Hej, to moje pierwsze auto zakupione niedawno. Pozostawilem je w ASO na instalacje LPG. Czy to normalne ze po prostu tak sie zostawia auto i oddaje kluczyki bez zadnego potwierdzenia na papierze, ze auto zostaje u nich na serwisie ? Facet wypelnil dokumenty co ma byc robione i poprosil o kluczyki. Zapytalem czy nie powienien mi jakiegos potwierdzenia dac, powiedzial ze nie, nie ma takiej potrzeby, oni tak nie robia i zebym sie nie martwil. Zostawilem auto w ASO u dealera u ktorego kupowalem, auto, generalne kojarzą mnie z pyska :)

Pytanie czy to normalna praktyka, bo zaczalem wlasnie rozkminiac, ze to troche dziwne.

Oddałem auto do mechanika, będąc kilkaset km poza domem, ponieważ chłodnica po otwarciu maski wyglądała jakby kilka czajników jednocześnie gotowało wodę. Trafiłem na jakiś małolatków, ale wyjścia za bardzo nie było. Oddałem auto, chłopaczek wypisał kwit o przyjęciu auta i opis naprawy. Myślę, że w tym ASO siedzą lenie skoro nie chciało się wypisać kilku linijek. Teoretycznie Twojego auta nigdy tam nie było.

Wypisuja zlecenie ktore podpisujesz jak zostawiasz auto i to samo ppdpisujesz gdy odbierasz i wtedy papier (przy odbiorze) dostajesz.