Witam wszystkich. Jestem tu nowy. Otóż od jakiegoś czasu jestem posiadaczem fiata cinquecento 700 z 1994 roku. Samochód nagle zgasł i nie mogę go odpalić. Tak jakby chciał odpalić ale nie mógł. Szukałem odpowiedzi w wujku google ale niestety nic to nie dało. Czy ktoś może spotkał się z takim problemem i będzie w stanie mi pomóc? bo pomysły mi się kończą. Serdecznie pozdrawiam

Jaki gaźnik? Jak rozumiem rozrusznik kręci ale nie ma dalszej reakcji. Może masz jakiś domorosły imobiliser?

Sprawdz czy nie masz juz wytartego popychacza pompki paliwowej i czy pompka podaje paliwo,sąsiad tak miał tylko w 126p bis tam jest ten sam silnik i okazało sie ze wytarł mu sie juz popychaczi i nie podawało paliwa ponieważ dzwigienka w pompce prawie nie była wciskana a co za tym idzie nie pompowało paliwa.

a mnie kiedys w wersji z katalizatorem rozlecial sie katalizator i zapchał wylot spalin, objaw był ten sam :lol: