Zobacz pełną wersję : Mały upgrade ręcznej klimy
Denerwowało mnie ciągłe włączanie i wyłączanie A/C, więc zrobiłem kontroler, który robi to za mnie:
32951
Na razie to dość prymitywny prototyp, ale zależało mi, żeby podłączyć go przed wyjazdem na urlop. Teraz, po 2 tygodniach użytkowania mniej więcej wiem, co trzeba poprawić.
Urządzenie oparte jest na mikrokontrolerze Arduino Nano. Do tego wyświetlacz, na którym chwilowo mam 2 temperatury: jedna, którą ustawiam przyciskami widocznymi po lewej stronie i druga, która jest mierzona czujnikiem widocznym u góry z prawej strony. Układ steruje przekaźnikiem, który jest włączony w szereg z oryginalnym wyłącznikiem A/C. Działa to tak, że klimatyzacja jest włączana gdy zmierzona temperatura jest wyższa od ustawionej. Dodatkowym elementem jest akcelerometr, który wyłącza klimatyzację, gdy przyspieszam albo jadę stromo pod górkę.
W praktyce sprawuje się to całkiem dobrze, choć będę musiał zrobić kilka poprawek. Przede wszystkim trzeba by podpiąć czujnik nasłonecznienia, bo przy tej samej ustawionej temperaturze jest zupełnie inne odczucie gdy świeci słońce (zwłaszcza z przodu), niż gdy jest pochmurno. Chwilowo zasilanie jest przez port mini-USB, co też planuję zamienić na bezpośrednie podpięcie od tyłu pod gniazdo zapalniczki.
Gdyby ktoś był zainteresowany szczegółami, to chętnie nimi służę.
JackTheNight
23-07-2018, 22:40
Super pomysł dla manualnych klim, kiedyś też coś takiego zrobiłem jak miałem Dacię Sandero z manualną klimą :
DACIA Klub Polska :: Zobacz temat - klimatyzacja p?automatyczna - sterownik (http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?p=88766#88766)
Ja program napisałem w Bascomie, a mikrokontroler to był atmega8 :) Czujniki temperatury użyłem cyfrowe Dallas 18b20. A wyświetlacz to typowy HD44780
Czujnik temperatury dokładnie ten sam. Trochę to dublowanie, bo moduł akcelerometru też ma czujnik temperatury, ale chciałem mieć go na zewnątrz obudowy, żeby szybciej reagował na zmiany. Natomiast wyświetlacz to OLED 128x32 SSD1306, najmniejszy jaki znalazłem.
Kto jeszcze pamięta BASCOM-a...? Łezka się w oku kręci :smile:
jezeli dobrze rozkminiłem to zamiast jak to robi automat mieszać płynnie powietrze ciepłe z zewnątrz z powietrzem kóre przechodzi przez parownik klimy, to po prostu wyłaczasz spręzarkę? teraz pytanie jak to wpływa na jej trawałośc takie powiedzmy właczanie/wyłaczanie co pare minut podczas jazdy ? i w ogóle na całośc układu ? szczególnie gdy zawsze jest zwłoka zanim cały układ po właczeniu osiagnie pełną sprawność
Dokładnie tak jak piszesz - układ włącza i wyłącza sprężarkę. Oczywiście może to rzutować na trwałość, ale i tak to robiłem ręcznie, bo na stałe włączona manualna klimatyzacja po pierwsze powodowała za duże spalanie i czasami widoczny spadek mocy, a po drugie po prostu z czasem robiło się za zimno. Żeby za często nie następowało włączanie i wyłączanie sterowanie odbywa się z pewną niewielką histerezą.
O ile mnie pamięć nie myli to w jakimś katalogu forda czytałem że w trybie eco układ częściej wyłącza i zalącza sprężarke klimy. Więc idea jest stosowane przez samych producentów.
Zastanawiam się czemu sprężarki nie są sterowane plynnie np. jakimś regulowanym sprzęglem lepkościowym a tylko włącz wyłącz.
No oczywiście oprócz tych nowych o zmiennym wydatku które chodzą cały czas i zawsze daja te minimum 2% oporów i jak dla mnie w naszych warunkach mają wiecej wad niż zalet. Jak ci się rozszczelni klima to laweta bo zarżniesz kompresor.
Może dałoby się wykorzystać elementy sterowania klimy automatycznej (dla estetyki).
Tylko tak w zasadzie zmierza to w kierunku automatu który jeśłi ktoś zwraca uwagę na komfort cieplny warto by zamówić od razu.
lucaspatecki
24-07-2018, 14:01
To ja miałem wcześniej jakieś dziwne auto bo klima była manual ale pokrętłem od temperatury ustawiało się co ma lecieć z kratek wentylacyjnych
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
To ja miałem wcześniej jakieś dziwne auto bo klima była manual ale pokrętłem od temperatury ustawiało się co ma lecieć z kratek wentylacyjnych
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Na tym polega automat, że on sam reguluje jaka temperatura ma być powietrza wlatującego oraz intensywność, w manualu Ty to robisz sam pokrętłami
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Co do klimatyzacji automatycznych to w moim lancerze słychać często jak sprężarka się załącza i wyłącza i tak co chwilę jak jest zapotrzebowanie na zimno.. doszło do tego, ze przestała działać (przekaźnik łapał, sprzęgło nie łączyło - naprawa polegała na odkręceniu sprzęgiełka i usunięciu podkładki :D)
krowka1978
24-07-2018, 14:15
Zastanawiam się czemu sprężarki nie są sterowane plynnie np. jakimś regulowanym sprzęglem lepkościowym a tylko włącz wyłącz.
No oczywiście oprócz tych nowych o zmiennym wydatku które chodzą cały czas i zawsze daja te minimum 2% oporów i jak dla mnie w naszych warunkach mają wiecej wad niż zalet. Jak ci się rozszczelni klima to laweta bo zarżniesz kompresor.
Są sterowane płynnie - wspomniałeś o zmiennym wydatku - mają zastosowanie w klimach automatycznych, gdzie wiadome jest zapotrzebowanie. W np MES widać jak zmienia się w układzie ciśnienie przy zmianie temperatury na panelu i po ustabilizowaniu temperatury. Co do sterowania lepkościowego, to moim zdaniem długo by to poprawnie nie działało (sprzęgło wiskotyczne?). Wyobraź sobie włączanie tego sprzęgła przy wysokich obrotach.
Do tego nie jest to nowość, mam takową sprężarkę w GP/w Mito z automatem też powinna być - wad nie zauważam, ale zalety tak - gdy działa na pełnej mocy, a na zewnątrz gorąc i automatyka schładza wnętrze, to po silniku to czuć - mułowaty. Po ustabilizowaniu temperatury nie czuć obciążenia silnika. 2% to nie opory, a "zerowa" wydajność w przypadku wyłączenia układu. Co do awarii po opróżnieniu układu - cóż, awarie mogą się zdarzyć.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
To ja miałem wcześniej jakieś dziwne auto bo klima była manual ale pokrętłem od temperatury ustawiało się co ma lecieć z kratek wentylacyjnych
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Bo tak w manualu ustawia się temperaturę, czyli cały czas kręcąc ;-)
Nie bede sie sprzeczal bo na zywo nie widzialem ale fiaty a zwlaszcza gp maja zwykla sprezarke. Ta o zmiennym wydatku jest na sztywno sprzegnieta (dlatego nie mozna jezdzic bez czynnika) i chodzi caly czas tylko sterownik zmienia polozenie krzywek. W normalnej opory pracy tez sie zmieniaja w zaleznosci od pracy zaworu rozpreznego.
A nie lepiej zrobić regulację wydajności sprężarki za pomocą sprzęgła elektromagnetycznego? W przypadku tych urządzeń, maksymalny moment przenoszony jest proporcjonalny do natężenia prądu, a po przekroczeniu momentu następuje uślizg sprzęgła.
32964
Zibi_Nie_Boniek
17-11-2025, 14:24
Hej. Ktos podejmowal próby retrofitu automatycznej klimy w POP-ku z manualem? Robiłem lekki research i oględziny swojego air-boxa (na tyle na ile sie dalo). Pozornie da sie to zrobić ponieważ korpus w ponad 95% jest identyczny. Punkty montażowe ciegien =punkty montażowe aktuatorow klap kierunku mieszalnika i recyrkulacji. Jedyna zauważalna roznica to kanał wylotowy z dmuchawy jest szerszy żeby pomieścić cyfrowy regulator mocy z jego radiatorem by ten nie ograniczał przepływu zabardzo. Reszta roznic to panel sterowania, wiazka, 3 termistory w tym jeden przepływowy z wentylatorkiem, fotodioda na desce i aktuatory. Teoretycznie przy pewnej gimnastyce do wszystkiego mozna dojść bez demontażu całej deski jesli nie chcemy wymieniać air-boxa i przerobimy troche ten wylot z dmuchawy na poczet regulatora cyfrowego.
Ktoś zgłębiał temat bardziej? Może podejmował próby? Czy ktoś sprawdzał w POP-kach w AlfaOBD czy MES czy jest opcja do odblokowania klimatyzacji automatycznej?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Denerwowało mnie ciągłe włączanie i wyłączanie A/C, więc zrobiłem kontroler, który robi to za mnie:
32951
Na razie to dość prymitywny prototyp, ale zależało mi, żeby podłączyć go przed wyjazdem na urlop. Teraz, po 2 tygodniach użytkowania mniej więcej wiem, co trzeba poprawić.
Urządzenie oparte jest na mikrokontrolerze Arduino Nano. Do tego wyświetlacz, na którym chwilowo mam 2 temperatury: jedna, którą ustawiam przyciskami widocznymi po lewej stronie i druga, która jest mierzona czujnikiem widocznym u góry z prawej strony. Układ steruje przekaźnikiem, który jest włączony w szereg z oryginalnym wyłącznikiem A/C. Działa to tak, że klimatyzacja jest włączana gdy zmierzona temperatura jest wyższa od ustawionej. Dodatkowym elementem jest akcelerometr, który wyłącza klimatyzację, gdy przyspieszam albo jadę stromo pod górkę.
W praktyce sprawuje się to całkiem dobrze, choć będę musiał zrobić kilka poprawek. Przede wszystkim trzeba by podpiąć czujnik nasłonecznienia, bo przy tej samej ustawionej temperaturze jest zupełnie inne odczucie gdy świeci słońce (zwłaszcza z przodu), niż gdy jest pochmurno. Chwilowo zasilanie jest przez port mini-USB, co też planuję zamienić na bezpośrednie podpięcie od tyłu pod gniazdo zapalniczki.
Gdyby ktoś był zainteresowany szczegółami, to chętnie nimi służę.
Świetna robota @matijas. Rozmyślam o tanim retroficie automatycznej bo widziałem ze w 500 ktoś to zrobił plug&play. Jesli nie to też lecę na Arduino ale z wykorzystaniem oryginalnych aktuatorow I sensorów bo to zwykle DC silniki z potencjometrem są i analogowe czujniki. Dorzuce tylko regulator PWM mocy dmuchawy zeby naśladować logikę automatu. Kwestia tylko sygnału do BCM na załączenie kompresora. Pisałeś ze steruje tym przekaźnik. Gdzie go podłączyłeś bo nawet w manualu chyba idzie cyfrowy sygnal do BCU, czyżby pod samego switcha w panelu?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.