Witam serdecznie,

W ostatnim czasie w moim punciaku zaczęły dochodzić dość dziwne dźwięki z tylnich hamulcy. Z racji, że samochód ma już 150 tyś przebiegu i nikt tam nigdy nie zaglądał postanowiłem wymienić cały komplet hamulcy czyli szczęki,bębny oraz sprężynki. Podczas wymiany wyczyściłem cały układ łącznie z nasmarowaniem tłoczków. Po złożeniu wszystkiego w jedną całość oraz wciśnięciu pedału hamulca dochodzi straszny dźwięk z bębnów co to może być ?? Skrzypienie również słychać podczas jazdy, tzn (jak by coś tarło), natomiast gdy hamuje hamulcem ręcznym jest cisza.

Gdzie tkwi problem, może ktoś spotkał się już z taką sytuacją ?

Dźwięk to może być od ogranicznika (kotwy) trzymającego szczęki to tarczy... Tylko dlaczego skok szczęk jest taki duży? Po kilku km powinno się wszystko ułożyć i nie powinno być żadnego podobnego dźwięku. W sumie, to nie powinno go być wg. od samego początku...

Samoregulator przed montażem był wstępnie napięty? Ile razy po wymianie wcisnąłeś hamulec? Przy odpalonym silniku do oporu trzeba wcisnąć pedał hamulca przynajmniej 20 razy - etap ustawiania samoregulatora :!: Dopiero potem ustawianie linki ręcznego. Widzę, że wymieniłeś całkiem dobre szczęki.

PS. Jak brzmi ten "straszny" dźwięk? W bebnowych hamulcach normą jest skrzypienie przy nożnym.

PS. Jak brzmi ten "straszny" dźwięk? W bebnowych hamulcach normą jest skrzypienie przy nożnym.

bardzo ciekawe stwierdzenie :P

Jakoś u mnie w Punto 2 i potem w Seicento nie było żadnego skrzypienia, mimo posiadania hamulców bębnowych z tyłu, zarówno w jednym aucie, jak i w drugim...
Widocznie mamy inne normy ;)

bardzo ciekawe stwierdzenie :P

Jakoś u mnie w Punto 2 i potem w Seicento nie było żadnego skrzypienia, mimo posiadania hamulców bębnowych z tyłu, zarówno w jednym aucie, jak i w drugim...
Widocznie mamy inne normy ;)

W moim GP od nowości słychać pracę sprężyn w tylnych hamulcach, oczywiście na postoju, przy deptaniu hamulca - w ruchu drogowym tego nie słychać. To samo opisują w nowym Tipo. W innych samochodach z bębnami też to słychać, w Seicento też słyszałem (miałem okazję zrobić 1000km), w UNO, w PII FL również, ba, w Pugu 206. Widocznie mam wrażliwsze uszy, więc i inne normy :tongue

To samo opisują w nowym Tipo.

To produkują jeszcze nowe auta z hamulcami bębnowymi? Mam na parkingu pod blokiem dwa Tipo, aż z ciekawości sprawdzę :)

To produkują jeszcze nowe auta z hamulcami bębnowymi? Mam na parkingu pod blokiem dwa Tipo, aż z ciekawości sprawdzę :)
Tipo mają oba typy, zależnie od wersji. Skąd to zdziwienie z bębnami?