Jedno jest pewne, na rzęsach stanę ale już mi zamiennika nie wstawią, nie po to kupowałem furę za 70tys żeby co tydzień zastępczym autem jeździć. Mój tipol robi furorę wśród kumpli z tyrki i na dzielni :-D I jak tu się nie zrazić do marki?
Teraz już raczej w kulki nie polecą, bo dobrze wiedzą że znów w razie kolejnych i tych samych problemów będą poprawiać.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
To ja nic z tego nie rozumiem. Firma "Luk Germany" dostarcza na pierwsz montaż już buble (komletne sprzęgło z dwumasą) albo faktyczne coś ze skrzynią biegów jest nie tak. To niemożliwe że po 30 kilometrach nowa dwumasa stuka. To jakiś horror.
Nie od dziś wiadomo że na przykład sprzęgło Luk-a które idzie na pierwszy montaż do fabryki różni się jakościowo od tzw. części aftermarket-owych tego samego producenta.
Sławek89
03-10-2019, 19:31
Mi wstawiali odnawiane dwumasy, bo tylko taką mieli możliwość zamówić jako ASO i nawet mi to udowadniali. Niech próbują ale wątpię że Ci zamontują nową, tym bardziej że ja wymieniałem po gwarancji i na własny koszt.
Po perypetiach kupili nową przez sklep z warszawy na własny koszt. Nowa okazała się tak samo rozklekotana jak stara - więc nawet jej nie zakładałem.
harry.wesoly
03-10-2019, 20:15
Brzmi bardzo obiecująco. Słuchajcie a co moze rozjebać dwumase w tak krótkim czasie jakbyśmy hipotetycznie założyli że to dwumasa jest elementem poszkodowanym przez inny element? Wałek sprzęgłowy w skrzyni? Coś innego w skrzyni?
Co do nowej dwumasy jaką aso kupiło na własny rachunek to co to była za dwumasa? Jakiej produkcji?
Idzie wogole kupić nową dwumase np sachs do tjeta? Jakiś link?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
harry.wesoly
03-10-2019, 20:17
Nawet nowa okazała się rozklekotana? Jak to kuźwa możliwe?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
lukas_kamienna
03-10-2019, 20:55
Czy mógłby ktoś podać numer oryginału dwumasy do Tipo 1.4 t-jet. Eper nie może znaleść mojego numeru VIN. Zobacze co jest dostępne w niemczech, i podam linki.
lukas_kamienna
03-10-2019, 21:59
Ok dziękuję za numer.
Wedłu numeru oryginału znalazłem tylko Luk. Inne firmy jeszcze chyba nie robią zamienników. Oto linki:
https://superparts.pl/luk-415066810-kolo-dwumasowe-sprzegla-luk-415066810-55250895-fiat-500l-500x-jeep-500x/707088
https://m.autoteiledirekt.de/oenumber/55250895.html
Sławek89
03-10-2019, 22:33
Ja mam Diesla i Dwumasy są tylko firmy Valeo.
Jak będę miał chwilę to wrzucę filmik z ,,nową" dwumasą jak stuka po ruszaniu ręką.
Tak w ogóle to polecam Niemieckie forum Tipo, tam sporo rzeczy można się dowiedzieć i coś było o stukach i ,,luźnych" dwumasach. Nie wiem czemu ale tam jakoś ASO miało większą wiedzę o problemach i bolączkach fiata.
Ze skrzyniami był problem w Dieslach, tam jest C635 (zmodyfikowana słynna M32) i wiem że była jakaś gruba akcja naprawcza bo hałasowały jak by miały się rozpaść - u nas cisza na ten temat, chociaż ktoś już tutaj narzekał na podobne problemy.
W fordach mondeo jak po kilku tysiącach po wymianie padała dwumasa to tylko z powodu błędów mechanika przy wymianie. Jak nie używał specjalistycznych blokad i niepokolei dokręcał śruby itp. Może tu sama usługa wymiany jest jakoś nieprawidłowo realizowana...
Pierwsze słyszę, żeby C635 miała coś wspólnego z M32. W każdym razie od 2010 roku kiedy weszła ta skrzynia , to były stuki przy przełączaniu pierwszych biegów. I nic z nich nie wynikało, do dzisiaj wozy z tych roczników jeżdżą bez żadnych problemów z dwumasą. TTTM i tyle.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
czy owa C635 to taka sama skrzynia w dieslach i w benzynie?
lukas_kamienna
04-10-2019, 09:12
Pierwsze słyszę, żeby C635 miała coś wspólnego z M32. W każdym razie od 2010 roku kiedy weszła ta skrzynia , to były stuki przy przełączaniu pierwszych biegów. I nic z nich nie wynikało, do dzisiaj wozy z tych roczników jeżdżą bez żadnych problemów z dwumasą. TTTM i tyle.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To ja należę do tych wszystkich szczęśliwców co zostali obdarzeni tą cudowną przypadłością. Albo mają to wszyscy, albo wybrańcy. Nie rozumiem takich wypowiedzi.
Mają to wszyscy, tylko nie każdy na to zwraca uwagę. W Giuliettach od 2010 r. było to samo i też nie jeden marudził. Serwisy walczyły z tym nieskutecznie, jedyne co poprawiały to wbijanie pierwszego biegu z którym w pierwszych wersjach skrzyni był problem. I co? Giulietty z tech roczników mają już po 200 tys. i więcej i nikt nie narzeka na skrzynię. Nie ma co się niepotrzebnie stresować tylko jeździć :)
harry.wesoly
04-10-2019, 12:59
Pytanie czy u mnie znowu po zdjęciu skrzyni będzie uszkodzone słoneczko i wyciek z wysprzęglika bo objawy są te same co za pierwszym razem? No nic niebawem będę wiedział.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
lukas_kamienna
04-10-2019, 13:46
Czekam z niecierpliwością na Twoją informację.
harry.wesoly
04-10-2019, 19:12
Drodzy forumowicze. Dziś ze swoim kumplem dokonaliśmy przeglądu komory silnika w związku z moją przypadłością. Zapraszam do odwiedzenia kanału na YT "Fiat Tipo" gdzie są zamieszczone jako publiczne poprzednie moje klipy sprzed pierwszej naprawy a dziś właśnie kończą się dogrywać kolejne kwiatki jakie dziś nakręciłem dotyczące mojej przypadłości oraz 2 dodatkowe kwiatki tj. spocona skrzynia biegów oraz wyciek z okolicy czujnika położenia wału korbowego. Filmów zamieszczam z dziś łącznie 9, część się nadal dogrywa także należy odświeżyć link co jakiś czas do czasu ich pełnego zamieszczenia. Zapraszam do komentarzy tu na forum ale też jak ktoś chce pod filmami. Spadam na zakupy cześć.
https://www.youtube.com/channel/UCaiOCK_IunJZ19hYuIG5YUw/videos
Ja mam Diesla i Dwumasy są tylko firmy Valeo.
Jak będę miał chwilę to wrzucę filmik z ,,nową" dwumasą jak stuka po ruszaniu ręką.
Tak w ogóle to polecam Niemieckie forum Tipo, tam sporo rzeczy można się dowiedzieć i coś było o stukach i ,,luźnych" dwumasach. Nie wiem czemu ale tam jakoś ASO miało większą wiedzę o problemach i bolączkach fiata.
Ze skrzyniami był problem w Dieslach, tam jest C635 (zmodyfikowana słynna M32) i wiem że była jakaś gruba akcja naprawcza bo hałasowały jak by miały się rozpaść - u nas cisza na ten temat, chociaż ktoś już tutaj narzekał na podobne problemy.
C635 jest tez w benzynowych wersjach fiata jak i w alfach, to nie jest zmodyfikowana m32 tylko całkowicie inna konstrukcja.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Drodzy forumowicze. Dziś ze swoim kumplem dokonaliśmy przeglądu komory silnika w związku z moją przypadłością. Zapraszam do odwiedzenia kanału na YT "Fiat Tipo" gdzie są zamieszczone jako publiczne poprzednie moje klipy sprzed pierwszej naprawy a dziś właśnie kończą się dogrywać kolejne kwiatki jakie dziś nakręciłem dotyczące mojej przypadłości oraz 2 dodatkowe kwiatki tj. spocona skrzynia biegów oraz wyciek z okolicy czujnika położenia wału korbowego. Filmów zamieszczam z dziś łącznie 9, część się nadal dogrywa także należy odświeżyć link co jakiś czas do czasu ich pełnego zamieszczenia. Zapraszam do komentarzy tu na forum ale też jak ktoś chce pod filmami. Spadam na zakupy cześć.
https://www.youtube.com/channel/UCaiOCK_IunJZ19hYuIG5YUw/videos
mam co prawda inny pojazd ale T-jet 120 kucy + skrzynia C635.
1. skrzynia C635 standardowo sie poci przez odpowietrzenei wybieraka - to tak ma i z tym trzeba zyć
2. zgięta złaczka wysprzeglika, standardowo jest lużna, trzyma sie na blokadzie to tez tak ma ...
3. stukanie, przyznam sie tez takowe mam , nie wiem czy aż tak głosne, przejechalo 75 tys km nadal żyje.
4. co do przegubów półosi nie wypowiadam się, może jak będe zmieniac koła to sobie spojrze, ale to logiczne że one sa w jakis sposób swobodne w końcu koło pracuje góra dół na zawieszeniu.
harry.wesoly
04-10-2019, 23:08
1. skrzynia C635 standardowo sie poci przez odpowietrzenei wybieraka - to tak ma i z tym trzeba zyć
Litości, co chwilę się dowiaduję, że tak ma być z jakąś częścią, tak ma być z tym hałasem bo TTTM
2. zgięta złaczka wysprzeglika, standardowo jest lużna, trzyma sie na blokadzie to tez tak ma ...
Jak może się wysprzęglik tak ruszać , no jak? przypominam Ci że na bloku skrzyni stał płyn hydrauliczny a po drugiej stronie wężyka był wyciek na złączce, jak podpompowaliśmy sprzęgło a kumpel objął ręką to miejsce (wcześniej mój fantastyczny mechanik który to namierzył a nie te partacze z aso) to na dłoni był płyn czyli wyciek.
4. co do przegubów półosi nie wypowiadam się, może jak będe zmieniac koła to sobie spojrze, ale to logiczne że one sa w jakis sposób swobodne w końcu koło pracuje góra dół na zawieszeniu.
może mieć mały malutki luz ale mi chodzi głównie o te mataliczne stuki jak już to powinno to być takie głuche brzmienie a nie metal o metal jak u mnie. Te luzy w końcu wyjebią mechanizm różnicowy tylko patrząc na politykę firmy to starch pomyśleć co by dali w ich miejsce.
Powiem tak: same dzwieki mechanizmu zmiany biegow wydaja sie OK. Ale telefon nie oddaje w pelni dzwiekow wiec sie nie spieram. Luzy osiowe polosi mam takie same i takie same mialem w alfie. Tez metalicznie stuakaja stukały i tutaj 26 kkm za mna w alfie ponad 150 kkm. Naped pracowal ok za wyjatkiem podrdzewialych juz ciegien-zapodanie do nich oleju poprawialo prace mechanizmu.Wycieki sa na pewno nie ok i moze to jes glowna przyczyna?. Tak czy inaczej biegi powinny wchodzic jednym palcem- przynajmniej u mnie tak wchodza. I to w taki charakterystyczny sposob że na jpierw przez kilka mm jakby tak ciężej a potem lzej cos w stylu samodomykania" sie biegu.
Ten odpowietrznik to i u mnie mokry... myslalem ze coś cieknie a tu tttm... trudno....
Nie duże zapocenia w okolicach odpowietrznika to normalna sprawa, jest tak rozwiązany jak jest. Mam w rodzinie Merivę która była kupiona z przebiegiem 40kkm, i tam to było konkretne zapocenie tzn. pomieszanie oleju z kurzem w okolicach odpowietrznika też myślałem że jest wyciek. Nie ruszałem tego, plam w garażu nie było i teraz ma 85kkm po 5 latach i stan rzeczy jest taki sam. Taka jest konstrukcja tego elementu w skrzyniach biegów, powinien być filtr antybryzgowy z odpowietrznikiem.
w grande punto wybierak skrzyni biegów jest notorycznie zapocony olejem, kiedyś na gwarancji wymienili mi go na nowy ale pomogło tylko na pół roku, potem wycieki wróciły. Nie są to kosmiczne wycieki więc olałem temat. Teraz mam nalatane grubo ponad 100 tys km, a auto praktycznie nie widziało mechanika, są pewne TTTM z którymi trzeba żyć, jedne są bardziej upierdliwe drugie mniej ;-)
36886
U mnie kostka pracuję równolegle do skrzyni (przebieg 40k km). Brak wycieku na przewodzie hydraulicznym sprzęgła.
Miałeś wyciek przed wymianą dwumasy?? Może do tego stanu doprowadził zapowietrzony układ hydrauliczny sprzęgła??
Tak, czy inaczej w ASO powinni zauważyć wyciek z tego przewodu.
harry.wesoly
05-10-2019, 10:59
No dobra to może inaczej.
1. Czy u Was wysprzęglik stoi pod kątem w bloku skrzyni biegów?
2. Czy u Was też jest spocona skrzynia biegów?
A co sądzicie o naszych nowych kołach dwumasowych np takich:
https://www.youtube.com/watch?v=XqTW3dtz2wU&fbclid=IwAR2XLG4UA_y2wkX26wu5Cnu-vwibIg4fD8kXj-IxxN5NrAzKH3cSQb5WU7o
to filmik poglądowy ale tu daje link do naszego koła zamachowego dwumasowego, gdzie nawet producent zakłada luzy w tym krawędziowe do 2,9mm. Chyba faktycznie minęły czasy starej dobrej motoryzacji. Ja kupując t-jeta liczyłem na kupno jeszcze normalnego silnika ale zaczynam żałować że skusiłem się na nowe auto.
https://www.sprzeglo.com.pl/produkt/kolo-dwumasowe-luk-415066810/25775?id=13600340&auto=FIAT-500L-(351,-352)-1.4-120KM/88KW-[940-B7.000]#opis_start
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
36886
U mnie kostka pracuję równolegle do skrzyni (przebieg 40k km). Brak wycieku na przewodzie hydraulicznym sprzęgła.
Miałeś wyciek przed wymianą dwumasy?? Może do tego stanu doprowadził zapowietrzony układ hydrauliczny sprzęgła??
Tak, czy inaczej w ASO powinni zauważyć wyciek z tego przewodu.
U Ciebie widać, że wysprzęglik jest osadzony prawidłowo, równo, praktycznie przylega do bloku skrzyni. U mnie zwłaszcza na tym filmiku widać, że stoi pod kątem i jest zbyt wysunięty od bloku a docisnąć go nie idzie. Nie dziwię się, że niewysprzęgla prawidłowo. Nic nie ruszam, pokaże to w poniedziałek fachowcą z aso.
36887 to mój
36888 a to Twój
lukas_kamienna
05-10-2019, 12:23
Chyba faktycznie minęły czasy starej dobrej motoryzacji. Ja kupując t-jeta liczyłem na kupno jeszcze normalnego silnika
Z taką samą myślą kupowałem swoje Tipo. Silnik jest w pożądku tylko niemiecki osprzęt do dupy. Tak się zastanawiam, jeżeli nowe koła dwumasowe mają takie luzy "fabryczne" to czy byłoby dobrym pomysłem oddać nasze fabryczne koło do regeneracji i skasować te luzy. Tak pytam z czystej ciekawości, może ma ktoś doświadczenie w tym temacie.
Przyjrze sie wyciekom bo mam ostatnie dni gwarancji. W skrzyni c514 (taką miałem w alfie)normą jest wyciek z wybieraka. Jest tam simering który przepuszcza po jakims czasie. Wymiana jest łatwa koszt simmeringa ok 20 pln no ale wiadomo lepiej żeby tego nie było. W okolicach odpowietrznika też miałem lekki syf. Co do koła dwumasowego luk produkuje je pewnie dla wielu marek?
Do forda robi całkiem porządne...
Sławek89
05-10-2019, 16:46
Z taką samą myślą kupowałem swoje Tipo. Silnik jest w pożądku tylko niemiecki osprzęt do dupy. Tak się zastanawiam, jeżeli nowe koła dwumasowe mają takie luzy "fabryczne" to czy byłoby dobrym pomysłem oddać nasze fabryczne koło do regeneracji i skasować te luzy. Tak pytam z czystej ciekawości, może ma ktoś doświadczenie w tym temacie.
Dokładnie tak samo pomyślałem. Napisałem do dwóch firm zajmujących się regeneracją i cisza...
Do forda robi całkiem porządne...
Może takie same tego nie wiemy. Zresztą zdecydowana większość tjetów też nie miała z tym problemu. Mi najbardziej podpada wysprzęglik może to on jest przyczyną rozdupcenia wszystkiego skoro biegi są zmieniane bez całkowitego rozłączenia sprzęgła?
Filmik na którym porusza się nową dwumasą i coś stuka może jest efektowny ale może tak ma być (czy to była dwumasa z fiata w ogóle? Może jest tak jak z półosiami? O ile coś kojarzę z mechaniki projektuje się luz w przekładni (zwłaszcza coś mi się kojarzy że to istotne w przekładniach kątowych). Skrzynia w t jecie pracuje na pewno ciut głośniej niż w wolnossaku, jest też kliknięcie. To była pierwsza rzecz jaką zauważyłem w tipo po przesiadce z alfy. Ale bez jakiegoś istotnie niepokojącego dzwięku.
Mały edit:jakoś pamięć mam nie najgorszą i coś tam z wykładów z mechaniki sprzed tych 20 lat pamiętam ;-). Tu jest napisane jak się reguluje luz przekładni kątowych:
https://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/1185/uklady-przeniesienia-napedu-cz-viii-przekladnie-glowne-i-mosty-napedowe.html
Jest to upierdliwe i generalnie przestrzega się zaleceń producenta i daje podkładki o odpowiednich grubościach.
A że luz technologiczny być musi to też wiadomo nie od dziś. Więc panowie wyluzujcie i nie szukajcie na siłę problemu. Zęby czy to w skrzyni czy to w dyfrze luz mieć muszą inaczej cały mechanizm by się zakleszczył w ch..j. i będą stukać. Polecam jedynie zrobić test luzu całościowego z podniesionym kołem na biegu i sprawdzenie czy to nasze koło nie obraca się o kilkanaście cm zanim wszystko się skasuje. Test można wykonać dla różnych biegów.
Co innego brak wysprzęglania itp. i tam bym szukał przyczyny.
Wysprzeglik u mnie ma taki ksztalt ze na korpusie skrzyni jest prostopadly ale dalej idzie w ukos.
harry.wesoly
11-10-2019, 16:02
Reiski Bydgoszcz uznało mnie chyba za trudnego klienta i pomimo przytrzymania auta przez 3 dni stwierdzili brak występowania zgłaszanych im usterek. Złożyłem im pisemną reklamację na dotychczasowe prace i dlatego nie mogą już na mnie patrzeć. Ich zdaniem auto nie ma problemów z wysprzęglaniem, wysprzęglik jest założony prawidłowo, nie ma wycieku z jego przewodu, skrzynia nie jest spocona pomimo niewielkiego przebiegu, nie jest też spocony czujnik położenia wału korbowego, odgłosy przy wysprzęglaniu i podczas zmiany biegów są takie same jak w innych autach, luzy na przegubach są normalne itp. Stwierdzili że się przejechali autem i jest ok pomimo że stan licznika zmienił się o 1km od czasu zdania auta. Nic nie rozbierali. Próbuje sił w Pile bo mam blisko. Już się umówiłem i jestem ciekaw opinii innego serwisu. Będę miał przynajmniej opinię innego fachury. Równolegle piszę też glejt do fca na dotychczasowe prace wykonane w Bydgoszczy. Zastanawiam się też nad rzeczoznawcą z polskiego związku motorowego ale znając życie nie pójdą na zwarę z serwisem, napewno nie Ci z Bydzi. Pozdrawiam i udanego weekendu co byśmy wszyscy w poniedziałek nadal mieli prawo jazdy 😋
A moze przejedz sie jakas testówką w t jecie coby miec porównanie.
harry.wesoly
11-10-2019, 16:25
Nie mam takowej, chyba że jest ktoś z okolic Bydgoszczy co by miał czas i chęci to bym podjechał? Już też myślałem że zwariowałem, że przesadzam ale mój mechanik twierdzi że nie oszaleliśmy [emoji33] badania okresowe w pracy też tego nie potwierdzają [emoji3] z resztą ostatnio reiski też chcieli mnie spławić a wyszło na moje, tym razem po prostu mnie olali i tyle. Ktoś chętny na jazdę moim bądź ja czyimś tjetem?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
rafal.benitez
11-10-2019, 18:23
Nie mam takowej, chyba że jest ktoś z okolic Bydgoszczy co by miał czas i chęci to bym podjechał? Już też myślałem że zwariowałem, że przesadzam ale mój mechanik twierdzi że nie oszaleliśmy [emoji33] badania okresowe w pracy też tego nie potwierdzają [emoji3] z resztą ostatnio reiski też chcieli mnie spławić a wyszło na moje, tym razem po prostu mnie olali i tyle. Ktoś chętny na jazdę moim bądź ja czyimś tjetem?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu TapatalkaJa mieszkam w pobliżu. Dajesz dajesz :)
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
I w Płońsku tez jest aso jakby w pile nie wypaliło...
bahamut24
15-10-2019, 08:53
W Toruniu jest tez aso, jak bedziesz w Bydgoszczy może podjedz do autexu na łęczyckiej (przy lidlu) to dawne aso fiata. A o reiskim ci pisałem ;) ja jade w przyszlym tygodniu do tych partaczy bo złożyć trzy razy boczka drzwi nie potrafią aby nic nie brzeczało 🤦
harry.wesoly
15-10-2019, 08:56
Jestem właśnie w Pile w aso. Tu sie ktos przynajmniej zainteresował i po jeździe potwierdził moje uwagi co do metalicznych stuków przy zmianie biegów i przy wysprzęglaniu. Będą rozbierać. Dam znać.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
lukas_kamienna
15-10-2019, 14:14
Czekamy i trzymamy kciuki.
harry.wesoly
15-10-2019, 19:13
Czy ktoś z forumowiczów niwelował luzy na wybieraku?
Czy ktoś z forumowiczów niwelował luzy na wybieraku?
Czy chodzi o te luzy które posiada drążek zmiany biegów? czyli jak "pałka" trzymana w ręku mocno luzem lata??
Jacek, myjesz mi ekran haha
Astral83m
16-10-2019, 21:33
Witam,widziałem że ten temat był już poruszany ale nie zauważyłem żeby ktoś znalazł rozwiązanie tego problemu.Temat był podejmowany jakiś czas temu więc odnawiam ten problem.Kupiłem Tipo 2 miesiące temu, od tygodnia obserwuje stuknięcie gdy zmieniam bieg z 1 na 2 oraz gdy wbijam 1 bieg.Najczęściej dzieje się to gdy puszczę szybciej pedał gazu,np. jadę na jedynce puszczam szybciej gaz wciskając sprzęgło do wbicia drugiego biegu i wtedy słyszę stuknięcie.Byłem dziś w salonie, gość powiedział że te skrzynie biegów tak mają i że w tipo które maja przejechane 200 tys.km ten problem występuje od dawna i się nie nasila, ale nie po to kupuję nowy samochód żeby wysłuchiwać jakieś stuki.Nie daje mi to spokoju zdzwonię i umówię się żeby mi to naprawili.
Jeszcze mnie zapamiętają.Dam znać jak to się zakończyło.Jeśli ktoś rozwiązał ten problem to poprosiłbym o jakąś radę.
harry.wesoly
24-10-2019, 13:45
Jak to u mnie aktualnie wygląda? Wygląda to tak, że Aso Piła tj gibas iveco w dniu gdy wstawiłem auto do naprawy tj 15.10, po zauważeniu przez nich, że coś z autem jest jednak nie tak (inaczej jak reiski bydgoszcz bo tam tttm) na pytanie czy ewentualne wymiany będą dokonywane na części odnawiane oznajmili mi że na odnawiane. Wywołała się mała grzeczna dyskusja ale nic nie osiągnąłem. Byli dla mnie trochę szorscy. W tym samym dniu złożyłem reklamacje email do fca oczekując ewentualnych wymian na części nowe. Swój cel osiągnąłem bo Piła założyła mi fabrycznie nowe kompletne sprzęgło, wysprzęglik i dwumasę. Po kilku dniach aso piła zadzwoniła i..... pomimo nowych części auto nadal zachowuje się tak samo. Dla mnie najważniejsze jest to że mam nowe sprzęgło a nie odnawiane i że aso nadal walczy a nie ten tttm. Aktualnie kierują się na skrzynię biegów ale czekają na oficjalną odpowiedź z fca co dalej. Dziś dzwoniłem do fca żeby nadal podtrzymać swoje oczekiwania z zamkniętej już przez nich reklamacji o stosowanie części odnawianych. Zamknęli już ją bo wówczas nie mieli wiedzy że wymiana sprzęgła nic nie dała. Babka miła ale trochę niekonsekwentna bo... tydzień temu zapewniała mnie że części odnawiane są nawet lepsze niż nowe bo są poddawane testom i kontroli jakości 😂 podtrzymałem treść reklamacji i oczekuję nowych. Dzwoniła drugi raz jakoś 3 dni temu i tym razem zapewniała mnie że doszło do nieporozumienia i reiski popełnił błąd zakładając odnawiane. Dziwna zmiana frontu po tym jak mając kontakt z dwoma aso każdy niedopuszczał naprawy na nowych częściach tłumacząc to polityką fca 😂 Dziś zaznaczyłem jej że nadal wnoszę o dalsze naprawy na nowych częściach. Mam nadzieję że wymienią skrzynię na fabrycznie nową i rozwiąże to moje problemy z hałasami podczas zmiany biegów. Do tej pory aso wbrew swojej negatywnej opinii na polecenie fca zluzowało cięgna skrzyni biegów ale to oczywiście nie pomogło. W tej chwili aso czeka z dalszymi pracami na stanowisko fca. Najważniejsze że jak to zrobił reiski nie opowiadają bajek o tttm. Dam znać jak wyszło. Trzymajcie kciuki bo chyba przecierem szlaki 😋 Jako ciekawostkę podam że jeżdżę teraz astrą hb 2019 z przebiegiem 6,5tys i skrzynia chodzi bajecznie, cicho ale np podczas wysprzeglania na postoju słyszę podobne dźwięki jak wydaje nadal moje tipo także ten dźwięk chyba uznać należy jako normalny ale to walenie przy zmianie biegów już nie. Trzymać pany kciuki. Jako drugą ciekawostkę podam link do tematu z cromy, gdzie kolega żali się na coś podobnego jak u mnie i części z nas post 1 i w ostatniej stronie podaje rozwiązanie. Co o tym sądzicie?
https://fiatklubpolska.pl/croma-446/stukanie-przy-zmianie-biegow-39099/
No to ja zaciskam kciuki....
lukas_kamienna
24-10-2019, 23:04
I ja też trzymam kciuki :smile:
harry.wesoly
04-11-2019, 10:04
Od 15 października auto stoi w aso, które jak tłumaczy, wykonuje szereg operacji diagnostyczno-pomiarowych zleconych przez centralę fiata 😂 ponoć po kolei wykluczają elementy. Tak sobie myślę o tych wysprzęglikach w megane IV że wadliwe jakieś producent części produkuje i zaraz człowiek myśli że może to przyczyna mojego wcześniejszego ukatrupienia dwumasy i docisku? Czekam dalej, do środy mam przedłużone znowu auto zastępcze. Jak tak dalej pójdzie to mnie śnieg zaskoczy jak będę miał auto odbierać a zimówek brak, nie kupowałem no bo po co jak auta brak 😢 w sumie to powinno mi to fca zrekompensować.
Tak. Oddadzą Ci auto z nowymi zimówkami.....;-)
harry.wesoly
06-11-2019, 16:47
U mnie dupa, Piła twierdzi, że pomimo wymiany sprzęgła i dwumasy na nowe oraz wykonania wszelkich czynności zleconych im przez fiata w tym między innymi rozebrania skrzyni w drobny mak oraz Bóg wie czego jeszcze, bo przez telefon nie ustaliłem, to po skręceniu wszystkiego ich zdaniem auto zachowuje się tak samo. Gość wręcz mówi że ma dobrą i złą wiadomość- auto do odbioru ale ich zdaniem nadal jest to samo. Rozkładają ręce. Mówią, że było porównywane z fabrycznie nowym i że ma tak samo tylko że ja od nowości raczej nic takiego nie słyszałem bo przecież zwracałem na to uwagę jak auto chodzi. Od razu bym darł ryja że coś nie tak. Nie wiem na ile sami porównywali a na ile to opinie przekazane im przez fiata bądź aso bydgoszcz. Raczej się już poddam bo sił braknie.
Astral83m
08-11-2019, 20:51
Witam,pisałem wcześniej o tym kliknięciu przy zmianie biegu z 1 na 2, byłem trzy razy w serwisie fiata w końcu dali mi się przejechać trzema nowymi samochodami i one też tak miały, narazie dałem sobie spokój,zauważyłem że te stuknięcie pojawia się gdy jadę zbyt wolno i wrzucam drugi bieg(za szybko wrzucę drugi bieg) ,wystarczy osiągnąć trochę większą prędkość na 1 biegu wtedy 2 bieg wchodzi bez stuknięcia.Z innymi biegami tez tak się dzieje czyli gdy wrzuce z 2 na 3 i jadę zbyt wolno to tez słychać ten dźwięk.
brylancik13
08-11-2019, 21:04
Czyli nauczyc sie jezdzic i jezdzic...
U mnie dupa, Piła twierdzi, że pomimo wymiany sprzęgła i dwumasy na nowe oraz wykonania wszelkich czynności zleconych im przez fiata w tym między innymi rozebrania skrzyni w drobny mak oraz Bóg wie czego jeszcze, bo przez telefon nie ustaliłem, to po skręceniu wszystkiego ich zdaniem auto zachowuje się tak samo. Gość wręcz mówi że ma dobrą i złą wiadomość- auto do odbioru ale ich zdaniem nadal jest to samo. Rozkładają ręce. Mówią, że było porównywane z fabrycznie nowym i że ma tak samo tylko że ja od nowości raczej nic takiego nie słyszałem bo przecież zwracałem na to uwagę jak auto chodzi. Od razu bym darł ryja że coś nie tak. Nie wiem na ile sami porównywali a na ile to opinie przekazane im przez fiata bądź aso bydgoszcz. Raczej się już poddam bo sił braknie.
Pisałem wcześniej, że szkoda twojego czasu i samochodu. Mogli Ci dać na weekend nowy testowe Tipo z T-jetem i sam byś doszedł do wniosku, że taka praca skrzyni, to norma w tym modelu. A tak jedyny plus, że pojeździłeś sobie Astrą :)
nie szukajcie dziury w całym. Mam tak samo. I nie zamierzam nic z tym robić. Jeżdżę i uważam że tak ma być....
A ja kocham tę skrzynię (jak na manuala) podobnie jak zawias. I nie wiem czego tu sie można czepić. Wiem jak to jest skonstrouwane bo to nie jest jakiś kosmos i musi takie dźwięki wydawać. Tak samo jak wyjący most w PF 125p. itp.
harry.wesoly
10-11-2019, 13:15
https://youtu.be/q3lbS3meff4
To może inaczej. Czy u szanownych posiadaczy t-jeta jadąc na wstecznym (bez gazu) i naduszenia sprzęgła (w momencie naduszenia pedału) słychać u Was też taki hałas/stuknięcia? Będę wdzięczny za informacje.
tak procię pana mam takie dźwięki od nowości, powiem więcej stuki występują również na jedynce, jest to dosyć denerwujące acz nieszkodliwe jak do tej pory
Mirek226
10-11-2019, 16:35
Jak z problemem
słychać u Was też taki hałas/stuknięcia?
Nie zauważyłem czegoś takiego ale na większym parkingu przy okazji aż sprawdzę, pojeżdżę na wstecznym...
harry.wesoly
11-11-2019, 10:46
Nie musisz szukać dużego parkingu, ten sam efekt jest u mnie cofając po prostu i jak wduszę sprzęgło. Każdego dnia to słyszę jak wyjeżdżam z garażu tyłem. Pytanie czy każdy tak ma?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Nie musisz szukać dużego parkingu, ten sam efekt jest u mnie cofając po prostu i jak wduszę sprzęgło. Każdego dnia to słyszę jak wyjeżdżam z garażu tyłem. Pytanie czy każdy tak ma?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Hałas występuje jak układ napędowy przenosi napęd, czy jak już toczy się samochód "luźnie" ? Poduszkę tzw. lizak masz dobrze dokręcony? U mnie stukało przy każdej zmianie biegów ale ten objaw pojawił się po naprawie w ASO także wiedziałem na 100% że te "fachowcy" czegoś nie dokręcili. Nie pomyliłem się, nie dokręcili ww. poduszki. Śrub nie zgubiłem tylko dlatego że technologicznie montaż im nie pozwalał.
harry.wesoly
11-11-2019, 11:16
Na filmiku jadę bez gazu na wstecznym i wduszam pedał. Jak z garażu to też na zapiętym biegu wstecznym. Czy tocząc się w tył na luzie chyba nie słychać, sprawdzę ale raczej tylko na zapiętym biegu.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
kartonik
13-11-2019, 15:54
https://youtu.be/q3lbS3meff4
To może inaczej. Czy u szanownych posiadaczy t-jeta jadąc na wstecznym (bez gazu) i naduszenia sprzęgła (w momencie naduszenia pedału) słychać u Was też taki hałas/stuknięcia? Będę wdzięczny za informacje.
Sprawdzałem dzisiaj jak to u mnie wygląda i coś tam stuka jak wciskam sprzęgło, ale nie uważam tego za coś nienormalnego.
Muszę tu chyba mniej zaglądać, bo zaczynam znajdować usterki, o których do tej pory nie wiedziałem, że jej mam :smile:
Przejechałem się i ja na wstecznym... nic nie usłyszałem wciskając i puszczając sprzęgło. Dopiero jak otworzyłem okno to przy szybszym puszczeniu wydaje mi się, ze słyszałem jakieś stuknięcie ale chyba tylko raz to usłyszałem. Powtórzę jazdę na podziemnym parkingu jak będę, tu pogłos spotęguje ewentualne dźwięki i powinienem lepiej usłyszeć...
Raven669
10-01-2020, 16:53
Przejechałem się i ja na wstecznym... nic nie usłyszałem wciskając i puszczając sprzęgło. Dopiero jak otworzyłem okno to przy szybszym puszczeniu wydaje mi się, ze słyszałem jakieś stuknięcie ale chyba tylko raz to usłyszałem. Powtórzę jazdę na podziemnym parkingu jak będę, tu pogłos spotęguje ewentualne dźwięki i powinienem lepiej usłyszeć...
I jak Panowie jakieś wieści? Bo chyba mam podobny problem. Tipo odebrane 15 grudnia w Poznaniu obecnie 1600 km przebiegu i słyszę jakby delikatne szurnięcie jak puszczę sprzęgło na wolnych obrotach, czasem przy puszczaniu dwójki stukot. Pytanie czy u kolegi w końcu jakieś pozytywne zakończenie sprawy?
harry.wesoly
11-01-2020, 15:48
Jeśli chodzi o mnie to ja mam aktualnie założone wszystko fabrycznie nowe, to wywalczyłem sobie z włochami. Na postoju podczas odpuszczania pedału sprzęgła nadal słychać ten hałas. Uznaje to już za normalny odgłos tego auta (słychać to szczególnie przy np otwartych drzwiach, na postoju) Co do hałasów podczas zmiany biegów to jest już ok, zdaje mi się, że bardzo pomogła regulacja cięgien skrzyni biegów bo wiem, że to aso w Pile zrobiło. Nie słychać już tego "przeładowania kałasza" jak zmieniam biegi. Nadal podtrzymuję jednak, że w moim fiacie dziwnie to wszystko chodzi. Mam na myśli sprzęgło. Ostatnia akcja. Auto zaparkowane na lekkim spadku drogi, z górki, ręczny zaciągnięty, auto na biegu wstecznym dla bezpieczeństwa, stało tak 8h. Odjazd z miejsca parkingowego. Auto odpalone, wyluzowane, czekam aż obroty spadną, ruszam. Wbita 1 po czym wduszam pedał sprzęgła bo chcę wbić bieg 2 a auto w momencie naduszenia sprzęgła takie jakby szapnięcie, jakby się coś przycięło. Dziwne to auto powiadam Wam albo mam już fanaberie. I tak już sobie odpuściłem nasłuchiwania bo za dużo nerwów na tym straciłem. Reasumując to jest u mnie już myślę ok, chyba się to nowe sprzęgło i dwumasa ułożyły a regulacja cięgien też pomogła. Biegi chodzą lepiej choć czasami ta 1 jakby nie chciała wleźć i z reguły wymaga więcej siły bo nie zawsze sytuacja jest na tyle flegmatyczna że pozwala wysprzęglić raz jeszcze bo wtedy wchodzi już normalnie. Jak mi się skończy za lekko ponad rok gwarancja to zmienię olej i zaleję go więcej jak z specyfikacji tej skrzyni.
W podziemnym garażu coś tam słychać przy otwartym oknie, bardziej jak niedbale zmieniam bieg. Ja to uznaje za normalna prace, na ulicy przy zamkniętych oknach tego wcale nie słychać... a do tego zawsze gra u mnie radio :-)
jacekviola
19-11-2020, 16:43
odswieze temat
ja zauwazylem tez ciche "klikniecie" przy zmianie biegów ale to jest jakby dzwiek elektroniczny, spod zegarów. Nie mechaniczny stuk spod auta ale bardziej takie pipnięcie elektroniki
Nie zeby mi to przeszkadzalo ale ciekaw jestem co to jest
tez tak macie ?
maniekgrudziadz
11-03-2022, 22:13
Witam,pisałem wcześniej o tym kliknięciu przy zmianie biegu z 1 na 2, byłem trzy razy w serwisie fiata w końcu dali mi się przejechać trzema nowymi samochodami i one też tak miały, narazie dałem sobie spokój,zauważyłem że te stuknięcie pojawia się gdy jadę zbyt wolno i wrzucam drugi bieg(za szybko wrzucę drugi bieg) ,wystarczy osiągnąć trochę większą prędkość na 1 biegu wtedy 2 bieg wchodzi bez stuknięcia.Z innymi biegami tez tak się dzieje czyli gdy wrzuce z 2 na 3 i jadę zbyt wolno to tez słychać ten dźwięk.
Witam , mam to samo .
Ci wyszło u ciebie?
maniekgrudziadz
19-03-2022, 12:18
Witam,widziałem że ten temat był już poruszany ale nie zauważyłem żeby ktoś znalazł rozwiązanie tego problemu.Temat był podejmowany jakiś czas temu więc odnawiam ten problem.Kupiłem Tipo 2 miesiące temu, od tygodnia obserwuje stuknięcie gdy zmieniam bieg z 1 na 2 oraz gdy wbijam 1 bieg.Najczęściej dzieje się to gdy puszczę szybciej pedał gazu,np. jadę na jedynce puszczam szybciej gaz wciskając sprzęgło do wbicia drugiego biegu i wtedy słyszę stuknięcie.Byłem dziś w salonie, gość powiedział że te skrzynie biegów tak mają i że w tipo które maja przejechane 200 tys.km ten problem występuje od dawna i się nie nasila, ale nie po to kupuję nowy samochód żeby wysłuchiwać jakieś stuki.Nie daje mi to spokoju zdzwonię i umówię się żeby mi to naprawili.
Jeszcze mnie zapamiętają.Dam znać jak to się zakończyło.Jeśli ktoś rozwiązał ten problem to poprosiłbym o jakąś radę.
Witam, rozwiazaleś problem ?
Bo mam identyczne objawy
Mcgregor
21-02-2024, 21:32
Witam. U mnie też wystąpił ten problem przy zmianie biegów z 1 na 2 z 2 na 3 . Słychać puknięcie przy wciskaniu sprzęgła. 1,4 t-jet Przebieg u mnie 95000 aktualnie. dokonałem w związku z tym pewnej obserwacji. Jak auto garażuje w ogrzewanym i suchym garażu to podczas jazdy te puknięcia są bardzo wyraźne i irytujące że podkręcone radio nie pomaga a jak auto stoi na dworze przez noc albo dwie i jest zimno i wilgotno to podczas jazdy te puknięcia są ledwo słyszalne lub nie występują. od zakupu auta przejechałem 8 tysięcy km i wcześniej tego nie było auto jest w fabrycznym stanie i śladów ingerencji w sprzęgło nie widać. tak sobie myślę że może wpływ na to ma starzejący się płyn hamulcowy a wysprzęglnik jest hydrauliczny albo może linka sprzęgła się wyciąga jak jest cieplej i skraca jak jest zimno i może jest to kwestia jakieś regulacji lub wymiany płynu hamulcowego. zastanawiał się może ktoś nad tym? koledzy piszą żę wymienili sprzęgła i jest dalej tak samo więc możę moja teoria ma jakieś uzasadnienie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.