PDA

Zobacz pełną wersję : Awaria otwieranego dachu panoramicznego



Betulus
04-04-2018, 01:01
Cześć ;)

Taki temat mnie dziś spotkał: pierwsze porządne ogarnianie auta po zimie, otworzyłem sobie dach, po czym już nie dało się go zamknąć. Silniczek działa, nie wydaje żadnych niepokojących odgłosów, natomiast dach dojeżdża do pewnego momentu, zwalnia, po czym cofa, tak jakby coś go blokowało. Przepatrzyłem wszystko, nic tam się niepokojącego nie dostało, nic nie blokuje - po prostu mniej więcej w połowie napotyka jakiś duży opór i się cofa. Pomogło dopiero mocne dopychanie ręką, dopiero wtedy silniczek sobie poradził i domknął szybę.

Przez zimę go nie otwierałem, jesienią wszystko było okej. Zimno nie było, około 10 stopni, więc to chyba nie jakiś stężały smar czy coś. A może po prostu trzeba to wszystko przesmarować i wyczyścić? Spotkaliście się z czymś takim? Za każdy pomysł będę wdzięczny, dzięki!

lookas
04-04-2018, 10:49
hej, miałem ten problem, najlepiej było by to wyczyścić i posmarować na nowo, te plastiki co masz po obu stronach są na rzepy, najlepiej zdjąć umyć prowadnice i mechanizm np zmywaczem do hamulców po czym posmarować, dobrze użyć smaru w sprayu do którego nie będzie przylegać nowy osad (silikonowy lub teflonowy) pzdr.

Betulus
05-06-2018, 09:57
Mówisz o tych czarnych listwach wzdłuż okna dachowego? One łatwo schodzą? Na zwykłych rzepach??? Tam są jakieś zatrzaski które się łamią przy zdejmowaniu itp? Pytam, bo dziś się zabieram za to, a wolałbym nie zostać z otwartym dachem na noc ;)