Witam wszystkich
Jestem tu nowy. Posiadam od 3 lat Stilo 1.9 JTD 115KM, rok 2006, 230k przebiegu (podobno ;). Niestety zmusiło mnie ono do zarejestrowania się na forum.

Mam problem z odpaleniem. Bardzo ciężko odpala na zimnym silniku, kiedy postoi całą noc. Jeśli po odpaleniu od razu bym go zgasił i spróbował odpalić jeszcze raz, łapie od razu. Tak samo na ciepłym silniku. Po pierwszym odpaleniu chmura szarego dymu. Im zimniej tym gorzej. Przy temperaturach które ostatnio się zdarzały, czyli 30-35*C problem nie występował. Wróci teraz, po ochłodzeniu. Miga kontrolka od świec, na zimnym zawsze, na ciepłym różnie.
- świece wymienione
- przekaźnik świec sprawny
- akumulator dobry
- czujnik położenia wału sprawny, chociaż zatrzask we wtyczce wyłamany
- nie bierze oleju

Wszystkiego co sprawdzałem pewnie nie wymieniłem bo bawię się z tym już miesiąc i po prostu nie pamietam. Mechanikowi skończyły się pomysly. Co robić dalej? Czy to może być problem z wtryskami?

Diagnostyka komputerowa zrobiona? Skoro problem zgłasza kontrolka świec żarowych coś musi być nie tak.

Diagnostyka komputerowa zrobiona? Skoro problem zgłasza kontrolka świec żarowych coś musi być nie tak.

Tak, co ciekawe komputer nie pokazywał błędu związanego ze świecami czy układem podgrzewania. Jedynie coś związanego z poziomem paliwa, dokładnego komunikatu ani kodu nie pamiętam. Stwierdziliśmy że to nie ma zwiazku ze sprawa, nie wiem czy słusznie. Ogólnie wydaje mi się, że nawet gdyby nie grzał świec w ogóle to i tak powinien odpalić przy tych temperaturach jakie teraz mamy na zewnątrz.

Sprawdź układ zasilania paliwem, ciśnienie na pompie oczekiwane i zmierzone, taka głupota jak filtr paliwa, zobacz też czy nigdzie nie masz wycieków paliwa, może pompa już niedomaga, pamiętajmy że ropa im zimniej tym gęstsza i pompa ma ciężej. W naszych silnikach przy niesprawnych świecach nawet w okolicach 0 stopni powinien palić bez problemu.

Przy tych temperaturach powinien odpalić bez problemu bez świec żarowych.

Dzięki za odpowiedzi.
Czyli rozumiem, że szary dym to może być nieodpowiednia mieszanka w związku z tym, że pompa nie domaga/jest jakiś wyciek?

Niestety zmusiło mnie ono do zarejestrowania się na forum.
Tragedia.Nic tylko sie pochlastać.

Tragedia.Nic tylko sie pochlastać.i

Nie wiem co ma mieć na celu Twoja odpowiedź. Dla mnie to trochę tragedia jeśli auto, które jest po części narzędziem pracy, odmawia posłuszeństwa. Dzisiaj odpalił za czwartym razem. Temperatura spadnie jeszcze trochę i nie odpalę wcale, a innej możliwości dojazdu nie mam.

Wymiana świec,sprawny przekaźnik to jeszcze nie wszystko.Pytanie czy te świece grzeją może byc tak,że przekaźnik nie załącza się.

A egr czyściłeś? Jakie korekty na wtryskach, może one są przyczyną. Jak jeden jest zatkany to reszta koryguje i dlatego widać siwy dym z niespalonej mieszanki po odpaleniu. Spróbuj odpalić auto rano z odpiętą przepływka, może czujnik temperatury zasysanego powietrza siad tak jak u mnie i wariował w upały. Sprawdź jeszcze pompę CR jak ma wyciek to układ się zapowietrza i też będzie ciężko palił. Jak jest chłodnie metal się kurczy powstają mikro szczeliny i może dostaje się do niej powietrze i paliwo usieka. Patent na sprawdzenie pompy CR to polanie jej gorąca woda przed odpaleniem jak pomoże to pewnie ona.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Gdzie nie poczytam, to tylko EGR do czyszczenia.
DPF zatkany - sprawdź EGR
Problem ze świecami - sprawdź EGR
Auto nie odpala - sprawdź EGR
Auto dymi - sprawdź EGR
Światła nie działają - sprawdź EGR :P

Ja nie wiem, ostatni raz EGR wymieniałem w Corsie B, silnik 1,1 z '96 roku, tylko dlatego, że komputer wskazywał na jego uszkodzenie. Tak, komputer :)

A teraz to jedynie zaślep, wyjmij, przecież nie jest potrzebny. Gdyby tak było, to producenci nie pakowali by go do każdego auta....

A tak na marginesie.
To silnik odpala ,jeżeli odpala to co było uszkodzone?

Egr to ekologia i właściwie nic poza tym. Poza tym, serwisówka eLearn przy każdej dowolnej usterce związanej z silnikiem jako pierwszą solucję podaje sprawdzenie zaworu EGR.
Szkoda, że nie zapisałeś kodu błędu. Byłby jakiś punkt zaczepienia. Teraz można jedynie gdybać że np. masz padnięty wtryskiwacz. W 115 Stilo niestety korekt nie sprawdzisz, bo sterownik nie pozwala. Jedynie próba przewowa.

U mnie wyszyszczenie kostek i złączek pomogło a też ciężko miał z odpalaniem tak jak u ciebie