Witam
Od 2,5 roku posiadam Cromę 2008r 1,9 150km, 186tyś.km przy zakupie wszystko było prawie ok tzn ciężko wchodziły biegi i podczas wbijania 1,2,3 było słychać i czuć stuk (tylko podczas toczenia kół na postoju wszystko ok). Turbina była ok, auto miało moc. Na 2 i 3 biegu jak hamowałem silnikiem to słychać szum łożyska (na luzie cisza).
Od razu zaznaczę że mam zaprzyjaźniony serwis Fiata (autoryzowany:)). Sprawdzili skrzynię (wysłali do swojego serwisu który naprawia im skrzynie) gość znał problem skrzyń M32 , wymienił łożyska nalał nowego oleju (350zł)ale nie pomogło. Serwis przesmarował linki/cięgna biegi wchodzą lekko ale stuki pozostały. Przy okazji okazało się że sprzęgło już długo nie pociągnie więc wymieniłem komplet(2200zł). Rok temu nagle turbina zaczęła gwizdać, słychać było świst powietrza (tylko podczas jazdy na postoju tylko gwizd turbiny), jak postoi dłużej i jest zimno (tydzień) przy odpaleniu biały dymek, ciężko odpalała, straciła z 50% mocy na niskich obrotach(przy 2.5k obrotach dostaje mocy). Świece żarowe wymieniłem -odpala lepiej ale biały dymek pozostał (jak jest zimno). Zdemontowałem wtryski, (korekty były poniżej 1,2) dałem do sprawdzenia do Bosha ,regenerowali 2, dali wydruk i gwarancje ale nic się nie zmieniło. EGR sprawdzony - zaślepiony z 3 dziurkami i czysty.Zaczęło się sprawdzanie , na spodzie Intercoolera był olej więc gdzieś ciekło kupiłem nowy inercooler + wąż (nie wiem który ale podobno ten co lubi pękać:) 400zł ) świst pozostał, mocy brak wszystkie parametry tzn oczekiwane i aktualne zgodne, żadnych błędów na kompie. Dałem do regeneracji turbinę (Jaworzno) w międzyczasie sprawdzili klapy i tu zong brakuje 2 sztuk. Kolektor jest poprawiony plastikowy (nowy 1500zł :(), czytając fora kazałem zaślepić kolektor (zaślepki 100zł). Po założeniu nowej/regen. turbiny (1500zł) gwizdu nie ma ale moc na niskich obrotach 10% mocy(tej co w dniu zakupu) , świst podczas jazdy pozostał. Zdemontowali turbinę i poszła jeszcze raz ,wróciła i nic się nie zmieniło. Autem nie da się jeździć , mocy dostaje dopiero przy 2300-2500 obr (kierownica turbiny pracuje). Zauważyłem że spalanie podskoczyło ale to chyba przez to że pedał w podłodze - trzymanie na wyższych obrotach :). Podsumowując stuki przy zmianie biegów, brak mocy na niskich obrotach, świst powietrza podczas jazdy (1800-2500 obr) z prawej strony i wibracje przy 100-120 km/h (to już pewnie kielich/półoś bo koła ok), szum łożyska przy hamowaniu silnikiem. Czy ktoś coś podpowie/pomoże bo auto od roku nie jeździ tak jak powinno a nikt już nie ma pomysłów.

Witam
Od 2,5 roku posiadam Cromę 2008r 1,9 150km, 186tyś.km przy zakupie wszystko było prawie ok tzn ciężko wchodziły biegi i podczas wbijania 1,2,3 było słychać i czuć stuk (tylko podczas toczenia kół na postoju wszystko ok). Turbina była ok, auto miało moc. Na 2 i 3 biegu jak hamowałem silnikiem to słychać szum łożyska (na luzie cisza).
Od razu zaznaczę że mam zaprzyjaźniony serwis Fiata (autoryzowany:)). Sprawdzili skrzynię (wysłali do swojego serwisu który naprawia im skrzynie) gość znał problem skrzyń M32 , wymienił łożyska nalał nowego oleju (350zł)ale nie pomogło. Serwis przesmarował linki/cięgna biegi wchodzą lekko ale stuki pozostały. Przy okazji okazało się że sprzęgło już długo nie pociągnie więc wymieniłem komplet(2200zł). Rok temu nagle turbina zaczęła gwizdać, słychać było świst powietrza (tylko podczas jazdy na postoju tylko gwizd turbiny), jak postoi dłużej i jest zimno (tydzień) przy odpaleniu biały dymek, ciężko odpalała, straciła z 50% mocy na niskich obrotach(przy 2.5k obrotach dostaje mocy). Świece żarowe wymieniłem -odpala lepiej ale biały dymek pozostał (jak jest zimno). Zdemontowałem wtryski, (korekty były poniżej 1,2) dałem do sprawdzenia do Bosha ,regenerowali 2, dali wydruk i gwarancje ale nic się nie zmieniło. EGR sprawdzony - zaślepiony z 3 dziurkami i czysty.Zaczęło się sprawdzanie , na spodzie Intercoolera był olej więc gdzieś ciekło kupiłem nowy inercooler + wąż (nie wiem który ale podobno ten co lubi pękać:) 400zł ) świst pozostał, mocy brak wszystkie parametry tzn oczekiwane i aktualne zgodne, żadnych błędów na kompie. Dałem do regeneracji turbinę (Jaworzno) w międzyczasie sprawdzili klapy i tu zong brakuje 2 sztuk. Kolektor jest poprawiony plastikowy (nowy 1500zł :(), czytając fora kazałem zaślepić kolektor (zaślepki 100zł). Po założeniu nowej/regen. turbiny (1500zł) gwizdu nie ma ale moc na niskich obrotach 10% mocy(tej co w dniu zakupu) , świst podczas jazdy pozostał. Zdemontowali turbinę i poszła jeszcze raz ,wróciła i nic się nie zmieniło. Autem nie da się jeździć , mocy dostaje dopiero przy 2300-2500 obr (kierownica turbiny pracuje). Zauważyłem że spalanie podskoczyło ale to chyba przez to że pedał w podłodze - trzymanie na wyższych obrotach :). Podsumowując stuki przy zmianie biegów, brak mocy na niskich obrotach, świst powietrza podczas jazdy (1800-2500 obr) z prawej strony i wibracje przy 100-120 km/h (to już pewnie kielich/półoś bo koła ok), szum łożyska przy hamowaniu silnikiem. Czy ktoś coś podpowie/pomoże bo auto od roku nie jeździ tak jak powinno a nikt już nie ma pomysłów.U mnie świst też jest (Croma 2006 120 KM). Diagnoza wykazała, że padły uszczelki na rurce z chłodniczką spalin. Zaznaczam na rysunku. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180619/77d16faea9a7a31f93efe04f0ffe3c88.jpg

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

hmm chłodniczkę już też wymieniałem ale na używkę bo mi się przepalił kołnierz , pół roku po zakupie auta, sprawdzę jak wrócę z delegacji czy czuć przedmuchy bo poprzednio ręką można było sprawdzić. Jakaś klątwa, poprzednio miałem Fiata Marea 1,9jtd zrobiłem 150tyś i jedyne co wymieniłem to regulator ciśnienia na pompie(no i oleje,filtry).

Musisz jechac do firmy Cinsoft, niedaleko Ciebie ,to moze "uzdrowią" to auto, bo Ci "znajomi" to wysysali Twoją krwawice...

Jeśli brakowało 2 klap w kolektorze to one nie wyparowały!!! Jeśli ich nie znaleziono nad zaworami w głowicy bo komuś nie chciało sie ich szukać należało zdjąć głowice!
To nie kamfora i nie wyparuje...

Moja ocena: zdjąć kolektor i szukać klap, brak klap => zdjęcie głowicy i ocena zniszczeń!!!
Świst: jeśli jest jakaś nieszczelność ( intercooler lub węże, źle założony EGR.... to auto nie będzie jechać i tyle... )
Skoro 2 x zdejmowałeś turbinę to zobacz jak pracuje cięgło i czy pracuje, może nie masz podciśnienia, może masz uszkodzony zaworek przy turbinie...

Dobry mechanik jest potrzebny a nie ASO ... tyle w tym temacie

Wszystko robi serwis (płacę tylko za części -nie zawsze od nich) , jak zdjęty jest wężyk z podciśnienia to wcale nie ma mocy-sprawdzali cięgno pracuje. Turbina wróciła z regeneracji (1 raz) z adnotacją że uszkodzenia łopatek przez ciało obce -klapki ?. Fakt jest że głowicy nie zdejmowali stwierdzili że klapki przeleciały :) mieli już parę aut z brakującymi klapkami i twierdzą że albo przelatują/znikają albo powodują duże uszkodzenia a w mojej Cromie moc jest (powyżej 2300 obr) więc to nie wina klapek. Ale chyba będę musiał kazać im zdjąć tą głowicę i sprawdzić.

Zanim zaczniesz pruć głowicę to niech zmierzą kompresję, diagnozuje się zaczynając od rzeczy które wymagają najmniej pracy...

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

tak jak mówi Spajdi - najpierw pomiar kompresji, ja sprawdziłbym też zawór overboost, jego wężyki itd.

Wszystko robi serwis (płacę tylko za części -nie zawsze od nich) , jak zdjęty jest wężyk z podciśnienia to wcale nie ma mocy-sprawdzali cięgno pracuje. Turbina wróciła z regeneracji (1 raz) z adnotacją że uszkodzenia łopatek przez ciało obce -klapki ?. Fakt jest że głowicy nie zdejmowali stwierdzili że klapki przeleciały :) mieli już parę aut z brakującymi klapkami i twierdzą że albo przelatują/znikają albo powodują duże uszkodzenia a w mojej Cromie moc jest (powyżej 2300 obr) więc to nie wina klapek. Ale chyba będę musiał kazać im zdjąć tą głowicę i sprawdzić.

No właśnie sobie odpowiedziałeś... klapaka nie jest z papieru a z stali nierdzewnej jeśli wpada to rozwala i gniazda zaworowe i zawory i tłoki i sama głowicę.... Ja też miałem wyrwaną klapkę ale na szczęście znalazłem ją nad zaworem. bez endoskopu nie znalazłbym jej w życiu i nie wyciągną... może tobie wpadła jedna a druga jeszcze jest może obie... ja tego nie wiem ale to co opisujesz nie wróży nic dobrego..

Tak jak koledzy napisali sprawdź kompresję i płacz i płać... :!:

Świst to zawsze nieszczelność... szukaj miejsca zaolejonego. Może intercooler lub waz przetarty..

Witam wszystkich, od kilku dni mam Fiata Crome 1,9 jtd 180 tys. przebiegu w automacie i mi też gwiżdże turbina. Nie pluje olejem ani wydaje się że nie ma luzów na wirniku także mam nadzieję, że nie mam urwanej klapki, nie zaglądałem jeszcze do kolektora ;(

turbina jest od tego aby gwizdać :), w tych silnikach zawsze było słychać turbo