Witam. Wiem ze to bylo maglowane tysiace razy ale nigdzie nie moge znalezc informacji. Padlo wspomaganie ale chce znalezc co dokladnie. Sprawdzone napięcie na aku- 13,95 przy włączonym silniku na lekkim gazie -14.05( obydwa mierzone na klemach). Pisza rożnie wiec pytanie czy poprawne?
Druga sprawa: podłączenie wspomagania.
Na glownej kosci zasilajacej przy wspomaganiu prad jest tylko moje pytanie czy na tych cienkich (zdaje sie sygnalowych) mozna zaobserwowac i po pomiarach uzyskac odpowiedz czy to moze nie czasem ten czujnik kąta krętu padl? Bo to chyba on daje sygnaly.
Trzecia sprawa to to iz w stilo chyba juz bylo zmieniane wspomaganie bo jest jakies inne i inne numeracje. Jesli by ktos podal numery jakie szły do stilonow 1.8 16v abarth 2002 5-drzwiowych byloby super. Na szybko juz silnik i wspomaganie wyciągalem i niby wszystko bylo ok ale to tylko tak pobieznie przejrzane.
Od przyszlego tygodnia rozbieram cala elektronike łacznie z alternatorem bo slyszalem ze spadki napiecia tez moga spowodowac takie problemy.
Ogolnie rzecz biorąc wspomaganie padlo w mrozy jak calkiem padl aku i odpalany byl na rozruchu. Moze jakies regulatory padly po podaniu duzego prądu? Jak to sprawdzic?
Dziekuję z gory za jakiekolwiek info.

31924
Rozebralem to wspomaganie i mam takie z trzema lutowanymi blaszkami i takimi cienkimi. Powie mi ktos czy da rade jakos wzbudzic silnik na " ostro"? Bo moze wspomaganie jest ok a problem gdzie indziej.