Witam, jakiś czas temu kupiłem stilio w Niemczech z silnikiem 1.9 jtd. Po kilku dniach jazdy zaczęła mi wyskakiwać kontrolka silnika i engain fault któremu towarzyszy szarpnięcie auta i brak mocy , kontrolka pali się w trakcie jazdy na chwile znika i zaraz znowu się pokazuje. Do tego jeszcze przy niskich obrotach , jak stanę autem na skrzyżowaniu to wyskakuje komunikat o niskim ciśnieniu oleju i auto samo gaśnie, odpalam znów to samo , i tak dwa razy i znika. Pojechałem do mechanika , sprawdzili olej , ciśnienie oleju itd i z olejem wszystko ok, mówią ze to prawdopodobnie elektryka auta ale nie wiedza gdzie szukać i czego szukać, czy to faktycznie elektryka czy coś innego? Ktoś miał podobny problem ? Proszę o pomoc

Chyba trzeba podłączyć to pod komputer bo inaczej to jest wróżenie z fusów.

Diagnostyka to podstawa, najpierw błędy a później można myśleć. Tak można powiedzieć, żeby czujnik poziomu oleju wymienić, wymienić czujnik ciśnienia doładowania, zawór overboost, sprawdzić geometrię łopatek i pewnie jeszcze inne rzeczy, ale tak jak powiedział kolega irekw, wróżenie z fusów.

W stilo stosowali czujnik poziomu oleju, ktory pokazywal w formie kropek poziom oleju na wyswietlaczu. Niemcy nie lubią wymieniac oleju we wloskich samochodach, jak znam zycie. Kaz wylac ten olej , przeplukaj silnik zmien filtry, wymyj ten czujnik poziomu, i czujnik cisnienia.Powinno pomoc. Posluchaj starego fiatowca...

Niemcy nie lubią wymieniac oleju we wloskich samochodach, jak znam zycie.
Bardzo ciekawe stwierdzenie.
A co ze słynnym "ordung muss sein".

Ale tutaj nie chodzi o poziom oleju tylko o jego ciśnienie , byłem na warsztacie który specjalizuje się właśnie w tym i sprawdzili olej i ciśnienie i stwierdzili ze to jest w porządku ze przyczyna leży po stronie elektryki. Tylko nie pokoji mnie to ze zaświecania się dwie kontrolki . Jedna właśnie związana z ciśnieniem oleju po którym auto samo gaśnie(ale jak pisałem mówią ze to elektryka) a druga czerwona ikonka silnika z komunikatem , engine fault albo motorstorung kto jak woli, czy one maja ze sobą cis wspólnego? Np czy engine fault może być przyczyna właśnie tego złego odczyty ciśnienia paliwa ? Czy to są dwie różne rzeczy?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A mógłbyś jeszcze napisać gdzie znajdują się te czujniki? Jeśli chodzi o ten silnik to jestem laikiem

Pamiętaj że jeżeli czujnik poziomu oleju pokaże za mały stan to komputer może "pomyśleć", że jest go mało i może być za niskie ciśnienie. Jedno z drugim jest zapewne powiązane. Co do engine fault to wszystko zależy ile i jakie błędy występują. W stilo nie da się nic na oko powiedzieć. Kabel to koszt kilkudziesięciu złotych które szybko się zwrócą. Przyczyn błędu może być kilka a taniej jest najpierw odczytać kody. U mnie winny był czujnik ciśnienia doładowania i overboost u Ciebie może być co innego. Czujniki znajdują się:
Oleju: z tyłu silnika po lewej stronie (patrząc od przodu) nad miską olejową, dostęp od spodu, słaby.
Ciśnienia doładowania: na kolektorze ssącym, przykręcony 1 śrubą, wtyczka chyba 3pin. Zdejmujesz osłonę z góry i go od razu zobaczysz.
Overboost: Zapewne masz jeszcze na starym miejscu czyli za chłodnicą na przednim pasie. Po wymianie warto przenieść w okolice akumulatora, mniej syfu tam jest.

Ok dzieki za odpowiedzi , jutro pojadę do mechanika zobaczymy co poradzą , mam nadzieje ze się dogadam bo mieszkam w Niemczech niezadlugo hehe, to dam znać . Pozdrawiam

Panowie z ta wymiana olei we wloskich autach to nie kpijcie sobie. Robilem w serwisie Iveco i osobiscie widzialem co wyplywalo z misek olejowych tych silnikow, diesli. Autentycznie nie lubią wloskich aut,co mnie zupelnie nie dziwi... Stilo mam juz 11lat , wiec troche to autko juz poznalem i podobny temat jak,kolega w Niemczech juz przerabialem. Mam pytanie ,czy Niemiec szlochał jak sprzedawal to stilo ?

Panowie z ta wymiana olei we wloskich autach to nie kpijcie sobie. Robilem w serwisie Iveco i osobiscie widzialem co wyplywalo z misek olejowych tych silnikow, diesli. .

Rozumię.We włoskich nie wymieniają oleju.Czyli komuś robią na złość.Tylko komu?Chyba sobie.
A jak z innymi samochodami np.MAN,VOLVO ?



Autentycznie nie lubią wloskich aut,co mnie zupelnie nie dziwi... Stilo mam juz 11lat ,
Chyba zaprzeczasz sam sobie.

Nie kupowalem i nie kupię od Niemca zadnego auta wloskiej produkcji...ot tak dla zasady.:autko: