Nie spotkałem się z tym wczesniej ale FIAT 500L wzbudza pozytywne emocje na drodze i jego kierowcy oraz pasażerowie często pozdrawiają się na drodze. Muszę przyznać, że to dość miłe uczycie, kiedy na drogach panuje wieczna rywalizacja 😀 Pozdrawiam wszystkich 👋

Bo to jest tak sympatyczne auto:smile:, że aż trudno się oprzeć aby nie pozdrowić jadącego z naprzeciwka kierowcy 500L. Sam kilkukrotnie pozdrawiałem na trasie innych użytkowników 500L. Nie ma co ukrywać właściciele 500L to w większości pozytywnie zakręceni ludzie:lol:

Niestety za granicą aż tak miło nie jest - choć być może dlatego, że eLek jeździ tam dużo więcej niż w Polsce. Przebywając czasowo na wyspie w zasadzie nie ma dnia, żebym jakiejś sztuki nie wypatrzył.

Oczywiście zależy to od miasta czy okolicy, gdzie się mieszka/jeździ, ale faktycznie nie jest to auto tak często spotykane jak passat :P
więc to fajnie pozdrawiać kogoś kto jak my jeździ "dużym fiatem" :)

Jakoś ostatnio spotykam więcej eLek - nie wiem czy ich więcej jeździ po Warszawie, czy po prostu mam takie szczęście. Na przykład ostatnio pod moim biurem parkuje wypasione Cappucino z czarnym dachem, przedwczoraj na światłach stałem z żółtym Trekkingiem, a wczoraj mijałem na sąsiednim pasie białego jak śnieg. Wszystkie na warszawskich numerach.
Tak więc 500L w stolicy powszednieje :-D

Wydaje mi się że więcej widać na drogach 500l....ja ostatnio jednego dnia widziałem 3 szt

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Przyznaję, że widuję 500L dość często 👍🏻