Witam
Moje Seicento rocznik 99, benzyna, silnik 0.9.
Mam od kilku dni pewien duży problem. Wracałem pół tygodnia temu autem z warsztatu. Mechanicy mieli naprawić mi skaczące i samo gazujące auto(jeszcze wtedy normalnie dało się nim jechać).
Ale ostatecznie nic chyba wielkiego nie zdziałali. Wymienione zostały przeze mnie lub mechaników: czujnik położenia wału,świece i ich przewody, sprawdzono i stwierdzono że działa czujnik MAP, wymieniono przewody prowadzące do MAP, sprawdzono jeszcze jakiś inny przyrząd w silniku ale nie wiem niestety jaki.
Dzisiaj wracałem z pracy ale już holowany na linie która swoją drogą pękła i jakoś w tym trząsawisku i buczeniu te 10km/h przy manipulowaniu na zmianę gazem i sprzęgłem(bo bez sprzęgła gaz przestał reagować i auto spowalniało) dokulałem się pod dom.
Co może powodować takie zachowanie auta ?
Z góry dziękuję za pomoc :)

Hej,
dlaczego czujnik położenia wału wymieniony ? jakieś błędy się pojawiały po podłączeniu interfejsu ?
Po kolei do sprawdzenia : układ zapłonowy , układ paliwowy i powietrze . Jak to wszystko będzie ok , auto musi pracować.
Ja bym zaczął od zmierzenia wydajności pompy paliwowej - takie przeczucie

Mechanik stwierdził że to może być jedna z rzeczy za to odpowiedzialnych, po wyjęciu okazało się że kabel jest zatarty. Dokonano zmiany czujnika+ dzisiaj pompy paliwa na nową ale auto nadal szarpie i pod górkę praktycznie nie chce jechać.
Wymienili także filtr paliwa pod samochodem i podobno był koszmarny(nie dało się nawet odetkać na siłę), zmienili też czujnik temperatury i jutro mają zmienić cały komputer na taki z odblokowanym immobiliserem+spróbują oczyścić bak paliwa. Na dany moment nadal szarpie :/

Był na podłączeniu do laptopa ale komputer wykazał zero błędów

Jak już czyszczą układ paliwowy, to niech to zrobią od początku do końca, czy przewodami też niech się zajmią.

W jakim stanie masz filtr węglowy?

Próbowaliście jazdy z otwartym korkiem do baku?

A wtrysk sprawdzony? I jakie jest ciśnienie w układzie zasilania paliwa bo możne być winny zaworek ciśnienia.