Witam,
jak odkręcić tylną piastę od belki? Czy jest ona przykręcona czterema śrubami czy również jest wciskana w belkę i trzeba jechać na prasę by ja wycisnąć?

Tylko 4 śruby, później trochę trzeba postukać aby zruszyć. Wyciągasz, wkładasz drugą i tyle.

Próbowałem odkręcić pneumatem i nie dało rady. Puściło jedną stronę , a druga ani drgnie. Tak jest zapieczona.

u mnie tak samo, szlifierka w ruch poszła, piasta jeśli do wyrzucenia to nacinać w kilku miejscach i powinno puścić.

Temat dotyczy piasty czy tarczy hamulcowej?http://eper.fiatklubpolska.pl/emaps?image=79/7928913F297A7581D64BD3EFEEFD7C25.png&context=EPER&type=im&mode=sc&iformat=jpg&width=838&height=628
piasta pozycja 1-A przykręcona nakrętką na klucz 34.
może temat dotyczy 3292832928
pozycja 3-czop półosi

Temat dotyczy poz. 3 czyli jak opisane półosi. Nie chcą za cholerę odkręcić się 4 śruby, którymi jest przykręcona ta półoś do belki.

Ciągnij grzej zapieczone .

Ja zrobiłem tak że odkręciłem śrubę tą co jest pod dekielkiem, zdjąłem z łożysk tak że została sama ośka, wtedy kątówką był dobry dostęp do śrub. Próbowałem najpierw grzać palnikiem ale nic nie dało więc kątówką przecinałem śruby razem z piastą. po takim zabiegu poszło, ale wiadomo śruby do wyrzucenia.

Nie chcą za cholerę odkręcić się 4 śruby, którymi jest przykręcona ta półoś do belki.
Co jest przyczyną,że odkręcasz półoś?

Wymieniam belkę z tyłu i muszę przełożyć te półosie.

Wymieniam belkę z tyłu i muszę przełożyć te półosie.
Cięcie odpada tylko grzać.Najlepiej zmienić na belkę z półosiami.

Jeszcze ewentualnie jeśli masz śruby to można próbować przewiercić śruby, osłabi je trochę i może wtedy odpuszczą. U mnie grzanie nic nie dało tak były zardzewiałe :/

U mnie jest to samo. Tak jest zapieczone , ze rurą długości jakieś 70 cm nawet nie drgnie. Wystające końcówki śrub z drugiej strony zostały ucięte boschem w nadziei na przynajmniej minimalne rozgrzanie a i tak to nic nie pomogło. Ten wystający gwint był tak zarośnięty i pogrubiony od rdzy i jakiegoś innego syfu, ze nawet szczotką drucianą nie dało się zedrzeć tego i nie widać w ogóle zwojów gwintu.
Poszedłem na najłatwiejszy według mnie sposób i zakupiłem samą zwrotnicę z piastą, łożyskami i czujnikiem ABS-u (łożyska przełożę swoje, bo są jeszcze dobre).
Zapłaciłem całe 50 zeta z przesyłką.

zakupiłem samą zwrotnicę z piastą,
To co Ty wymieniasz?Belkę tylnego zawieszenia czy zwrotnicę z przodu.

Wymieniam belkę z tyłu i muszę przełożyć te półosie.

No przeca wyraźnie pisze o belce z tyłu. W żadnym miejscu tego posta nie ma mowy o przodzie auta.

Chodzi o przełożenie do innej , wymienianej belki półosi (czyli czopu), który jest przykręcany czterema śrubami. I właśnie te śruby nie chcą puścić.

Odkręć tę dużą śrubę (30 albo 32 klucz, nie pamiętam) zdejmij łożyska z piastą i przełóż do drugiego będzie najmniej roboty :) jak oś jest prosta to różnicy nie będzie a przy okazji możesz nasmarować porządnie łożyska :) Ja po walce z jedną stroną odpuściłem sobie drugą i zrobiłem w ten sposób, 20 tys km bez problemu już lata.

Poszedłem na najłatwiejszy według mnie sposób i zakupiłem samą zwrotnicę z piastą, łożyskami i czujnikiem ABS-u (łożyska przełożę swoje, bo są jeszcze dobre).


No i właśnie tak zrobiłem.

Napisał sedek
Wymieniam belkę z tyłu i muszę przełożyć te półosie.
No przeca wyraźnie pisze o belce z tyłu. W żadnym miejscu tego posta nie ma mowy o przodzie auta.

Chodzi o przełożenie do innej , wymienianej belki półosi (czyli czopu), który jest przykręcany czterema śrubami. I właśnie te śruby nie chcą puścić.
Szanowny Kolego założyłeś temat "piasta tylna-jak odkręcić" i piszesz
1.jak odkręcić piastę od belki
2.temat dotyczy półosi
3.wymieniam belkę z tyłu
4.kupiłem zwrotnicę z piastą,łożyskami.../o ile się nie mylę w STILO zwrotnica jest z przodu samochodu/
śmiem podejrzewać,że gdyby czytał to Chińczyk/a może/ zwątpił by w to czy Polacy znają budowę samochodu.

Jak uściśliłem wcześniej w poście nr 6, według rysunku który podałeś jest to poz. 3 (nazwana przez ciebie czop półosi , choć według mnie półosie są jedynie z przodu, ale nie chciałem już mieszać). Różne określenie przez mnie tej właśnie części powodowane było tym , że również różnie określają ją inni , wystarczy prześledzić nawet ten temat. Nie wydaję mi się na tyle to istotne, by nie można było określić o co w temacie chodzi.
Od początku chodzi o belkę i wiadomo, ze jest ona z tyłu co wielokrotnie zaznaczałem (widziałeś belkę z przodu ?).
Pozdrawiam

Od początku chodzi o belkę i wiadomo, ze jest ona z tyłu co wielokrotnie zaznaczałem (widziałeś belkę z przodu ?).
Pozdrawiam
Odpowiem trochę inaczej.Język techniczny jest językiem prostym natomiast precyzyjnym.
W swoich wypowiedziach mylisz piastę z półosią./oś jest to element "okrągły"
,który nie przenosi napędu/.Załączałem rysunki w celu właściwego zlokalizowania i nazwania elemetów,które wymieniałeś.Rzuciłem też hasło zakupu kpl.belki z półosiami.Kiedy wszystko było na dobrej drodze to piszesz ,że "kupiłem zwrotnicę z piastą".Między belką a zwrotnicą jest pewna różnica i to łatwa do zauważenia.Jeszcze jedna ciekawostka piszesz,że odcinałeś kawałek śruby i myślałeś,ze jak się podgrzeje to łatwiej się odkręci.Podgrzana śruba rozszerza się a tym smym bardziej się zaciska.Podgrzewa się element w,który sruba jest wkręcona.Ty tego nie pisałeś ale można też przeczytać o nacinaniu piasty.Czy wdziałem przednią belkę.Pewnie,że tak kilkaset razy np.samochód LUBLIN i wiele wiele innych.Wypada też pamiętać,że czytają to osoby,którym Twój opis /mylenie elementów/ robi duże zamieszanie w ich znajomości budowy pojazdu.

O nacinaniu to chyba ja pisałem :) tak samo o odcinaniu i grzaniu ale nie ważne :)

Składaj pojazd do kupy i ciesz się z jazdy. Oby jak najmniej awari w przyszłości.:dlon:

irekW masz rację, sformułowanie "zwrotnica" było cokolwiek nie na miejscu, pisałem w pośpiechu używając skrótów myślowych, ale przecież takie określenie funkcjonuje na co dzień. Ot przykład pierwszy lepszy z alle (mam nadzieję, że autor nie będzie na mnie zły):
ZWROTNICA TYŁ LEWY, FIAT STILO 1.6 16V 5 DRZWIOWY ROK 2004 (możesz w wolnej chwili poszperać , by się samemu przekonać, że wiele jest takich określeń.
Co do mylenia piasty z półosią. Litości!
Przecież napisałem w poście nr 3 (nie chce mi się zaznaczać tekstu, robię sposobem kopiuj / wklej): "Temat dotyczy poz. 3 czyli jak opisane półosi. Nie chcą za cholerę odkręcić się 4 śruby, którymi jest przykręcona ta półoś do belki" (tu mi zjadło w pośpiechu czop przy "półosi"), ale mam nadzieję, że się domyśliłeś o co mi chodzi.
W poście nr 13 piszę: "Poszedłem na najłatwiejszy według mnie sposób i zakupiłem samą zwrotnicę z piastą, łożyskami i czujnikiem ABS-u" i tutaj faktycznie nie powinienem użyć słowa zwrotnica.

W poście zaś 15 piszę dalej tak, by było to dla ciebie zrozumiałe: "Chodzi o przełożenie do innej , wymienianej belki półosi (czyli czopu), który jest przykręcany czterema śrubami. I właśnie te śruby nie chcą puścić"

Wskaż miejsce, w którym przyrównuję belkę do zwrotnicy?

No i poruszamy się w temacie samochodu fiat stilo nie ciężarówek typu "lublin" , wiec myślę, że jest to zrozumiałe, że belki z przodu brak Na elementy przednie zawieszenia na których zawieszony jest cały zespół napędowy zazwyczaj mówi się się "kołyska" lub "sanki" (choć nie przeczę, ze są jakieś inne rozwiązania).
Tak dla twojej informacji: belka przednia to element usadowiony pod zderzakiem i "spinający" czy też łączący obie ćwiartki auta z przodu; nad belką przykręcany jest pas przedni. A tak a'propo skąd ,jeśli można wiedzieć, wziąłeś opis elementów rysunku , który załączyłeś ? Czy możesz podać źródło?
Co do podgrzewania: nie mam palnika i pewnie bym podgrzał odpowiednie miejsca, ale pisząc o rozgrzaniu boschem miałem na myśli, ze rdza nawet boschem podgrzana powinna być łatwiejsza do "obicia" i poruszenia. Wspomnę , choć pewnie wiesz też, że podobny efekt przyniesie oziębienie czyli zamrożenie samej śruby sprężonym powietrzem np. z puszki (albo ostatecznie po odwróceniu do "góry nogami" np. dezodorantu, by leciał sam gaz z tego aerozolu), wcześniej taka śrubę się nawierca na wskroś jak największym wiertłem.
Starałem się odpowiedzieć prosto i precyzyjnie.

Mam jednak nieodparte wrażenie, że niepotrzebnie temat schodzi na mało znaczące szczegóły. Przecież już , jak sądzę, jasno określiłem/liśmy zakres potrzebnej pracy. Zakupiłem potrzebne elementy i będę się dalej z tym gimnastykował.