Od kilku dni nie działa mi wspomaganie. Pół roku temu było przeglądane u elektryka, czyszczone styki etc. teraz zaczęło znowu przerywać aż zamilkło na dobre. MES nie pokazuje żadnego błędu, w Steering Lock TRW też nic, a jak chcę się dostac do TRW ELECTRIC Power Sterring to nie łączy się. Zapodaję mu oczywiście zielona przejściówkę i też nic. Interfejs od i przejściówki viakena.
Może miał ktoś podobne problemy?

Płynu jest pod dostatkiem, ale widzę,ze jakaś taka spocona ta pompa i brudna to moze coś się z nia dzieje?

Czy mogę mieć może wadliwą przejściówke?

Prawdopodobnie padła pompa. W zeszłym roku miałem podobnie. Pompa przez jakiś czas przerywała i wówczas można się było z nią połączyć. Walczyłem wówczas ze słynnym kablem zasilającym. Aż pewnego razu po deszczu pompa się już nie odezwała, ani nie można jej było zobaczyć w MES. Okazało się, że pod obudowę dostała się wilgoć i pospalały się styki. Te pompy są na to bardzo wrażliwe, a umieszczona na górze obudowy wtyczka potęguje to. Gdy pompa zaczyna zawodzić, najczęściej grzebiemy przy kablu zasilającym, często powodując rozszczelnienie lub zmniejszenie szczelności tego łącza. Wystarczy jedna kropla wody, która przedostała się po pinie pod obudowę, a pompa może się spalić.
Podjedź do Osielska - Niwy, ul. Karpacka 64 - Krzysztof Urbanowicz specjalizuje się w tych pompach. Mnie pomógł. Tel. 661 837 718

No dzięki! Super! Ciesze się bo szukałem kogoś kto by się tym zajął :) A daje może auta zastępcze?

Niestety nie. Generalnie działa na całą Polskę jako serwis pomp elektrohydraulicznych do różnych marek samochodów, ale takie pompy są najczęściej stosowane w GM, skąd odziedziczyły je nasze Cromy. Dla zamiejscowych procedura jest taka, że trzeba mu wysłać wymontowaną pompę, a on ją naprawia i odsyła, albo odsyła zregenerowany inny egzemplarz z gwarancją. Jeśli można do niego podjechać, to na miejscu wymontowują pompę i zrobią jej diagnostykę, jak da się od razu naprawić, np. przez wymianę podzespołów, to dostajesz swoją z powrotem i gwarancję na naprawę. Moja była na tyle spalona, że naprawa od ręki nie była możliwa, więc dostałem inną z roczną gwarancją, a wyglądała jak nowa. Do tej pory działa bez problemu.

U mnie nie dało się połączyć z pompą przed wymianą wiązki. Jeżeli wiązka jest stara i była tylko czyszczona to zaczął bym od założenia nowej wiązki do pompy bo to podstawa w tych samochodach. U mnie czyszczenie pomogło na krótko, a wiązka rozwiązała problem i od roku spokój. Tak czy owak, należy zacząć od nowej wiązki, a dopiero później brać się za pompę bo nowa pompa ze starą wiązką to lipa.

Oczywiście jeżeli wspomaganie nigdy nie przerywa, a nie da się połączyć to nie wina wiązki, ale tak czy owak jeżeli ma być nowa pompa to z nową wiązką.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

A jak taka wiazka wyglada? Szukalem na alle i nic. Pokazuje mi cale obwody wspomagania. Wiem,ze kiedys ktos wrzucal to ale nie moge znalezc jakos.


Wysłane z P20 lite przy użyciu Tapatalka

Ja kupowałem w ASO Fiata cena ok. 200 zł, numer części 71777052.

Doczytałem, że wspomagania brak. W takim razie zacznij od montażu tej wiązki nowej, a dopiero jak nie pomoże to pruć pompę, ponieważ tak czy owak do nowej pompy należy mieć nową wiazke, żeby nie wypalić w niej styku starą wtyczką.
Wiazke instaluje się równolegle do starej, a starą zabezpiecza wypieta, bo nie ma sensu jej pruć z instalacji.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Ja kupowałem w ASO Fiata cena ok. 200 zł, numer części 71777052.
NO teraz już 285zł he he. Zadzwonię najpierw do pana od pomp czy potrzebna będzie czy może coś on ma na miejscu. 3 stówki pieszo nie chodzi.

EDYTA>> A poszedłem jeszcze pomęczyć tą wtyczkę. NIe udało mi się jej wypiąć i wpiąć, ale potargałem jak mogłem nią i ... zatrybiło. Także wiadomo już, że to ta wtyczka więc może najpierw wróci do tego samego elektryka aby ja porządnie sprawdził a potem się zastanowimy czy kupować ten drogi kabelek.

Czyszczenie i doginanie styków pomoże na chwilę i będzie to samo, albo po deszczu będzie przerywać. Kup tą wiązkę i ciesz się, że to nie pompa bo wtedy naprawa to zupełnie inne koszty... Jak 285 zł Ci za drogo to poszukaj w internecie może znajdziesz taniej, ja miałem rabat w ASO więc płaciłem poniżej 200...

Swoją drogą przeraża mnie jak ktoś się zastanawia czy wydać 300 zł na sprawne i bezpieczne wspomaganie w samochodzie i próbuje kombinować, żeby mu się wyłączyło w trakcie jazdy jak będzie potrzeba skręcić, ludzie to Wasze bezpieczeństwo.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Wymiana wiązki (a właściwie jej części, bo tym jest zestaw naprawczy z ASO) jest jedynym sensownym rozwiązaniem w takiej sytuacji.


Swoją drogą przeraża mnie jak ktoś się zastanawia czy wydać 300 zł na sprawne i bezpieczne wspomaganie w samochodzie
Wspomaganie to pikuś, chcesz pogadać o ludziach którzy "oszczędzają" na naprawie hamulców? w pełnoletnim trupie?
"a bo te rurki to pewnie jeszcze dobre są, wymień tą co sie rozwaliła i bedzie"
"wężyków nie trzeba wymieniać, nie robią się jeszcze grube a ta gumka z wierzchu tylko trochę popękała"
... takie klimaty.

Akurat autor tego tematu wygląda na osobę myślącą i dbającą o swoje auto, podejrzewam że po prostu nie wie że z tą wiązką jedyne słuszne postępowanie to "wyrwać chwasta" przy pierwszych objawach niesprawności.

Akurat autor tego tematu wygląda na osobę myślącą i dbającą o swoje auto
Szkoda tylko,ze jeżdziłem tydzień bez wspomagania bo za pierwszym razem tyrałem nie tą wtyczkę :wink: Cóż - zdarza się. Dopiero potem gdzieś zobaczyłem zdjęcie pompy z zaznaczoną wtyczką.


Swoją drogą przeraża mnie jak ktoś się zastanawia czy wydać 300 zł na sprawne i bezpieczne wspomaganie w samochodzie

NIe o to chodzi. Wiem,ze trzeba coż z tym zrobic, ale wywalać 300zł na kabelek z kostką? No kurczę, ale w kostce zapewne są standardowe styki, które zapewne mozna wymienić, kabelek także. Poza tym zasilanie pompy można podłączyć za kilka innych sposobów z polutowaniem ich na stałe włącznie. Mnie jako elektryka i po części elektromechanika ta cena szokuje. To naprawdę wole wyciągnać tą pompę, rozebrac i wyprowadzić sobie długie, grube kable zasilające omijając ta felerna kostkę ;)

Mnie jako elektryka i po części elektromechanika ta cena szokuje. To naprawdę wole wyciągnać tą pompę, rozebrac i wyprowadzić sobie długie, grube kable zasilające omijając ta felerna kostkę
I szykuje się super foto-porada. Czekamy piniasty i powodzenia w naprawie.