Witam,

robię lekką zmianę w sejczaku z nawiewem i efekcie kupiłem nowy panelik sterowania nawiewami. Na górze obok przycisku świateł awaryjnych są jeszcze inne przyciski. Rzecz w tym, że w starym paneliku przycisk z ikonką nawiewu (ten na prawo od awaryjnych) działał, tzn. można było go wkliknąć, a nowy nie wskakuje - taki jakby atrapa. Od razu rozebrałem stary panelik i nowy - różnią się taką wsuwko-spinką z tyłu. Tutaj wrzucam zdjęcia:

https://i.imgur.com/bFeuaNm.jpg ze spinką
https://i.imgur.com/WhfivKt.jpg bez spinki
https://i.imgur.com/wObx27x.jpg spinka

Chodzi mi oczywiście o ten panelik (zdj z neta) https://i.imged.pl/fiat-seicento-panel-nawiewu-regulacja-nadmuchu-3763435941.jpg

Jak myślicie, czemu w nowym paneliku ten przycisk nie jest aktywny? Jakiej funkcji nie miał fiacor z którego pochodzi ten panelik i dlaczego był tej funkcji pozbawiony? Co to w ogóle za przycisk?

Pozdrawiam!

kupiłem nowy panelik sterowania nawiewami
Odnieś do sklepu, niech wymienią na sprawny.

Ten przycisk na prawo od awaryjnych to nie ikonka nawiewu ale ogrzewanie tylnej szyby. Każde seicento miało to udogodnienie więc wina panelu sterującego. Te przyciski nie są typu mechanicznego załącz/ wyłącz ale działają elektronicznie - po podaniu nacisku elektronika trzyma zasilanie do ponownego naciśnięcia/wyłączenia zapłonu

Odnieś do sklepu, niech wymienią na sprawny.

Chodziło mi o "nowy" używany z allegro wymontowany z auta. Ciężko żeby ta spinka zniknęła sama -.-


Te przyciski nie są typu mechanicznego załącz/ wyłącz
W poprzednim panelu mogłem go wkliknąć i przycisk mechanicznie pozostawał wciśnięty, a ponowne przyciśnięcie powodowało że przycisk powracał. To że nie płynął przez niego prąd to wiadome raczej, on tylko sygnał raczej daje.
Problem w tym, że w tym co kupiłem przycisk nie zaklikuje i wraca od razu, tak jak w tych po lewej od awaryjnych chyba przeciwmgielnych z tym, że ten nie zaklikuje w obu panelikach.
W sumie to lipa jakaś :mad: Może jakoś sam to dosztukuje, bo kupić to sie tego chyba nie da...

Aż byłem zobaczyć w swoim jak to jest i klika tylko przycisk od awaryjnych można go wcisnąć i zostaje w pozycji wciśniętej. Inne przyciski w tym przycisk ogrzewania szyby tylnej idzie nacisnąć ale nie zatrzymuje się w pozycji wciśniętej lecz powraca do pozycji wyjściowej. Jeśli w tym czasie przekręcony jest kluczyk w stacyjce to podświetla się dioda nad symbolem ogrzewanej szyby. Ponowne naciśnięcie przycisku (tudzież wyłączenie zapłonu) powoduje zgaśnięcie i wyłączenie przycisku. Jeśli dałoby radę kliknąć nim jak piszesz i pozostałby w pozycji wciśniętej to po ponownym załączeniu stacyjki szyba tylna by grzała a tak nie jest - przynajmniej u mnie - nie da rady wcisnąć na stałe bo jak pisałem one działają na zasadzie elektronicznej. A może mój SC jest wybrakowany od samych narodzin bo mam go z salonu i zawsze tak było - niech inni się wypowiedzą jak mają to rozwiązane ale pewnie mam rację

Sandamiano ma rację. Tylko przycisk od awaryjnych można wcisnąć na stałe. Resztę przycisków można wcisnąć, ale po puszczeniu wracają do pierwotnej pozycji. Każde inne zachowanie kwalifikuje przełącznik do wymiany.

Kup taki: allegro.pl (https://allegro.pl/panel-sterownik-nawiewu-fiat-seicento-00r-i7274036663.html#thumb/2). Będzie na 100% pasować.

Seiko w najbogatszej wersji miało patrząc od lewej, przycisk od świateł p.mgłowych przednich, p.mgłowych tylnych, awaryjne, podgrzewanie tylnej szyby, klimatyzacja.

To co autor tematu nazywa
wsuwko-spinką to część mechanizmu przełącznika bistabilnego (takiego który pozostaje wciśnięty).
Panowie, a to nie było przypadkiem tak że w jakiejś strej/bazowej wersji (? biedaedyszyn ) brakowało całej tej elektroniki odpowiadającej za włączanie podgrzewania szyby tylnej, i jak ktoś chciał dołożyć podgrzewaną szybę to musiał użyć przycisku który zostaje w pozycji wciśniętej? (i przekaźnika ofc)

Sandamiano ma rację. Tylko przycisk od awaryjnych można wcisnąć na stałe. Resztę przycisków można wcisnąć, ale po puszczeniu wracają do pierwotnej pozycji. Każde inne zachowanie kwalifikuje przełącznik do wymiany.

Dorwałem jeszcze jakiś z przyciskiem od klimy (skrajny prawy) i tam też jest wsuwko-spinka trzymająca przycisk po wciśnięciu. Możliwe, że ktoś na patencie wsadzał wcześniej podgrzewanie szyby i klime, ale jeśli byłoby tak jak twierdzisz, czyli tylko awaryjne wciskane, to powiedz mi proszę, jaki byłby sens istnienia tych spinek i otworów na spinkę, które to (otwory) są przy każdym przycisku, nawet jeśli spinka nie jest wsadzona.

Pewnie matryca wtryskarki która produkowała przyciski standardowo czyniła takie z otworem na spinkę a później dopiero nanoszono ideogramy i decydowano do czego dany przycisk ma być. Ale oczywiście mogę się mylić.

Możemy się spierać, ale moje seicento ma w panelu przyciski, a nie przełączniki.
Przełącznik jest jedynie do świateł awaryjnych.

Reszta tzn. światła p.mgielne przód, tył i ogrzewanie szyby tylnej działają tak długo jak włączony jest zapłon. Po wyłączeniu zapłonu postoju i ponownym uruchomieniu auta wszystko, żeby działało trzeba włączyć ponownie. Gdyby to były przełączniki, to stan sprzed wyłączenia byłby taki sam również po włączeniu auta.