da57
18-05-2018, 17:18
Witam , z góry przepraszam jeśli nie ten dział i jesli ogólnie coś nie tak robię na tym forum , jestem pierwszy raz i dopiero się uczę , mam fiata marea 1.6 benzyna 1998 rok , od długiego czasu zauważałem ubytki w płynie chłodzącym ( średnio raz na 2-3 miesiące musiałem dolewać prawie całą małą flaszkę płynu) ponadto wiecznie zaparowane szyby i to nie wodą tylko czymś w rodzaj mazi , ciężko to było skutecznie zetrzeć , ale wisienka na torcie pojawiła się dziś gdy podniosłem dywaniki przednie , po obu stronach i od pasażera i od kierowcy nasiąknięte myślałem że wodą , ale jest to coś tłustego , odcień rdzawy , nigdy wcześniej tego nie było auto jak na swój wiek zadbane jak nówka regularnie sprzątam więc bym zauważył , byłem u trzech mechaników , którzy po dłuższym zastanowieniu stwierdzili że przyczyna może być nagrzewnica i tu się zaczyna problem i pytania :
1. czy faktycznie trzeba rozbierać całą deskę rodzielczą każdy z nich wycenił robotę na przynajmniej dwa dni i 1000 zł minimum?
znalazłem na tym forum poradnik że można to zrobić przez schowek i odkręceniu osłon przy podłodze , czy w każdym modelu fiata marea jest taka możliwość ?
mam wrazenie że oni o tym nie wiedza lub udają że nie wiedzą
kolejne pytanie to co z klimatyzacją , bo jest ona w tym fiacie czy trzeba po naprawie ją ponownie napełniać , czy ma to jakikolwiek ze sobą związek ?
i trzecie pytanie , pech chciał że muszę wyjechać w dalszą trasę pilnie czy z tą usterką jechać czy lepiej sobie darować jak tak to dlaczego ? z góry dzięki za odpowiedzi
1. czy faktycznie trzeba rozbierać całą deskę rodzielczą każdy z nich wycenił robotę na przynajmniej dwa dni i 1000 zł minimum?
znalazłem na tym forum poradnik że można to zrobić przez schowek i odkręceniu osłon przy podłodze , czy w każdym modelu fiata marea jest taka możliwość ?
mam wrazenie że oni o tym nie wiedza lub udają że nie wiedzą
kolejne pytanie to co z klimatyzacją , bo jest ona w tym fiacie czy trzeba po naprawie ją ponownie napełniać , czy ma to jakikolwiek ze sobą związek ?
i trzecie pytanie , pech chciał że muszę wyjechać w dalszą trasę pilnie czy z tą usterką jechać czy lepiej sobie darować jak tak to dlaczego ? z góry dzięki za odpowiedzi