Zobacz pełną wersję : Wnęki kół tylnych
Wnęki po ściągnięciu nadkoli, przebieg 16280 km. Zabezpieczenie łączeń blach, według mnie bardzo dobre
giannini
21-04-2018, 18:41
A tak z czystej ciekawości , po co ściągałeś nadkola ?
bahamut24
21-04-2018, 20:06
A tak z czystej ciekawości , po co ściągałeś nadkola ?
Zeby zalozyc ten temat ;)
Zdemontowałem nadkola żeby przyjrzeć się zabezpieczeniu blach.
Zdemontowałem nadkola żeby przyjrzeć się zabezpieczeniu blach.
dużo pracy miałeś? w każdym bądź razie szacunek i super, że pokazałeś:)
Dla porownania tak wyglada spód rocznego grande conieco pomazanego jakąś farbą zaraz po kupnie. A z samymi blachami, o ile nie zmienili technologii nic sie nie bedzie działo. Rdzewieją wahacze itp. elementy zawieszenia ale zanim przerdzewieją minie kilkanaście lat. Ja to pomalowałem ot tak dla zasady. W tipo jest jeszcze osłona. Raczej mozna spac spokojnie cos takiego jak w tej mazdzie raczej fiatow nie dotyka :)
dużo pracy miałeś? w każdym bądź razie szacunek i super, że pokazałeś:)
Zdjęcie nadkoli nie jest trudne, uniosłem samochód podnośnikiem żabowym w miejscach do tego przeznaczonych( nie na progach, specjalne trójkątne mocowania na na tyle i przodzie karoserii, mocowania montażowe)
Czas około 30 minut, parę nakrętek plastikowych i wkrętów stalowych. Wszystko ładnie schodzi nie trzeba sie szarpać.
jmarcinj
23-04-2018, 18:03
Dlatego jestem zdania, że nic z tym się działo nie będzie. Dopóki nie będzie dzwona, mechanicznych uszkodzeń bądź partackich ASO, które podnoszą samochody za miejsca niedozwolone, dopóty nasze samochody nie zgniją.
krowka1978
23-04-2018, 18:21
W nadkolach nic nie będzie się działo? Zapewniam, że będzie. Pierwszy wypiaskowany będzie uchwyt amortyzatora. Nie lekko będzie również odkręcić amortyzator. Identyczna konstrukcja jest między innymi w GP.
W wolnej chwili, spróbuję u siebie zdjąć przednia nadkola. Myślę że na dole od strony słupka drzwi po zimie koło nieźle tam nawaliło błota i innego syfu. I tak przed zimą po chamsku zalepiłem tam połączenie na dole chyba progu i błotnika zwykłą plasteliną na nadkolu plastykowym. Jak się przyjrzycie to widać tam taką dziurkę w plastykowym nadkolu i (jeśli dobrze pamiętam) wystjącą śrubę lub wkręt....
W wolnej chwili, spróbuję u siebie zdjąć przednia nadkola. Myślę że na dole od strony słupka drzwi po zimie koło nieźle tam nawaliło błota i innego syfu. I tak przed zimą po chamsku zalepiłem tam połączenie na dole chyba progu i błotnika zwykłą plasteliną na nadkolu plastykowym. Jak się przyjrzycie to widać tam taką dziurkę w plastykowym nadkolu i (jeśli dobrze pamiętam) wystjącą śrubę lub wkręt....
wymieniałem sam prawe przednie / pęknięte od sporej gałęzi na którą najechałem - nowe w aso 217 zł/ prosta robota na max 30 minut. Samochód przejechał dwie zimy a nad nadkolem czysto i sucho - żadnego brudu i syfu poza standartowym kurzem .
wymieniałem sam prawe przednie / pęknięte od sporej gałęzi na którą najechałem - nowe w aso 217 zł/ prosta robota na max 30 minut. Samochód przejechał dwie zimy a nad nadkolem czysto i sucho - żadnego brudu i syfu poza standartowym kurzem .
To dobra informacja. Bo się martwiłem że w dolnym rogu między drzwiami a przednim błotnikiem syfu będzie mnóstwo...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.