Cześć wszystkim.
Powiedzcie bo mechanik na wymianie kół trochę mnie przestraszył. Mianowicie chodzi mi o to ile kosztuje nas odgrzybianie i uzupełnienie czynnika w naszych autach. Ż tego co mówił to ponoć jakieś kosmiczne pieniądze że względu na nowszy czynnik chlodzacy.
Ktoś już odgrzybial. No i pytanko mam najechane 29000 i w momencie przełączania z klimy na normalny nawiew delikatnie mówiąc śmierdzi z początku. Czy to normalne? Myślałem że w nowym samochodzie nie powinno to tak szybko się dziać.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Samo czyszczenie to 60 zł ozonowanie czy jakoś tak i to na smrodek wystarczy.

Jest dzial z klimatyzacja po co bajzel robic?

Raz w roku warto odgrzybic, lepiej zapobiegac niz leczyc. W aso jak bys chcial robic to odgrzybianie i ozonowanie ok 200 zl w zaleznosci od aso. No i jak jest klima to trzeba ja uzywac jak najczesciej i zima rowniez.

No niestety, czynnik jest droższy, dobra wiadomość jest taka, że można przejść na stary czynnik w ogarniętym zakładzie, nie wiadomo tylko ile UE będzie pozwalać na sprzedaż starego czynnika.

Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka

W auto świat poradniku w maju ma być artykuł czemu serwis starych klimatyzacji jest i będzie coraz droższy. Nie mogę się doczekać jak uzasadnia te tezę...