Mam problem - mianowicie podjechałam do ASO, aby sprawdzili mi zawieszenie. Pan wjechał na kanał i stwierdził, że mam rozwaloną dolną poduszkę skrzyni biegów i ogólnie wyciek ze skrzyni, czyli do wymiany uszczelniacz wału. Amortyzatory tył + łożysko + poduszka + uszczelniacz wała = 3 200 zł :confused:
Chyba ich Bóg opuścił. Pojechałam do innego mechanika - powiedział, że wyciek jest na styku skrzyni i miski olejowej, umyć silnik i podjechać.
Umyłam, pojechałam do ASO i nadal twierdzą że to uszczelniacz wału.
Znajomy stwierdził, że to wyciek z miski olejowej, bo cieknie olej silnikowy, a na górze sucho - cieknie od dołu.
U kolejnego mechanika, chłopaki wzięli auto na podnośnik i stwierdzili, że to nie uszczelniacz wału, że oni nie wiedzą, bo wyciek jest na skraju, ze trzeba jeszcze raz umyć silnik. Ale może to być uszczelka pod głowicą lub uszczelka rozrządu itd. itp. Pomocy :roll:

Czy ktoś z Was miał takie problemy?

Auto oleju nie bierze, nie zostawia pod sobą plam, jedyne co to występują drgania na luzie, ale to wina poduszki.

JA miałem dwa wycieki jeden obok rozrządu z uszczelki a drugi z wybieraka skrzyni biegów, podobno standard w tych autach.

Ja uszczelnial em na skrzyni os poloski bo ciekło. Na misce tez miałem mała ilość oleju ale ostatnio uszczelnialem przy regulacji zaworów u góry i spokój.

Te mycie silnia to na przestrzeni jakiego czasu było robione? Jak często to jest raczej problem którym należy się zająć. Jeśli wyciekający olej ma ciemny, ocierający się o antracyt, kolor to w dieslu oznacza olej z silnika, kolor miodowy to olej ze skrzyni biegów. Moim zdaniem bardziej prawdopodobny jest wyciek z uszczelniacza wału korbowego czyli z silnika, choć jeżeli nie ubywa go w silniku to pewnie umyka ze skrzyni. To tak jak olej sączy się bezpośrednio na połączeniu silnika i skrzyni biegów. Jeżeli olej spływa z wyżej położonych części silnika to może być i z połączenia misy olejowej z blokiem silnika, albo i wyżej spod dekla zaworów. Oczywiście to jest lokalizacja w okolicy połączenia silnik skrzynia biegów, jeśli było by to z prawej strony silnika to parę miejsc można by jeszcze wymienić, ale chyba nie ma potrzeby. Żeby uszczelnić cokolwiek na styku silnik skrzynia trzeba wyjąć skrzynię biegów, a to generuje koszty robocizny, bo same uszczelniacze czy to skrzyni czy silnika to przy tym to w miarę akceptowalne koszty ( ~150 silnik ). Uszczelnienie misy olejowej dość banalna i łatwa sprawa. Dekiel rozrządu w dieslu to chyba trochę więcej grzebania. Poduszka skrzyni biegów ~160zł , amortyzatory ~180zł szt, łożysko koła tylnego(?) ~150zł. Podane ceny to ceny części o akceptowalnej jakości dostępne w jednym ze sklepów internetowych, oczywiście do tego robocizna, ale to indywidualna sprawa danego warsztatu.

ps.Boga nie ma...:cool:

U mnie ciekło po misce olejowej, więc została zdjęta miska i uszczelniona na nowo. to nie pomogło. Okazało się że cieknie z uszczelniacza wału korbowego. Uszczelniacz kosztował około 100zł, gorzej jest z samą robocizną bo trzeba zrzucać skrzynię i sprzęgło.

Trzeba podjechac do mechanika , ktory zgodzi sie zrobic to w jakichs "rozsadnych" pieniadzach. Konstrukcja auta jest taka i niestety musi naprawa kosztowac...Sam jestem mechanikiem w firmie ,ktora "zdziera" kase z innej firmy.Coz takie sa uklady...i dylematy.Albo ma jezdzic i zarabiac ,albo stac i rdzewiec.Auto to skarbonka ...bez dna.