Wiram
Moje Tipo 2 ma dolną uszczelkę szyb bocznych w postaci srebrnej listwy.
Gdy szyba jest całkowicie zamknięta to pomiędzy dolną uszczelką a szybą tworzy się szczelina w kształcie litery V i wsypuja się tam drobiny roślin, traw czasem błoto,
Gdy szybę zsunie si ę na dół większośc zgromadzonych w szczelinie śmieci wpada do wnętrza drzwi.
Zauwazam że gdy szybę otwoży się około 5-10cm wówczas szyba przemieszcza się w taki sposób że uszczelka prawidłowo uszczelnia przestrzeń szczelinę wcześniej opisaną.
Jest to tjesieną upierdliwe, boję się też że zimą piasek i żwirek mogą doprowadzić do porysowania szyb.
Auta z uszczelkami bez ozdobnych listw stojące na placu nie miały tego problemu (guma stykała się z szybą zawsze.
Serwis Fiata mnie olał bo nowe stojace na pacu Tipo-2 z listwami miały miały taki sam problem jak ja!! Ciekawostka 500 te same listwy i pięknie stykały się z szybami górną krawędzią.
Jak jest u was?
Załączam fotografię.

U mnie wygląda to tak:

33678

33679

Czyściej niż u ciebie, ale to pewnie dlatego, że szyby nie były jeszcze otwierane. I rzeczywiście widać z zewnątrz lekką szczelinę. Nie wiem, czy coś niedobrego z tego będzie wynikać, zobaczymy za parę lat. Jest rękojmia i gwarancja w razie czego.

U mnie też coś już się pojawia

U mnie bez srebrnych listew a tez tam się zbiera syf. Jak myje to mocno leje tam karcherem i się wymywa, mam cały czas włączona klime i okno kierowcy otwieram tylko do szlabanów w galeriach... co nie zmienia faktu, ze słabo to wyglada...

Muszę zapodać ten temat w innych działach :tongue Bo w innych FIAT-ach jest tak samo, a jeszcze nikt się nie pochwalił poza działem TIPO :tongue Jednak jesteście bardziej wrażliwą grupą niż inni ;-)

Odma tez mi sparciała i popękała po roku :-(

No cóż, widziałem to (brud w szybie) od samego początku i nic nie pisałem ale jak już ktoś otworzył puszke pandory to dołożyłem i swoje 3 grosze :-)

Poszedłem teraz sprawdzić bo coś mi zaświtało (kiedyś się zastanawiałem czy nie za dużo kurzu się tam zbiera a mam podstawową wersję bez srebrnej listwy) i patrzę co tam mam a tu ... rośnie mech!!!:D


3369033691


Chyba muszę Tipka zabrać pierwszy raz na porządne mycie bo jeszcze brakuje, żeby mi jakiś ptak tam zasadził wierzbę (mam doświadczenie bo kiedyś w takim rowie przy balkonie na pierwszym piętrze się kurzu tyle nazbierało, że nagle wyrosła wierzba i to na parę cm - jakiś ptak musiał pojeść ziarenek wierzby i załatwić tam potrzebę).

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Muszę zapodać ten temat w innych działach :tongue Bo w innych FIAT-ach jest tak samo, a jeszcze nikt się nie pochwalił poza działem TIPO :tongue Jednak jesteście bardziej wrażliwą grupą niż inni ;-)

Pewnie niejeden posiadacz Tipo będzie z tym jezdził do ASO:D

Ja z tym jezdze na myjkę...

Kolego TipoSedan po postoju w wietrzny dzień w parku też tak miałem. Irytuje mnie latanie co 2-dni z odkurzaczem.
Od 30 lat miałem różne auta ale nawet Fiat 126p miał prawidłowo wykonane uszczelki zgarniające brud z szyby na zewnątrz.
Coś mi się wydaje że w Tipo po paru latach w dzwiach wyrośnie las a korzenie wyjdą otworami odwadniającymi i odpadnie dolna część dzwi z nagromadzonego syfu :-( brzmi jak żart ale śmieszne to nie jest!

u mnie to samo, pelno paprochow sie zbiera. mycie myjka okej, pomaga ale jak przychodzi otworzyc szybe to wszystko wpada do srodka :(

ostatnio przy sprzataniu opuscilem szyby na maxa i ssawka szczelinowa udalo sie odkurzyc to co zalegalo

Kolego TipoSedan po postoju w wietrzny dzień w parku też tak miałem. Irytuje mnie latanie co 2-dni z odkurzaczem.
Od 30 lat miałem różne auta ale nawet Fiat 126p miał prawidłowo wykonane uszczelki zgarniające brud z szyby na zewnątrz.
Coś mi się wydaje że w Tipo po paru latach w dzwiach wyrośnie las a korzenie wyjdą otworami odwadniającymi i odpadnie dolna część dzwi z nagromadzonego syfu :-( brzmi jak żart ale śmieszne to nie jest!

Skoro syf zatrzymuje się na uszczelce to chyba znaczy, że nie wpada do środka drzwi. Może się mylę.:confused:

to chyba znaczy, że nie wpada do środka drzwi. Może się mylę.
Myślę że można to wypośrodkować- część włazi właśnie do wnętrza drzwi, inna część jest wydmuchiwana podczas jazdy, lub wymywana przez wodę.

Otwórz szybę do końca to zobaczysz gdzie polecą śmieci, a musisz ją otworzyć do końca żeby wyczyścić.

Czym Wam też przymarza szyba boczna w mrozy? BO to chyba spowodowane jest tą szczeliną.

Zdarza się, ze przymarza. Taka konstrukcja. Zostawiam ciepłe auto, coś pada, topi się na cieplej szybie i ścieka na szczelinę szyba-parapet ochładza się wszystko i zamarza. Jak rano zimny odpalam to póki szyba się nie nagrzeje i w szczelinie zmarzlina nie odtaje to okna nie otworze. Jak nie ma opadów (na ciepłe auto) to nie przymarzA..