PDA

Zobacz pełną wersję : Fiat tipo 2018



trato
24-05-2018, 12:34
Witam wszystkich.
Jestem posiadaczem Fiata tipo z rocznika 2018 hatchback 1.4 95KM, Benz.
Po przejechaniu ok. 450km spalanie jakie pokazuje to 9.9l na 100km. Jazda głównie po mieście. Z tych 450km ok. 80km to trasa. Czy to normalne, by silnik 1.4 Benz. tyle palił, bo dane katalogowe podają co najmniej 2 litry niżej (podczas jazdy używam opcji "city" oraz mam włączona klime).

krowka1978
24-05-2018, 12:43
Trzeba płakać i lać :tongue Katalogowe spalanie jest możliwe do uzyskania, ale to nie jazda :tongue

kartonik
24-05-2018, 13:36
@trato czym jeździłeś poprzednio?

Dobrze, że nie wziąłeś T-Jeta tam dopiero byś miał smutek przy dystrybutorze ;-)

Aha. Do spalania z kompa dolicz jeszcze co najmniej 0,5-0,9 wtedy będziesz miał realne spalanie :smile:

trato
24-05-2018, 13:42
O to chodzi ze jeździłem 15 letnim Signum 2.2 dti 1620kg suchej masy i palił w mieście prawie tyle samo. Czy robię coś źle, może to te wspomaganie city, tyle ciagnie? Czy ten typ tak ma?
Co to znaczy katalogowa jazda, w mieście jeżdżę nawet na 6 biegu zawsze jak wskaze komputer, oczywiście w miarę możliwości i umiejętności.
Ostatnio lałem Benz 98 na lotosie. Czy może zalać teraz jakąś 95?

krowka1978
24-05-2018, 13:49
Silnik jest pod 95, pewnie ta 98 ma tyle samo, ale odpowiednio wyższą cenę ;-)
Nie można porównywać spalania silnika na gnojówkę z benzyną.
Chcesz mniejsze spalanie? Jajo pomiędzy gaz a stopę, mniej kręcić silnik itp ;-)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Dobrze, że nie wziąłeś T-Jeta tam dopiero byś miał smutek przy dystrybutorze
Ale z drugiej strony radocha z jazdy. Jednak jeśli autko jeździ tylko w mieście, to sensu T-Jet nie ma.

Lukas18mu
24-05-2018, 14:22
Jest to raczej normalne spalanie po mieście (korki, światła itp), a do tego silnik na dotarciu pali nieco więcej. A co do paliwa to samochód jest przeznaczony do benzyny 95, 98 nic nie polepszy a nawet może zaszkodzić.

JackTheNight
24-05-2018, 14:25
Spokojnie, przejedziesz 5000 km i spalanie spadnie. Mi teraz po mieście pali 7 - 8 litrów na setkę. Także nie masz się czym martwić.

pkuna
24-05-2018, 16:21
98 nic nie polepszy a nawet może zaszkodzić

A w czym może zaszkodzić?

JackTheNight
24-05-2018, 18:46
Na 98 auto przystosowane pod 95 zawsze więcej pali, nie wiem czemu ale tak zawsze miałem. Poza tym wydaje mi się, że ludzie zadko kupują 98 a tym samym takie paliwo trochę zleżałe jest czyt. stare. Poza tym kontrole sprawdzają tylko 95 pod względem parametrów i jakości paliwa, a 98 raczej nie kontrolują. Dlatego zawsze tankuje 95 :)

Grzesku
24-05-2018, 18:56
... w mieście jeżdżę nawet na 6 biegu zawsze jak wskaze komputer, oczywiście w miarę możliwości i umiejętności.
Ostatnio lałem Benz 98 na lotosie. Czy może zalać teraz jakąś 95?
Nie ryzykowałbym jazdy na tak niskich obrotach, moim zdaniem lepiej nie schodzić z obrotami poniżej 2 tys. inaczej może się to odbić szkodliwie na trwałości silnika. Wskazaniami komputera się nie przejmuj, staraj się trzymać obroty między 2 a 3 tys., jeżeli trzeba wyprzedzać to nie bój się wkręcić nawet do 4 tys. Jeżeli masz obroty 1500 i ciśniesz gaz żeby przyśpieszyć to jest to niekorzystne zarówno dla silnika jak i dla spalania.
Na początku nie przejmuj się spalaniem, ważne żeby silnik się ułożył i żebyś ty poczuł to auto. Jeździłeś dieslem a tam maksymalny moment jest przy niższych obrotach, silnik 1.4 95KM lubi być kręcony wyżej.
W specyfikacji jest benzyna 95 i tego bym się trzymał.

trato
24-05-2018, 19:07
Ok dzięki za info. Co do tej 6stki tak mi każe zmieniać komputer, więc tak robię. Na ropniaku nawet nie było potrzeby wrzucać 4ki, tu jest chochlowanie biegami. Radzicie 95tke ok, trochę zostanie w kieszeni.

kjk
24-05-2018, 22:53
staraj się trzymać obroty między 2 a 3 tys., jeżeli trzeba wyprzedzać to nie bój się wkręcić nawet do 4 tys. Jeżeli masz obroty 1500 i ciśniesz gaz żeby przyśpieszyć to jest to niekorzystne zarówno dla silnika jak i dla spalania.


Poniżej 2krpm silnik 95KM ewidentnie się męczy. To słychać i czuć. I dlaczego tylko do 4k?? To są dopiero okolice maksymalnego momentu. Można śmiało ciągnąć do 6k! Oczywiście nie jak debil na każdych światłach, ale jeżeli raz na 50km zdarzy się trudny do wyprzedzania tir to dlaczego nie wykorzystać tego co dała fabryka?

bahamut24
24-05-2018, 23:05
Komputer nie zwalnia od myslenia. Ja w miescie jezdze przewaznie na 4 a 5 wrzucam na dluzszych odcinkach gdzie jest ograniczenie do 70. Te 7-8L w miescie musisz liczyc. Komputer srednie spalanie zaniza o ok 0.5l

Grzesku
24-05-2018, 23:17
Poniżej 2krpm silnik 95KM ewidentnie się męczy. To słychać i czuć. I dlaczego tylko do 4k?? To są dopiero okolice maksymalnego momentu. Można śmiało ciągnąć do 6k! Oczywiście nie jak debil na każdych światłach, ale jeżeli raz na 50km zdarzy się trudny do wyprzedzania tir to dlaczego nie wykorzystać tego co dała fabryka?
Z treści postu założyciela wątku wynika że przejechał autem dopiero 450 km. Kręcenie "ile dała fabryka" nie jest zalecane przy pierwszych kilku (na pewno dwóch) tysiącach km. Moim zdaniem w tym okresie poruszanie się w zakresie 2-4 tys. obrotów w codziennej jeździe będzie optymalne.
Ja mam sedana z tym samym najsłabszym silnikiem i w mieście spala ok 9,5 l/100 km (krótkie odcinki w niewielkim mieście). Autostrada 125 km/h: 7,0 l/100km, autostrada 140km/h: 8,0 l/100km. Dane z dystrybutora, komputer zaniża ok 0.5-1.0 litra/100km.

kjk
24-05-2018, 23:31
Z treści postu założyciela wątku wynika że przejechał autem dopiero 450 km. Kręcenie "ile dała fabryka" nie jest zalecane przy pierwszych kilku (na pewno dwóch) tysiącach km.

Na pewno nie jest korzystne długotrwałe trzymanie wysokich obrotów i jazda z gazem w podłodze. Natomiast nie wydaje mi się, żeby w jakikolwiek sposób mogło zaszkodzić krótkotrwałe dociągnięcie do 6k, przy dobrze rozgrzanym silniku, nawet w nowych samochodzie. Na pewno szkodliwe są zbyt niskie obroty.

marx30
24-05-2018, 23:37
Ludzie przeciez auto na dotarciu. Wiadomo ze spali wiecej. U mnie na dzien dobry T-jet 11.5 l LPG wciagał teraz przewaznie 8,5-9. Jakbym oszczednie jezdzil zejdzie do 8.

paul86
25-05-2018, 15:29
Spokojnie, przejedziesz 5000 km i spalanie spadnie. Mi teraz po mieście pali 7 - 8 litrów na setkę. Także nie masz się czym martwić.

Jeżeli w tym mieście pokonuje krótkie odcinki (a spalanie widzę jest podobne do mojego), to nie spadnie. Aktualny przebieg u mnie 6600 km.
Za to spadło mi nieco w trasie. Początkowo (komputerowe) powtarzała się wartość 5,6 litra na 100. Ostatnie dwa wyjazdy to 5,1 i 5,4-oba z klimatyzacją.

Qvadrat
25-05-2018, 16:38
Kocham tematy o spalaniu i te dane jak wyniki konkursu z rajdu na kropelce...

kjk
25-05-2018, 23:18
Kocham tematy o spalaniu i te dane jak wyniki konkursu z rajdu na kropelce...
Ojtam. Sam pisałem o 4.7l/100km, ale w charakterze ciekawostki przyrodniczej, w specyficznych warunkach. Na "niemieckiej autostradzie" albo zakorkowanej dżungli miejskiej, sky is the limit :-D

giannini
25-05-2018, 23:28
Kocham tematy o spalaniu i te dane jak wyniki konkursu z rajdu na kropelce...
Ja też :cool: Mój wyświetlacz w komputerze, to chyba nawet nie posiada cyfr mniejszych niż 8 , ale za to ma pełny zakres liczb dwucyfrowych :smile:

trato
26-05-2018, 13:58
Wczoraj tankowalem na Shell 95 jak radziliscie i zobaczymy. Aha może to wina opon jak na ten samochód lacze dali 205mm, w Signum miałem 215mm. Opelka zapewne wykończyla ta jazda po mieście, miastko na północy Polski średnie 130 tys., ale światła bez przerwy, ronda, ronda z tramwajem, wszystko to niezsynchronizowane, rozpędzasz się i zaraz zatrzymujesz.

brylancik13
26-05-2018, 16:41
No tak to przy szerszych oponach wieksze spalanie jak juz a nie na odwrot

trato
26-05-2018, 19:38
Ale Signum 0.5 tony cięższy.

wkk01
29-05-2018, 11:54
Silinik 1.4 95 po mieście tyle pali i już. Im większe korki, tym więcej spalisz. W Warszawie czy Krakowie to bez większych problemów można mieć dwucyfrowe spalanie na setkę. Wystarczy jechać w korkach do pracy i do domu :-) A 98 nie ma co lać, nic nie daje, a nawet może pogorszyć osiągi (patrz post nr 1 Test Paliw 95/98/99+ : PALIWA (http://www.w210.pl/test-paliw-95-98-99-vt13338.html)).
Z własnego doświadczenia w mojej 500L z takim samym silnikiem zalanie 98 spowodowało większe zużycie paliwa o ok. 0,5/100 bez żadnych zauważalnych korzyści.
Bajdełej - link do motostatu z moim spalaniem: https://www.motostat.pl/vehicle-stats/85806

trato
17-06-2018, 22:27
Trasa s7 w sumie ok. 160km, plus jazda w korku, bo przebudowa. Komputer pokazał 6.2litra, wcześniej zrobiłem reset komputera.

dam9an
20-06-2018, 23:17
Jak dla mnie takie spalania są normalne. Opla miałeś w cieśli więc palił mniej. Mam w rodzinie nowe aygo 1.0 3 cyl i też miał malutki palić bo auto małe i lekkie a spalanie z klima po mieście wychodzi ok 7-8l. I nie ma budowania do odcinki albo jazdy z wielkimi prędkościami. Kiedyś w rodzinie miałem też astre g 1.6 103KM w jeździe mieszanej paliła ok 8-9l a najnizsze spalanie miała chyba ok 6.2l Ale spalanie 90km/h. To octavia II 1.9 tdi bez klimy pali w mieście 6-7l. A na trasie przy bycie nawet ok 9l. Cudów nie ma. Producenci podają zakłamane spalania. Silnik benzynowy co by nie pisali w mieście ok 8l spokojnie spali. Zależy też jakie miasto bo miasto miastu nie równe. Fizyki niestety nie oszukamy. Kwetia też jest o ok w aucie bagażniki dachowych. Klimy. Otwartych okien itp

siwymw
21-06-2018, 16:12
Czytałeś to napisałeś przed opublikowaniem?

TipoSedan
21-06-2018, 18:49
Czytałeś to napisałeś przed opublikowaniem?
Ja w Twoim jednym zdaniu też widzę błąd;)

Talarsw
21-06-2018, 19:47
Tez mam aygo kupione w zeszlym roku i mi z klima pali max 7 po ostro zakorkowanym centrum wiec cos masz kolego nie tak jak Ci do 8 nawet spali... Nie mowiac ze srednia mi wychodzi 6...

dam9an
21-06-2018, 23:46
Sorry ale nie mogę już edytować. Pisałem z tel i słowniki mi pozmienial :/

piohol
27-04-2019, 18:24
@trato czym jeździłeś poprzednio?

Dobrze, że nie wziąłeś T-Jeta tam dopiero byś miał smutek przy dystrybutorze ;-)




Co Ty nie powiesz, masz T-jeta że takie bzdury piszesz. U mnie w T-jetcie spalanie na kompie 8,8 realne z dystrybutora 8,2 .
Trzeba umieć jeździć a nie pała i hamulec.

FiatPrime
27-04-2019, 21:44
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D T-Jet mało nigdy nie palił w różnych autach i w Tipo inaczej nie jest :)

harry.wesoly
27-04-2019, 22:27
T-jet, SW, oryginalne opony na 16 alu, S&S wył, spalanie wg dystrybutora 8,6L/100 ale to był pierwszy bak wyjeżdżony więc jazda dość oszczędna. Niebawem 3 tankowanie to już z pewnością będzie gorzej. Generalnie kreski na cyfrowym wyświetlaczu ubywają zbyt szybko. Mógłby być oszczędniejszy ale zobaczymy jak to będzie po roku.

kartonik
28-04-2019, 11:45
Co Ty nie powiesz, masz T-jeta że takie bzdury piszesz. U mnie w T-jetcie spalanie na kompie 8,8 realne z dystrybutora 8,2 .
Trzeba umieć jeździć a nie pała i hamulec.

U mnie średnia wychodzi około 8 l i może nie sugeruj, że nie umiem jeździć, bo tego nie wiesz. Jak bym jeździł gaz - hamulec to pewnie poniżej dychy bym nie schodził.
A tak w ogóle to Twoje Tipo jest chyba popsute, jak wskazanie średniego spalania z kompa masz mniejsze niż z wyliczeń dystrybutora :cool:

Talarsw
28-04-2019, 13:53
Uwielbiam przepychanki stulejarzy dot. spalania... Prawda jest taka ze turbo musi lyknac a maly silnik bez turbo jest oszczedny mimo wagi aut w ktorych występuje. Jezeli bez turbo srednio spali 7L a z turbo 9L to normalne spalania i co sie nad tym wiecej wywodzic?

steyr
28-04-2019, 14:37
Jak bym miałe jeździć tylko na PB to bym t-jet-a obecnie nie wybrał tylko bym szukał czegoś z VW z tsi biorąc pod uwagę zużycie paliwa. A że jestem zwolennikiem lpg to wybrałem t-jet-a jako sprawdzoną konstrukcję pod zasilanie lpg. W poprzednim Fiacie 1.2 16v zrobiłem na lpg 170kkm nie ruszając silnika czytaj UPG, głowicy i reszty.

Krzycholu
28-04-2019, 16:32
To prawda że komp zaniza spalanie
Trasa na Węgry, dwie osoby ,bagaznik z dwoma rowerami na haku i zapakowany kufer na maxa.
Spalanie z kompa 5,4
Spalanie z dystrybutora 5,8.
W sumie nieźle bo cisnalem dobrze.
Motor 95 KM niestety...
Albo stety 😀

stpman
28-04-2019, 18:59
Panowie, czy ktoś może mi podać katalogowe numery elementów z których Tipo zostało "ograbione" w 2018 roku?
Konkretnie mam na myśli:
- uszczelka maski
- obudowa chłodnicy
- obudowa schowka pasażera
- obudowa uchwytów w bagażniku (top tether)

Wie, ktoś co się stało z użytkownikiem z JATA, który sprzedawał części? Wysłałem mu zapytanie mailowo i cisza...

Kot66
28-04-2019, 19:36
:)...uszczelka pod maske...
35791
35792
...nie maza co... :)

Szary83
28-04-2019, 19:37
Wpisz w wyszukiwarkę słowo "sedah" bo literówka mi weszła jak tworzyłem temat. Tam są numery katalogowe

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

kjk
28-04-2019, 22:13
...uszczelka pod maske...
Byłem sceptyczny, ale chyba rzeczywiście silnik mniej się brudzi z tą uszczelką. Warto również mieć uszczelki na dole przednich drzwi - znacznie mniej syfu drogowego i kurzu wpada do wnęk drzwi. Docenią ci, którzy sami myją swoje samochody.

stpman
29-04-2019, 00:15
Wpisz w wyszukiwarkę słowo "sedah" bo literówka mi weszła jak tworzyłem temat. Tam są numery katalogowe

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dzieki!

A masz może numer części - tych zaślepek do bagażnika na mocowanie top tether?

Szary83
29-04-2019, 07:19
Niestety tego nigdzie nie znalazłem, nawet w eperze, a też mnie drażnią te hamskie wycięcia w oparciach.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

stpman
29-04-2019, 09:56
No to ciekawe czy da radę to dokupić...

tplonka
29-04-2019, 14:32
No to ciekawe czy da radę to dokupić...
Panowie, wszystko jest w keyeper. Ja montowalem te zaślepki. 35799
Potrzebne części to: 5,6,7

stpman
29-04-2019, 19:54
@tplonka też masz Tipo z 2018 roku i nie miałeś fabrycznie tych zaślepek? Wszystko pasuje p&p?
Ile za to płaciłeś?

Szary83
29-04-2019, 19:58
To są zaślepki na tył do top tether?
Patrząc na "strzałki" na schemacie to wygląda jak do isofixa

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

tplonka
29-04-2019, 20:16
@tplonka też masz Tipo z 2018 roku i nie miałeś fabrycznie tych zaślepek? Wszystko pasuje p&p?
Ile za to płaciłeś?

Zapłaciłem około 65 zł za dwa komplety . Jak to montowalem to musiałem naciąć filc żeby to pasowało. Nie miałem tego, osłony schowka, uszczelki maski oraz osłony chłodnicy.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


To są zaślepki na tył do top tether?
Patrząc na "strzałki" na schemacie to wygląda jak do isofixa

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

To są te zaślepki .

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

35800 to jest to

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

35801zamontowane

stpman
29-04-2019, 21:10
I to jest konkret :) dzięki!

W takim razie podbijam do ASO zamówić te graty :)

Tplonka możesz dać znać ile zapłaciłeś za pozostałe trzy brakujące elementy?

Szary83
29-04-2019, 22:08
Dzięki, od razu lepiej wygląda, kuźwa wstyd, że w nawet najwyższej opcji chamsko filc był rozcięty...

stpman
29-04-2019, 22:20
Już pal licho jak to wygląda...
Bardziej się obawiam o trwałość tego "rozwiązania", gdzie przypadkowo można to czymś rozerwać...

tplonka
29-04-2019, 22:26
I to jest konkret :) dzięki!

W takim razie podbijam do ASO zamówić te graty :)

Tplonka możesz dać znać ile zapłaciłeś za pozostałe trzy brakujące elementy?

35802 nie mam tutaj ujęte zaslepek do tych tylnych uchwytów 35803 osłona pod nogi razem z kółkami

stpman
02-05-2019, 11:28
Osłona chłodnicy już zamontowana :) wraz ze spinkami kosztowała jakieś 65zł. Czas montażu 5minut :) estetyka pod maską: bezcenne :)

jacek2
02-05-2019, 14:16
No to ja jestem szczęściarzem.W moim lounge wszystko jest na miejscu (2017) i oprócz brakującej zasłonki na kable pod nogami pasażera nic nie brakuje. Osłonkę salon niezwłocznie zamontował po moim zgłoszeniu. I jak na razie wszystko hula i z niczym nie ma większych problemów. Ale plastyk pod maską to podstawa, bez niego goła chłodnica głupio wygląda.

bahamut24
03-05-2019, 08:00
No to ja jestem szczęściarzem.W moim lounge wszystko jest na miejscu (2017) i oprócz brakującej zasłonki na kable pod nogami pasażera nic nie brakuje. Osłonkę salon niezwłocznie zamontował po moim zgłoszeniu. I jak na razie wszystko hula i z niczym nie ma większych problemów. Ale plastyk pod maską to podstawa, bez niego goła chłodnica głupio wygląda.
Eee tam dupa a nie szczesciarz, ciecia zaczely sie w modelach z 2018r ... :)

stpman
03-05-2019, 09:05
Zasadnicze pytanie... Na czym jeszcze poczyniono oszczędności oprócz tych kilku plastików za 250zl...

Szary83
03-05-2019, 09:55
Zasadnicze pytanie... Na czym jeszcze poczyniono oszczędności oprócz tych kilku plastików za 250zl...Regulacja pasów bezpieczeństwa z przodu.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

stpman
03-05-2019, 10:30
Tak, to też już zauważyłem.
Swoją drogą z Bravo zrobiono to samo. Był mini lifting przednich świateł, ale zabrali wtedy też napis "Bravo" z deski rozdzielczej po stronie pasażera, guzik do otwierania bagażnika z konsoli centralnej, teleskopy maski, czy właśnie regulację wysokości pasów...

KOBRA
03-05-2019, 11:17
Regulacja pasów bezpieczeństwa z przodu.
Ja mam regulację - wersja Easy 2018

Kot66
03-05-2019, 13:52
Zasadnicze pytanie... Na czym jeszcze poczyniono oszczędności oprócz tych kilku plastików za 250zl...

:)...moze malo istotne ale obecnie brak wejscia aux obok wejscia usb .... ot takie male cos...

arek82
21-05-2019, 10:15
Do połowy 2018 roku w hatchbackach we wszystkich wersjach wyposażenia były hamulce tarczowe na 2 osiach. Teraz wsadzają bębny z tyłu, w wersji POP 1.4 95 przynajmniej tak jest.

Szary83
21-05-2019, 10:41
Do połowy 2018 roku w hatchbackach we wszystkich wersjach wyposażenia były hamulce tarczowe na 2 osiach. Teraz wsadzają bębny z tyłu, w wersji POP 1.4 95 przynajmniej tak jest.

może to i lepiej, bo te tylne to i tak do dupy są a w bębnie przynajmniej nie widać :D

Qvadrat
21-05-2019, 11:46
A czego nie widać to sercu nie żal...

steyr
21-05-2019, 12:30
może to i lepiej, bo te tylne to i tak do dupy są a w bębnie przynajmniej nie widać :D

Wszyscy narzekają na te tylne hamulce tarczowe, jak montują znów bębny to znów słychać hasła " kto to widzioł żeby bębny z tyłu montować, tarcze to miałem 20 lat temu z tyłu w Polonezie". Problem korozji tylnych tarcz to przerabiałem w Hyundai-u I20, w Oplu Merivie, Vw Caddy. Praktycznie w wiekszości aut z hamulcami tarczowymi na tylnej osi jak kierownik nie jeździ po mieście i w stylu emeryckim to po czasie hamulce z tyłu nadają się do wymiany nie z zużycia tylko z korozji. Głównie mowa o tarczach hamulcowych. W swoich samochodach tj, Tipo i I20 po prostu raz na jakiś czas zahamuje dość intensywnie z większej prędkości i tarcze są czyste równo zużyte.

FiatPrime
21-05-2019, 12:48
Ja nie narzekałem... Po za tym, że klocki szybko zniknęły.

Więc nie umieta jeździć.

marx30
21-05-2019, 12:52
ma też znaczenie czy auto obciążone czy sam kierowca

FiatPrime
21-05-2019, 12:57
Jak zawsze dorabiacie teorię. Zobacz krowę. Zrobił tyle km i nic. Nie umieta jeździć lub coś jest spierd. Innej opcji nie ma.

steyr
21-05-2019, 13:16
U mnie 90% przelotu to moja osoba a reszta to "pszczoły luzem" póki co, u żony w I20 tak samo.

krowka1978
21-05-2019, 15:22
Jak zawsze dorabiacie teorię. Zobacz krowę. Zrobił tyle km i nic. Nie umieta jeździć lub coś jest spierd. Innej opcji nie ma.

Mogę wstawić zdjęcie tylnych tarcz z pincety jeżeli chcecie, w GP mam bębny z tyłu (fabryczne z 210tyś. nalotu), więc nic ciekawego - w końcu bębny :P, ale jest różnica. W GP czuć w momencie zatrzymania, że bębny łapią i tył przytrzymuje, tego efektu na tarczach w pincecie nie mam. W pincecie tylne tarcze nie świecą jak psu jąderka, ale są czyste, znaczy bez rdzy, ale widać na całej powierzchni tarcz ślady po klockach, które nie wycierają się podczas jazdy.

Qvadrat
21-05-2019, 21:22
Ten efekt co masz na bębnach to ja mam na tarczach, to trzymanie

marx30
21-05-2019, 23:09
bębnowe mają efekt samowspomagania więc może o to chodzi. A co do tylnych tarcz to może sobie zapomnieli i stosują pompę właśnie od bębnowych ;-) gdzie powierzchnia trąca jest większa i wymagane mniejsze ciśnienia. HGW. Dla porównania ma ktoś pomiar siły hamowania tyłu w bębnach? Bo dla tarcz u mnie jest ok. 2000 N