PDA

Zobacz pełną wersję : Opony zimowe + felgi - co lepsze



rafsta2998
12-09-2018, 14:27
Witam, zastanawiam się nad kupnem opon zimowych oraz felg stalowych do mojego Tipo 1.4T-Jet

Zestaw składa się z:

a) felga 15" oraz opony NOKIAN WR D4 całkowity koszt ~1494zł

b) Felga 16" oraz opony NOKIAN WR D4 całkowity koszt ~1737zł

Co daje nam różnice 243zł na rzecz tańszych 15"

Co według was jest lepsze? Czy nie ma to znaczenia ?

Szary83
12-09-2018, 14:31
W Instrukcji masz jak byk, że do T-JET SW minimum jest 16"


A nie, przepraszam, w wersji T-JET LPG (pytanie co to za różnica)
Ale na 15stkach ciulato wygląda, bo profil opon musi być wyższy

Qvadrat
12-09-2018, 14:33
Czyli już po ankiecie...

szutawaldemar
12-09-2018, 14:45
Odpowiedź c- opony całoroczne

jaroslawrak
12-09-2018, 15:06
Nie wiem po co przepłacać,jak w testach lepiej wypadają choćby produkowane w Polsce Kleber Krisalp HP3 .

Szary83
12-09-2018, 15:13
Nie wiem po co przepłacać,jak w testach lepiej wypadają choćby produkowane w Polsce Kleber Krisalp HP3 .
mam te krisalpy w Lancerze i nie narzekałem na nie, a przez zimę zdążyłem zrobić na nich 15 tyś.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

I wracając do początku tematu, jednak jeszcze raz dokładnie przejrzałem instrukcję, te 15" są dla HB a nie SW, czyli zgodnie z instrukcją 16" to minimum.
Właśnie mi to potwierdzili też na infolinii Fiata

bahamut24
12-09-2018, 15:18
Odpowiedź c- opony całoroczne

Jak ktos duzo jezdzi to nie warto

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Nie wiem po co przepłacać,jak w testach lepiej wypadają choćby produkowane w Polsce Kleber Krisalp HP3 .

Link?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Nie wiem po co przepłacać,jak w testach lepiej wypadają choćby produkowane w Polsce Kleber Krisalp HP3 .

Link?

Szary83
12-09-2018, 15:28
Tutaj masz dla 195/65R15:
https://www.oponeo.pl/artykul/test-opon-zimowych-adac-2017-195-65-r15
Na podstawie tego testu własnie Krisaply kupiłem w tym rozmiarze do Lancera

jaroslawrak
12-09-2018, 15:36
Nie wiem,czy ten rozmiar też robią w Polsce,ale 205/55/16 na pewno tak....zapewne w Olszynie były Stomil należy teraz do Michelin).

szutawaldemar
12-09-2018, 15:40
Jak ktos duzo jezdzi to nie warto
z jakiego powodu?

KOBRA
12-09-2018, 16:04
b) Felga 16" oraz opony NOKIAN WR D4 całkowity koszt ~1737zł
Właśnie wczoraj zakupiłem taki zestaw .Już zmontowany czeka na zimę.
Nokian wrd4 mam w bravo . Obecnie dla 16" wrd 4 ma klasę przyczepności na mokrym "A" a zużycie paliwa 'C' przy hałasie 69db

bahamut24
12-09-2018, 16:06
Powod jest prosty jak robisz duzo km to wolniej opony sie zuzywaja, jak je zmieniasz dwa razy w roku to mozesz to przy okazji mozesz sprawdzic geometrie. Pomijam juz fakt ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego a caloroczna opona na pewno nie jest tak dobra jak letnia czy zimowa. Gdybym robil polowe przebiegu rocznego ( obecnie robie ok 18 k km) to pewnie caloroczne bym mial.

tipomirek
12-09-2018, 16:37
Powod jest prosty jak robisz duzo km to wolniej opony sie zuzywaja, jak je zmieniasz dwa razy w roku to mozesz to przy okazji mozesz sprawdzic geometrie. Pomijam juz fakt ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego a caloroczna opona na pewno nie jest tak dobra jak letnia czy zimowa. Gdybym robil polowe przebiegu rocznego ( obecnie robie ok 18 k km) to pewnie caloroczne bym mial.
Mój Tipek z salonu wyjechał na całorocznych ,robię max kilkanaście tyś km rocznie i po jednym sezonie zadowolony ,niby tylko dwa razy w roku procedura wymiany ale mam spokój ,kilku znajomych po zdarciu laczków kupiło już całoroczne,dla robiących kilka kilkanaście tyś kilosów polecam

Qvadrat
12-09-2018, 16:51
Zastanawia mnie jaki yngelygent zagłosował na 15” do sw gdzie najmniejsze jakie można to 16”?

bahamut24
12-09-2018, 17:03
Zastanawia mnie jaki yngelygent zagłosował na 15” do sw gdzie najmniejsze jakie można to 16”?
Jakis Janusz pewnie ;) bo taniej.

kartonik
12-09-2018, 18:12
Jestem Januszem, bo zimowe mam 15, przy letnich 16-tkach, które przy kupnie samochodu w salonie zmieniłem z 17-tek :redface:

bahamut24
12-09-2018, 21:49
Jestem Januszem, bo zimowe mam 15, przy letnich 16-tkach, które przy kupnie samochodu w salonie zmieniłem z 17-tek :redface:

Ciekawe czy w razie kolizji z Twoim udzialem na 15 " bedziesz sie tak cieszyc jak ubezpieczyciel $$$ nie wyplaci :P

kartonik
12-09-2018, 22:56
A to niby czemu ubezpieczyciel miał by robić problemy z wypłatą odszkodowania?

Wersja Tipo HB ma homologacje na koła 15" i w wersji POP 15-tki są w standardzie, 16" wymaga dopłaty.

Qvadrat
12-09-2018, 23:00
Jestem Januszem, bo zimowe mam 15, przy letnich 16-tkach, które przy kupnie samochodu w salonie zmieniłem z 17-tek

Wybacz ale weź się naucz czytać ze zrozumieniem, Ty masz hb i do hb można założyć 15 a autor tematu pyta o sw tjet a do niego minimum 16, teraz rozumiesz?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Wersja Tipo HB ma homologacje na koła 15"
O to właśnie chodzi bo sw tjet o który pyta założyciel tematu nie ma homologacji na 15...

Każdy pisze o swoim zamiast i przedmiocie pytanie a potem dziwy, ze same gowno burze...

kartonik
12-09-2018, 23:18
Ty również wybacz i zwróć uwagę na kontekst mojej wypowiedzi, która nie odnosiła się bezpośrednio do SW, tylko w ogóle stosowania 15" kół w Tipo (w domyśle HB, którą to wersję mam zaznaczoną w profilu).

PS.
Pisanie do forumowicza używając sformułowania "weź się doucz" jest jednak trochę nietaktowne i niepotrzebne. Można swoją opinię wyrazić w bardziej stonowany sposób.

marx30
12-09-2018, 23:30
Np. Silniki 95 KM nie maja homologacji na lpg. Czy to oznacza ze ubezpieczyciel moze odmówić wyplaty?

szutawaldemar
13-09-2018, 10:53
Opowieści o oponach i braku odszkodowań przewijały się też na forum alfy, tylko że tam oczywiście bardziej ekstremalnie, bo walka toczyła się o indeks nośności w homologowanym przez producenta rozmiarze. Generalnie teorii i teoretyków multum, a żadnych dowodów, tylko "słyszałem" i "znajomy znajomego miał problem"

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Powod jest prosty jak robisz duzo km to wolniej opony sie zuzywaj
chodzi o to że dwa komplety opon robią po połowie przebiegu?

jak je zmieniasz dwa razy w roku to mozesz to przy okazji mozesz sprawdzic geometrie
Zawsze przy okazji możesz sprawdzić geometrie... bez kolejek

Pomijam juz fakt ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
Ten "argument" też pomijam, choć sam kiedyś często go używałem ;-)
W alfie 159 miałem 2 kpl kół, w busie mam całoroczne, robię nim około 30 tys. rocznie i zmieniłem po dwa i pół roku- na zimę weszły nowe całoroczne. Myślę że nowa całoroczna jest lepsza aniżeli zimówka po dwóch sezonach. Ale to moje spostrzeżenia- ile aut i kierowców tyle sytuacji :)

bahamut24
13-09-2018, 11:29
Opowieści o oponach i braku odszkodowań przewijały się też na forum alfy, tylko że tam oczywiście bardziej ekstremalnie, bo walka toczyła się o indeks nośności w homologowanym przez producenta rozmiarze. Generalnie teorii i teoretyków multum, a żadnych dowodów, tylko "słyszałem" i "znajomy znajomego miał problem"

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


chodzi o to że dwa komplety opon robią po połowie przebiegu?

Zawsze przy okazji możesz sprawdzić geometrie... bez kolejek

Ten "argument" też pomijam, choć sam kiedyś często go używałem ;-)
W alfie 159 miałem 2 kpl kół, w busie mam całoroczne, robię nim około 30 tys. rocznie i zmieniłem po dwa i pół roku- na zimę weszły nowe całoroczne. Myślę że nowa całoroczna jest lepsza aniżeli zimówka po dwóch sezonach. Ale to moje spostrzeżenia- ile aut i kierowców tyle sytuacji :)

Nie do konca po pol przebiegu , raczej pol roku na zimowych sie nie jezdzi. Skoro takie dobre te caloroczne to po co ciagle trzepia sezonowe?

Szary83
13-09-2018, 12:07
Generalnie zaś wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą...
Jak ktoś robi małe przebiegi to prędzej mu się opony zestarzeją niż zużyją.
Ja nikogo przekonywać nie chcę ani do jednego rozwiązania ani do drugiego, ale oglądając różne testy to opony całoroczne są kompromisem, daleko im do najlepszych zimówek i letnich ale bardzo dobre całoroczne mają parametry czasem lepsze od tańszych sezonowych.
Jeśli ktoś porusza się tylko po mieście to faktycznie można rozważyć zakup całorocznych, natomiast ja osobiście uważam, że w trasie, gdzie osiągam większe prędkości przelotowe wolę dobrą zimówkę, poza tym często jeżdżę w nasze śląskie góry w weekendy (i nie mam na myśli Tarnowskich Gór :P ) i u mnie nie ma dyskusji, zimą jeżdżę na oponach zimowych. Tym bardziej, że 2 lata temu zaliczyłem nawet pirueta na autostradzie A1 (na zimowych! - miały 7mm bieżnika ale były już 8-letnie) na szczęście bez poważniejszych konsekwencji (w nieba zaczęła padać taka "kaszka" ze śniegu i po drodze wiater przetaczał te kuleczki śnieżne)

FiatPrime
13-09-2018, 12:18
Skoro takie dobre te caloroczne to po co ciagle trzepia sezonowe?
Zależy. Pozwolę sobie wtrącić jako "złotówa", że robiąc w 3mieście 50-60 tyś.km /rocznie taxą od już ładnych kilku lat jeżdżę na całorocznych. Przebieg duży/nie duży 100% miasto. Zim okrutnych nie ma. Auta nie specjalnie mocne. Styl jazdy dynamiczny/przepisowy/ekodriving umiarkowany.

Opona całoroczna sprawdza się bardzo dobrze w naszych warunkach. Jest natomiast kilka warunków:
1) Opona premium - nie żadne tam dębice, bieżnikowane czy chińszczyzna.
2) Z racji braku jakiś ogromnych opadów śniegu u nas bardzo ważne są dla doboru opon parametry odprowadzania wody niż zachowanie w śniegu.
3) Rotacja kół co dwie/trzy wymiany oleju.

I tyle.

Nigdy nikomu nie wjechałem w dupę. Nie musiałem uciekać po sąsiednich pasach. Nie zakopałem się w śniegu (a zdarza się jeździć z klientami po sąsiednich wiochach). Auta nawet znacznie większe i cięższe (Grand Espace) bez problemu dają radę.

Są też wady. Na trasie jest głośniej. Szybciej się zużywają. W zależności od rozmiaru często wychodzi drożej niż kpl lato/zima budżetowych opon (nie wspominam nawet jakiejś typowej chińszczyzny czy bieżnikowanych).

Za to wygoda. U nas jeszcze pół biedy, bo mamy odczyt ciśnienia z ABS i wymiana opon co sezon to nie problem. Ale jak ktoś ma cyfrowe to można utopić kasy. Nie walają się po garażu/balkonie. Przechowalni nie komentuję, bo temat bardzo trudny.

Uważam, że w Tipo kwestia gustu i tego ile chcemy wydawać na auto. Teraz mam lato/zima - bo dostałem na letnich więc kupiłem zimówki. W Dusterze zamówiłem sobie z całorocznymi. Inna sprawa jak latamy dużo tras (zmienne warunki, duże prędkości) lub mamy mocne auto. Wtedy zdecydowanie warto mieć sezonowe gdyż % różnica w parametrach przekłada się na duże liczby w sytuacjach awaryjnych.

Jest jeszcze kwestia przebiegów. Załóżmy, że robimy 10 tyś.km rocznie, a życie opony to około 80 tyś.km. przy słabszych autach. Uznano, że w naszym klimacie trwałość (starzenie się opony) to 5 lat od daty produkcji. Jednych ani drugich nie zużyjesz w tym czasie przy takim przebiegu. A opony, będą się starzeć jeszcze szybciej, bo nasza kochana Unia Europejska zabiera się za opony:)

szutawaldemar
13-09-2018, 12:57
Nie do konca po pol przebiegu , raczej pol roku na zimowych sie nie jezdzi. Skoro takie dobre te caloroczne to po co ciagle trzepia sezonowe?

Dobre dla mnie. Różni ludzie, różne wymagania

kammar
13-09-2018, 14:00
oglądając różne testy to opony całoroczne są kompromisem, daleko im do najlepszych zimówek i letnich ale bardzo dobre całoroczne mają parametry czasem lepsze od tańszych sezonowych.
Jeśli ktoś porusza się tylko po mieście to faktycznie można rozważyć zakup całorocznych, natomiast ja osobiście uważam, że w trasie, gdzie osiągam większe prędkości przelotowe wolę dobrą zimówkę, poza tym często jeżdżę w nasze śląskie góry w weekendy (i nie mam na myśli Tarnowskich Gór ) i u mnie nie ma dyskusji, zimą jeżdżę na oponach zimowych.

Dokładnie, podpisuję się pod tymi słowami. Dyskusja na temat wyższości opon całorocznych czy sezonowych jest bez sensu, jeśli nie weźmie się pod uwagę podstawowych parametrów jak to gdzie kto mieszka, jakimi trasami się porusza, jakim autem itp.
Jakbym robił małe przebiegi i mieszkał w mieście to pewnie bym brał opony całoroczne, bo jednak najczęściej nawet pomimo opadów śniegu drogi są odśnieżone.

Mieszkam z kolei poza miastem, jeżdżę dużo w trasy i często poza miastem, więc oczywistym jest dla mnie, że na zimę kupuję zimówki.

ps. Ojciec naście lat temu wyjechał z salon Kią Sportage z oponami całorocznymi. Wszystko mu się podobało do czasu aż w górskiej miejscowości w czasie pierwszej zimy auto jeździło jak na płozach i nie stoczył się w "przepaść" tylko dlatego że zderzak zahaczył o drzewo... wtedy wyleczył się z opon całorocznych. Tak, wiem o tym że naście lat temu technika wytwarzania opon zapewne była inna i zapewne gorsza i teraz jest inaczej.

kjk
13-09-2018, 14:49
jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego a caloroczna opona na pewno nie jest tak dobra jak letnia czy zimowa
90% USA i Kanady jeździ na oponach całorocznych, a oni tam są bardziej pragmatyczni, niż niektórym się wydaje.


jak je zmieniasz dwa razy w roku to mozesz to przy okazji mozesz sprawdzic geometrie.
Nie spotkałem jeszcze gumiarza, który rutynowo sprawdza geometrię przy okazji zmiany opon. Chyba że masz na myśli wyważanie? Brak wyważenia z zasady skutkuje drganiami i wtedy od razu jedzie się do serwisu.

Qvadrat
13-09-2018, 16:10
90% USA i Kanady jeździ na oponach całorocznych, a oni tam są bardziej pragmatyczni, niż niektórym się wydaje.
Co widać na milionach filmików na yt jak się ślizgają i dobijają na byle jakim jajku na drodze...

bahamut24
13-09-2018, 16:37
90% USA i Kanady jeździ na oponach całorocznych, a oni tam są bardziej pragmatyczni, niż niektórym się wydaje.

Poprosze o potwierdzenie tych 90%


Nie spotkałem jeszcze gumiarza, który rutynowo sprawdza geometrię przy okazji zmiany opon. Chyba że masz na myśli wyważanie? Brak wyważenia z zasady skutkuje drganiami i wtedy od razu jedzie się do serwisu.
Jednym słowem chu*owych gumiarzy masz.

FiatPrime
13-09-2018, 17:37
Jednym słowem chu*owych gumiarzy masz.
Hyhy. Albo takich co porftel szanują :D Ile wymiana opon + geo u Twoich profesjonalnych gumiarzy kosztuje?:D

bahamut24
13-09-2018, 17:53
Akurat nie chodzilo mi o ustawianie geometrii a stwierdzenie czegos nie tak po zuzyciu opon. Za gometrie ostatnio zaplacilem 100 zł.

kjk
13-09-2018, 19:06
Poprosze o potwierdzenie tych 90%

Nie wiem, czy to jest akurat 90%. Możliwe, że nawet więcej. Trochę siedziałem w tych rejonach i opony sezonowe w USA/Kanadzie stosują tylko ludzie z zacięciem sportowym, do naprawdę mocnych bryk, oraz ci, którzy mieszkają gdzieś na odludziu, na dalekiej północy (chociaż tam to raczej cały rok na zimówkach albo all terrain, plus łańcuchy).

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Co widać na milionach filmików na yt jak się ślizgają i dobijają na byle jakim jajku na drodze...
Na tych filmikach są dwie sytuacje:
- rejony, gdzie śnieg pada raz na 10 lat, więc faktycznie dużo ludzi ma łyse opony i kompletnie nie umieją jeździć po śliskim,
- spadł marznący deszcz, a wtedy to sami wiecie. Przynajmniej niektórzy ;-)
Przeżyłem w Stanach parę solidnych ataków zimy i żadnego Armagedonu nie było.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Akurat nie chodzilo mi o ustawianie geometrii a stwierdzenie czegos nie tak po zuzyciu opon.
Wizualna ocena stanu ogumienia powinna być przeprowadzana w czasie standardowego przeglądu. Z resztą sam zawsze możesz popatrzeć czy równo się zużywa.

Qvadrat
14-09-2018, 06:22
Już mamy 4 januszy z ankiety, brawo!