PDA

Zobacz pełną wersję : Punto II 1.2 2003 Problem po wymianie stacyjki.



lagier
10-06-2018, 23:11
Witam wszystkich.
Chcialbym prosic o rade, mialem problem ze stacyjka zuzyty bebenek, w piatek zakupilem uzywany,wymienilem problem rozwiazany,zeby odpalic stary kluczyk wieszam na chwile na pierscieniu immobilizera (pierscien mam obok) ,po odpaleniu kluczyk zdejmuje z pierscienia i autko jedzie,ale wczoraj po pierwszym dniu jazdy pojawil sie mianowicie problem taki ze nie dzialaja mi zadne przednie swiatla i tylne i prawy kierunek ,tylko dziala lewy kierunek,awaryjne ,swiatla stopu i wszytko pozostale. Moje pytanie jest takie,czy moglo sie cos namieszac w body komputerze.Sprawdzilem czy problem nie zniknie zakladajac stara stacyjke z powrotem ale problem pozostal,zaznaczam ze bezpieczniki ok.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

malutki1989
11-06-2018, 14:42
Czy kostka stacyjki została ta sama? czy założyłeś może inną razem z "nowym" bębenkiem?

Zbyt dużo elementów nie działa jak na pojedynczą usterkę lub przepalenie bezpiecznika, chociaż właśnie od sprawdzenia bezpieczników i przekaźników bym zaczął...

Jeśli chodzi o patent z kluczykiem to lepiej okręć wszystko izolacją na stałe i schowaj pod obudową od stacyjki. Żeby nie doszło kiedyś do sytuacji, że nie odpalisz autka, bo się pętla uszkodzi...

sandamiano
11-06-2018, 18:40
Niech przyklei sam transponder wydobyty delikatnie z kluczyka bo jakoś trzeba samochód zamknąć a jak to uczyni kiedy kluczyk pod obudową? Chyba że ma dwa to ok.
lagier jak wymieniałeś stacyjkę nie poruszałeś kostkami przy przełączniku pod kierownicą? Może coś się powypinało lekko?

malutki1989
12-06-2018, 10:51
Tylko pytanie czy ma kluczyk z pilotem, czy też bez... Bo i ile z pilota kostkę wyjmuje się bez problemu, to tego bez pilota, ja bym chyba nie podjął się rozcinać...

lagier
14-06-2018, 22:20
Dziękuje wszystkim za odpowiedz,trochę pomogło jak poczytałem ze może coś z kostką,poszperałem,odkręciłem jeszcze wszystko raz i pod górna osłoną kolumny kierownicy była wypięta kostka jak zakładałem osłonę to pewno się wypięła tylko powinna mieć chyba jakieś zabezpieczenie jak to kostka,ona jest taka plaska tylko na wcisk, żadnego zabezpieczenia.
Pozdrawiam.