Witam Klubowiczów! Wygląda że po amortyzatorach przyszedł czas na gumy stabilizatora. Są popękane po bokach, i dochodzi hałas w pewnych momentach pracy drążka. Z pobieżnych poszukiwań widzę że jest kłopot z samymi gumami. Cały drążek kosztuje ok. 1 tys. zł. Czy ktoś już zajmował się tym tematem? Zależy mi raczej na jakości niż cenie. I drugie pytanie - czy ktoś wie czy gumy są tylko włożone do obejm, czy zwulkanizowane do nich?

Sprawa się wyjaśniła - hałas nie pochodził z drążka, lecz z pękniętej sprężyny. Odkryłem to przy zmianie klocków i tarcz. Wymianę tulei odkładam na razie, a zajmę się wymianą sprężyn z przodu. W sumie jestem zaskoczony że jedna pękła już po 110 tys. km.