Dopiero ją przeglądam, jakoś czasu jeszcze nie miałem, szukałem ale nie znalazłem tego. Co do uconnecta to TAK mam apke na komórce TAK mam telefon sparowany ale podłączam go po kablu mimo wszystko. Co do wyszarzonych nieaktywnych ikon fotoradaru itp to wiem że często pisaliście na forum, że usługi trafic itp często nie działały. Może akurat mamy okres taki że znowy nie działają i niepotrzebnie się spinam? Na kierownicy poszukamNie podłączaj kablem, chyba, że z AA chcesz korzystać.
I spróbuj na samym bluetooth, na telefonie appka powinna się połączyć i na wyświetlaczu obok uśmiechu od ecodrive powinien pojawić się typ sieci typu 3G, 4G

Nie upatruj winy w tym, że nie działało, myślę, że problemem może być właśnie podłączenie usb, bo wtedy android przejmuje radio. Nie masz dostępu do telefonu i jego kontaktów z poziomu radia, chyba, że przez AA
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Aha dobra to spróbuje po BT. Faktycznie odkąd zainstalowałem w komórce AA i po podłączeniu po kablu AA przejmuje auto ale wtedy ręcznie na 7`wycofywałem się do menu uconnecta. Czyli rozumiem, że aktualnie te opcje zgłaszania radarów trafika powinny działać?
Tak jak zaglądam do tych opcji eco gdzie jest to drzewko z techniką jazdy to w zasadzie wszystko mam na zielono po za ikoną dotyczącą zmiany biegów, mam na czerwono i jedną kropkę. Hmm co prawda nie patrzę na te komunikaty na 3,5` gdzie pojawia się strzałka sugerująca zmianę (w instrukcji widzę że oprócz strzałki sugerującej zmianę to po jej bokach podpowiada nr biegu np 4 A 5 itp a u mnie sama strzałka) wsłuchuję się w auto i staram się go nie piłować ani nie zamulać. Na co dzień jeżdżę dislami w pracy i może to bierze górę w mojej technice jazdy, muszę się przyzwyczaić.
Dziękuję za pomoc, jesteście nieocenieni :redface:

Nie patrz na gsi, czasem pokazuje totalne pierdoły takie jak jadę ze stałą prędkością obroty około 1,8k i się toczę na 5 a on mi każe wyższy [emoji16]
Wyczujesz go, ja tez wg ecodrive nie potrafię biegów zmieniać. Numery biegów były we wczesniejszych wersjach, nie wiem czemu z tego zrezygnowali, ja tez mam ino trójkąty.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dziękuję za pomoc Szary83. Telefon po BT bez uwag, wszystko działa jak należy. Z AA raczej malo będę korzystał bo widzę że działa tylko po usb a to powodowało jakieś komplikacje z uconnectem. Dziękuję. Autko jest super. W końcu dotarłem do 21 wieku 😉 tachograf oczywiście też zadziałał tak jak podpowiedzialeś.

Bezawaryjnej jazdy [emoji594]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie UL działa bez problemu po BT, nawet navi org. Tom Tom uwzględnia chyba korki i itp na podstawie UL.

Czym można uszczelnić blaszak od dołu na łączeniu posadzki z kątownikiem? Myślałem o piance montażowej. Wpłynie to jakoś negatywnie? Natura mi się wdziera dołem i musze coś działać, pająki same siebie zżeraja i dosyć duże okazy się hodują ;)

Jak uszczelnisz za bardzo to latem auto się zrobi na twardo, ja bym poszedł w jakiś materiał oddychający

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Pianka może być, ale wodę i tak przepuści.

Na przepuszczaniu wody mi nie zalezy.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Jak uszczelnisz za bardzo to latem auto się zrobi na twardo, ja bym poszedł w jakiś materiał oddychający

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jak auto na twardo sie zrobi? W sensie za goraco bedzie? Przy dachu mam szpary ich nie chce uszczelniac, tylko dol. Jaki material oddychajacy mozna zastosowac?

Tak, zrobi się piekarnik.
Ciepłe powietrze wędruje w górę,
Więc naturalnie zasysać powinno z dołu, dobra wentylacja to podstawa zarówno latem jak i zimą (zimą auto nagrzewa powietrze ciepłe, które na zimnych scianach się będzie skraplać.)
Z budowlanych nie wiem co przepuszcza, napewno agrowłóknina fajnie przepuszcza wodę i powietrze, a pająki powinna zatrzymać.
Może ktoś ma jakieś inne propozycje

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dziekuje za olej.
Moj fiat stoi od 2 tygodni w serwisie . FCA zobowiazało sie w reszcie go naprawić . Jedna i ta sama żecz psuje sie . Elektronika.
Najlepszy jest tekst FCA pytam sie czemu Fiaty/Jeep/alda nie maja 5 letniej gwarancji - odpowiedz co pan chce pan żeby Serwisy ( FCA) upadły te auta sie psują i beda sie psuć.
Pisze to w kontekscie że stoi moje auto na warsztacie gdzie są trudne przypadki. Obk na podnosniku stoi JEEP renegade z 2017 roku 1.4 bez lpg i ma nonstop problem z komunikatmi o awarii turbo. Turbo było 2 razy wymieniane.

Mam teraz na jazdy Nowe TIPO tzn odebralem go to mial 5 km teraz ma 4540 km . Mam go z 1.4 T z LPG. K.... ale fajne auto za te pieniadze. Szkoda tylko że niema Automatu dostepnego już w Benzynie. Tak powiedzialem w Szefowi serwisu powiedzial mi że mam czekac 2 ata bo bedzie nowe tipo po liftingowe i podniesione czyli SUV
Czy ktos slyszał coś na ten temat

Ameryki nie odkrył każde auto się psuje, jedno bardziej drugie mniej. Raczej wątpie w to co szef gadal o nowym tipo, jest zwyklym pionkiem , na pewno nie wie co bedzie za dwa lata. Premier aut nie zdradza sie ot tak.

Uprzedzam nadchodzącą fale hejtu w moją stronę. Nie popieram jutrzejszego protestu. Jednego i drugiego. Uważamy, że jak komuś się nie podoba to trzeba sie przebranżowić - tyczy się jednych i drugich.

Po co probujesz wywolac gówno burze? Ego trzeba podładować na cały tydzień? Uprzedzajac fale hejtu:
Oby uber , bolt i inne firmy zdominowaly rynek :)

czemu nie? dobry pomysł pod warunkiem że ich będzie obowiązywało takie samo prawo tzn. licencje itp

czemu nie? dobry pomysł pod warunkiem że ich będzie obowiązywało takie samo prawo tzn. licencje itp
Tak. Warunki działalności powinny być takie same.

Jezdze taxowkami i jezdze uberem. Jednak uber to nie kolejna korporacja taxi wiec czemu ma miec zasady taxi? Jezdzi sie tym na uczciwej, przynajmniej dla konsumenta aplikacji, ktora nie pozwala na walenie ludzi na kase jak w przypdku niektorych taksowkarzy. Trzeba tylko pomyslec jak to zrobic aby bylo bardziej sprwiedliwie a nie wyjebac bo konkurencja. U mnie akurat w miescie to chyba to dobrze zrobilo bo korpo z ktorej zamawiam taxi bardziej dba o klienta.

jednak uber to nie kolejna korporacja taxi wiec czemu ma miec zasady taxi? Jezdzi sie tym na uczciwej, przynajmniej dla konsumenta aplikacji, ktora nie pozwala na walenie ludzi na kase jak w przypdku niektorych taksowkarzy. Trzeba tylko pomyslec jak to zrobic aby bylo bardziej sprwiedliwie a nie wyjebac bo konkurencja.
Czy Ja wiem. Zanim wszedł do Polski wlazł Uber - było iTaxi, MyTaxi. Ta sama zasada działania. Czyli można zrobić legalnie. Korpo w której pracuje, od 7 lat pracuje na systemie gdzie każdy kurs 3 lata wstecz jest rejestrowany, jest aplikacja, płatności kartą w każdym aucie. Niskie stawki. Stali klienci. Młodzi, starsi. Nikt nie czuję się "walony na kasę". Miło, przyjemnie dla klientów - mi też się bardzo fajnie pracuje (dlatego pewnie trochę już tak siedzę). Często gęsto wychodzi taniej niż w U (mają pływający cennik - brak stałej ceny też odstrasza klienta) co ma znaczenie w powrotach z imprez/koncertów/weekendy itd. Najwięcej krzyczą o "wąsatych Januszach" Ci co nie korzystają tylko powtarzają legendy z czasów PRL. Rynek daaaaawwwnooo się zmienił - przynajmniej w dużych miastach.

Oczywiście jak wsiadamy pod dworcem do jakiegoś niezrzeszonego buraka który ma stawki z kosmosu to nas będzie "walił na kasę". Ale to samo się tyczy każdej usługi: Mechanika samochodowego, restauracji, kafelkarza itd. itp. Możemy do mechanika przyjechać i też nas "wydyma".

Problem Ubera, Taxify itd. itp. jest to, że ktoś wbił na rynek krzycząc "innowacja" i w związku z tym nie musi szanować prawa. Są Państwa typu Niemcy, Szwecja, Norwegia gdzie wchodzi ostrożnie - na zasadach tam obowiązujących, bo wie że będą konsekwencje - i następnie negocjuje zmiany w prawie.

A w naszym pięknym kraju może działać już 2-3 lata zatrudniając imigrantów przez firmy siostry (podwykonawców) na wątpliwych umowach/rozliczeniach itd. itp. (w necie pełno artykułów na temat w "dużej prasie" - pomijam jakieś ciekawe historie z wykopów itd.) bez żadnych konsekwencji.

Uważam, że taksometr i licencja to relikt w korporacjach/uberach i można się bez tego obejść. Aplikacja fajna sprawa. I dobrze, że taka ustawa przeszła w ubiegłym tygodniu. Jednak nie powinno podlegać żadnej dyskusji na temat to, że jak ktoś pracuję i bierze od ludzi kasę to powinien być zatrudniony i mieć normowany czas pracy LUB prowadzić działalność gospodarczą i się z tego rozliczać. W ustawie walczyli o to, żeby można było walić finansowo operatora za braki u kierowców co by ukróciło Ukrainę walącą po 24h za kółkiem bez badań, umów, działalności - tego w ustawie z jakiegoś powodu zabrakło (i dlatego też protestowali). Niestety realia przy kontrolach przewoźników "aplikacji" są paskudne, a odpowiedzialność finansowo-prawna spada na tego biednego głupiego studenta, który uwierzył w co gadają na spotkaniu po czym nie przeczytał umowy lub migranta który nawet nie rozumiał co podpisał. W Stanach skąd pochodzi to już od kilku lat filmy dokumentalne robią o tym per "niewolnictwo XXI wieku".

Reszta to wybór klienta. Mi wisi - jak klient chce jechać z imigrantem który słowa po polsku czy angielsku czy 18 letnim studentem który ma pół roku prawo jazdy Fabią z wypożyczalni, bo niby taniej (a z tym też różnie), a w razie wypadku to ciąganie się po sądach z ubezpieczycielami lub szukanie emigranta, który już dawno gdzieś spierdzielił (też się zdarza), a jedyna szansa na kasę to zabezpieczona na poczet kary rozje... w wypadku Fabia z wypożyczalni X,Y,Z.

Świata się nie naprawi. Obracają potężną kasą, specjalistami od marketingu, social media, prawa. Klient chce usługę - nie chcę się zgłębiać w licencję, paragony, prawo. Państwo powinno tego pilnować.

Ja to widzę tak.
Najgłośniej i najbardziej brutalnie (rzucanie jajami, farbą itd) protestują własnie te wąsate Janusze z PRLu, których samochody tez zostały w PRLu, są niezrzeszeni i żyją z polowania na jeleni, których do celu wiozą tak jak myśliwy osacza ofiarę...
FiatPrime jak sam wspomniałeś Twoja korpo zainwestowała w appkę i jak widać to im się zapewne opłacało.
Wejście iTaxi i MyTaxi a potem Ubera spowodowało, że te zarządzane z głową korporacje taksówkarskie zaczęły własnie iść też w tym kierunku i to przynosi efekty, sam jak korzystałem z taxi w Legnicy to wcześniej szukałem jakie są i co oferują i wybrałem taką, że widziałem na telefonie jak do mnie zbliża się mój transport.
Niestety są jeszcze "zrzeszenia" które lecą jeszcze na opinii z lat lat wstecz, ich numery są znane w ich miejscowościach tak jak telefony 0700 i jakoś egzystują bez rozwijania się, ważne by pieniądz się zgadzał .
A są i takie, które inwestują w nowe technologie, które maja wymagania co do samochodów, lub tak jak niektóre maja własną flotę i zatrudniają kierowców na etat, i te zrzeszenia moim zdaniem przetrwają i będą się miały dobrze. Ludzie coraz chętniej korzystają z dobrodziejstw nowych technologii, społeczeństwo się bogaci, młodzież dorasta, ale nawyki zostają i dalej będą zamawiać taxę przez aplikację i niekoniecznie ubera, bo będąc starszym, będą mieć więcej hajsu (oby, w końcu będą na nasze emerytury pracować) i już nie będą chcieli bujać się z Ukraińcem czy innym majfrendem lecz wybiorą np taxi z korpo, które gwarantuje samochód max 5-letni, z klimatyzacją itd...
A wąsate Janusze z PRLu albo pójdą w jakieś zrzeszenie albo naturalnie wyginą.

Panowie - czy blachy zewnętrzne to tylko poszycie "dla wyglądu", a elementy konstrukcyjne mające wpływ min. na bezpieczeństwo są pod nimi? Chodzi o to że lekko pogięte blachy nie muszą oznaczać że elementy konstrukcyjne będą bardzo naruszone?
Wszedłem w eper i wygląda to tak, że na zielono jest cała klatka samochodu, oraz oddzielnie przednie nadkole i oddzielnie bok samochodu. Dalej nie sprawdzę bo mnie wywala.

Panowie - czy blachy zewnętrzne to tylko poszycie
Kolego, dlaczego nie skorzystasz z PW. Prócz rekonstrukcji wypadków zajmuję się także wyceną szkód i odszkodowaniami. Wrzuć fotki uszkodzeń na PW, zobaczę, czy elementy konstrukcyjne nie ucierpiały. Wiem, że chcesz by ASO dokonało naprawy z polisy AC. W tym przypadku istotna jest opcja ubezpieczenia. Jeśli masz wykupioną droższą polisę z gwarantowaną naprawą w trybie serwisowym, to w zasadzie nie ma się czym martwić, bo naprawią z użyciem oryginalnych części. Istnieje jednak ryzyko, że ubezpieczyciel orzeknie szkodę całkowitą, zwłaszcza jeśli wystrzeliły poduchy i kurtyny.

Pytam raczej z ciekawości bo na konstrukcje tipo i W jaki dokładnie sposób aso naprawi, wpływu przecież nie mam.

W jaki dokładnie sposób aso naprawi, wpływu przecież nie mam.
Wybór warsztatu naprawczego należy do poszkodowanego. Niestety nie mam pozytywnych doświadczeń z ASO. Zwykle nie posiadają dobrych warsztatów blacharskich, a i lakiernie bywają mało profesjonalne. Wiele ASO korzysta z usług podwykonawców i moim zdaniem korzystniej jest wybrać profesjonalny warsztat gwarantujący dokonanie naprawy zgodnie z technologią, jak i obsługę (krótsze terminy, samochód zastępczy). Mankamentem jedynie jest brak wpisu w książce serwisowej.

Damiano mialeś kolizję?

Damiano mialeś kolizję?

Tak i naprawa z ac.. Prawy bok: drzwi, trochę błotniki i próg. Tylne drzwi można otworzyć, centralny działa. Poduszki nie wystrzeliły.
Obawiałem się wcześniej o głowice bo mam lpg, a tu taki zonk.

Nigdy nie przewidzisz co sie wydarzy :roll:

No Tak. Najważniejsze że nikt W tipo nie ucierpiał fizycznie. Dostać "klapsa" W bok od tira to nic fajnego.

No Tak. Najważniejsze że nikt W tipo nie ucierpiał fizycznie. Dostać "klapsa" W bok od tira to nic fajnego.Mnie tir użył jako hamulca na DK, auto lekko się poharmonijkowało.
Ważne, że nikomu nic się nie stało, auto wyklepią (mam nadzieję)

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Szary w tipo dostales?

Szary w tipo dostales?Nie, pisałem o moich zaszłysz przygodach, jakieś 4 lata temu w Berlingo dostałem strzał

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Panowie czy tylko mnie tak mocno irytują listwy LEDowe w niektórych nowych autach i mam coś z oczami, czy coś jest na rzeczy i jakaś nowa przesadzona "moda" i technologia przyszła?

Chodzi mi o to, że w niektórych modelach które mają LEDy już od kilku lat, te światła po prostu są, najczęściej jako kilka punkcików, nieźle rzucają się w oczy i spełniają swoją funkcję. W Tipo też są takie "nienachalne". Ostatnio natomiast coraz częściej w niektórych autach (zwłaszcza VAGi, Mercedesy, Toyoty, Peugeoty - przynajmniej tyle zaobserwowałem) w mojej opinii listwy ledowe świecą na tyle ostro i nachalnie, że jak nie daj boże spojrzę takiemu prosto "w oczy" to potem przez 1-2 sekundy jestem lekko oślepiony i czuję swego rodzaju dyskomfort :tongue
Kurza ślepota mnie bierze czy co?

Mówię oczywiście o światłach do jazdy dziennej.

Mam pdobne odczucia.

Mnie może nie rażą, ale też się nimi nie zachwycam jak niektórzy.

Mnie ledy dzienne nie oslepiaja ale mijania wieczorem troche za jasne na moje, chociaz oświetlaja droge extra.

To fakt ledowe mijania potrafią dać po oczach. Może to kwestia jakiegoś ustawienia.

Może to kwestia jakiegoś ustawienia.

Kiedyś był problem że ludzie nie umieli ustawić świateł w aucie w zależności od poziomu jego załadowania (albo o tym zapominali). Teraz chyba najczęściej one same się poziomują? ale znowu będzie problem z ustawieniem jasności.
Kiedyś czytałem też o światłach laserowych które mają być następcami LEDów. Ciekawe czy to już jeździ w autach na co dzień czy na razie jest to technologia Bentleyów i innych Rollsów, muszę zobaczyć jak to wygląda. Choć ostatnio jeden Tiguan tak mnie oślepił w dzień że już pomyślałem że to są te sławne lasery (brakuje tylko koksu i dziwek :cool: )

Z tymi ledami to wlasnie zauwazylem u mojej żony w aygo ze ostro świecą i wydawalo mi sie ze tylko mi przeszkadza. Czasem nawet jak jjade tym autem i jest juz zmierzch to zapominam zalalic swiatel bo te ledy tyle swiatla daja jak tipo na krótkich.

Które masz na myśli pisząc "krótkie"?
Pozycyjne czy mijania?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

bo to chujowa technologia. Moje nienajmłodsze już oko nie znosi takiego światła. Światło ledowe ma zdaje się bardzo wąskie spektrum, jedną długość fali przez co źle odwzorowuje kolory. Ledowe źródła mają bardzo wysoką luminację z małej powierzchni stąd efekt oślepiania. Dużo lepiej się czuję z xenonem, zwykłym 35 Watowym.

Pytanie mam, nigdzie nie widzę odpowiedniego miejsca, a nowego tematu też nie będę zakładał. Czy te gniazdo OBD czy jak się ono tam zwie koło wajchy od otwierania pokrywy silnika tzw. maski jest u was na wierzchu czy zasłonięte? Dziś się schyliłem i widzę gniazdo na wierzchu a na dniach przegląd miałem i teraz nie wiem czy tak było czy mi tak zostawili.

Pytanie mam, nigdzie nie widzę odpowiedniego miejsca, a nowego tematu też nie będę zakładał. Czy te gniazdo OBD czy jak się ono tam zwie koło wajchy od otwierania pokrywy silnika tzw. maski jest u was na wierzchu czy zasłonięte? Dziś się schyliłem i widzę gniazdo na wierzchu a na dniach przegląd miałem i teraz nie wiem czy tak było czy mi tak zostawili.

To normalne, mam tak samo :)

Światło ledowe ma zdaje się bardzo wąskie spektrum, jedną długość fali przez co źle odwzorowuje kolory. Ledowe źródła mają bardzo wysoką luminację z małej powierzchni stąd
Trochę tak a trochę nie. Są LEDy, które mają bardzo ładne, niemal ciągłe widmo i ich światło świetnie odwzorowuje kolory. Niestety, są wyraźnie droższe i dają mniej światła przy tej samej mocy, w porównaniu z takimi z paskudnym widmem. Od producenta zależy co wybierze. Źródła światła są faktycznie punktowe i wymagają rozproszenia, co znowu wiąże się ze stratami energii. Podsumowując, da się zrobić dobrą lampę na LED, ale tanio nie będzie.

Czyli co, producenci na siłę ładują teraz wszędzie w autach LEDy bo lud tego wymaga, ale niekoniecznie są one dobrej jakości stąd w niektórych modelach efekt oślepienia kierowców z naprzeciwka, dobrze rozumiem?

sam zachodzę w głowę jak to homologują. Niektóre dzienne wielkości dwózłotówki o jaskrawości wybuchu nuklearnego. Inny przypadek: ledy mijania wyraźnie oślepiające jadących z przeciwka przy których chińskie hidy w soczewce są wzorem dobrego oświetlenie. Coś tu jest nie halo.

Czyli co, producenci na siłę ładują teraz wszędzie w autach LEDy bo lud tego wymaga, ale niekoniecznie są one dobrej jakości
Moim zdaniem tak właśnie jest. Jeszcze jedna kwestia to odprowadzanie ciepła (co najmniej kilka watów). Optymalne warunki pracy LEDa to temperatura niewiele wyższa od pokojowej, a w samochodzie przy silniku niełatwo to zapewnić. Wysoka temperatura powoduje stopniowy spadek jasności i drastycznie zmniejsza żywotność. Kiepskie LEDy w taniej lampie wytrzymają krócej niż zwykłe żarówki...

Bo lud lubi mieć imitacje drogich rzeczy. pomijając kiepskie ledy, świecące na niebiesko żarówki, plastikowy chrom, zastanawialiście się po co maluje się dachy na czarno? Z tego samego powodu - mają udawać dach szklany który swoje kosztuje. Farba taniej wychodzi ;-).

Farba taniej wychodzi ;-).

Panie kto by szedł w takie koszta, tańsza jest "folyia";-)

Po weekendzie majowym minąłem 1900 km i chce wymienić olej z filtrem. Postaram się włożyć oryginalny filtr i oczywiście zalać selenią kpe. Wstępnie to:
https://sklep.pol-car.pl/filtr-oleju-tipo-500l-renegate-giulietta-p-15547.html
https://aparts.pl/partscatalogue/ls1042-purflux-filtr-oleju,11-LS1042-0038-00007--LS1042~2PUR.aspx?gclid=Cj0KCQjwyvXPBRD-ARIsAIeQeoHAJc00BetbsS4hIcZTbQuwS58MscEpGyonHns6CP X2Ki19oWGvXGIaAi3fEALw_wcB#
https://aparts.pl/clientcatalogue/55242758-fia,23-1-FIA-----55242758~2FIA.aspx tu jakiś inny chyba org
i tu pierwsze pytanie o to który z nich jest oryginalny i wzbudzi mniejsze zainteresowanie ASO?
https://sklep.pol-car.pl/olej-silnikowy-selenia-k-pure-energy-5w40-2l-p-2111.html
I tu pytanie ile L kupić, 3L czy 4L bo wiadomo po 15 będzie wymiana w ASO. Czy ASO może się przyczepić i np zerwać gwarancje jak zauważy że sam zmieniłem olej? Czy jest dobre dojście do filtra itp w T-jet z listopada 2018? Czy np pokrywa silnika od spodu jest na jakieś zwykłe śruby czy spinki jednorazowe ?

Po weekendzie majowym minąłem 1900 km i chce wymienić olej z filtrem. Postaram się włożyć oryginalny filtr i oczywiście zalać selenią kpe. Wstępnie to:
https://sklep.pol-car.pl/filtr-oleju-tipo-500l-renegate-giulietta-p-15547.html
https://aparts.pl/partscatalogue/ls1042-purflux-filtr-oleju,11-LS1042-0038-00007--LS1042~2PUR.aspx?gclid=Cj0KCQjwyvXPBRD-ARIsAIeQeoHAJc00BetbsS4hIcZTbQuwS58MscEpGyonHns6CP X2Ki19oWGvXGIaAi3fEALw_wcB#
https://aparts.pl/clientcatalogue/55242758-fia,23-1-FIA-----55242758~2FIA.aspx tu jakiś inny chyba org
i tu pierwsze pytanie o to który z nich jest oryginalny i wzbudzi mniejsze zainteresowanie ASO?
https://sklep.pol-car.pl/olej-silnikowy-selenia-k-pure-energy-5w40-2l-p-2111.html
I tu pytanie ile L kupić, 3L czy 4L bo wiadomo po 15 będzie wymiana w ASO. Czy ASO może się przyczepić i np zerwać gwarancje jak zauważy że sam zmieniłem olej? Czy jest dobre dojście do filtra itp w T-jet z listopada 2018? Czy np pokrywa silnika od spodu jest na jakieś zwykłe śruby czy spinki jednorazowe ?

U mnie w 1.4tjet z lutego 2017r wszystkie śruby dolnej osłony są na standardowe klucze sześciokątne i wkręty na śrubokręt krzyżak. Do filtra oleju dostęp nie jest tragiczny, ale przy odkręcaniu filtra oleju trochę oleju cieknie po silniku i chłodnicy oleju. Ja wytarłem szmatą do sucha przedmuchując powietrzem sprężonym żeby wydmuchać olej z zakamarków. Żeby zalać do 3/4 stanu wlałem ~3,1l-3,2l oleju.

Tutaj masz oryginalny filtr:
https://allegro.pl/oferta/oe-fiat-filtr-oleju-fiat-500x-tipo-1-4t-7516434715

A ja dziś byłem na rozmowie kwalifikacyjnej w Salonie Lexusa i dla żartu postawiłem sobie autko pośród aut z górnej półki.
Ale zobaczcie jak pięknie się prezentuje Tipek wśród LUX klasy :)

36284

Jak Maluch wśród Polonezów haha ;)

Moja nowa praca :)

To teraz będziesz Lexusem jeździć :drive:

Z klientami na pewno :) chociaż mi powiedziano że będę jeździł każdą furą Lexusa abym poznał zalety danego auta.

To powiedz ze masz Tipo i juz poznałeś luksusy świata motoryzacji haha ;)

szach-mat :cool:

Jak Maluch wśród Polonezów
Ubiegles mnie tymi slowami

Moja nowa praca :)
Jeżeli można spytać to ile płacą za robotę w salonie takiej marki? O ile to nie tajemnica 😏

Podstawa plus premia. Podstawa 2500 na rękę plus premia zależnie od tego co I ile sprzedaż. Może być łącznie 4000 ale może być i 9000

Ale jak podjedziesz leksusem pod blok lub dom to sąsiadów z zazdrości szlag trafi - tego nie przeliczysz na żadna kasę:D
Do tej pory pracowałeś też w salonie samochodowym?

Podstawa plus premia. Podstawa 2500 na rękę plus premia zależnie od tego co I ile sprzedaż. Może być łącznie 4000 ale może być i 9000

To przyznam szczerze, że nie jest źle. Dzięki za ciekawą informację.

To przyznam szczerze, że nie jest źle. Dzięki za ciekawą informację.

Niby nie tylko ile godzin w miesiacu w pracy?

Ale jak podjedziesz leksusem pod blok lub dom to sąsiadów z zazdrości szlag trafi - tego nie przeliczysz na żadna kasę:D

Jakie to typowo polskie rozumowanie... Mi już gacie pękają na widok droższej Toyoty :tongue

Siedziałem ostatnio w aurisie i zachodzę w głowę jakim cudem to właśnie tipo posttzegane jest jako niskobudżetowe jeśli chodzi o design wnętrza a nie ta toyota właśnie.

Siedziałem ostatnio w aurisie i zachodzę w głowę jakim cudem to właśnie tipo posttzegane jest jako niskobudżetowe jeśli chodzi o design wnętrza a nie ta toyota właśnie.Ale rozumiem, że piszesz o podstawowej wersji?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ale rozumiem, że piszesz o podstawowej wersji?

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nie tylko podstawowe tak mają ;-) W nocy zobaczyć piktogram szyby na przycisku to jest dopiero coś ;-)

Ale narzekacie, przecież lampkę oświetlenia wnętrza jeszcze ma, wystarczy wlaczyc i widać przycisk :-)

Ale narzekacie, przecież lampkę oświetlenia wnętrza jeszcze ma, wystarczy wlaczyc i widać przycisk :-)

Przycisk ma podświetlenie, niebieską diodę...

Nie tylko podstawowe tak mają ;-) W nocy zobaczyć piktogram szyby na przycisku to jest dopiero coś ;-)A to nie wiem, w dzień tylko jeździłem [emoji16]
Co do wyposażenia, to ten Auris używany, którego mogłem kupić tuż przed Tipo, to środek miał lepszy niz mój Lounge.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Zmiana tematu.

Według naszej instrukcji obsługi przy przebiegu 30.000km w wersji Tipo z silnikiem 1.4 95KM E4 jest przewidziana wymiana sondy lambda. I potem bodajże dalej co 30.000km kolejne wymiany. Z kolei dla tego samego silnika ale w wersji E6 nie ma w ogóle pozycji 'wymiana sondy lambda' w instrukcji co oznacza, że... wymiana w ogóle nie jest przewidziana?

Jak rozumiem wszyscy jeździmy w Polsce na wersjach zgodnych z Euro 6 czyli oznaczonej jako 1.4 95KM E6. (chyba że na początku produkcji puszczali na nasz rynek wersje E4 jeszcze?)

Z czego wynika taka różnica w temacie sondy? Wersja E6 ma zupełnie inną budowę układu wydechowego, czy tak czyste spaliny że temat sondy lambda nigdy nie powinien wyjść? :smile:
Pytam z ciekawości bo ostatnio byłem na przeglądzie przy 30k.

Sondy lambda raczej nie wymienia się prewencyjnie, tylko jak zdechnie, a zazwyczaj żyje długo. Obstawiam, że na rynkach gdzie jest sprzedawany E4, występuje też podłej jakości paliwo, co skraca życie sondy, więc producent chce uniknąć napraw gwarancyjnych. Dupochron taki. Ale to tylko moja teoria.

Jadę np 90 km/h to na 4 bieg , potem 3 bieg i blisko np ronda używam hamulca. Często widzę w lusterku jak budzę kierowców którzy jadą za mną że muszą zacząć myśleć dlaczego tak blisko mnie podjeżdżają . To oni zużywają klocki bo nie myślą
Lub jeżdżą innymi samochodami, mają dobre ubezpieczenie i jeszcze lepszego prawnika.

Dla mnie hamowanie silnikiem to delikatne wyhamowywanie pojazdu a nie redukcja z 6 biegu na 2 i nur samochodu, bo sorry, ale klocki są tańsze niż sprzęgło i dwumas
Tak jest.

Widzę że młodzi kierowcy to lubią sobie podśmiechujki robić . 32 lata mam prawo jazdy.
Mądrość nie zawsze przychodzi z wiekiem. Czasami wiek przychodzi sam.

Pragnę tylko napomknąć, że sprzęgło i dwumasa także pracują przy hamowaniu silnikiem i zwłaszcza w silnikach z dwumasą powinno się to robić w miarę delikatnie.
Jeszcze można napomknąć o poduszkach silnika i skrzyni - bo w normalnej eksploatacji też co niektórzy tutaj nie umieli używać zawiesia silnika w należyty sposób i coś mieli wymieniane jako, że nie grzeszą trwałością.

Ja robiłem prawko 32 lata temu, to nikt nie wpadł na pomysł aby hamować samochód redukując co chwila biegi.
Bo były gaźniki i nie dawało to żadnych pożądanych efektów. Teraz ekologia i każdy samochód ma ESP/ABS/EBD itd - wiele wybacza i bardzo pomaga. Pojedź gdzieś na śliskiej nawierzchni 90km/h i zredukuj mocno (np. z 6-3) w przednionapędowym aucie bez ESP i kupa śmiechu gwarantowana.

@FiatPrime, nie rób ze mnie analfabetę motoryzacyjnego...

Absolutnie nie miałem takiego zamiaru. Wręcz zgadzam się z Tobą, że teraz przeciętny świeży kierowca to p. - i ma wiele do nauczenia. Uczą ich rzeczy głupich, niepotrzebnych i często niebezpiecznych. Jak wsiadają do starszego auta to nagle się okazuje, że nie potrafią wcale jeździć samochodem. Miałem ostatnio szkolenie okresowe (kwalifikacje kierowcy zawodowego) - takie na luzie - tam jak powiadają instruktorzy co się zmieniło w przeciągu ostatnich lat i co się wkrótce zmieni w prawie, przepisach (Kraj/UE) to dopiero się morda cieszy :D

Wreszcie głos rozsądku. Wielu ma prawko. Wielu tez posiada o niebo lepsze auta niż Fiat Tipo ale czy mają pojęcie jak z głową poruszać się po drogach . Ktoś wcześniej napisał że jeździ tak długo aż auto padnie i dopiero wymienia np świece. Bardzo to mi przypomina Morskie Oko i te nieszczęsne koniki co padają pod batem swego pana i pasażerów co dupska wożą ;)

Ooo ale się zrobiła burza mózgów! Hamowanie silnikiem jest okej, ale co nie zmienia faktu, że ostrzeżenie kierowcy jadącego za mną "uwaga hamuję, będzie przeszkoda" jest niemalże świętym obowiązkiem kierowcy samochodu poprzedzającego. Nikt nie krytykuje samego hamowania silnikiem @Jaxon, ale chwalenie się tym że kierowcy za Tobą muszą*się zastanawiać czemu tak szybko skraca się dystans między Wami jest - krótko mówiąc - w pewnych sytuacjach świadomym stwarzaniem niebezpieczeństwa na drodze. I nie, to nie jest tak że kierowca musi "myśleć" i że ma się zastanawiać co Ty jadący przed nim zrobisz. Jeśli chcemy jechać bezpiecznie, to trzeba informować innych o naszych zamiarach.

Rozumiem, że spokojna redukcja z 6 na 5, z 5 na 4 itd. w czasie spokojnej jazdy jest w porządku (a nawet wskazana), ale w niektórych sytuacjach może stwarzać zagrożenie. To jest tak jak jadę z przodu i widzę coś na poboczu co muszę*ominąć odrobinę. Ja jestem pierwszym autem w kolumnie, więc mam świetne pole widzenia. Ale osoba jadąca za mną niekoniecznie widzi*tą przeszkodę. Dlatego mimo iż czasem nie ma obowiązku w takiej sytuacji włączać kierunkowskazu, to jest to wskazane, właśnie po to żeby ostrzec kogoś jadącego za mną. Pomagajmy sobie na drodze i nie zmuszajmy innych do domyślania się naszych zamiarów.

Umiar w każdej sytuacji i wyważenie wskazane.

Gdyby ktoś miał w planach zakup czegoś z Allegro, dział motoryzacja na kwotę co najmniej 200 zł, nie wliczając kosztów wysyłki to jeszcze dziś za takie zakupy można dostać 15 monet.
https://allegro.pl/dzial/motoryzacja#monety

o to nowy Fiat 500 :)

https://www.youtube.com/watch?v=YvqKyMBmW-0

z racji rozgorzałej dyskusji o ostrzeganiu o hamaowaniu mam szybkie pytanko bo nie miałem okazji jechać w ciemności na tempomacie aktywnym więc nie wiem czy jak auto samo hamuje np w celu utrzymania odległości od poprzedzającego pojazdu to zapalają się nam światła stop? Może głupie sorry ale nie zaobserwowałem tego z racji dnia. Logiczne jest że się zapalają ale czy na pewno?

"uwaga hamuję, będzie przeszkoda" jest niemalże świętym obowiązkiem kierowcy samochodu poprzedzającego
Wydaje mi się, że to kierowca jadący z tyłu ma święty obowiązek patrzeć co się dzieje przed nim, a jak jest niedowidzący, i nie widzi, że odległość między autami zmniejsza się co jest następstwem wytracania prędkości przez auto z przodu, to może lepiej niech odda prawo jazdy bo jeszcze kogoś zabije.


I nie, to nie jest tak że kierowca musi "myśleć" i że ma się zastanawiać co Ty jadący przed nim zrobisz
Mam rozumieć, że kierowca ma wtedy facebooka oglądać,zamiast myśleć co się dzieje na drodze? Zawsze mi się wydawało, że osoba wsiadająca do auta ma myśleć, a nawet w przepisach masz napisane, że ma mieć ograniczone zaufanie do innych kierowców. Czy siedzenie komuś na przysłowiowej dupie oznacza, że zachowuje odpowiednią odległość? Kłania się kultura na drodze, i znajomość przepisów.
Pozdrawiam

Dziękuję ksys ;-) Zlinczowali mnie na tym forum a Ty pięknie to podsumowałeś :piwko::bravooo:

Wszystko fajnie i wiem o co wam chodzi... problem w tym ze jak wam jakis kierowca odjebie cos niespodziewanego, zobaczymy jak wtedy to sobie wytlumaczycie

Dla rozluźnienia atmosfery powiem że pal licho klocki i tarcze jak auto nie hamuje poprawnie i trzeba cylinderek wymieniać . Można się wymądrzać ( nawet Ja ) a sam w przyszłym tygodniu cylinderek wymieniam bo niesprawny. Z naturą i techniką nikt nie wygrał :zgoda: Miłego weekendu życzę wszystkim forumowiczom :lol::piwko:

Pany pomozecie rozkodowac vin?

Wreszcie głos rozsądku. Wielu ma prawko. Wielu tez posiada o niebo lepsze auta niż Fiat Tipo ale czy mają pojęcie jak z głową poruszać się po drogach . Ktoś wcześniej napisał że jeździ tak długo aż auto padnie i dopiero wymienia np świece. Bardzo to mi przypomina Morskie Oko i te nieszczęsne koniki co padają pod batem swego pana i pasażerów co dupska wożą ;)

Porównujesz żywe zwierzęta do auta, bardzo ciekawe... Masz racje zgrozą jest wymienianie części jak się zużyją, lepiej wymieniać częściej mimo, że sprawne... ot logika (poza tym wyjęte to było z kontekstu). Tak się poczułem wywołany w związku z tymi nieszczęsnymi świecami.

A to już Twój problem czy wymieniasz podzespoły w/g książki tak jak producent nakazał . Można częściej i wcześniej to robić. Oczywiście jak coś zepsuje się przed terminem wymiany to inna sprawa ale jeżeli auto dobija się na maxa to stwierdzam że kierowca takiego pojazdu jest zagrożeniem dla innych posiadaczu aut gdyż nie interesuje się czym jeździ. Bezpiecznej jazdy dla Ciebie i innych kierowców życzę , hej ;)

A to już Twój problem czy wymieniasz podzespoły w/g książki tak jak producent nakazał . Można częściej i wcześniej to robić. Oczywiście jak coś zepsuje się przed terminem wymiany to inna sprawa ale jeżeli auto dobija się na maxa to stwierdzam że kierowca takiego pojazdu jest zagrożeniem dla innych posiadaczu aut gdyż nie interesuje się czym jeździ. Bezpiecznej jazdy dla Ciebie i innych kierowców życzę , hej ;)Ale tak sobie myślę, że od tego są przeglądy techniczne w SKP, a także przeglądy gwarancyjne i pogwarancyjne w ASO. Które mają wykazać, jakie są elementy samochodu nadmiernie zużyte, które należałoby wymienić na nowe. I tyle. Pozdrawiam :)


Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka

Hej,
Ostatnio mam taki problem, że zupełnie "randomowo" coś mi trze od strony pasażera. Dźwięk jest jakby klocek tarł o tarczę. Dźwięk pojawia się przeważnie po starcie ze świateł i znika przy dohamowaniu do zera. Czasem też w tym momencie słyszę wycie spod maski, jakby jakaś pompa wyła - może od wspomagania? Spotkał się ktoś x Was z takim problemem? Muszę się umówić do ASO...

pompa od wspomagania ;-). na bank.

Teraz jeszcze przy hamowaniu zdarza się, że dziwnie wyje... No ku***

to była ironia gdyż Tipo nie ma wspomy hydraulicznej

to była ironia gdyż Tipo nie ma wspomy hydraulicznejNo fakt, przecież mamy słynną elektrykę.

@Gilbert - dźwięk wentylatora byłby raczej ciągły... Tutaj ustępuje po dohamowaniu...

Niedawno spotkał mnie nowy dźwięk- słychać go na poniższym nagraniu. Nie jest to klakson, wcześniej, ani później się nie pojawił... Umawiam się do ASO i pokaże ten film, bo zaczynam się bać jeździć tym autem...

https://youtu.be/TkMg4Rc9WNw

Słuszny punkt. [emoji2958] Czy mogę prosić moderatora o wyodrębnienie wątku?

No fakt, przecież mamy słynną elektrykę.

@Gilbert - dźwięk wentylatora byłby raczej ciągły... Tutaj ustępuje po dohamowaniu...

Niedawno spotkał mnie nowy dźwięk- słychać go na poniższym nagraniu. Nie jest to klakson, wcześniej, ani później się nie pojawił... Umawiam się do ASO i pokaże ten film, bo zaczynam się bać jeździć tym autem...

https://youtu.be/TkMg4Rc9WNw

To nie jest dzwiek sygnalizujacy konczace sie klocki?

Strona z ofertami Fiatów od ręki.
Jestem zainteresowany wymianą pojazdu, więc wchodzę na "Dostępne od ręki". Jakie jest moje zdziwienie, że pojazdów wystawionych nie ma fizycznie. Byłem w trzech salonach osobiście, ale kontakt przez maila był najzabawniejszy. Dwa telefony z Warszawy, oraz dwa od sprzedawcy, aby dowiedzieć się że niema, ba sprzedawca nie miał pojęcia o co pytam (no że o Tipo to wiedział ;) ). Inny z sprzedawców wprost powiedział, że to wabiki aby przyciągnąć kupujących według centrali.
Po co FCA utrzymuje taki coś co nie służy niczemu poza frustracją obu stron kontaktu (ostatni sprzedawca wprost wysłał mnie do centrali, że on niczemu nie winny)?

https://youtu.be/_fNKqyBKhJ0?t=75 :|

Masakra mam nadzieje, że to nie Twoje tipo na filmie.

Nie jest moje, zauważyłem przeglądając ten filmik po prostu :/

Zalane auta w Katowicach, w tym Tipo. https://youtu.be/_fNKqyBKhJ0?t=75
Mam nadzieję, że to nikt od nas.

Tipek dwa lata i miesiac a już takie babole
36469
36470

36545

haha :) ;)

Co to? Chodzi o wybrzuszenie?

[QUOTE=bahamut24;373212]Tipek dwa lata i miesiac a już takie babole
I jak sprawa z tymi bablami?

A mnie wkurzają "uprzejmi" kierowcy. Jedzie taki debil drogą z pierwszeństwem i potrafi zahamować żeby wpuścić logoś z podporządkowanej. I nie jakiś korek czy coś (wtedy sam wpuszczam)ale normalna przepustowość drogi płynna jazda a za nim trzy samochody. To samo z wpuszczaniem pieszych. Pieszy u nas nie ma pierwszeństwa stojąc na chodniku a zdarzają sie tacy co gwałtowni hamują a pieszy sam nie wie co ma robić. Do tego jest to niebezpieczne dla samych pieszych bo ktoś inny kto nie zauważy może ich rozmazać po asfalcie. A cioty które na kilometrze prostej drogi potrafią sto razy hamować (tzn. nie wiadomo czy hamują ale światła stopu sie co chwilę zapalają) to już wisienka na torcie. Tyle że to najczęściej baby.

Marx, normalnie jakbym siebie czytał :-)

To jeszcze kij w mrowisko i temat suvów w górach: jazda za takim np. dusterem itp. kredensem to udręka. Co łuk, niezbyt ostry zakręt zwalnianie do prędkości zaprzęgu konnego. Nie mówie tu o jakichś wyścigach ale o przyjemnej płynnej jeździe. i nie wierzę że w każdym z nich siedzi początkujący kierownik. Jedna duża toyota fajnie jechała i można było płynnie za nią a tak to kiszka znacznie poniżej możliwości a tipo do liderów przecież nie należy.

Z tą płynnością to nie tylko w górach tak jest niestety, tylko w górach bardziej wkurza bo częściej zakręty są... na nizinach trzeba dodać, ze taki zakrętowy spowalniacz za chwile staje się miszczem prostej...

No cóż, jazda samochodem po Polsce może powodować sporo stresu :) mam do pracy 30 km w jedna stronę drogami wojewódzkimi. Wcześniej trochę wyprzedzałem, ale widzę że to nie ma większego sensu bo potem i tak na światłach przed miastem ci wyprzedzeni pojawiali się kilka lub kilkanaście samochodów za mną. Albo na odwrót - tych w mocniejszych pojazdach, którzy wcześniej mnie i innych wyprzedzali - dochodziłem na wspomnianych światłach. No bo w porannym lub popołudniowym, wzmożonym ruchu, ile można nadrobić? Czasem z 2-3 minuty. Chyba że jakiś wariat i wyprzedza na styk to może z 1 lub 2 min więcej.
Z różnych drogowych porad staram się zachowywać kilkadziesiąt metrów dostępu od pojazdu przede mną. Zawsze to sekunda dwie czasu więcej na reakcję.
W mieście jest kilka rond - denerwują mnie ci którzy nie włączają kierunkowskazu przed zjazdem z ronda. Często mówię do żony że gdybym pracował w drogówce to ustawiłbym się przy rondzie i walił mandaty za brak kierunków:)

Ja już się nauczyłem, że nawet jak ma migacz, to czekam aż zacznie wykonywać manwer skrętu.
A dziennie do i z pracy robię 158km [emoji16]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

.... A cioty które na kilometrze prostej drogi potrafią sto razy hamować (tzn. nie wiadomo czy hamują ale światła stopu sie co chwilę zapalają) to już wisienka na torcie. Tyle że to najczęściej baby.

A może po prostu kierują furą z automatem... :D

Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka

No cóż, jazda samochodem po Polsce może powodować sporo stresu :) mam do pracy 30 km w jedna stronę drogami wojewódzkimi. Wcześniej trochę wyprzedzałem, ale widzę że to nie ma większego sensu bo potem i tak na światłach przed miastem ci wyprzedzeni pojawiali się kilka lub kilkanaście samochodów za mną. Albo na odwrót - tych w mocniejszych pojazdach, którzy wcześniej mnie i innych wyprzedzali - dochodziłem na wspomnianych światłach. No bo w porannym lub popołudniowym, wzmożonym ruchu, ile można nadrobić? Czasem z 2-3 minuty. Chyba że jakiś wariat i wyprzedza na styk to może z 1 lub 2 min więcej.
Z różnych drogowych porad staram się zachowywać kilkadziesiąt metrów dostępu od pojazdu przede mną. Zawsze to sekunda dwie czasu więcej na reakcję.
W mieście jest kilka rond - denerwują mnie ci którzy nie włączają kierunkowskazu przed zjazdem z ronda. Często mówię do żony że gdybym pracował w drogówce to ustawiłbym się przy rondzie i walił mandaty za brak kierunków:)Mam natrzaskane coś pod milion km osobowkami i mam podobne wrażenia jeśli chodzi o styl i szybkość jazdy. 80- 90 km/h to typowa prędkość podróżna po drogach krajowych czy wojewódzkich. Spinanie się i jazda "dynamiczna" nie daje oczekiwanego efektu oszczędności czasu. Mało tego, jest się po takiej jeździe zdecydowanie bardziej zmęczonym. Więc by bezstresowo sobie dotrzeć z punktu A do punktu B podobnie jak Ty utrzymuje odstęp od poprzedzającego pojazdu i patrzę na dwa trzy auta przed sobą by odpowiednio wcześniej mieć czas na reakcję. To w zasadzie wystarczy, by bezwypadkowo tyle km przejechać. Szerokości :)

Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka

No i w takim stylu właśnie wczoraj sobie pojeździłem. Przede mną aut po horyzont, z tylu to samo, z przeciwka sznur... i cała droga 70-90 i bez nerwów i ekonomicznie... do tego trzeba dojrzeć ale i tak czasem trafi się as co podniesie ciśnienie

A może po prostu kierują furą z automatem... :D

Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka
Znaczy się automat na prostym odcinku drogi nie jest w stanie utrzymać stałej prędkości czy o co chodzi?

Znaczy się automat na prostym odcinku drogi nie jest w stanie utrzymać stałej prędkości czy o co chodzi?Jeśli jazda w korku, to fura w automacie sama się rozpędza do 10-15km/h bez dodawania gazu. Więc trzeba taką narowistą sztukę hamować [emoji23] albo przy jeździe z aktywnym tempomacie, auto samo shamowuje do zadanej prędkości, więc kobita może przyciskac pedal gazu, a auto samo będzie wytracalo prędkość być może wspomagając hamowaniem hamulcem.

Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka

To niw te przypadki. Jazda ok 90 kmh praiw prosta droga z lekkimi łukami w ogóle nie wymagająca zwalniania auto przed nią raz było daleko raz blisko więc też nie aktywny tempomat.
Chyba że pierdzielił kierownik przez telefon bo to najbardziej prawdopodobne.

To niw te przypadki. Jazda ok 90 kmh praiw prosta droga z lekkimi łukami w ogóle nie wymagająca zwalniania auto przed nią raz było daleko raz blisko więc też nie aktywny tempomat.
Chyba że pierdzielił kierownik przez telefon bo to najbardziej prawdopodobne.Jeśli za kierownicą była kobieta, mogła się jeszcze malować w trakcie :D czy też pilnie odpisywać na messengerze, no bo skoro światła stopu czasem się zapalały, to nie jechała na zaciągniętym ręcznym, bo wówczas też auto dość opornie toczy się do przodu :D

Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka

A takie pytanko bez zakładania nowego tamatu, mianowice da się w jakiś sposób skalibrować spalanie? Znaczy się chce aby auto pokazywało o jakieś 15 - 20% więcej.

Chyba właśnie tak pokazuje fabrycznie :smile:

Chyba właśnie tak pokazuje fabrycznie [emoji2]Odwrotnie

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie, jest odwrotnie.

A po co kalibrować żeby pokazywał bzdury?

Up. Nie zeby pokazywał dobrze.

Od stycznia 2020r. nowe auta mogą znacznie podrożeć,bo w życie wejdą nowe zaostrzone normy emisji spalin:
https://www.bankier.pl/moto/auta-moga-podrozec-o-20-proc-juz-w-styczniu-5531/

Witam, moja dziewczyna wylała płyn do odmrażania szyb na tapicerkę i są dwie cidmniejsze plamy.. Czym można to wyprać?

Najlepsze Życzenia dla górników z okazji "Barbórki" :piwko:

Jak żyć, buchnęli mi dzisiaj z Tipo w BB korek od wlewu lpg. Swoją drogą wolałbym ryglowany wlew niż ten system bez korkowy, gdzie każdy ma dostęp do wlewu PB.

:smile:To po co tam jechałeś?? siedź na tyłku w domu, jeździł w koło komina i bedziesz miał "0" strat własnych...

oczywiście to w formie żartu jest. Osobiście to współczuję, bo mendzie która to zwinęła raczej się to nie przyda... a ty masz niesmak i wkurw na jebane społeczeństwo...

[emoji2]To po co tam jechałeś?? siedź na tyłku w domu, jeździł w koło komina i bedziesz miał "0" strat własnych...

oczywiście to w formie żartu jest. Osobiście to współczuję, bo mendzie która to zwinęła raczej się to nie przyda... a ty masz niesmak i wkurw na jebane społeczeństwo...Jak nie przyda?
Ktoś tu pisał, że mu założyli lpg i korka nie dali..
Przypadek? [emoji1787][emoji23]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Przypadek?

Nie sądzę - jak to ktoś kiedyś określił;-)

Jak nie przyda?
Ktoś tu pisał, że mu założyli lpg i korka nie dali..
Przypadek? [emoji1787][emoji23]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja mam pełnowymiarowy wlew, tamten user miał dokręcany i nie dali mu zaślepki na gniazdo gwintu wlewu lpg.

Steyr nie przejmuj się, mi już trzy razy ukradli logo fiata z przedniego zderzaka mojego doblo. Za każdym razem kupuje wysyłkowo nowe + biorę fakturę aby nie napędzać złodziejstwa i o dziwo za każdym razem ma wyłamane nóżki, co wskazuje, że nie jest tak do końca nowe. Na ostatnim wypaliłem od spodu lutownicą nr. rejestracyjny samochodu i poprzypalałem od środka. Czekam teraz kiedy się złodziejaszki zorientują, że w nowym modelu citroena C3 alu felgi to kołpaki i przyjadę bez nich.

37265

Wesołych Świąt Tiopomaniacy.

Jakby ktoś chciał się pozbyć dywaników do sedana, obojętnie welur czy guma to chętnie odkupię. Już drugi dywanik kierowcy załatwiłem... :roll:

Jak tak deptasz w tym aucie to nie dziwota, że zawory lecą ;-)

Jakby ktoś chciał się pozbyć dywaników do sedana, obojętnie welur czy guma to chętnie odkupię. Już drugi dywanik kierowcy załatwiłem... :roll:
A ja chętnie zakupię gdziekolwiek dywanik kierowcy, bo pozostałe jak nowe....

chyba chca sprzedawac wiecej i wiecej TIPO bo na meczu PSG wczoraj kolo bramki pojawila sie reklama FIAT TIPO, za niebagatelne pieniadze ten baner tam sie pojawil, PSG jest wylegarnia kasy i marketingu.

Witam, w poniedziałek odbieram z salonu Tipo sedan 1.4 16V Lounge. Chciałem kupić coś rodzinnego za niewiele ponad 50000 PLN. Padło na Tipo w dobrej wersji wyposażenia. Brałem pod uwagę jeszcze Dustera i Fabię Kombi. Dustera po jeździe próbnej i sprawdzeniu jakości wnętrza odpuściłem. Skoda za ciasna i za droga. I jest Tipo.

Jesteś ciekawym człowiekiem. Zamiast SUV-a lub kombi wybrałeś sedana.

Jaki kolor?

Brązowy magnetico

Fiat Tipo w wersji cross. Ma się pojawić w 3 kwartale roku.
https://spidersweb.pl/autoblog/fiat-tipo-cross-2020/amp/

Jeszcze nic pewnego z tym Tipo Cross, ale kto wie ;)

Takie pytanko, dlaczego w jednych samochodach są trzy czujniki parkowania a w innych cztery, mowa o fabrycznych czujnikach.

Oszczędności

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

witam mam tipo 1.4 16V (E6D) 37509 czy na tym zdjeciu nie pokazuje za duzo V? nie powinno byc 14?

witam mam tipo 1.4 16V (E6D) 37509 czy na tym zdjeciu nie pokazuje za duzo V? nie powinno byc 14?

Jest dobrze

U mnie jest tak samo.

witam mam tipo 1.4 16V (E6D) 37509 czy na tym zdjeciu nie pokazuje za duzo V? nie powinno byc 14?

To wskazanie odzwierciedla około 14V

To wskazanie odzwierciedla około 14V

No raczej nie, zeby pokazywalo 14 powinny sie dwie kostki palic 😏

Up.
Teoretycznie tak, ale skąd wiesz że inżynierowie nie mieli czego innego na mysli.

Panowie ładowanie powinno wynosić około przy nowym samochodzie 14.4, stąd pewnie 3 kreski, bo 14v jest przekroczone.
Jak byście mieli ładowanie 13.8 to były by dwie.

Panowie ładowanie powinno wynosić około przy nowym samochodzie 14.4, stąd pewnie 3 kreski, bo 14v jest przekroczone.
Jak byście mieli ładowanie 13.8 to były by dwie.

Pewnie masz racje ale ten wskaznik to taka ciekawostka w sumie 😏 opierać się na nim to tak jak liczyć spalanie ze wskazań komputera 😎

No raczej nie, zeby pokazywalo 14 powinny sie dwie kostki palic ��

Mierzyłem multimetrem przy trzech kostkach i wychodziło około 14V.

Mierzyłem multimetrem przy trzech kostkach i wychodziło około 14V.

około to znaczy ile: bo może być 13,9, albo 14,2 V. Tu i tu jest dupa- mało prądu.....

Tego już nie pamiętam.
Ogólnie z "inteligentnym" ładowaniem jest dupa, rzadko kiedy ładowanie dochodzi do 14V.

Korekta.
Przy dwóch kostkach na wyświetlaczu, ładowanie jest poniżej 13V, a u mnie najczęściej tyle pokazuje ten wskaźnik :tongue

Koledzy znacie jakąś mocną taśmę dwustronną która przyklei się do kokpitu tipo. Może być też rzepowa lub jakaś piankowa ? Taka z tych grubszych miękkich.

tesa albo 3m, bardzo dobrze trzymają. Co będziesz przyklejał?

Może ktoś polecić klucz dynamometryczny? Miałby być wykorzystywany np do wymiany świec (16-20Nm) i do dokręcenia kół (ok 112Nm). Zakres duży, nie chciałbym wydać majątku, max około 150 zł.

https://allegro.pl/oferta/klucz-dynamometryczny-1-2-28-210nm-tvardy-profi-7856888196?snapshot=MjAyMC0wMi0wNFQwNzozMzowNS4wNj BaO2J1eWVyO2VhOGQ5NmNjMDVkZjAzZjAyYjdkMWNjZGE3OWQ1 NmE4MDNjOGFmMmI0ZmIyYWViMDhkNDI1ZWVhNWNjYzViMzM%3D

Póki co jest ok, sprawdzony z innymi u mechanika i jest :lol:

Kluczy jest sporo, ten już też widziałem ale chciałbym dostać taki żebym i świece (16 do 20Nm) i koła jednym kluczem opanował.

nie wiem czy znajdziesz coś poniżej 20-120

A coś takiego:
https://dynamometryczne.pl/index.php?do_search=true&search_query=t19136
Bądź takiego:
https://allegro.pl/oferta/klucz-dynamometryczny-20-200nm-przystawka-lcd-bass-8991864309?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

https://www.castorama.pl/klucz-dynamometryczny-magnusson-1-4-id-1099948.html

Klasyczny klucz chyba najlepszy, ten na przyklad 5-20 Nm

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Za tyle co chesz wydac bedziesz mial dwa klucze i ogarniesz oba zakresy Nm

Może ktoś z Was polecić jakiś dobry środek do pielęgnacji kokpitu i plastików i wewnątrz auta.

Może ktoś z Was polecić jakiś dobry środek do pielęgnacji kokpitu i plastików i wewnątrz auta.

O taki: https://allegro.pl/oferta/poorboy-s-world-natural-look-dressing-473ml-zestaw-9045265702. Aukcja pierwsza z brzegu (nie moja ;-) ), to sobie poszukaj w dobrej cenie. Niby drogi, ale wydajny i taka flaszka starcza mi na kilka lat.

O taki: https://allegro.pl/oferta/poorboy-s-world-natural-look-dressing-473ml-zestaw-9045265702. Aukcja pierwsza z brzegu (nie moja ;-) ), to sobie poszukaj w dobrej cenie. Niby drogi, ale wydajny i taka flaszka starcza mi na kilka lat.

Jakby to była Twoja aukcja to bym łyknął od razu. Właśnie o tym myślałem, widziałem test na you tubie, tylko w opakowaniu testowym 118 ml. Jak z terminem przydatności i wydajnością. Obawiam się, że zanim to zużyje to mi się przeterminuje.

Terminu ważności nie sprawdzałem, ale moja flaszka stoi już dość długo w garażu i nie widzę, żeby cokolwiek zmieniało się w wyglądzie, konsystencji ani działaniu specyfiku.

Na mojej butelce nie ma daty ważności. Ale mam ją cztery lata, została jeszcze połowa i działa tak jak na początku.

Dzięki, jak zdaje egzamin na tipowskich plastikach to kupuję.

Może ktoś z Was polecić jakiś dobry środek do pielęgnacji kokpitu i plastików i wewnątrz auta.

Mam i polecam KOCH CHEMIE REFRESH COCPIT

Daćka ponownie sprzedaje bolidy z fabrycznym lpg. Co ciekawe cena wzrasta jedynie o 1000 zł w stosunku do wersji bez lpg.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Okazuje się, że Jezus też jeździ Tipo :lol: i nawet złapał kapcia ;)
37744

Mogę polecić te produkty od poorboy mam do opon już ze trzy lata i nie może mi się skończyć:smile: ten produkt sam muszę kupić.

Mam pytanie, skąd idą części do aso fiata, zamówiłem coś, zapłaciłem i cisza. Minął już tydzień. Po niedzieli zadzwonię, ale jestem ciekaw, ile to może trwać, może mnie zwodzą.

To płac przy odbiorze... albo zamawiaj od użytkownika tanifiat na alledrogo.... to Fiat w Suwałkach, fila z Ełku... śrubę do turbo kupiłem u nich poniżej 50zl, podkładki po 8 i wysyłka ze smartem gratis... jest w sumie kilku handlujących częściami do fiata na tym portalu w dobrej cenie...

To płac przy odbiorze... albo zamawiaj od użytkownika tanifiat na alledrogo.... to Fiat w Suwałkach, fila z Ełku... śrubę do turbo kupiłem u nich poniżej 50zl, podkładki po 8 i wysyłka ze smartem gratis... jest w sumie kilku handlujących częściami do fiata na tym portalu w dobrej cenie...

Pytałem o aso, a nie all....o. Skąd zamawiają i zamówiłem w aso w innym mieście. Wysyłka kurierem za przedpłatą, w tych czasach firmy kurierskie stronią od pobraniówek.

Pytałem o aso, a nie all....o
To właśnie co najmniej 3 aso handlują na Allegro... oryginałami oczywiście... i w bardzo kuszącej cenie...

Szukam jakiejś małej kamery na usb pod chińskie radio. Chciałbym to założyć gdzieś z przodu w atrapie, żeby mieć podgląd przy parkowaniu. Może znacie coś co podejdzie?

Witam, myślę o kupnie Tipo. Jednak nurtuje mnie parę spraw:

- czy xenony nie mają w Tipo systemu spryskiwaczy?
- od jakiego pakietu jest w pełni regulowana kierownica?
- czy warto brać z tempomatem?

Zastanawiam się nad 3-4 letnią używką, tak do 35k lub nowy golas. Co myślicie? Lepiej nowy i mieć spokój, czy dobry używany kupi się w takiej cenie?

Używka za 35 tyś, to też będzie raczej golas.

https://youtu.be/T3N7nDpxaDw

Silnik :roll:

https://youtu.be/T3N7nDpxaDw

Silnik :roll:Miał dobrze założoną instalację gazową, to miał moc pod maską [emoji1787][emoji1787][emoji1787] kierowca tej potęgi nie ogarnął [emoji41]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ewidentnie widać że to wina Tartarini ;) :) haha

Ewidentnie widać że to wina Tartarini ;) :) hahaNie tartarini, kumpel zakładał do wszystkich czerwonych w boss taxi

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jesli ktos by mial problem z elektryka w tipo oferuje pomoc

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Również z lpg tartatini

Tu to dopiero silnik ładnie wyskakuje spod maski.
https://youtu.be/QJ0S3UNeZ_0?t=149

Pany czy pendrive 3.1 jest obsługiwany przez nasze auta.

Tak ale działa z prędkością 2.0. Jak go włożysz w kompie do gniazda 2.0 to zadziała ale wolniej, tu tez powinien zadziałać...

Thankssss, to tylko do mp3 tam ze wystarcza szybkość.

Moze ktos ma i chce sprzedac dojazdowke 16 cali? Albo moze ktos wie czy mozna takie cos wypozyczyc gdzies na 7 dni ? ;) temat na poczatek sierpnia. Mam FixGo ale nie wiem czy to sie sprawdzi a na wyjazd zapas w kufrze nie przejdzie ;) za duzo to miejsca a w miejscu koła butla :)

Cześć,

czy jest taki wątek zbiorczy gdzie można wrzucać zamienniki org. części elementów eksploatacyjnych? Jak nie to proponuje coś takiego utworzyć. Dla przykładu podaje zamienniki dla filtra powietrza do Tipo 1.4tjet.

38537

Jakby ktoś przeoczył świeży temat ze skody https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-08-10/problemy-ze-sprzeglem-w-nowej-skodzie-producent-odmawia-naprawy/?ref=aside_najnowsze

Jakby ktoś przeoczył świeży temat ze skody https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-08-10/problemy-ze-sprzeglem-w-nowej-skodzie-producent-odmawia-naprawy/?ref=aside_najnowsze

Widocznie nie tylko Fiat ma problemy z poddostawcami części.

https://forzaitalia.pl/news/fiat-tipo-tcr-od-tecnodom-sport-zadebiutuje-na-torze-monza?fbclid=IwAR0-OfibFoEmw-5UtPVaxQBUAwAtG6JwKs7uDnunI0yclHc5Wa8479LHatc

:cool: ;) :)

https://forzaitalia.pl/news/fiat-tipo-tcr-od-tecnodom-sport-zadebiutuje-na-torze-monza?fbclid=IwAR0-OfibFoEmw-5UtPVaxQBUAwAtG6JwKs7uDnunI0yclHc5Wa8479LHatc

:cool: ;) :)

Nawet fajny, tylko ten spojler z tyłu wygląda jak przykręcony na balchowkręty przez wiejskiego tunera...

Ala DTM ;) :)

W sam raz półka na browara.

Witam ,dostałem w spadku fiata pande 2012 1,2 69 KM ma przejechane od nowosci 21 tys km nie wiem czy zmieniac pasek rozrządu auto garażowane, ale minęło 8 lat po pieciu latach powinno sie wymienic pasek lub 120tys km teraz pytanie, autko jak wczesniej wspomniałem garażowane jeżdżone tylko na działeczke, wymieniac pasek czy jeszcze pojeżdzić rok ? :redface:

Witam ,dostałem w spadku fiata pande 2012 1,2 69 KM ma przejechane od nowosci 21 tys km nie wiem czy zmieniac pasek rozrządu auto garażowane, ale minęło 8 lat po pieciu latach powinno sie wymienic pasek lub 120tys km teraz pytanie, autko jak wczesniej wspomniałem garażowane jeżdżone tylko na działeczke, wymieniac pasek czy jeszcze pojeżdzić rok ? :redface:

Wymieniać obowiązkowo max 6lat

Nie wymieniaj. Po co wydawać teraz pieniądze. To ze ma osiem lat a po sześciu trzeba wg instrukcji wymieniać to nie znaczy ze już pęka... jest takie nawet prawdopodobieństwo, ze kolejne 8 lat bez wymiany postoi w garażu i się nie porwie...

Pytasz to odpowiadam: nie wymieniaj!

W najnowszym odcinku Wojny samochodowe brał udział Fiat 500 L z 2015 roku ,dobrze wyposażony, podgrzewane siedzenia i kierownica.
Silnik ,prowadzący mówi o 1,4 tjet 140 KM.
Były takie silniki? Czy to pomyłka?
Poszedł za okolo 45 tyś...
Sporo ...

Bazowa, wolnossąca odmiana generuje 95 KM, wersje doładowane 120, 140 i 150 KM – w nieco zmodyfikowanych przez markę Abarth odsłonach, moc wzrasta nawet do imponujących 180 KM.

W najnowszym odcinku Wojny samochodowe brał udział Fiat 500 L z 2015 roku ,dobrze wyposażony, podgrzewane siedzenia i kierownica.
Silnik ,prowadzący mówi o 1,4 tjet 140 KM.
Były takie silniki? Czy to pomyłka?
Poszedł za okolo 45 tyś...
Sporo ...

1.4 140KM to Multiair, dla pismaków wszystko c0 1.4 z turbo od Fiata to jest tjet.

Co myślicie o oponach całorocznych? Warto takie kupować? Zima jaka u nas jest to każdy widzi, swoim autem praktycznie tylko po mieście jeżdżę i pojawiła się myśl o wielosezonowych. Ktoś jeździ i da wskazówki?

Sam wymieniłeś idealne wskazania do możliwości zalozenia opon całorocznych. Jesli nie jezdzis w zime w trasy a bardziej lokalnie podrózujesz to jak najbardziej temat do zainteresowania. Natomiast wybralbym osobiscie takie ktore mają homologacje na zimę bo chyba nie jest to standard ale moge sie mylic

Sam się zastanawiam nad wymiana do GP na całoroczne. Też głównie miasto i małe przebiegu. Ale opona raczej z górnej półki. A co do homologacji to chyba nie ma na opony całoroczne. Są oznaczenia na opinie, że są wielosezonowe.

Michelin ma cos takiego jak certyfikat na zime


Certyfikowany jako opona zimowa (3PMSF) Opony te posiadają certyfikat do eksploatacji na śniegu (3PMSF), dzięki czemu doskonale radzą sobie w okresie zimowym

Dlatego lepiej jest wybrać opony droższe. Ale wymiana opon będzie częściej. Co 3 lub 4 lata.

Co myślicie o oponach całorocznych? Warto takie kupować? Zima jaka u nas jest to każdy widzi, swoim autem praktycznie tylko po mieście jeżdżę i pojawiła się myśl o wielosezonowych. Ktoś jeździ i da wskazówki?

Jak nie jeździsz dużo po górach itp to są spoko. Tak jak przedmówcy warto zainwestować w takie z płatkiem śniegu, czyli "homologacją" na warunki zimowe. Ja mam u siebie z kolei Yokohamę 4S AW21. I potwierdzam, jeśli chodzi o całoroczne lepiej dołożyć do marki premium, niż kupić byle taniej jakiegoś chińczyka.

Szybkie pytanie: jaki rozmiar śrub obudowa filtra powietrza 1.4 B 95 KM?


Edit:
6 śrub 7 mm

Co myślicie o oponach całorocznych? Warto takie kupować? Zima jaka u nas jest to każdy widzi, swoim autem praktycznie tylko po mieście jeżdżę i pojawiła się myśl o wielosezonowych. Ktoś jeździ i da wskazówki?

Zobacz w owu ac czy nie musisz miec typowo zimówek ��

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Kojarzy ktoś może nazwę lub numer tego elementu maskującego otwory w klapie bagażnika, zauważyłem ostatnio że jedno siś zgubiło.
Przeglądałem eper ale nie mogę znaleźć ��
39123

od 10 lat jezdze wylacznie na calorocznych. Nie mam zadnych problemów , zadnego zakopywania się w sniegu i problemów z ruszaniem.
Ale:
- nie jezdzę w góry zimą bo ich nienawidzę ;
- nie uprawiam sportów zimowych - nie jezdze zimą w góry - patrz pkt powyzej.
W warunkach miejskich i na trasach - nie ma najmniejszego problemu. Nie wiem co by bylo w warunkach górskich, ostre podjazdy , zjazdy itp.
Duzo jezdzę wiosną, latem i jesienią. Sprawdzają sie doskonale.
Wady.
- Tansze caloroczne potrafią byc glosniejsze
- trwalosci tych opon - roznie bywa. Tanie kormorany po dwóch latach potrafily sie na tyle zjechac ze trzeba bylo wymienic ( ok 60 tys km). Lepsze - nokiany czy goodyeary 4season - 3 lata i smietnik.Ale byly tez znacznie cichsze.
Jestem leniwy i nie chce mi się dwa razy w roku babrac z wymianą opon stad caloroczne
Kazdemy wg potrzeb

Ja używam nokiany weatherproof i sprawdzają się zimą, w górach również :)

Ja mam Micheliny Crossclimate i szczerze polecam. Przy obecnych pseudozimach w zupełności wystarczają całoroczne.

Natomiast wybralbym osobiscie takie ktore mają homologacje na zimę bo chyba nie jest to standard ale moge sie mylic
Wydaje mi się, że wszystkie popularne opony całoroczne spełniają formalno-prawne wymagania dla opon zimowych, również poza Polską.

Wydaje mi się, że wszystkie popularne opony całoroczne spełniają formalno-prawne wymagania dla opon zimowych, również poza Polską.

dokładnie Róznice mogą być w ich trwałości czy generowanym szumie ale poza tym jezdzi sie na nich podobnie.

Ku..wa po 3,5r i 72kkm wysrał się akumulator, chyba dostał zwarcia wewnętrznego. Podjechałem pod sklep, zgasiłem. Wracam po 5 min przy próbie odpalenia dyskoteka, wycieraczki, wyzerował się wszystkie Tripy w liczniku i słychać tylko cykanie elektromagnesu rozrusznika. Odpalił z kabli ale też po wielkich bojach. Dramat chyba auto w którym najszybciej padł mi aku z S&S, którego nie używałem w ogóle. Jeżdżone na odcinkach min 20km i dłuższych.

Te tureckie akumulatory są materiałowo do dupy... moj ma wysoka rezystancje wewnętrzna przez co jest oporny na ladowanie...

Mój rekord padnięcia akumulatora to po roku i 50kkm :D Do dziś nie wiem jak to się stało.

wracając do tematu opon całorocznych to też rozmyślałem nad ich zakupem. Zawsze miałem całe koła sezonowe i uważałem taki wybór za najlepszy dla mnie ale patrzac na to jakie zimy mamy od ostatnich 5 lat to myśle o zakupie całorocznych i tu pytanie najważniejsze czyli jak to jest z nimi w śniegu poniewaz jezdze w góry co roku po pare razy i czesto podjazdy pod stok czy na kwatere to w pewnym sensie wyzwanie. Nigdy nie miałem problemu na oponach typowo zimowych ale jak to będzie na całorocznych?
Jezdził ktoś z Was w duże śniegi na takich oponach?

Jakby co to można poratować się łańcuchami zawsze...

Cóż, zawsze mówiło się by w górach decydować się na typowe zimówki jednak.

Przypuszczam, że w warunkach prawdziwej zimy w górach nowe opony całoroczne nie będą istotnie różnić się od zimówek. Sam jestem natomiast ciekaw, jak to będzie w drugim, trzecim, czwartym roku używania.

Jeśli miałoby nie być różnicy to już dawno wyszłyby takie opony z użytku. Nawet jeśli odczucia miałyby być podobne, to w konkretnych testach hamowanie, podjazdy wyszłoby na pewno gorzej.

Testy robione są za kase na zlecenie konkretnych firm. Nie mają nic wspolnego z rzeczywistością.

To sam rozpędz sie i zobacz roznice...

Zakupię takie oponki do drugiego auta ktore jezdzi tylko po miescie i jak sie sprawdzą to zaloze do tipo.

Kupiłem ostatecznie yokohama całoroczne, jeszcze dużo nie jeździłem i o tym jak się sprawdzają w różnych porach roku to jeszcze za wcześnie mówić. Jeździ mi się dobrze jak na razie, muszą się trochę dotrzeć a nawet śnieg podobno ma być to może więcej będzie można powiedzieć

wracając do tematu opon całorocznych to też rozmyślałem nad ich zakupem. Zawsze miałem całe koła sezonowe i uważałem taki wybór za najlepszy dla mnie ale patrzac na to jakie zimy mamy od ostatnich 5 lat to myśle o zakupie całorocznych i tu pytanie najważniejsze czyli jak to jest z nimi w śniegu poniewaz jezdze w góry co roku po pare razy i czesto podjazdy pod stok czy na kwatere to w pewnym sensie wyzwanie. Nigdy nie miałem problemu na oponach typowo zimowych ale jak to będzie na całorocznych?
Jezdził ktoś z Was w duże śniegi na takich oponach?

Rok temu jeździłem do Zakopca, śniegu było dość sporo, nie było problemów z wyjechaniem pod wzniesienia, a przy zjazdach nie ściągało za bardzo. Łańcuchy miałem na czarną godzinę ale się nie przydały. Oponki wtedy też nówki całoroczne 4s AW21 Yokohama. Miałem podobne obawy przed wyjazdem, stąd zapakowałem łańcuchy:)

Podoba mi się to stwierdzenie: nie ściągało za bardzo :-)

Jak już ściagnie bardziej to jest po ptokach :) haha

"Nie ściągało za bardzo" :smile: Przydałoby sie żeby nie ściągało w ogóle :D

W Nowym Roku życzę wszystkim właścicielom Tipolotów i nie tylko wszystkiego najlepszego, przede wszystkim dużo zdrowia i bezawaryjnej jazdy. 🥂

Wiem, że auto świat i w ogóle ale miejsce epickie w stawce ;)

39685

Wiem, że auto świat i w ogóle ale miejsce epickie w stawce ;)

39685

Dałbym nagłówek: Fiat lepszy niż Audi i Mercedes :mrgreen: Generalnie to chyba niewiele są warte tego typu dziennikarskie zestawienia.

Dziwne że renówka tak wysoko stoi. I też przed niemcami. Ranking chyba po pijaku przez jakiegoś niemotę sporządzony...

Jakość Dacii legendarna daleko przed mesiem :-).

Nie wierzę w te głupoty, widać na pierwszy rzut oka, że to ustawione.

Witam wszystkich
od niedawna jestem użytkownikiem Tipo 1.4 i szukam jakiegoś urządzenia typu ELM do bezprzewodowej diagnostyki auta(smartfon) czy polecicie jakieś urządzenie, żeby było kompatybilne z autkiem lub jakiegoś sprzedawce u którego można je nabyć ??
Pozdrawiam
Dawid

Używam takiego:
Polski ELM327 v3 Bluetooth MS HS CAN FORD STN1170, z firmy VIAKEN (na allegro sprzedawca viaken_pl)
https://allegro.pl/oferta/polski-elm327-v3-bluetooth-ms-hs-can-ford-stn1170-7551532573?snapshot=MjAyMC0wNS0xNFQwOToxMTo1NS41Nz RaO2J1eWVyOzNkZDI4YzNlZjAyMzUyY2M0NDliNGZjNDI4OTk4 NzRhOTgxNThhNTQ0MDRmYTA0MTFiNjNkYjcwYjcyY2UzMjA%3D
Współpracuje z AlfaObd

Próbowałem innych urządzeń, ale były z nimi problemy. Ten po prostu działa.

Witam, słyszałem, że są tańsze w których trzeba cos z jakimś opornikiem zrobić i też działają

Są, ale pytałeś co polecamy [emoji854]

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Ps. Też mam Viakena jak wyżej

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Witam, słyszałem, że są tańsze w których trzeba cos z jakimś opornikiem zrobić i też działają

Działają, ale nie do końca. Rozłączają się, nie obsługują wszystkich modułów. Ten po prostu działa.
Mam dwa tańsze, teraz gniją na strychu w pudle. Ale trochę z nimi czasu zmarnowałem w internetach i przy aucie :)
STN1170 to nowy procek, kilkadziesiąt razy szybszy od montowanego standardowo w ELM327. Ten stary po prostu nie nadąża. Projektowany był z 25 lat temu, a elektronika w samochodach się rozwinęła.

Koledzy mam trochę wolnego chciałbym doprowadzić autko po zimie do ładu i stąd moje pytanie czy znacie jakiś dobry środek do usunięcia powierzchownych zarysowań na klarze. Zarysowania od paznokci w koło klamek lub takie pojedyńcze gdzie nie gdzie od wycierania ścierką, albo takie przy otwieraniu klapy na zderzaku. Takie które widać ale nie czuć pod paznokciem.

ja mam ten sam problem. Ale zwykła pasta polerska, polerka, wkrętarka i małe obroty i leciałem. Sęk w tym, że przetarłem ścierką z mikrofibry i pomimo, że nowa to i tak widać zakola na lakierze. I koniecznie pasta polerska z wodą.
Poza tym i co z tego, że wypolerujesz jak pojedziesz na myjnie i masz znów kręgi jak w zbożu.
sam nie wiem czym myć to auto bo od samego patrzenia się ono rysuje.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

ja zamierzam go wypolerować i nawoskować za rok jak będę sprzedawać.

Ja raczej myślałem o ręcznym wypolerowaniu tych zakamarków, a nie mechanicznie dużych powierzchni. Tempo odpada kiedys sobie biedy narobiłem. Myślałem o tym https://allegro.pl/oferta/menzerna-one-step-polish-3in1-250ml-9530042797 lub tym https://allegro.pl/oferta/k2-venox-mleczko-usuwanie-rys-lakieru-aplikator-9150287670

bartusssp wiesz ile mędziesz musiał sie naszorować aby to zetrzeć. próbowałem na grzbiecie klapy bagaznika i stwierdziłem, że ne ma to sensu. Kupiłem komplet polerskich końcowek od wielkich srednic do takich gdzie mozna pod klamkami polerowac i jest git

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

https://www.nikotools.pl/zestaw-filcowych-koncowek-polerskich-do-narzedzia-wielofunkcyjnego-6-czesciowy.html

polecam

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

wkrętarka, małe obroty, pasta polerska, woda i jedziesz.