Witam,
Czy ktos kupował moze przeguby wewnetrzne do cromy 1.9 150km manual?
Mam na oku te https://www.autosklep24.pl/pl/p/Kielich-polos-lewa-CROMA-BRAVO-DELTA-1.6-1.9-JTDM-KPL-Left-Side-Inner-Driveshaft-CV-Joint-OE-55199295/17921

Ewentualnie jakas alternatywa? Moze skoczyloby sie na krzyzaku? Tez nie wiem jaki i gdzie kupic?
Nawet ewentualna wymiana smaru i opasek moze dac rade...
Smar polecacie Xado https://regeneratory.pl/smary/19-xado-smar-naprawczy-do-przegubow-125ml-.html

A jakie opaski do tego? Te z srubka moga zdewazyc?

Smar Xado mam u siebie ale ja go stosuję profilaktycznie, jak już jest wytłuczone to raczej wymiana krzyżaka / przegubu w zależności od stanu. Ale tu nikt ci na to nie odpowie bo nikt nie zna stanu twoich przegubów/kielichów..

Opaska duża - niestety nie pamiętam średnicy... zmierzysz ... jeśli kupisz za długa zawsze możesz odciąć końcówkę blachy-gwintowanej

Ten smar który linkujesz jest wg. opisu dla nowych przegubów. Regeneracyjne smary wg opisu to "odnawiający" lub "remontowy".

Ja właśnie odebrałem auto od mechanika. Wymiana krzyżaka, kielicha i osłony. Koszt 250 za całość, dodam tylko, że to od strony kierowcy. Po tym zabiegu odziwo ustało "szczekanie". Też planowałem wymiane samego krzyżaka z osłoną, lecz fachowiec stwierdził, że bierznie w kielichy są zużyte i sam kielich wewnątrz jest zardzewiały. Jaka firma teraz nie wiem, ale sprawdź kielich by nie robić podwójnej roboty.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Szuszu, 250 pln za całość? W linku Łukasza same części kosztują 429 pln.

Podpowiedz gdzie kupiles czesci tak tanio?

Ja kupiłem obie półosie w autosklep 24 i działają.

Turek jaki przebieg na nich? Kupiles cale polosie czy tylko przeguby bo to i to maja w ofercie...

Kupował mechanik który ma zniżki, a jakiej firmy? Postaram się dowiedzieć.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Turek jaki przebieg na nich? Kupiles cale polosie czy tylko przeguby bo to i to maja w ofercie...
Kupiłem cale półosie. Od roku nic się nie dzieje.

Witam,
Czy ktos kupował moze przeguby wewnetrzne do cromy 1.9 150km manual?
Mam na oku te https://www.autosklep24.pl/pl/p/Kielich-polos-lewa-CROMA-BRAVO-DELTA-1.6-1.9-JTDM-KPL-Left-Side-Inner-Driveshaft-CV-Joint-OE-55199295/17921

Ewentualnie jakas alternatywa? Moze skoczyloby sie na krzyzaku? Tez nie wiem jaki i gdzie kupic?
Nawet ewentualna wymiana smaru i opasek moze dac rade...
Smar polecacie Xado https://regeneratory.pl/smary/19-xado-smar-naprawczy-do-przegubow-125ml-.html

A jakie opaski do tego? Te z srubka moga zdewazyc?

Ja kupowałem dokładnie ten przegub jakieś 2-2,5 roku temu. Pozatym, że lekko pokrył się rdzawym nalotem na zewnątrz działa jak trzeba. Stary przegub ostatecznie niepotrzebnie wymieniałem bo problem z drgawkami leżał po stronie opon, a nie przegubów. Stary przegub odsprzedałem komuś z forum:)

Cześć ,niestety moja Croma im starsza to sypie się jak kurtyzana.
Tym razem poleciały dwa przeguby-wewnętrzny i zewnętrzny lewej półosi. Prośba o pomoc w kwestii doradzenia wyjścia z opresji. Mechanik każe kupować całą półośkę. Cena nowego oryginału z salonu to 1170 zł. Cena zamienników to 650 zł firmy SPIDAN lub 850 zł marki SKF. Autem mam jeszcze zamiar pojeździć ok 4-5 lat. W związku z tym nie chciałbym wymieniać tej części ponownie po roku czy dwóch. Używka nie wchodzi w grę. Sprzedawca ze sklepu poleca tego spidana. Biorąc natomiast pod uwagę różnicę w cenie między SKF a oryginałem. Jestem w stanie kupić oryginał jeśli wytrzyma te 5 lat. Jak myślicie warto? Czy może kupić tego spidana? W SPIDANIE jeszcze jest taka opcja że gdy oddam im starą półośkę to mi za nią dadzą 80 zł. Czy SPIDAN wyniesie mnie wsumie 570 zł.

A jeżeli chodzi o przeguby zewnętrzne jakie polecacie do fiata grande punto 1.3 multijet

10 dni temu miałem wymienianą lewą półoś. Objawy jakie dawała ta zepsuta to trzęsiawka autem podczas ruszania i powolnej jazdy pod górę. Przez kilka dni było ok. Od wczoraj mam znowu trzęsiawke auta z tym że teraz trzęsie przy prędkości 60-70km/h. I tylko wtedy gdy naciskam pedał gazu. Gdy puszczę gaz nie trzęsie
Gdy przyspieszę do 80 nic nie trzęsie. Gdy zwolnię do 50 też przestaje. Można się załamać. Jutro oddaję ponownie auto do mechanika.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Czyli prawa tez do wymiany?
Z resztą co się dziwić... jak mi pada lewa żarówka to max 2 tygodnie i pada prawa ;-)

Cześć ,niestety moja Croma im starsza to sypie się jak kurtyzana.
Tym razem poleciały dwa przeguby-wewnętrzny i zewnętrzny lewej półosi. Prośba o pomoc w kwestii doradzenia wyjścia z opresji. Mechanik każe kupować całą półośkę. Cena nowego oryginału z salonu to 1170 zł. Cena zamienników to 650 zł firmy SPIDAN lub 850 zł marki SKF. Autem mam jeszcze zamiar pojeździć ok 4-5 lat. W związku z tym nie chciałbym wymieniać tej części ponownie po roku czy dwóch. Używka nie wchodzi w grę. Sprzedawca ze sklepu poleca tego spidana. Biorąc natomiast pod uwagę różnicę w cenie między SKF a oryginałem. Jestem w stanie kupić oryginał jeśli wytrzyma te 5 lat. Jak myślicie warto? Czy może kupić tego spidana? W SPIDANIE jeszcze jest taka opcja że gdy oddam im starą półośkę to mi za nią dadzą 80 zł. Czy SPIDAN wyniesie mnie wsumie 570 zł.
Wyślij półosie z przegubami do Torunia do regeneracji.
Utną stary przegub/kielich i wspawają przegub o innej konstrukcji niezniszczalny.

Już to przechodziłem.
Wymiana krzyżaków/tripodów pomaga na chwilę.

Wyślij półosie z przegubami do Torunia do regeneracji.
Utną stary przegub/kielich i wspawają przegub o innej konstrukcji niezniszczalny.

Już to przechodziłem.
Wymiana krzyżaków/tripodów pomaga na chwilę.Ile kosztuje taka regeneracja?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Około 1200 brutto za dwie sztuki (krótka i długa półoś).

Mechanik ,który wymieniał lewą półośkę , twierdzi teraz że trzeba wymienić także całą prawą . Dziwne że tego nie powiedział od razu gdy zdiagnozował lewą. Drgania z dnia na dzień się nasilają. Teraz czuć je już także od 30 km/h. Zastanawiam się czy rzeczywiście ta prawa także wymaga wymiany czy może po prostu ta lewa założona przez niego straciła smarowanie albo okazała się jakimś dziadostwem. Tym bardziej że kilka dni po wstawieniu lewej półosi było ok.

Obie półosie wymienione. Niestety auto nadal się trzęsie przy prędkości 60-70km/h i trzymaniu nogi na pedale gazu. Mechanik już nie ma pojęcia co to może być. Ja tym bardziej. 2400 zł poszłoooo prawdopodobnie niepotrzebnie.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Powodem takiego stanu rzeczy może być nadmierny luz na mechanizmie różnicowym. Sprawdź luzy pionowy góra - dół przy wejściu kielicha półosi do skrzyni. Podobno reguluje się to podkładkami regulacyjnymi.

Luz kielichów jest normalny we wielu skrzyniach kielich pracuje góra dół.

W swoim Stilo miałem jako przeguby wewnętrzne - krzyżaki.
Padający przegub wewnętrzny - telepaczka w czasie przyspieszania i im większa i bardziej się wdepnie na pedał.
Padł prawy wewnętrzny.
Kupiłem Spidan'a. Spidan wytrzymał 2 tys km i się rozpadł gorzej niż stary. Zakupiłem oryginał z numerami ricambi i ten przegub chodzi do dzisiaj u innego właściciela (znajomego).
Zraziłem się do Spidanów z Allegro (a raczej chińskich podróbek).
Nie trwierdzę żę Spidan to gówno ale to co ja kupiłem okazało się gównolitem a raczej chińską podróbką vel gównolit.
Zanim kupisz Spidana upewnij się że to nie tandetna podróbka.

Właśnie jestem po konsultacji z mechanikiem, który wymieniał mi półosie. Mówi że to może być to tzn mechanizm różnicowy w skrzyni.. I że do tej operacji trzeba wyjąć skrzynie i dać ja do remontu a to już zabawa za kolejne kilka tysięcy zł. Dobrze mówi czy chce mnie naciągać na kolejne koszty?

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Luz kielichów jest normalny we wielu skrzyniach kielich pracuje góra dół.

Tak, wiem, że jest rzeczą normalną taki luz, ale ja napisałem, że nadmierny luz. W eleranie widziałem nawet procedurę opisującą regulację tego luzu poprzez podkładki, stąd o tym wspomniałem w tym wątku.

W swoim Stilo miałem jako przeguby wewnętrzne - krzyżaki.
Padający przegub wewnętrzny - telepaczka w czasie przyspieszania i im większa i bardziej się wdepnie na pedał.
Padł prawy wewnętrzny.
Kupiłem Spidan'a. Spidan wytrzymał 2 tys km i się rozpadł gorzej niż stary. Zakupiłem oryginał z numerami ricambi i ten przegub chodzi do dzisiaj u innego właściciela (znajomego).
Zraziłem się do Spidanów z Allegro (a raczej chińskich podróbek).
Nie trwierdzę żę Spidan to gówno ale to co ja kupiłem okazało się gównolitem a raczej chińską podróbką vel gównolit.
Zanim kupisz Spidana upewnij się że to nie tandetna podróbka.

Ja mam wsadzone dwie nowe półosie SKF. Nie brałem Spidana. Gdzie i w jakiej cenie kupiłeś ricambi? Nowe czy po regeneracji? W ASO fiata robią klientów w balona. Za 1700 zł/sztuka sprzedają półosie po regeneracji. Taką cenę dają tylko wtedy gdy oddasz im starą. Jak nie oddajesz starej to 2500.
Ja kupiłem SKF nowe. Za lewą dałem 900 zł a za prawą 960 zł.

Tak, wiem, że jest rzeczą normalną taki luz, ale ja napisałem, że nadmierny luz. W eleranie widziałem nawet procedurę opisującą regulację tego luzu poprzez podkładki, stąd o tym wspomniałem w tym wątku.Czy do regulacji tymi podkładkami trzeba wyciągać skrzynię z auta? Jest to automat.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Nie nie trzeba

https://youtu.be/h7r1zBn_8yg


https://youtu.be/ofsA8ZR5Ly4

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

To to jest normalne.

Ja u siebie wymieniłem tylko krzyżak (nie miałem homokinetycznych czy jakoś tak) wystarczyło tylko krzyżak bo kielich nie był wybity.
Wymieniałem w okolicach 2008-2009r to spidan kompletny ze smarem osłonami i opaskami kosztował koło 150 zeta.
Za oryginalny krzyżak fiatowski dałem 200 zeta od użytkownika na Allegro - trudniącego się tylko włoszczyzną.
W ASO oficjalnie niedostępny sam krzyżak a po mojej dociekliwości 500 zeta.

Nie wiem jak w automacie, myślałem, ze piszemy o manualu. Trzeba by sprawdzic w elearn. Luz z filmików jest normalny. Ja miałem na myśli luz góra dół.

Cześć, Czy ktoś z forumowiczów ma może na sprzedaż skrzynię automatyczną do cromy 1.9 150 KM? Lub może macie jakieś źródło w którym można taką używaną skrzynię zakupić? Na allegro niestety nic nie ma.

Cześć, Czy ktoś z forumowiczów ma może na sprzedaż skrzynię automatyczną do cromy 1.9 150 KM? Lub może macie jakieś źródło w którym można taką używaną skrzynię zakupić? Na allegro niestety nic nie ma.Zapytaj tu:

http://www.italcar24.pl

Lub "tanifiat" na alle...

To są handlarze częściami używanymi do aut włoskich. Może któryś sprowadzi na zamówienie, w dobrej cenie, taką skrzynię.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Generalnie sprawa wygląda tak jak na filmiku. Auto podniesione, skrzynia na N ,kręcę kołem raz jednym ,raz drugim i słychać takie oto dźwięki, coś gdzieś gruchocze/ przesuwa się. Jakby do pustej betoniarki rzucić kamyczki i kręcić. Mechanik twierdzi że skrzynia do wymiany. Działa normalnie tzn biegi chodzą elegancko,nic nie szarpie. Jedynie te wibracje budy w przedziale 50-70 km/h. Zanim kupię nową skrzynię wolę się jeszcze upewnić. Może ktoś zna dobry serwis ASB w trójmieście?

https://www.youtube.com/watch?v=yxZGk9X-POo

https://www.youtube.com/watch?v=XNmJcDFzpEM

a jak sie zachowuje po wrzuceniu na D lub R? nic nie szarpie? dzwiek jest taki sam na D,R i N czy może na N hałas znika? bo może to konwerter

Skrzynia chodzi bez zarzutów. Jak przełączam z D na P i na odwrót to nic nie szarpie. Tu mam zgaszony silnik i ręką obracam koło. Skrzynia na luzie w pozycji N. Jak zapalam silnik to nic nie słychać. Generalnie nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy skrzyni. Jeszcze nie sprawdziłem jak to będzie na trybie D lub R gdy silnik jest zgaszony i pokręcę kołem. Tylko czy gaszenia silnika jak skrzynia jest na D lub R nie jest dla niej szkodliwe?

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Damazy61. Mam tak samo jak u Ciebie. Może trochę ciszej i z prawej strony skrzyni. Dźwięk wydobywa się blisko prawej półosi. W czasie jazdy nic nie słychać, ale też mam buczenie takie basowe od 90km w górę i nie mam pojęcia co to jest i czy jedno z drugim ma coś wspólnego.

Damazy61. Mam tak samo jak u Ciebie. Może trochę ciszej i z prawej strony skrzyni. Dźwięk wydobywa się blisko prawej półosi. W czasie jazdy nic nie słychać, ale też mam buczenie takie basowe od 90km w górę i nie mam pojęcia co to jest i czy jedno z drugim ma coś wspólnego.

U mnie w czasie jazdy nic nie słychać. Żadnych niepokojących objawów. Zmienia biegi perfekcyjnie, nic nie szarpie, nic nie buczy,żadnych błędów itd. Trochę się zdziwiłem jak mi mechanik powiedział że trzeba wymienić skrzynię. Wymienił mi dwie półosie i może skończyły się jemu pomysły. Nie mam pojęcia.
Ten dźwięk chrobotania/terkotania jak kręcę kołem być może występuje też u innych użytkowników. Niestety nie mam porównania. Mechanik twierdzi że ten dźwięk kwalifikuje skrzynię do wymiany i prawdopodobnie to jest przyczyna tych wibracji.
Nim zacznę cokolwiek z tym robić popytam jeszcze u innych mechaników. Niedługo zmienię koła na zimówki, może te wibracje idą od kół.

Jak kupiłem to auto to od początku coś dudniło /buczało podczas jazdy. Większość mechaników obstawiała skrzynię i łożyska kół. Wtedy o mały włos dałem się naciągnąć. Okazało się że dudni jedna z opon (miała guza), a buczy osłona termiczna która opadła na wydech.

Też nie mam żadnych objawów jeśli chodzi o skrzynię. Mój znajomy mechanik mówił że jest to trochę dziwne ale jak podniósł auto na podnośniku i rozpędzalismy od zera w górę była cisza. Ja też miałem wibracje auta przy wyższych prędkościach okazało się że oryginalne felgi były tak krzywe, że auto na podnośniku mało nie spadło takie były bicia na nowych oponach. Założyłem stalowe i te same opony zero wibracji. Zostało buczenie ale ja obstawiam lozysko podpory półosi albo samo lozysko koła, jest to jakiś no name.

Koła zmienione na zimowe. Dalej trzęsie.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Koła zmienione na zimowe. Dalej trzęsie.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu TapatalkaMoże piasty lub tarcze hamulcowe są zwichrowane?

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie odgłosy straszne się wydobywają ale mi to bardziej wygląda na tarcze niż na przeguby..

Zanim wydasz mnóstwo $$$$$ kup może 4 obejmy zakręcane to kilka zł/szt zdejmij/podwiń osłony z przegubów wewnętrznych i zewnętrznych i wszystko wyczyść i ponownie przesmaruj ( możesz nawet dać tego smaru do regeneracji przegubów .. to kilkadziesiąt zł a nie tysiące za skrzynię np: XADO CV JOINTS 125ML TUBA - smar do przegubów lub / i XADO smar naprawczy do przegubów 125ml ). Tak wiem może to być aspiryna na raka ale warto to sprawdzić skoro jak widzę wymieniłeś już zawieszenie. Możesz też zdemontować klocki hamulcowe z tarcz i pokręcić sama piasta czy takie odgłosy się wydostają ... Inny sposób to stetoskop ale w przypadku przegubów może to się nie sprawdzić.

Z innej beczki, miałem problem z przegubem od strony pasażera, nie pozostawlo nic innego jak wymiana polosi, mechanik kupił cała polos od strony pasażera nową firmy GSP za 270,-.
Oczywiście w końcu zniknęło irytujące bujanie na boki na drugim biegu.

Mam wrażenie że przez pierwsze tygodnie po wymianie półosi było lepiej. Półosie były wstawiane całe i według tego mechanika one już fabrycznie są odpowiednio nasmarowane na przegubach. On nie smarował przegubów przed montażem bo mówi że jak ściągnie się opaski to utraci gwarancje na półosie. Oglądałem je dziś sobie to ta prawa na zewnętrznym trochę rzyga smarem. Mam ubabraną felgę i wahacz. Tu na zdjęciu już trochę to wytarłem bo było gorzej. Ale opaski mocno trzymająhttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181018/63420a571e8af4e619af3fe3f9765821.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181018/fb5958b9f932caa86b098265a1673a19.jpg

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

No faktycznie smaru ci dostatek... :cool:
Więc sprawdź po zdjęciu klocków czy masz to samo zjawisko, A ABS tobie się nie uaktywnia czasami - wywala błąd? - może to łożyska w piastach?
Więc zostaje faktycznie mechanizm różnicowy ....

Byłem dziś u kolejnego mechanika. Umówiony jestem na przyszły tydzień bo wszystkie podnośniki miał zajęte. Ale przejechał się moją Cromą i powiedział że może to być usterka sprzęgła hydrokinetycznego w skrzyni. W przyszły czwartek mam odstawić do niego auto na dokładne sprawdzenie.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

czyli potwierdza moje przypuszczenia - konwerter umiera. jak bedziesz robił konwerter to wymień dorazu cały olej w skrzyni i daj do sprawdzenia sterownik hydrauliczny skrzyni,

Zobaczę jeszcze jakie będą koszty tej naprawy. I gdzie takową można wykonać. Orientowałem się o używki to są w cenie od 2300zł do 4 tyś zł. Tylko to są z aut które mają po 200 tyś przebiegu. Wiec kupno używki to jedna wielka niewiadoma i loteria do tego nowy olej i wymiana. regeneracja też coś koło tego z tym że czytałem dużo opini że te skrzynie mało kto potrafi dobrze zregenerować. Czy ktoś z szanownych forumowiczów regenerował gdzieś w Polsce swój automat i może polecić serwis gdzie zrobiliby to porządnie?

ale skoro umiera konwerter to po co chcesz wymieniać całą skrzynię? konwerter to odpowiednik sprzęgła w manualu. konwertery dobrze regeneruje midparts, do kompletu daj im do regeneracji sterownik i będziesz miał zrobione wszystko co trzeba. oczywiście pod warunkiem ze sama skrzynia jest ok. używanej skrzyni bym nie kupił, jeśli już to dałbym swoją do remontu. w automatach TF80SC za 80% problemów odpowiada hydraulika czyli własnie konwerter, sterownik i olej. pozostałe 20% to są uszkodzenie czysto mechaniczne związane głównie z okresem eksploatacji i brakiem serwisowania. A wbrew niektórym opiniom to są naprawdę mechanicznie odporne skrzynie, jakby takie nie były to Volvo nie używało by ich przez tyle lat

Generalnie sprawa wygląda tak jak na filmiku. Auto podniesione, skrzynia na N ,kręcę kołem raz jednym ,raz drugim i słychać takie oto dźwięki, coś gdzieś gruchocze/ przesuwa się. Jakby do pustej betoniarki rzucić kamyczki i kręcić. Mechanik twierdzi że skrzynia do wymiany. Działa normalnie tzn biegi chodzą elegancko,nic nie szarpie. Jedynie te wibracje budy w przedziale 50-70 km/h. Zanim kupię nową skrzynię wolę się jeszcze upewnić. Może ktoś zna dobry serwis ASB w trójmieście?

https://www.youtube.com/watch?v=yxZGk9X-POo

https://www.youtube.com/watch?v=XNmJcDFzpEM

jeździj do śmierci skrzyni jak Ci nie przeszkadzają owe wibracje

Odebrałem dziś auto od drugiego mechanika(też jeździ Cromą z tym samym silnikiem i automatem). Powiedział że nawalił nowego smaru do przegubów z lewej strony. Wibracje zniknęły. Auto jedzie normalnie. Żadnych wibracji. Widocznie te nowe były dziadowato nasmarowane. Co do skrzyni tez nie ma zastrzeżeń. Pojeździliśmy potestowaliśmy i stwierdził że nie ma się czego przyczepić co do jej pracy. Tak więc warto było zaciągnąć opinii u innego człowieka.

Zastanawiam się czy to znowu chwilowe, czy na dłuższą metę?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Czas pokaże.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Jak tam po dołożeniu smaru?
Problem powrócił, czy nie?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Na dzień dzisiejszy jest spokój.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Problem wrócił. Tylko że teraz jest tak: trzęsie budą przy podjeżdżaniu pod górkę auto obciążone komplet pasażerów,1700-1800 obrotów auto drga. Powyżej 120 km/h trzęsie budą i kierownicą. Koła wyważane 3 razy, ciągle coś do poprawki nic nie pomaga. Oponiarze mówią że opony gówniane (kormoran snowpro B2) ale wcześniej problemów z ich wyważeniem nie było.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Jaki przebieg zrobiłeś od uzupełnienia smaru?
Dopytuje się bo u mnie pomimo wymiany kielicha kpl czasem wyczuwam minimalne wibracje.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

2 tyś km. U mnie w pierwszym przypadku trzęsie kiedy jadę wolno pod górkę mam wtedy 2 bieg 1800 obrotów. Jak jadę dynamicznie tzn pedał wciśnięty na 50% i więcej to już nie trzęsie. Byłem u jednych fachowców od skrzyń , po testach stwierdzili że to napewno nie wina skrzyni.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

hm... a sprawdz moze zawieszenie skrzyni, silnika i sanek, bo to tez czasem jest przyczyna dziwnych wibracji

Spojrzałem dziś na stan przegubu wszystko wkoło zabryzgane smarem łącznie z felgą. Czy taki smar na feldze może powodować wibracje kierownicy przy wyższych prędkościach?https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181118/e8706e24b82a18c508df160ebce9324a.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181118/f5d43d3980674527fc5932bdfd62974f.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181118/90a58088ceb5d153a3f03c0eb013a1c9.jpg

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Ty pokazujesz przegub zewnętrzy. To może nadmiar smaru spod opaski. Jednak warto sprawdzić stan maszety/gumy.

Taka ilość smaru na feldze nie powinna wpływać na wibracje, o ktorych piszesz.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Zgadza się to zewnętrzny i tylko z tego jednego coś leci. Leci przez te opaski które już były raz wymieniane. Byłem u mechanika który wymieniał mi te obie półosie, twierdzi że są ok(być może specjalnie pali głupa) i nadal upiera się że to wina skrzyni. Zaproponował mi ponowną wymianę tych opasek(drugi raz). Auto przez kilka tygodni po wymianie półosi jechało dobrze. Nie znam się i samemu ciężko mi ocenić czy te półosie mogły po 2 miesiącach się uszkodzić? Wibracje jak były tak są. Nie chcę się pchać w koszty i wymieniać kolejny raz obie półosie. pojeździłem po innych mechaniorach to nawet nie chcą sprawdzać, każą jechać do tego co to robił. Powoli tracę cierpliwość do tego auta.

Zgadza się to zewnętrzny i tylko z tego jednego coś leci. Leci przez te opaski które już były raz wymieniane. Byłem u mechanika który wymieniał mi te obie półosie, twierdzi że są ok(być może specjalnie pali głupa) i nadal upiera się że to wina skrzyni. Zaproponował mi ponowną wymianę tych opasek(drugi raz). Auto przez kilka tygodni po wymianie półosi jechało dobrze. Nie znam się i samemu ciężko mi ocenić czy te półosie mogły po 2 miesiącach się uszkodzić? Wibracje jak były tak są. Nie chcę się pchać w koszty i wymieniać kolejny raz obie półosie. pojeździłem po innych mechaniorach to nawet nie chcą sprawdzać, każą jechać do tego co to robił. Powoli tracę cierpliwość do tego auta.

Ostatnio nawet w TVN-Turbo widziałem jak specjalista od regeneracji przegubów dostał od Audi do regeneracji przegub i stwierdził że to już jest chińska podróbka i że wytrzymują do kilku tys km a rekordzista wytrzymał kilka słownie 5 km.. tak więc pytanie co tobie tam tak naprawdę wstawiono i czy to jeszcze jest sprawne.
To że smar jest wypychany przez przegub również nie dobrze świadczy o nim bo albo jest tam tyle jego nawalone albo się rozlatuje..
Co do wyważenia to jeśli jest dużo smaru z błotem na obręczy felgi to jak najbardziej ma to wpływ na wyważenie koła ..

wymieniałes pólosie, przeguby czy opaski manszety bo nie moge zajarzyć. uskarżasz się na wibracje czy brudne felgi od smaru? jeśli wibracje to czy tak proste sprawy jak wyważenie kół, krzywe felgi, uszkodzenia opony, luzy w układzie kierowniczym sprawdzone?

Wymieniałem całe półosie. Zawieszenie sprawdzone ostatnio było praktycznie całe wymienione. Po wymianie już po tygodniu z jednego z przegubów uciekał smar. Zostały wymienione opaski i po kolejnych dwóch tygodniach to samo wywala smar przez opaski. Całe felgi i wszystko wkoło nich zażygane smarem. Koła wyważone w 3 różnych zakładach felgi proste.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Walki z wibracjami ciąg dalszy: Objechałem już większość mechaników w moim mieście. Teraz padła propozycja wymiany poduszek silnika/skrzyni. Niestety żaden mechanik nie potrafi powiedzieć którą poduszkę trzeba wymienić. Na oko praktycznie wszystkie są ok. Jeden z mechaników proponuje wymienić wszystkie 4, koszt ogromny. Koszt 4 poduszek w ASO to ponad 2 tyś zł. Koszt zamienników(wątpliwej jakości) to ok 1400 zł. Na tanifiat ceny niewiele niższe niż w ASO. Najgorsze jest to że pchając się w wymianę poduszek nie ma do końca pewności że to one są przyczyną tych drgań. Jeden mechanik mówi że to może być to inny stanowczo wyklucza poduszki.

Gdybyś nie miał automatu, doszukiwać by się można winy po stronie łożysk w skrzyni

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Wymieniałem całe półosie. Zawieszenie sprawdzone ostatnio było praktycznie całe wymienione. Po wymianie już po tygodniu z jednego z przegubów uciekał smar. Zostały wymienione opaski i po kolejnych dwóch tygodniach to samo wywala smar przez opaski. Całe felgi i wszystko wkoło nich zażygane smarem. Koła wyważone w 3 różnych zakładach felgi proste.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Opaski muszą mieć idealny rozmiar ,odpowiednio dobrane jest bardzo ciężko założyć a kielichy proponuję sztywne nie gumowe. zmieniałem rok temu i jest ok.

a kielichy proponuję sztywne nie gumowe czy rozwiniesz pojęcie "sztywne kielichy". Czy chodzi Ci czasem o manszety?

U mnie te kielichy są raczej metalowe [emoji6][emoji4]

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

czy rozwiniesz pojęcie "sztywne kielichy". Czy chodzi Ci czasem o manszety?

chodzi mi o osłonę przegubu homokinetycznego , można założyć lateksową lub gumową albo taką jak oryginał czyli z jakiegoś plastiku jest ona dość sztywna cena w serwisie 67 pln.

Więc tak:

Przegub homokinetyczny (krzyżak) wygląda tak:

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181214/1400ccf4d8e82fea0ce24f9862119085.jpg

Osłona - kielich wygląda tak:

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181214/88ec3df98e2b8da2c5542b3513877068.jpg

Zaś osłona - gumowa manszeta wygląda tak: Wytłumacz proszę, o którym elemencie mówisz?

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181214/bf462ddf1e83fbc62e18d622a73a3f8d.jpg


zdjęcia zapożyczone z tanifiat

Więc tak:

Przegub homokinetyczny (krzyżak) wygląda tak:

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181214/1400ccf4d8e82fea0ce24f9862119085.jpg

Osłona - kielich wygląda tak:

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181214/88ec3df98e2b8da2c5542b3513877068.jpg

Zaś osłona - gumowa manszeta wygląda tak: Wytłumacz proszę, o którym elemencie mówisz?

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181214/bf462ddf1e83fbc62e18d622a73a3f8d.jpg


zdjęcia zapożyczone z tanifiat
Tak chodzi o tę manszetę,ale w serwisie Fiata nazywa się to osłona przegubu homokinetycznego a manszety to są przy rękawach koszuli.

Dobre :mrgreen:

Nie chcę się wymadrzac.... Grunt, że już wiemy o co chodzi.
Jeśli chodzi o tą osłonę, u siebie wymieniałem wszystko także na orginalne (kpl jak ze zdjęć), czasem też pojawiają się delikatne wibracje. Obstawiam, że u mnie spowodowane są łożyskami w skrzyni biegów, które minimalnie dają znać o sobie - skrzynia M32


P.s przy koszulach są mankiety ;)))

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Na czwartek jestem umówiony do kolejnego serwisu skrzyń biegów. Generalnie tracę już cierpliwość do tego auta. Nie ma magika który by to naprawił. Wcześniej byłem w serwisie ASB w Gdańsku Hukałowicz teraz jadę do Sosnowskiego. Może znacie jakiś sprawdzony serwis ASB? Może być nawet Warszawa. Do połowy Polski jestem w stanie dojechać. Byle ktoś zlikwidował te trzęsiawki.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Podczas telefonicznej rozmowy z serwisem padło pytanie o wymianę oleju. Po mojej odpowiedzi że olej w skrzyni był wymieniany dowiedziałem się że wymiana oleju to proszenie się o kłopoty. W tych skrzyniach oleju się nie wymienia ponieważ filtr jest niewymienny. Aczkolwiek u mnie te wibracje były już przed wymianą oleju.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Przykra sprawa z tymi przegubami. Ja mam wersję 2007 przed liftem, manual. Długo się bujałem i tak naprawdę poradzili sobie tylko z tym w ASO w Długołęce. Na wstępie powiedziano mi, że półośki to są tak newralgiczne elementy w tym aucie, że nic innego niż oryginał po prostu nie włożą. Zmierzam do tego, że pojedź po prostu z tą Cromą do ASO i niech zrobią diagnozę - mój wcześniejszy mechanik sobie nie poradził, gościom z ASO wystarczyła przejażdżka i wiedzieli co i jak.

Przykra sprawa z tymi przegubami. Ja mam wersję 2007 przed liftem, manual. Długo się bujałem i tak naprawdę poradzili sobie tylko z tym w ASO w Długołęce. Na wstępie powiedziano mi, że półośki to są tak newralgiczne elementy w tym aucie, że nic innego niż oryginał po prostu nie włożą. Zmierzam do tego, że pojedź po prostu z tą Cromą do ASO i niech zrobią diagnozę - mój wcześniejszy mechanik sobie nie poradził, gościom z ASO wystarczyła przejażdżka i wiedzieli co i jak.

Ostatecznie wymieniłeś przeguby na oryginały w ASO?

Ostatecznie wymieniłem wszystko w ASO (kielich, krzyżak i półośka). Kosztowało majątek, ale od 2 lat mam spokój.

Nie kombinuje z żadną wymianą kielichów wew + krzyżak. Zrobiłem raz tak i było jeszcze gorzej niż poprzednio - drgania nie do opanowania. Kupiłem w zaprzyjaźnionym motoryzacyjnym całe półośki jakiejś włoskiej firmy - długa kosztowała mnie 585 PLN. Wymiana we własnym zakresie. Na chwilę obecną zrobione 17k km i cisza spokój. Oryginały drogie są i nawet jak będę musiał je za następne 100k km wymienić to nie jest to problem :-) Ich wymiana to nie jest duży problem.

Jestem po kolejnej diagnostyce w servisie Automatycznych skrzyń biegów "Sosnowski" w Gdańsku. Usługa kosztowała 200 zł Panowie popatrzyli, podpięli kompa, pojeździli 20 km , potestowali na podnośniku i stwierdzili:" Wibracje/drgania, rzeczywiście są. Ale według nich nie pochodzą one od skrzyni. Mięli podejrzenie do wtrysków silnika, posprawdzali korekty i według nich to nie wtryski. Przyczepili się też do nadmiernego luzu prawej półosi na wewnętrznym przegubie( półosie kupował i wymieniał inny mechanik pod koniec września tego roku) .
Oczywiście od razu zadzwoniłem do tego drugiego mechanika , nadal upiera się przy swoim tzn półosie są ok a skrzynia jest do dupy. Po ostrej wymianie słownej stwierdził że może mi go wziąć na warsztat i obadać te w sumie nowe półosie. Mam wrażenie że te wibracje/drgania w ostatnim tygodniu się powiększyły czuję je już podczas ruszania od pierwszego aż do 3 biegu. Czuję jak przód auta telepie się na boki jak galareta. Oprócz tego mam także wibracje kierownicy jadąc pow 110 km/h. Koła były wyważane już 4 razy w różnych wulkanizacjach i problem jest nadal. Zastanawiam się czy oba te problemy nie są ze sobą powiązane.

Jeśli masz opinie z kolejnej firmy od skrzyni, potwierdzając że to nie wina skrzyni. Wał jak w dym do mechanika od przegubów.

Śledzę temat, sam wymieniłem kpl z lewej strony na OE, jednak przy prędkości ~30 km/h czasem pojawi się delikatna wibracja. Co prawda lewa ma minimalny luz na kielichu, na początek spróbuję dołożyć tam trochę smaru i spr. czy pomoże. Jeśli tak, to będę szukał kpl na prawą stronę.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Byłem z tym w ASO, mechanik się ze mną przejechał powiedział że czuje te drgania ale nie wie co to jest i że mi nie pomoże. Stwierdził że może one tak po prostu mają.Gdyby to auto było na gwarancji to by mi może ASO od reki wymieniło skrzynie,półosie i problem zostałby zażegnany. Mechanik który wymieniał półosie powiedział że mi ich nie ściągnie ponieważ według niego przyczyną nie są półosie a skrzynia. Według niego w miejscu gdzie kielich wchodzi w skrzynię jest nadmierny luz i zaleca wymianę skrzyni na nową.Natomiast Ci z serwisu skrzyń biegów odbijają piłeczkę i mówią że to nie skrzynia. Tak na dobrą sprawę powinienem jechać do ASO ,zamówić nową skrzynię ,nowe półosie i prawdopodobnie z czymś bym trafił.

W akcie desperacji pojechałem do kolejnego ASO ,tym razem w Gdańsku. Po dwóch godzinach testów i oględzin ,padł wyrok-"Do wymiany półosie prawa i lewa . Luz na krzyżakach półosi". ASO zaproponowało wymianę na półosie fabrycznie regenerowane koszt za dwie półosie 2400 zł + 400 zł za wymianę. Kontaktowałem się ponownie z mechanikiem który kupował i montował te felerne półosie. Chce je ściągnąć i oddać do reklamacji z tym że jak sam zaznaczył marne szanse że reklamacje uwzględnią. Tak więc jestem w kropce. jeśli oddam auto temu mechanikowi to prawdopodobnie na dwa tygodnie zostanę bez auta. I nawet jeśli uwzględnią rekalamacje i przyślą kolejne półosie to znowu może być to szajs który ponownie rozleci się po miesiącu jazdy.

Podczas telefonicznej rozmowy z serwisem padło pytanie o wymianę oleju. Po mojej odpowiedzi że olej w skrzyni był wymieniany dowiedziałem się że wymiana oleju to proszenie się o kłopoty. W tych skrzyniach oleju się nie wymienia ponieważ filtr jest niewymienny. Aczkolwiek u mnie te wibracje były już przed wymianą oleju.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

U siebie w automacie wymieniłem olej w skrzyni przy 150k, teraz ma prawie 400k, i nic strasznego po wymianie się nie stało.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


W akcie desperacji pojechałem do kolejnego ASO ,tym razem w Gdańsku. Po dwóch godzinach testów i oględzin ,padł wyrok-"Do wymiany półosie prawa i lewa . Luz na krzyżakach półosi". ASO zaproponowało wymianę na półosie fabrycznie regenerowane koszt za dwie półosie 2400 zł + 400 zł za wymianę. Kontaktowałem się ponownie z mechanikiem który kupował i montował te felerne półosie. Chce je ściągnąć i oddać do reklamacji z tym że jak sam zaznaczył marne szanse że reklamacje uwzględnią. Tak więc jestem w kropce. jeśli oddam auto temu mechanikowi to prawdopodobnie na dwa tygodnie zostanę bez auta. I nawet jeśli uwzględnią rekalamacje i przyślą kolejne półosie to znowu może być to szajs który ponownie rozleci się po miesiącu jazdy.

Przy 250k przebiegu miałem wibracje od 60 do 90 km/h, szczególnie pod górkę, mechanicy powiedzieli że to wyrobione półosie. Mój mechanik z ASO telefonicznie potwierdził, że to tak jest i się wymienia od razu: kielich + krzyżak i to na oryginalne, gdyż inaczej szybko problem powróci. Cenowo bolało, ale przez długi czas spokój, do 350k. No i chyba teraz wróciło i mam nadzieję, że to z drugiej strony niż wymieniana - mam zamiar nałożyć smaru pod kielich i zobaczyć czy pomogło. I gdyby co, pewno znowu wymienię na oryginał. Jeżeli rzeczywiście jesteś zdecydowany pojeździć po PL do dobrego warsztatu - to przyjedź do ASO Fiat Mozga w Szczecinie, i rozmawiaj bezpośrednio z Panem Markiem Mozgą, naprawdę dobry mechanik, na Cromach się zna.

U siebie w automacie wymieniłem olej w skrzyni przy 150k, teraz ma prawie 400k, i nic strasznego po wymianie się nie stało.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Przy 250k przebiegu miałem wibracje od 60 do 90 km/h, szczególnie pod górkę, mechanicy powiedzieli że to wyrobione półosie. Mój mechanik z ASO telefonicznie potwierdził, że to tak jest i się wymienia od razu: kielich + krzyżak i to na oryginalne, gdyż inaczej szybko problem powróci. Cenowo bolało, ale przez długi czas spokój, do 350k. No i chyba teraz wróciło i mam nadzieję, że to z drugiej strony niż wymieniana - mam zamiar nałożyć smaru pod kielich i zobaczyć czy pomogło. I gdyby co, pewno znowu wymienię na oryginał. Jeżeli rzeczywiście jesteś zdecydowany pojeździć po PL do dobrego warsztatu - to przyjedź do ASO Fiat Mozga w Szczecinie, i rozmawiaj bezpośrednio z Panem Markiem Mozgą, naprawdę dobry mechanik, na Cromach się zna.Cześć,
U mnie wibracje są przy powolnym ruszaniu a także toczeniu na 1,2i3 biegu. Mam także ogromne wibracje kierownicy pow 110km/h które wzrasta wraz z prędkością. ASO zaproponowało wymianę całych półosi na fabrycznie regenerowane sprowadzane z Włoch. Jak zapytałem o nowe to powiedzieli że nie ma takiej możliwości.
Czy wymieniając półosie wymieniłeś także uszczelki które są w gniazdach w skrzyni w miejscu osadzenia półosi? U mnie ten pierwszy mechanik mi wymienił i z moich obserwacji z lewej strony sączy olej ze skrzyni.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Cześć,
U mnie wibracje są przy powolnym ruszaniu a także toczeniu na 1,2i3 biegu. Mam także ogromne wibracje kierownicy pow 110km/h które wzrasta wraz z prędkością. ASO zaproponowało wymianę całych półosi na fabrycznie regenerowane sprowadzane z Włoch. Jak zapytałem o nowe to powiedzieli że nie ma takiej możliwości.
Czy wymieniając półosie wymieniłeś także uszczelki które są w gniazdach w skrzyni w miejscu osadzenia półosi? U mnie ten pierwszy mechanik mi wymienił i z moich obserwacji z lewej strony sączy olej ze skrzyni.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Nie wymieniłem półosi. Pan Marek podpowiedział że nie trzeba, że to krzyżak się wyrobił, i najlepiej od razu wymienić kielich, inaczej problem szybko może powrócić. Więc tak zostało zrobione: krzyżak, kielich, osłona i jakaś podkładka czy coś takiego - wsio.

Zastanawiam się, czy możesz odzyskać oryginalne półosie?

Nie wymieniłem półosi. Pan Marek podpowiedział że nie trzeba, że to krzyżak się wyrobił, i najlepiej od razu wymienić kielich, inaczej problem szybko może powrócić. Więc tak zostało zrobione: krzyżak, kielich, osłona i jakaś podkładka czy coś takiego - wsio.

Zastanawiam się, czy możesz odzyskać oryginalne półosie?

Niestety oryginalnych półosi już nie odzyskam. Mechanik, który je wymieniał oddał je "niby za zniżkę" za te które wstawił. Wczoraj z nim rozmawiałem to nagle wypalił że wymiana półosi nic nie da bo jest wyciek ze skrzyni z gniazda półosi i według niego jest do wymiany mechanizm różnicowy. Nie wiem czy mówi prawdę czy coś kręci. W ASO jednym i drugim nikt mi o tym wycieku nie wspomniał.
Ciężka sprawa nie wiem co robić. Albo zainwestować te 2800 w te regenerowane z ASO lub sprzedaż auta w takim stanie jakie jest. Od pół roku Croma więcej stoi w serwisie niż jeździ. Byłem już u wielu mechaników i żaden nie potrafi tego od początku do końca naprawić. Croma staje się już powodem kłótni rodzinnych. Pieniądze jakie w nią włożyłem w ciągu ostatniego roku, przekraczają już połowę wartości auta.

Niestety oryginalnych półosi już nie odzyskam. Mechanik, który je wymieniał oddał je "niby za zniżkę" za te które wstawił. Wczoraj z nim rozmawiałem to nagle wypalił że wymiana półosi nic nie da bo jest wyciek ze skrzyni z gniazda półosi i według niego jest do wymiany mechanizm różnicowy. Nie wiem czy mówi prawdę czy coś kręci. W ASO jednym i drugim nikt mi o tym wycieku nie wspomniał.
Ciężka sprawa nie wiem co robić. Albo zainwestować te 2800 w te regenerowane z ASO lub sprzedaż auta w takim stanie jakie jest. Od pół roku Croma więcej stoi w serwisie niż jeździ. Byłem już u wielu mechaników i żaden nie potrafi tego od początku do końca naprawić. Croma staje się już powodem kłótni rodzinnych. Pieniądze jakie w nią włożyłem w ciągu ostatniego roku, przekraczają już połowę wartości auta.

Przykro mi to słyszeć. Croma generalnie nigdy mnie nie zawiodła. Dopiero przy 350k zaczynają szwankować pewne rzeczy, ale z drugiej strony jak się tak zastanowić to zaskakujące jest nawet jak długo niektóre działały. Spróbuj kierunek ASO Mozga Szczecin

Szkoda czasu i pieniędzy...
Problemem są złej jakości ( chińskie ) zamienniki o czym jest głośno i specjaliści już dawno zrezygnowali z zakładania przegubów nieznanych firm bo mieli z tym za dużo reklamacji...
Dobrej jakości kosztują ale wytrzymują przynajmniej 200 tys km ..
Zdjąć te nowe przeguby i wysłać do firmy zajmującej się regeneracją - oni ocenią czy to już szrot...

Croma ma już zdemontowane półosie i przygotowane do wysyłki. Byłem przy demontażu i mechanik mi pokazał o co jemu chodzi z tą skrzynią. U mnie jest luz na osadzeniu lewego kielicha w skrzyni coś podobnego jak na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=rLFKoSh9i1U ruszając kielichem widać jak on cały lata w skrzyni. Tak więc tu reklamacja półosi chyba sprawy nie załatwi. Dziwne że w żadnym ASO ani w serwisie ASB nikt mi tego nie pokazał . Poczekam jak półosie wrócą z reklamacji. Jeśli nadal będą wibracje to pozostaje zakup nowej skrzyni.

U mnie tez jest ten luz. Brałem się juz za to, nakupiłem shim i nową lewą półoś by to zniwelować po czym stwierdziłem że zobaczę jak u ojca w autach jest . I też był ten luz nawet w suzuki Grand Vitara z 40tkm nalotu. Także nic nie ryłem. U mnie nic się nie dzieję akurat z tym.
Jak co mam lewą półoś simering i kilka shim na sprzedaż;)

U mnie tez jest ten luz. Brałem się juz za to, nakupiłem shim i nową lewą półoś by to zniwelować po czym stwierdziłem że zobaczę jak u ojca w autach jest . I też był ten luz nawet w suzuki Grand Vitara z 40tkm nalotu. Także nic nie ryłem. U mnie nic się nie dzieję akurat z tym.
Jak co mam lewą półoś simering i kilka shim na sprzedaż;)I nie masz żadnych drgań? W manualu to się podobno jakoś kasuje. W automacie nie da rady. Pytanie czy ten luz to patologia czy to normalne. A czy jest on przyczyną wibracji to się dopiero przekonam jak ponownie zainstaluje półosie. Według tego mechanika od półosi to tego luzu tam być nie powinno. Też coś kręci że dopiero mi o tym powiedział po tym jak Półosie wymienił. A ten luz już był wcześniej na100%.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Nie mam drgań. Na moje jest to normalne i nic bym z tym nie robił.Mam to od poczatku zapewne i ani sie nie powieksza , wycieków żasnych nie mam także uznaje że tak ma być

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Aa ja mam manuala

Witam All w mojej krówce też jest luz pionowy na wewnętrznym kielichu lewym,luz ten powstaje na wyrobionych łożyskach stożkowych kosza satelit a co za tym idzie, pojawia się luz na samych satelitach bo mechanizm różnicowy już nie działa w pełni osiowo,koszt takiej naprawy (2x łożysko Timken = 200zł) + (2x simering Cortex = 50zł) + (nowy ori.koszyczek satelit 1200zł) w moje krówce jest trzęsienie na kole kierownicy które występuje przy prędkości od 110km/h do 130km/h gość którego mi polecił mój kuzyn z forum alfaholików zaproponował żebym w pierwszej kolejności zajechać do wulkanizatora który posiada maszynę do dynamicznego wyważania kół i sprawdzić skąd pochodzi to bicie (może być to opona ) lub jakiś inny luz na układzie napędowo kierowniczym, zajadę i dam znać co się w tej kwestii zmieniło po wizycie
https://www.youtube.com/watch?v=NuCf1VpvGWw
https://www.youtube.com/watch?v=Ve4wiFxDGtU

Witam All w mojej krówce też jest luz pionowy na wewnętrznym kielichu lewym,luz ten powstaje na wyrobionych łożyskach stożkowych kosza satelit a co za tym idzie, pojawia się luz na samych satelitach bo mechanizm różnicowy już nie działa w pełni osiowo,koszt takiej naprawy (2x łożysko Timken = 200zł) + (2x simering Cortex = 50zł) + (nowy ori.koszyczek satelit 1200zł) w moje krówce jest trzęsienie na kole kierownicy które występuje przy prędkości od 110km/h do 130km/h gość którego mi polecił mój kuzyn z forum alfaholików zaproponował żebym w pierwszej kolejności zajechać do wulkanizatora który posiada maszynę do dynamicznego wyważania kół i sprawdzić skąd pochodzi to bicie (może być to opona ) lub jakiś inny luz na układzie napędowo kierowniczym, zajadę i dam znać co się w tej kwestii zmieniło po wizycie
https://www.youtube.com/watch?v=NuCf1VpvGWw
https://www.youtube.com/watch?v=Ve4wiFxDGtU

U mnie w temacie zmieniło się tyle że ostatnio wymieniłem prawą półoś(tą dłuższą) na nowy oryginał w ASO. I jakby trochę te drgania się zmniejszyły. Ale one nadal są i obstawiam właśnie że jest to wina mechanizmu różnicowego.
U mnie jest dokładnie tak jak na tym drugim filmiku. Olej cieknie z gniazda lewej półosi i mogę ruszać kielichem w skrzyni zarówno góra/dół jak i wysuwać/wsuwać go lekko na zewnątrz i do wewnątrz. Byłem w 3 serwisach ASB i te 2 mówią że jest to normalne i nic z tym nie robić. Dla mnie ruch kielicha w skrzyni i pocenie się miejsca jego osadzenia raczej nie jest normalne. Ostatni z servisów ASB powiedział że może mi wymienić mechanizm różnicowy za 5 tyś zł z 6 miesięczną gwarancją. Nie wiem w jakim tempie ubywa oleju ze skrzyni. Ale jak wytarłem miejsce zapocenia do sucha to po 100 km znowu jest tam mokro.

Witam kolegę damazy61 powoli dojrzewam do rozebrania tego wszystkiego i sprawdzenia łożysk jak i całego kosza mechanizmu różnicowego skąd pochodzi ten dziwny luz ,w moim przypadku żadnych wycieków nie mam, trzęsiawka ustała po wyważeniu kół na maszynie dynamicznej koszt (100 zł) jak się okazało na obydwu kołach było nie doważenie po 10g ,a temat tego luzu muszę ogarnąć przed wyjazdem wakacyjnym żeby nie było zaskoczenia,bo trochę będzie do przejechania kilometrów. Tak na marginesie cosik dużo sobie życzy ten mechanik , no chyba że masz automatyczną skrzynię biegów to w tym wypadku trzeba rozebrać na części pierwsze tak jak to jest na drugim filmiku który wstawiłem

U mnie problem był taki...
od 70 do 110 na 3 lub 4 biegu przy szybkim przyspieszaniu telepało samochodem, na powolnym problem był niewielki, winien luz na łożysku podporowym i wyrobiony kielich półosi prawej. Wymiana na SKF (Kompletna półoś 870 zł w SZIK) + 130 zł robocizna. drgania ustały. lewej nie zmieniałem. na kanale chwytając za półoś w okolicach kielicha był wyraźny luz.

Ten luz jest normalny na wejściu. Tak jak pisałem u mnie też jesy wyrazny luz od poczatku zapewne a autem ok 90tkm najechałem i nic sie nie dzieje. Teraz mam ok 210tkm

Ja dziś po dwóch tygodniach odbieram auto od mechanika. Odczuwałem trzęsienie budą przy obciążeniu i łagodnym przyśpieszaniu przy prędkościach 30-40 -50 km /h. Przy wymianie kół złapałem za półoś i wyczuwalny ewidentny luz w pionie. Dostępność nowej prawej półosi do automatu jest tragiczna. Byłem już tak zdesperowany że chciałem zamówić regenerowaną z serwisu za 1200 zł co uważam za absurd. Jednak zdecydowaliśmy że zamówimy z alledrogo długi fragment w skrzynie z kielichem i krzyżakiem a krótki przełożą ze starej. Zobaczymy co wyszło z tej rzeźby mam nadzieje że kołysanie zniknie.

Zaczynam zastanawiać się, czy oby te przeguby to nie jakaś zmora Cromy.

Ogólnie żadnego luzu nie mam na wew/zew przegubie. Jenak od dnia wczorajszego, akurat ruszyłem w trasę, do dnia dzisiejszego, powrót, od prędkości około 110-115 km/h zaczyna się lekkie wibrowanie na kierownicy, potem drżenie. Do prędkości 160 km/h bez zmian. Dodatkowo, podczas minimalnych ruchów, lewo prawo, drżenie się nasila i przestaje na chwile. Tak trochę "myszkuje" samochód po drodze, jutro postaram się podjechać na SKP i sprawdzić luzy w zawieszeniu, potem wyważenie kół.

Jednak, przy prędkości około 75 km/h, buja budą na lewo i prawo - minimalnie. Choć sam zaczynam się zastanawiać czy to nie jakieś szukanie dziury w całym:-)
Teraz siedzę w domu i zastanawiam się czy to nie jakaś zależność, a w zasadzie uszkodzona poduszka skrzyni. Choć ponoć jest ok, tak twierdzi mechanik, a ja jednak słyszę puknięcie przy puszczeniu szybciej sprzęgła.

@Lukq miałem przypadek, że takie bujanie i bicie o jakim piszesz pochodziły od uszkodzonej opony. O dziwo dawała się normalnie wyważyć a biła pod obciążeniem. Objawy niemal identyczne w okolicy 75km/h co luz na przegubach wewnętrznych.

Witam All w mojej krówce też jest luz pionowy na wewnętrznym kielichu lewym,luz ten powstaje na wyrobionych łożyskach stożkowych kosza satelit a co za tym idzie, pojawia się luz na samych satelitach bo mechanizm różnicowy już nie działa w pełni osiowo,koszt takiej naprawy (2x łożysko Timken = 200zł) + (2x simering Cortex = 50zł) + (nowy ori.koszyczek satelit 1200zł) w moje krówce jest trzęsienie na kole kierownicy które występuje przy prędkości od 110km/h do 130km/h gość którego mi polecił mój kuzyn z forum alfaholików zaproponował żebym w pierwszej kolejności zajechać do wulkanizatora który posiada maszynę do dynamicznego wyważania kół i sprawdzić skąd pochodzi to bicie (może być to opona ) lub jakiś inny luz na układzie napędowo kierowniczym, zajadę i dam znać co się w tej kwestii zmieniło po wizycie
https://www.youtube.com/watch?v=NuCf1VpvGWw
https://www.youtube.com/watch?v=Ve4wiFxDGtUW Trójmieście znalazłem jeden zakład robiący wyważanie dynamicznie. Niestety tej operacji nie można robić na aucie ze skrzynią automatyczną. Także u mnie w grę wchodzi tylko wyważanie tradycyjne.

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Ciekawostka :)

Myślałem, że wyrabia mi się połoś z drugiej strony - szarpanie w pewnym zakresie prędkości, pod górkę etc. (wymeniałem już jedną przy ok. 250k na oryginał, a zbliżam się teraz do 400k) i szukałem już zamiennika etc. W międzyczasie zdecydowałem się wymienić całe zawieszenie i przód i tył - amory, sprężyny, łączniki drążka z przodu, poduszki amora. I cud - szarpanie ustało :) I ustało stukanie z tyłu też :) a już byłem gotów banany z tyłu wymienić, nawet nabyłem i leżą do tej pory.

Mój wniosek - przekoszone zawieszenie (np. stlamszone po latach sprężyny, niedomagajacy amor) powoduje że przegub pracuje "nie w osi", i jak u człowieka efekt domina - niedomaga kostka, wiech stawia się podświadomie nogi inaczej, i po paru latach odzywaja się kolana.

Po wymianie prawej półosi na oryginał w ASO. I przejechaniu 2 tyś km zauważyłem że mam zarzygane białym/szarym smarem nadkole,wahacz, drążki. Ten smar ucieka gdzieś spod opasek przegubu wewnętrznego. Czy to normalne? Ogladalem manszete, dziur brak.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Jest szansa, że mechanik za dużo smaru nałożył, i resztka spod opaski wyleciała. Wytrzyj i obserwuj.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Skoro robiłeś to w ASO to lepiej podjedź i niech sprawdza w ramach reklamacji... lepiej dmuchać na zimne :cool:

Sprawdź czy opaska nie jest luźna, można nią kręcić. Jeśli dali za dużo smaru i zacisk się poluzował to może wyciekać. Druga możliwość że smar był pod zaciskiem i ta ilość musi wyciec (być wyrzucona siłą odśrodkową).

Po wielu miesiącach i wydanych pieniądzach wracam tu ponownie:) Zostały wymienione dwie półosie na oryginały w ASO. Oddałem także skrzynię biegów do regeneracji. Został wymieniony mechanizm różnicowy i przy okazji kilka innych bebechów w środku.Brak wycieków itp. Cena tego wszystkiego była taka że już można by za to kupić jakąś Crome w bieda wersji po facelifcie. Drgań do tej pory nie udało się wyeliminować. Także półosie i skrzynia biegów odpadają. Poddaję się. Nie ma chyba w Polsce nikogo kto by to umiał naprawić. W międzyczasie miałem tyle przygód z partaczami że mógłbym książkę napisać. Ludzie pracujący w 3 ASO FCA z którymi miałem styczność absolutnie nie powinni dotykać jakiegokolwiek auta. Współczuję osoba kupującym nowe auta z koncernu FCA , którzy muszą je tam serwisować. Również spece od skrzyń to to tez jest osobny rozdział i drugim razem wolałbym chyba kupić całą skrzynię używaną i ja wstawić niż oddawać komukolwiek do naprawy w serwisie ASB.

Ja pierdziule. Masakra. Sam borykam się z minimalnymi drganiami. Teraz okazało się, że mam lekko wybita tuleje wahacza. Będą ja wymieniał i spr. Jednak sam także zaczynam mieć wątłe nadzieję, chyba faktycznie nikt się nie zna.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Ja pierdziule. Masakra. Sam borykam się z minimalnymi drganiami. Teraz okazało się, że mam lekko wybita tuleje wahacza. Będą ja wymieniał i spr. Jednak sam także zaczynam mieć wątłe nadzieję, chyba faktycznie nikt się nie zna.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu TapatalkaTeż mam lekka wybitą tuleję wahacza i czuję szarpanie podczas ruszania. Wibracje czuć podczas wysprzęglania w trakcie jazdy, są też stuki. Na stacji diagnostycznej stwierdzono uszkodzone poduszki silnika/skrzyni - silnikiem buja podczas przygazówek. Kupiłem już prawie komplet bez tej najdroższej olejowej, której cena to ponad 400 zł za zamiennik. W garażu czeka również okazyjnie kupiona skrzynia C605 z rozbitka z małym przebiegiem. Także nie jest to problem wyłącznie w Cromach.

Wymieniłem już tyle potencjalnych źródeł tych drgań że teraz zastanawiam się czy to nie wina silnika. Np od niesprawnego wtryskiwacza? Tylko czy to może powodować drgania?

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Moje auto za ok. 3 tygodnie trafi do mechanika. Wymieniam poduszki oraz krzyżaki półosi, które prawdopodobnie odpowiedzialne są u mnie za szarpanie podczas przyspieszania.
Co do wtryskiwaczy jako źródle wibracji słyszałem, a właściwie czytałem. Może tak być. Warto sprawdzić korekty zarówno na zimnym jak i rozgrzanym silniku oraz wykonać próbę przelewową.

37049 Tak to wygląda przy pierwszym odpaleniu na zimnym silniku.

Korekty podaje się na rozgrzanym silniku.

Tu mam korekty na ciepłym silniku na postoju oraz podczas jazdy. Od 31 do 40 sekundy jazdy było lekko pod górkę i występowały drgania.3707837079

Jak kupiłem auto szybko okazało się że mam wybite gniazda w kielichu prawej półosi. Jak zobaczyłem ile kosztuje nowa to zaczołem kombinować jak zrobić i nie ponieść kosztów. Podkładka o grubości 8mm między piastą a przegubem poprawiła na tyle komfort jazdy że na tym patencie cromcia żony smiga już 3 lata

Masz zdjęcie tego patentu? Bo bardzo mnie to interesuje jak to wygląda.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

U mnie telepie ale na 100 % to nie wina przegubów. 3 komplety w ciągu roku i zero poprawy. Telepie już nawet jak ruszam na płaskim terenie i jadę sam. Zawuważyłem też że dzieje się to bardziej gdy auto jest mocno rozgrzane np po przejechaniu 40 km trasy. Wiekszość mechaników po przejażdżce mówi: "przegub wewnętrzny, wymieniamy półoś." Na co ja odpowiadam że już 3 komplety wymieniłem w ciągu roku. I tak się kończy rozmowa. Z chęcią przejechałbym się podobną Cromą do mojej i porównał jak to jest w innym egzemplarzu.

Na co ja odpowiadam że już 3 komplety wymieniłem w ciągu roku...

A może są tam jakieś podpory, które wymagają wymiany? Korekty wtryskiwaczy masz przyzwoite, więc nie czepiałbym się układu wtryskowego. U mnie w Stilo szarpie podczas ruszania nieco mniej po przejściu z 17 calowych alusów na 15 calowe stalówki. Wg tych co temat przerabiali u mnie jest to ewidentnie wina przegubów wew. Szukam po internetach polecanych przegubów wew. z krzyżakami które nie zrujnują mi kieszeni. Sporo pozytywnych opinii krąży nt f-my GSP. Niestety jest problem z prawą (długą) półosią zintegrowaną z kielichem w komplecie z krzyżakiem. Cena 190 zł, ale stany magazynowe zero.

Moj mechanik mówi tak:
- sprawdzić kpl całe zawieszenie
- jeszcze raz poduszki silnika i skrzyni
- dwumas i dająca znaki zużycia skrzynia m32.
- ostatnio zauważyłem, że jak przed ruszeniem w trasę kierownice skręce na maksa w lewo i przytrzymam chwilę, to problem z wibracja jest praktycznie niezauważalny.
Bądź, tu Panie mądry.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Obstawiałem jeszcze ewentualnie konwerter skrzyni, ale ten fachman, który robił mi skrzynię powiedział że to nie konwerter i że te drgania to na 100% nie od skrzyni. Jakby ktoś szukał kompletnej półosi prawej do automatu (tej długiej) to mam taką do sprzedania z przebiegiem 200 km. Półoś została wymieniona bez sensu na kolejną. Ta którą mam do sprzedania jest marki BRV

Teraz wczytałem się w fakturę z naprawy skrzyni i tam mam wpisane że konwerter został zregenerowany. Więc to raczej nie to.

Cześć,
W sumie zacząłem czytać ten temat, aby poszukać rozwiązania na prawie ten sam problem. Może opisze co się dzieje u mnie i co planuje zrobić.
Moja croma ma 320k na liczniku i przez ostatnie 4 lata sprawowała się dobrze.
Jednak od kilku miesięcy zaczęła podczas przyspieszanie między 50 km/h a 90 km/h drgać. Tak jeździ ostatnio po mieście, więc żonie za bardzo to nie przeszkadzało. Ostatnio jednak to się nasilało(już trzęsie) i postanowiłem coś z tym zrobić. Mechanik, który "prowadzi" moją Cromę od kilku lat, stwierdził, że wina jest po stronie wtrysków. Stwierdził stanowczo, że nawet i jeśli przelewy w komputerze są prawidłowe, to tak naprawdę w autoryzowanym serwisie wtrysków, będzie można je wykluczyć. Koszt nie jest duży, bo około 300 zł za test.
Jednakże, coś innego mnie zastanawia, jadąc powyżej 70 km/h bez dodawania gazu wyczuwam rzężenie, tak jakbym jechał chropowatym asfalcie. Najbardziej jest to słyszalne przy 130km/h na szóstym biegu.
Postanowiłem to sprawdzić, przez redukcję biegu, rzężenie ustało przy 130km/h, ale już było wyczuwalne przy 150km/h.

I właśnie z tym problemem postanowię uderzyć do mechanika i przy okazji test wtrysków.

Zrób sobie logi korekt wtryskiwaczy programem diagnostycznym w trakcie jazdy. Będziesz wiedział na czym stoisz.

Kolego arbiel... to raczej opis uszkodzenia mechanicznego... zużyte koł-2 masowe, przeguby, skrzynia.. tam bym szukał

Planuję napisać meila do centrali fiata tej w Polsce oraz do Włoch aby wskazali mi serwis w którym pracuje ktoś kompetentny kto jest w stanie naprawić mi to auto. Moja Croma jest potwierdzeniem stereotypu o włoskich autach, stojących więcej u mechanika niż jeżdżących po drogach. Zwiedziłem kilkanaście serwisów w 3 województwach. Zrówno ASO jak i tych niezależnych. Nikt tych drgań/wibracji usunąć nie potrafi. Powtarza się tylko teoria półoś-skrzynia-silnik. W dwóch pierwszych było już grzebane a na teorie o silniku nikt nie potrafi odpowiedzieć co konkretnie może być w nim spieprzone. Natomist każdy mechanik zgodnie przyznaje że to telepanie wystepuje i nie powinno mieć miejsca. Dlsza wymiana podzespołów i części metodą chybił -trafił jest bezzasadna. W ten sposób można całe auto zbudować od nowa.

Czy sprawdzałeś podporę półosi? Może jej łożysko ma dość?

Cześć, Nie wiem czy o to chodzi,ale ta długa z prawej zawsze była wymieniana z tym łożyskiem ze zdjęcia. Tzn za każdym razem bylo wsadzane nowe. One chyba są w komplecie do półosi.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191204/8d7cab487de62c49adc106484d7466b1.jpg

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

@lisekg, szczerze mówiąc to wróżenie z fusów. Wtryski są ok, jakiś sterownik przy pompie został wymieniony. Stary się zacinał.
Koło dwumasowe, mam nadzieje, że nie, ponieważ dwa lata temu było wymionie w komplecie ze sprzęgłem. Choć mechanik teraz skłania się w tą stronę.
Sprawdził mi przeguby i stwierdził, że wszystko jest ok.
W sumie mam kilka objawów, które mnie niepokoją.
Kiedy puszczam sprzęgło przy zmianie biegów to jest puknięcie(1,2,3,4 bieg). Jeśli dostosuje obroty silnika i pusze sprzęgło bardzo wolno to jest ok.
Kolejne występuje, jak jadę po górkę i dodam dużo gazu, a następnie puszczę, to słychać z prawej strony dźwięk podobny jakby otarcia opony o krawężnik(choć to występuje w tym samochodzie od kiedy go mam)

No i okazało się, że jest to półoś lewa. Została wymieniona i jak na razie jest ok. Co do firmy, to nie pamiętam, bo mechanik coś wspominał, że szukał po VINie i ona pasuje jeszcze do innego samochodu. Tak czy siak, już nie trzęsie.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

No i okazało się, że jest to półoś lewa. Została wymieniona i jak na razie jest ok. Co do firmy, to nie pamiętam, bo mechanik coś wspominał, że szukał po VINie i ona pasuje jeszcze do innego samochodu. Tak czy siak, już nie trzęsie.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu TapatalkaTo super że udało Ci się rozwiązać problem.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Problemów z półosiami ciąg dalszy: W ubiegłym tygodniu zauważyłem że cała wewnętrzna strona felgi jest obryzgana smarem. Smar był też na manszecie przegubu zewnętrznego. Wytarłem i nacisnąłem na manszetę. Na brzegu dużej opaski przegubu zewnętrznego wydobywa się smar. Jest mała dziurka. To ten przegub półosi ,która była wymieniana w ASO fiata w kwietniu tego roku(cała półoś oryginał) Pojechałem do ASO w którym mi tą półoś wymieniali, powiedzieli że mi gwarancji nie uznają bo widzą że skrzynia była wyciągana( naklejki z plombami, farba na śrubach skrzyni) a tym samym była wyciągana półoś i to na pewno manszeta przegubu zewnętrznego została zniszczona przez fachowca od skrzyń.
Skrzynia była robiona w sierpniu i przy wymianie kół na zimowe w październiku nie było żadnego smaru na felgach i na 100% manszeta była cała. Półoś którą zamontowało mi ASO ma na manszetach logo marki GKN. Zamówiłem już sobie taką manszetę(dokładnie taką samą) I to jest zrobione z takiego jakby plastiku. Uważam że to nie fachowiec od skrzyń uszkodził manszetę a po prostu jest ona wykonana z badziewnego materiału.
Ta dziurka jest na łączeniu opaski z manszetą, idzie po krawędzi. Mam obawy czy nie wymienić tego GKN na coś innego? Mógłbym się szarpać z ASO fiata tylko jak im udowodnić to że osłona pękła z wady materiału a nie z winy fachowca od skrzyń biegów?
Oni doskonale o tym wiedzą że to uszkodzenie nie jest uszkodzeniem mechanicznym a zwykłym pęknięciem na zgrzewie. Ale mają pretekst aby nie uznać gwarancji i umyć ręce bo ktoś inny niż oni tą półoś wyciągał. Jeszcze mi na bezczelnego powiedzieli że mogłem robić skrzynię u nich. Na co im odpowiedziałem że przecież wy skrzyń nie naprawiacie. To mi odpowiedzieli owszem ,ale wymieniamy. Mogliśmy panu wsadzić nową skrzynię za 19 tyś zł. Czyli za wartość całej Cromy.

Szkoda zachodu, wymienić jak najszybciej na nową...

Faktycznie, jak tak się dłużej i poważniej nad tymi przegubami zastanowić, to Fiat powinien zrobić akcje serwisowe chyba. Wymienic wszystkim posiadacza na takie bez wad.


Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Czy wymiana tej manszety przegubu zewnętrznego to jakaś skomplikowana operacja? Trzeba do tego wyciągać całą półoś ze skrzyni czy można ściągnąć sam przegub zewnętrzny? Pytam ponieważ 3 warsztaty jakie objechałem nie chcą sie tego podjąć a w jednym wkręcają mi że to nie dziura a tylko resztki spod opaski. Po naciśnięciu na manszete smar wylatuje jak z pasty do zębów. W związku z tym chciałbym to wymienic w ten weekend samemu.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Kupujesz taki stozek smarujesz go smarem i przeciagasz gume. Bez demontażu czegokolwiek. Ja osobiscie zakladalem uniwersalna skf bo byla najbardziej elastyczna i dalo sie to przeciagnac 70tys wytrzymala teraz nowa zakladalem.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Tzn polos ze zwrotnicy dwmontujesz ale jej nie rozbierasz.

Tak się składa ze już osłonę z opaskami mam. Ten stożek jest chyba tylko na te uniwersalne gumowe ,które później trzeba odcinać.Chodzi mi o to czy można to wymienic bez demontowania półosi ze skrzyni biegow. Tak aby uniknąć wycieku oleju ze skrzyni. 37272

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Wszystko zalezy czy przegub z zabezpieczenia zejdzie. Czasem moze zejsc od pukniecia ale czasem niestety trzeba na stół . Jesli bardzo nie chcesz wyciagac go ze skrzyni to kup inną gumę by szło ja tym stożkiem naciągnąć.

Dokładnie na stożek aby się nie na robić... ;-)
Co do smaru to ja u siebie profilaktycznie kilka lat temu zastosowałem firmy: Xado do regeneracji i jak na razie ciągle oryginalne przeguby mam :lol:

Postanowiłem poszukać dalej przyczyny drgań. Jeden z mechaników wpadł na pomysł wymiany sanek pod silnikiem. Być może wyrobiły się te cztery metalowo gumowe tuleje. Spotkaliscie się kiedyś z czymś takim?

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Postanowiłem poszukać dalej przyczyny drgań. Jeden z mechaników wpadł na pomysł wymiany sanek pod silnikiem. Być może wyrobiły się te cztery metalowo gumowe tuleje. Spotkaliscie się kiedyś z czymś takim?

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Sanki zostały wymienione na nowe. Problem pozostał. Nie wiem już sam co dalej wymieniać. To auto to porażka.

Sanki zostały wymienione na nowe. Problem pozostał. Nie wiem już sam co dalej wymieniać. To auto to porażka.

No to faktycznie... :mad:
Jest dużo takich przypadków i z tego co czytam wszyscy wymieniają wszystko a i tak nic nie pomaga.
Nie znam rozwiązania ale wrócił bym może do samego silnika a dokładnie do mocowania jego na poduszkach.

Damazy61 i co coś Ci się udało zrobić z tymi drganiami.U mnie podobnie wymienione półosie z obu stron,tarcze,brak luzów na szarpakach,opony nóweczki a drgania jak były tak są ale na równej drodze i powyżej 120km/h.Nie mam już pomysłu

Damazy61 i co coś Ci się udało zrobić z tymi drganiami.U mnie podobnie wymienione półosie z obu stron,tarcze,brak luzów na szarpakach,opony nóweczki a drgania jak były tak są ale na równej drodze i powyżej 120km/h.Nie mam już pomysłu Niestety u mnie bez zmian. Okropnie mnie to wkurw...[emoji51] Ostatnio dzwoniłem do jakiegoś fachmana od skrzyń biegów z Zielonej Góry polecanego na forum alfy i opla. To mi powiedział że te drgania są od półosi. Powiedzialem mu że ja już po dwa komplety wymieniłem i dalej jest to samo. Powiedział mi że to nic bo nawet te co wsadzają w ASO po regeneracji fabrycznej jak i wszelkie zamienniki to badziewie i te drgania nadal będą. Poradził żeby kupić oryginalne używki.
Tylko weź traf dobre używane półosie.
Jakoś mi się w tą teorię wierzyć nie chce , żeby wszystkie nowe były gorsze niż używane. Każdy mechanik który wsiadł w moje auto i wyczuł te drgania odrazu mówi ze to półosie.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Powiem szczerze,że nie wydaje mi się bo te nówki na które wymieniłem mają zerowy luz,a oryginały które miałem też praktycznie nie miały luzu więc chyba nie to.Zastanawiam się czy może drgania nie idą od tylnego zawieszenia

No własnie u mnie też nie mają żadnego luzu więc wymiana na kolejne egzemplarze półosi jest bezzasadna. U mnie wyraźnie telepie przodem. Czuję to pod nogami,czuć to na przednich fotelach, na oparciach drzwi.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

U mnie też czuć drgania przede wszystkim na fotelach, a właściwie na ich oparciach no i oczywiście na kierownicy.Dlaczego podejrzewam tył , bo jedyny mankament jaki znalazłem to tylne wahacze górne "bananki"-bo już nie mam pomysłu a mam tak gdzieś od 8000km,a cromka w sumie nie ma dużego przebiegu bo 160000.

No i po dzisiejszej wymianie bananów drgania ustały jechałem 130 i nic,jeszcze sprawdzę na ekspresówce z większą prędkością, ale wcześniej telepało już od 110-120,więc mam nadzieję,że to to.

Czyli jak boli głowa to leczysz nogi :lol: Oby to było to.. ;-)

No i po dzisiejszej wymianie bananów drgania ustały jechałem 130 i nic,jeszcze sprawdzę na ekspresówce z większą prędkością, ale wcześniej telepało już od 110-120,więc mam nadzieję,że to to.U mnie te drgania mają zupełnie inny charakter. U mnie telepie przy ruszaniu oraz powolnej jeździe na 1, 2, 3 biegu.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

U mnie te drgania mają zupełnie inny charakter. U mnie telepie przy ruszaniu oraz powolnej jeździe na 1, 2, 3 biegu.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu TapatalkaJa mam podobnie ale tylko na 1 biegu. Po wymianie dwumasu i sprzęgła bez zmian. Mam już zakupione łapy i poduszkę skrzyni. Niewykluczone, że problem leży w przegubach.

Dzisiaj na ekspresówce 210, żadnych drgań, mam nadzieję że tak już zostanir

Ja mam podobnie ale tylko na 1 biegu. Po wymianie dwumasu i sprzęgła bez zmian. Mam już zakupione łapy i poduszkę skrzyni. Niewykluczone, że problem leży w przegubach.Po moich perypetiach wiem że u mnie to na 100%nie jest wina ani półosi ani skrzyni. Nad poduszkami też sie zastanawiałem ale wszyscy mechanicy jak i ten skrzyniarz powiedzieli że to nie od poduszek i że poduszki mam w dobrym stanie i szkoda kasy. Mógłbym zaryzykować ,kupić poduchy i kazać wymienić. Tylko zabawa nie jest tania. Szkoda mi już wydawać kasę na to auto bo widzę że nie jest tego warte. Sam zakup poduszek to wyjdzie ok 1500 zł plus robocizna.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Po moich perypetiach wiem że u mnie to na 100%nie jest wina ani półosi ani skrzyni. Nad poduszkami też sie zastanawiałem ale wszyscy mechanicy jak i ten skrzyniarz powiedzieli że to nie od poduszek i że poduszki mam w dobrym stanie i szkoda kasy. Mógłbym zaryzykować ,kupić poduchy i kazać wymienić. Tylko zabawa nie jest tania. Szkoda mi już wydawać kasę na to auto bo widzę że nie jest tego warte. Sam zakup poduszek to wyjdzie ok 1500 zł plus robocizna.

Najdroższa jest poduszka silnika (od strony rozrządu). Kosztuje niecałe 500 zł w zamienniku. Na razie nie mam zamiaru jej kupować, chyba że podczas wymiany wspomnianych wcześniej części mechanik stwierdzi, że jest trafiona.
Zauważyłem w moim aucie, że kiedy jadę bardzo powoli na pierwszym biegu, ale z wciśniętym sprzęgłem to słychać metaliczne ciche stuki z okolicy skrzyni. Albo mechanizm różnicowy, albo przeguby/krzyżaki. Z mechanikiem ciężko się teraz ustawić.

Co do tego czy warto... W moim przypadku tak średnio. Auto ma już 14 lat, zaczyna je brać korozja i z ekologią jest coraz bardziej na bakier. Gdyby nie kryzys z COVID-19 pewnie miałbym już w planach zakup nowego auta. Śledziłem ofertę na absolutnie bezwypadkową Giuliettę 1.4TB 120KM w okolicy, ale przez to co się dzieje zaczekam na rozwój wypadków. Po głowie chodzi mi również Audi A3 8P Sportback z pancernym 8 zaworowym silnikiem 1.6 102KM, idealnym pod LPG. Cały czas porównuję, myślę... Mam czas, bo niewykluczone, że moja firma od wtorku będzie zamknięta. Co dalej, jak się to odbije na mojej branży, nie wiem. Większe inwestycje póki co, nie wchodzą w rachubę.

Najdroższa jest poduszka silnika (od strony rozrządu). Kosztuje niecałe 500 zł w zamienniku. Na razie nie mam zamiaru jej kupować, chyba że podczas wymiany wspomnianych wcześniej części mechanik stwierdzi, że jest trafiona.
Zauważyłem w moim aucie, że kiedy jadę bardzo powoli na pierwszym biegu, ale z wciśniętym sprzęgłem to słychać metaliczne ciche stuki z okolicy skrzyni. Albo mechanizm różnicowy, albo przeguby/krzyżaki. Z mechanikiem ciężko się teraz ustawić.

Co do tego czy warto... W moim przypadku tak średnio. Auto ma już 14 lat, zaczyna je brać korozja i z ekologią jest coraz bardziej na bakier. Gdyby nie kryzys z COVID-19 pewnie miałbym już w planach zakup nowego auta. Śledziłem ofertę na absolutnie bezwypadkową Giuliettę 1.4TB 120KM w okolicy, ale przez to co się dzieje zaczekam na rozwój wypadków. Po głowie chodzi mi również Audi A3 8P Sportback z pancernym 8 zaworowym silnikiem 1.6 102KM, idealnym pod LPG. Cały czas porównuję, myślę... Mam czas, bo niewykluczone, że moja firma od wtorku będzie zamknięta. Co dalej, jak się to odbije na mojej branży, nie wiem. Większe inwestycje póki co, nie wchodzą w rachubę.U mnie podobnie. I też już noszę się z zamiarem sprzedania cromy. Moja ma 10 lat.Gdyby trafil się kupiec to chętnie sprzedam. Myślałem żeby ją teraz wystawić do sprzedania ,ale to chyba kiepski okres na sprzedaż auta. Obserwując różne fora internetowe widzę że ludzie szukaja czegoś do 5 tyś zł byle tylko jechało i nie trzeba było jeździć autobusem,tramwajem itd. Pytanie tylko co zamiast cromy? Przymierzam sie do różnych aut i niestety ale cromą jeździ mi się najlepiej. Nie chcę zamieniać siekiery na kijek[emoji6]

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Porównywalne auta to C5 od Citoena , Mondeo od Forda, Opel Insygnia ...

Ja mam Crome od bardzo dawna i nie mam żadnych powodu do jej zmiany. Jedynie to jej wiek :cool:
Z drugiej strony Kolega ma wyremontowane Volvo z 65 roku i jeździ nim :lol:

Do kolegów u których są te drgania. Też zmieniłem dwie półosie i oczywiście bez zmian, jazda z kompem na kolanach i podgląd korekty na wtryskach. U mnie dochodziło na jednym do 6 na plusie. Po regeneracji wtrysków wreszcie sukces!

Do kolegów u których są te drgania. Też zmieniłem dwie półosie i oczywiście bez zmian, jazda z kompem na kolanach i podgląd korekty na wtryskach. U mnie dochodziło na jednym do 6 na plusie. Po regeneracji wtrysków wreszcie sukces!U mnie dochodzi na plusie do +4mm3/w. Chyba zacznę od niego.

U mnie to raczej nie wina wtryskiwaczy. Tu mam korekty na ciepłym silniku na postoju oraz podczas jazdy. Od 31 do 40 sekundy jazdy było lekko pod górkę i występowały drgania.37980 37981

Po wielu perypetiach z Cromą stwierdzam że w promieniu 150 km od mojego miejsa zamieszkania nie ma żadnych mechaników a są jedynie jacyś przebierańcy, udający mechaników których wiedza nie jest wiele większa od mojej. Wiele usterek cromy udało mi się rozwiązać dzięki temu forum. Gdybym miał polegac na mechanikach to poszedłbym z torbami a usterki nie zostałyby rozwiązane. O wtryskiwaczach też już im wspominałem i każdy to wykluczył. Akurat w przypadku tych drgań to chyba nie ma drugiego takiego przypadku jak mój. Sprawa pewnie jest do rozwiązania tylko nie została właściwie zdiagnozowana.

W tej Cromie co ja z nią walczyłem też ktoś poświęcił mnóstwo czasu widziałem że były zamontowane nowe poduszki wszystkie. Masz możliwość podpięcia innego testera do auta? Nie podoba mi się trzeci wtryskiwacz u Ciebie.

W tej Cromie co ja z nią walczyłem też ktoś poświęcił mnóstwo czasu widziałem że były zamontowane nowe poduszki wszystkie. Masz możliwość podpięcia innego testera do auta? Nie podoba mi się trzeci wtryskiwacz u Ciebie.Cześć, Niestety mam tylko tego MESa. U mnie te drgania występują w pewnym zakresie obrotów.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

U mnie było najbardziej wyczuwalne przy przyspieszaniu na każdym biegu. I przy obrotach około 2000.

U mnie było najbardziej wyczuwalne przy przyspieszaniu na każdym biegu. I przy obrotach około 2000.Czy takie testowanie komputerem jest miarodajne? Czy lepiej jakby wyciągnąć wtryski i dać do sprawdzenia tam gdzie zajmują się ich naprawą?

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Najlepiej na maszynie je sprawdzić. U mnie jeden się zacierał. Po wymianie końcówek wtrysków nie te auto.

Najlepiej na maszynie je sprawdzić. U mnie jeden się zacierał. Po wymianie końcówek wtrysków nie te auto.Ile Cię kosztowała wymiana końcówek?

Po rabatach i moja robota około 1200.

Końcówki Bosch czy Firad? Ponoć Firady niczym nie ustępują oryginałom, a są dwa razy tańsze. Jakiś manual na wymianę końcówki byś zrobił?

Końcówki bosch. Ja nie regenerowałem wtrysków sam. Chodziło mi o wyjęcie ich.

Najdroższa jest poduszka silnika (od strony rozrządu). Kosztuje niecałe 500 zł w zamienniku. Na razie nie mam zamiaru jej kupować, chyba że podczas wymiany wspomnianych wcześniej części mechanik stwierdzi, że jest trafiona.
Zauważyłem w moim aucie, że kiedy jadę bardzo powoli na pierwszym biegu, ale z wciśniętym sprzęgłem to słychać metaliczne ciche stuki z okolicy skrzyni. Albo mechanizm różnicowy, albo przeguby/krzyżaki. Z mechanikiem ciężko się teraz ustawić.

Co do tego czy warto... W moim przypadku tak średnio. Auto ma już 14 lat, zaczyna je brać korozja i z ekologią jest coraz bardziej na bakier. Gdyby nie kryzys z COVID-19 pewnie miałbym już w planach zakup nowego auta. Śledziłem ofertę na absolutnie bezwypadkową Giuliettę 1.4TB 120KM w okolicy, ale przez to co się dzieje zaczekam na rozwój wypadków. Po głowie chodzi mi również Audi A3 8P Sportback z pancernym 8 zaworowym silnikiem 1.6 102KM, idealnym pod LPG. Cały czas porównuję, myślę... Mam czas, bo niewykluczone, że moja firma od wtorku będzie zamknięta. Co dalej, jak się to odbije na mojej branży, nie wiem. Większe inwestycje póki co, nie wchodzą w rachubę.Odnośnie tego 1.6 8V to akurat może i jest pancerny bo to prosta konstrukcja ale za to ile to oleju pije to by się wstydziło. Ojciec ma taki silnik od nowości co prawda w skodzie.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Końcówki bosch. Ja nie regenerowałem wtrysków sam. Chodziło mi o wyjęcie ich.A jakie miałeś korekty i objawy przed regeneracją?

A jakie miałeś korekty i objawy przed regeneracją? Korekty idealne na postoju.I na zimnym jak i na rozgrzanym. Prawie wszystkie w okolicy zera.Tylko te wkurzające drgania podczas przyspieszania.Byłem pewny że wymiana półosi pomoże.Jak to nie dało efektu zacząłem szukać.

Korekty idealne na postoju.I na zimnym jak i na rozgrzanym. Prawie wszystkie w okolicy zera.Tylko te wkurzające drgania podczas przyspieszania.Byłem pewny że wymiana półosi pomoże.Jak to nie dało efektu zacząłem szukać.U mnie największy problem to drażniący smród spalin. Wg niektórych to efekt zaślepienia zaworu EGR, ale myślę że to bzdura. Korekty natomiast wędrują z cylindra na cylinder wraz z temperaturą silnika. Dodatkowo po przekroczeniu temp. 70 stopni świruje korekta pod obciążeniem na IV cyl. dochodząc do +4mm3/w. Wystarczy że auto lekko ostygnie schodząc z temp poniżej 70stopni i korekta wraca do normy. Być może czujnik położenia wału nadaje się do wymiany? Z tego co czytałem przekazuje on do ECU informacje o prędkości wału obrotowego co ma bezpośredni wpływ na korekty wtryskiwaczy.

Odnośnie polosi kupionych przeze mnie w autosklep24. Wymienilem 60 tyś temu i znów zaczyna drgac przy przyspieszaniu i jeździe na 4 biegu z prędkością 70.

Panowie ile tego smaru trzeba wepchać w te przeguby. Czy taki "cukierek" 90g wystarczy jeżeli pusto. Czy jeżeli coś jest to dopychać do jakiego momentu? Ile gram?

Ja dałem prawie 2 x 90g na jeden pusty kielich. Coś tam przy wciskaniu wypadło, coś zostało w torebce to zakładam że 150g weszło.

No właśnie spróbuję. Wymieniłem rozwalony przegub prawy i dalej trzęsie. Nie wiem ile tam tego smaru dali. Jeszcze zajrzę też do lewego bo może tam wcale nie ma. Dziwna ta sprawa z tym trzęsieniem, nie jest to dopracowane.. Powinno się to może wyważać jak wały napędowe..