Zobacz pełną wersję : Czy nadal byś kupił Tipo a jak nie to czemu?
Tomasz Iskiernik
31-03-2023, 18:27
Ja w GP byłem zmuszony dolewać olej od samego początku silnik 1.2 65KM gdy go kupiłem miało 16k km.
Jak jeździłem spokojnie bez szaleństw, to 0,2-0,5l po 5000km musiałem dolać aby dojeździć do limitu 10k km i mieć olej mniej więcej w połowie na bagnecie i tak przez całe 10lat jak go miałem.
Jak jechałem w trasę to po takiej drodze 1000km cały czas na autostradzie gdzie średnio było te 120km/h to i litr musiałem wlać.
W Tipo do tej pory nie sprawdzałem, było świeżo po wymianie w salonie Fiat, poprzedni właściciel miał w bagażniku 1l seleni i mówił że trzeba było liczyć 0,5l na 15k km.
Astral83m
20-04-2023, 14:13
Mam Fita Tipo prawie 4 lata (1.4 95 km benzyna bez gazu)najechane 58 tys. km i jestem zadowolony z tego samochodu , jest to prosta
konstrukcja ,tania eksploatacja ,małe spalanie, benzyna, brak koła dwumasowego i turbiny oraz innych drogich podzespołów które mogą się zepsuć a dużo kosztują,
silnik wolnossący nie wyżyłowany, świetny samochód do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Samochód jest
lekki jak na swoje gabaryty tylko 1150 kg więc jak na ten silnik całkiem dobrze daje sobie rade ( są cięższe samochody
120 km które mają podobne osiągi)oczywiście dla poszukiwaczy mocnych wrażeń ten samochód będzie nieodpowiedni,
bardzo duży bagażnik ale przede wszystkim prostota, nie możemy pominąć fajnego wyglądu. Przez te 4 lata poza
eksploatacyjnymi rzeczami typu klocki i tarcze hamulcowe ,świece i cewki to nic więcej nie wymieniałem więc koszty
minimalne. Ogólnie jestem zadowolony. Gdybym miał kupić ten samochód jeszcze raz to myślę że kupiłbym go.
Wszystko zależy od wersji wyposażenia. Nie kupił bym za 70tys zł podstawowej wersji z silnikiem 1.0t3 gdyż to auto nie posiada praktycznie nic z wyposażenia.
Natomiast jak bym miał porównać np. diesla 1.6 w pełnej opcji wyposażenia przedlifta do polifta - to owszem, byłbym skłonny dopłacić tą różnicę cenową, gdyż auto wygląda świeżej i ma lepsze wyposażenie opcjonalne.
Pawel809
02-05-2023, 17:02
Pytanie mam, co spowodowało (jakie objawy), że przy takim przebiegu wymieniał kolega cewki? U mnie w tjet przy LPG (w tej chwili na liczniku 115 tys km , LPG założone przy 44 tys km) cewki dalej oryginalne - świece zmieniane co ok 30 tys km. Poza tym tarcze przednie wymieniane przy 100 tys km (klocki przód co ok 50 tys km).
Wersję tjet na pewno kupiłbym jeszcze raz (gdyby była w ofercie), bardzo dobra dynamika, przy delikatnej jeździe nie pali dużo, a jak trzeba osiągi ma bardzo dobre.
Nigdy więcej Fiata. Żadnego. Przez Tipo 1.4 95KM i problemy jakie z nim mam, przekonałem się jaki to jest straszny badziew.. Teraz bierze 1-1,5l oleju na 1000km.. Trzeba zrobić remont silnika przed 250kkm albo się go pozbyć.. A wcześniej też mnóstwo pieprzenia, co chwilę coś się sypiało.
Nigdy więcej żadnego Fiata...
Co jest z tymi silnikami, że biorą olej? W rodzinie 2 sztuki z tym silnikiem biorą olej. Oba przebieg nieduży, jeden ma pod 100, drugi 50tys. Ten z większym początkowo brał normalnie olej od wymiany do wymiany z minimalną dolewka. Teraz bieże z 1.2l na 10 000km, drugi z 0.8l.
Tle to nawet nie łykała astra 1 jak miała ok 700 tys na blacie.
Co jest z tymi silnikami, że biorą olej? W rodzinie 2 sztuki z tym silnikiem biorą olej. Oba przebieg nieduży, jeden ma pod 100, drugi 50tys. Ten z większym początkowo brał normalnie olej od wymiany do wymiany z minimalną dolewka. Teraz bieże z 1.2l na 10 000km, drugi z 0.8l.
Tle to nawet nie łykała astra 1 jak miała ok 700 tys na blacie.
Takie zużycie to żadne zużycie. Znajomy do Nissana z 2010r dolewa na 10tkm 7l oleju. Poczytaj o zużyciu oleju w innych markach, widocznie nie miałeś Opla Ecotec. Znajomy ma Astre 2 1.6 8v i dolewa litr oleju jak się zaświeci na zakręcie kontrolka od ciśnienia oleju i jeździ.
To, że inne silniki są felerne, to raczej nie usprawiedliwienie dla tego silnika. Ecotec to w większości w samochodach sprowadzonych gdzie licznik był "odmładzany". Jak ecotec nie był zajechany, to po honowaniu wymianie pierścieni i gumek zaworowych pobór znikał.
W fiacie co boli te silniki, że mają problem z poborem oleju? Wadliwe pierścienie?
To, że inne silniki są felerne, to raczej nie usprawiedliwienie dla tego silnika. Ecotec to w większości w samochodach sprowadzonych gdzie licznik był "odmładzany". Jak ecotec nie był zajechany, to po honowaniu wymianie pierścieni i gumek zaworowych pobór znikał.
W fiacie co boli te silniki, że mają problem z poborem oleju? Wadliwe pierścienie?TTTM mam Punto 2 1.2 16v z LPG od przebiegu 78tkm, obecnie ma 267tkm. Odkad go mam dolewam ok 1l oleju na ok 10tkm. Nie przeszkadza mi to. Sąsiad miał 1.6ecotec kupiony Opel 2 letni. Mial go 10 lat, sprzedawał go po przebiegu 160tkm. Dymił po tym przebiegu jak dwusuw po odpaleniu na niebiesko, a auto dbane coroczna wymiana oleju i itp była zawsze. Oczywiście silnik bez LPG, sąsiad z tych co LPG jest do zapalniczek.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Kolega jeździł bardzo ciężka nogą corsa z 1.6 ecotec, później 1.8 i z olejem problemów nie było.
Nawet silnik firmy z kolegi loginu steyr WD611 jak przeliczyć na przepalone paliwo to mniej łyka oleju niż te 2 egzemplarze Tipo które są w rodzinie, a jest z lat 80-ych.
Czyli jak kolega pisze są one jak te ecotec co bolączką z reguły duży pobór oleju. Szkoda, że prawie nowy samochód, a trzeba pilnować oleju jak w starych autach z dużym przebiegiem.
Rafal_Sz
15-05-2023, 09:44
1.4 96KM. 2020 rok. Silnik dotarty według starej szkoły. Olej wymieniany co 7500 km ( bo mnie stać nie jeździć na czarnym smalcu XD). Bez LPG.
Bywają tygodnie, że olej jest zmieniany 4 razy w miesiącu ze względu na przebieg. Zima, lato, miasto, autostrady. Średnie zużycie z ostatnich 100 tys. km to 6,9 L/100 km. Po rozwiązaniu problemów ze wspomaganiem który wystąpił po zakupie oraz wymianie łączników - zero problemów z czymkolwiek.
Auto kupiłem jako nowe za 48000 zł. Zarobił na siebie już ze 20 razy (nie przewóz osób).
Czy ma wady? Oczywiście, że tak. Czy bym go polecił każdemu? Oczywiście, że nie. Czy bym go kupił ponownie? Oczywiście, że tak.
krowka1978
15-05-2023, 10:42
Czy bym go kupił ponownie? Oczywiście, że tak.
Tylko jest mały problem, że takiego już nie kupisz jako nowego. W moim przypadku kupiłbym ponownie 500X, ale w tej konfiguracji co mam (poza uconnect 6,5"), a takowego już nie wyprodukują :tongue U mnie już koniec z FCA (Stellantis) - 500X ostatni z FIAT-a - nigdy nie myślałem, że do tego dojdzie, ale żabojady i Włosi się o to postarali. Za chwilę do oferty wpadnie nowy FIAT (chyba nowy 600, coś podobnego do 500X) z silnikiem 1.2 PureTech... :mad: Będzie wesoło...
Sławek89
15-05-2023, 20:51
Ja po 4 latach użytkowania, przy następnym wyborze auta, chyba jednak wycofam się z fiata.
Co mnie najbardziej boli:
- Nieustające problemy z dwumasą i brak alternatywy żeby był spokój
- Ślizgające się sprzęgło (wymieniona przy 53 kkm), teraz mam 117 kkm i znowu się ślizga (pada docisk).
- Teraz zaczyna coś szumieć/chrobotać we wspomaganiu
- Skrzypienie w drzwiach (co chwile trzeba smarować uszczelki)
Jak na ten rocznik i przebieg trochę tego dużo.
Na plus:
+ Silnik, moc i wysoki moment (chyba najlepszy z wszystkich 1.6 diesli którymi jeździłem)
+ Bezproblemowe zawieszenie (prócz łączników)
+ dosyć przyjemnie się prowadzi i jeździ
Będzie wesoło...
Ja bym chcial kupic niewielkie autko tzn wielkosci punto ale takie lekko premium.Wlasnie ogladalem avangera w nadziei ze to cos w tym stylu. No niestety rozczarowanie. Z wierzchu design fajny no wiadomo taki jeepowy. Ale środek to maniana. Tipo czy grande punto przy tym to oaza dobrego stylu i niemal luksusu. Wszystko twarde design jak z cinqecento (tak wiem że to celowe ale założę się że tu grzebali księgowi). Kratki nawiewu tak zrobione że widać całe ich bebechy i do tego ten tandetny tablet. No fotel może fajny. Moze to kwestia wieku ale nic mi ni drgnęło w środku siedząc w nowym aucie. Choć używając analogii jak widzę młodą fajną laskę to jednak coś drgnie a tu coś ala młoda siksa ale pasztet. Poczekam na alfę kid ale już niemal pewne że dostanie ten sam gówniany silnik z peugeota o ile w ogóle będzie spalinowa. Cena od stówkiw górę za małe auto przyspeszające do setki w ponad 10 sekund.
ochkarol
20-05-2023, 16:58
Broń Panie Boże Puretecha w Alfie.
No wlasnie poczytalem o puretechu bo cos pisali ze poprawili. I wygląda że to rak jakich mało bez względu na bełkot stellantisa że już wszystko jest cacy. To ostatecznie odwiodło mnie od zakupu avengera. Wygląda na to że mając fiatowski silnik można mówić o szczęściu. Że też musiała się przytrafić ta zasrana fuzja. Kurde przyjdzie vw jezdzic akbo koreańcem jakimś. Co za czasy...
krowka1978
01-06-2023, 09:19
Kurde przyjdzie vw jezdzic
No właśnie dlatego czekam na coś z VAG, na którego niemiłosiernie ten tego. Będzie Seat Ateca 1.5 TSI DSG7 (spalinówka, nie skażona silniczkiem na baterie), już złożyli, w połowie czerwca powinien być do odbioru. Wszelkie koreańce od razu odpadły, KIA XCEED - w tym jest we wnętrzu ciaśniej niż w GP :roll: Ciekawostką jest też, że XCEED, czy Sportage mają kierownice przesuniętą w lewo, nie jest w osi siedzenia, czyli kierowcy. Większe przesunięcie jest w XCEED. Pod podłogę też warto zajrzeć i wyrobić sobie zdanie.
I wygląda że to rak jakich mało bez względu na bełkot stellantisa że już wszystko jest cacy.
Ich bełkot poprawienia "100 000km - naturalne zużycie silnika" haha
Ateca dla mnie za duża juz jednego kredensa mam ;-). Lubię go i bedzie ze mną raczej do śmierci jego albo mojej. Jeśli już to Arona.
A what about yaris/yaris cross z 1,5 wolnossakiem 125 KM? do setki to ma 9s, wygląda obiecująco ale trzebaby zobaczyć.
Ktoś/coś wie.
krowka1978
01-06-2023, 10:37
Yaris, teść to "cudo" ma od tego roku, wersja golas, małe to, GP to przy tym olbrzym, z tyłu korbotronic, materiały takie sobie... Nie wiem jak w tych wyższych wersjach. Ogólnie mnie to coś odpycha. Yaris cross nie miałem okazji oglądać.
Miał Polo 1.2TSI (6 latek) - moim zdaniem lepszy - nie wiem po co zmieniał. Ogólnie nie jechałem tym czymś, za bardzo mnie to coś odpycha, dla mnie też za ciasno. Miałem okazję tylko przestawić, nie chcę więcej do tego wsiadać. Tylne drzwi też za szeroko się nie otwierają, jakieś 45st.
Podczas wyboru nowy 500X od razu odpadł, z sentymentu oglądałem Renegade, ale miękka hybryda, do tego akumulator pod podłogą wciśnięty ewidentnie na siłę - dla chcącego nietrudno go uszkodzić. No i wybór padł na Atecę. Sprzedawca udostępnił na weekend, fajne wozidło - czy fajne, to się po czasie okaże :rolleyes:. Nie jest dużo większy od 500X, dłuższy o około 90cm (ale krótszy od Tipo sedan), bagażnik już grubo odstaje - 510l, w 500X z kołem dojazdowym mam 250l (ile to razy tetris robiłem, żeby w miarę zmieścić graty w bagażniku, ratowała większa powierzchnia podłogi), w GP jest 275l, głębiej, ale mniejsza powierzchnia.
Ja to szukam alternatywy dla 500 ale takiej mocniejszej , troche bardziej dorosłej i miejsca mi tam chyba wystarczy ale zobaczymy. Wizualnie mi nawet odpowiada ale ważny też srodek którego w yarisIV nie widziałem na zywo. A co z koreańcami pod podłogą nie tak?
krowka1978
01-06-2023, 11:44
A co z koreańcami pod podłogą nie tak?
Obejrzyj kilka filmów w YT dotyczących konserwacji kijanek i innych azjatyckich marek po wyjeździe z salonu.
Podaję jako przykład na XCEED https://www.youtube.com/watch?v=h6PKyC3kYxw - gościu pokazuje co fabryka wypuszcza, w salonie zobaczysz to samo :roll:
Jak na dzisiejsze czasy to chyba standard, i stosunkowo łatwo do ogarnięcia.
No i wyglada na to ze zamiast 500tki bedzie yaris w hybrydzie na full opcji tzn selection style+smart w automacie (ponoć pancernym). Ale to na miasto jako uzupelnienie tipo ktore zostaje bo nie ma auta lepszego niz tipo w tjet/lpg w kwestii dynamika vs koszt kilometra i włożony piniondz.
Ale prawdą jest że za 100 kilka zl mamy ceeda też w automacie ktory jednak wyprzedza tipo designem. Imho z wielkim smutkiem marka fiat lekko tonie.
krowka1978
11-06-2023, 14:27
Imho z wielkim smutkiem marka fiat lekko tonie.
Lekko? FIAT już zatonął, przebił się przez dno.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ale prawdą jest że za 100 kilka zl mamy ceeda też w automacie ktory jednak wyprzedza tipo designem.
Wygląd to nie wszystko. Chwila wystarczyła i kiła rozczarowała, dość grubo.
Ale odpowiadajac na pytanie z wątku przy dzisiejszej ofercie bym tipo nie kupił a jednak wspomnianego ceeda gdybym takiego auta potrzebował. Gdybym mial jeszcze raz podjac decyzję z 2017 - tak zrobilbym tak ponownie
Krówka co z Ceedem nie tak? Bo w tym tyg podjęcie decyzji i chciałbym znać wszystkie za i przeciw różnym autom.
krowka1978
13-06-2023, 13:23
Krówka co z Ceedem nie tak? Bo w tym tyg podjęcie decyzji i chciałbym znać wszystkie za i przeciw różnym autom.
Co prawda siedziałem w XCeed, czyli nadmuchany Ceed, ale:
1. Na zewnątrz fajnie, fajne kolory, podoba się.
2. Czar w moim przypadku prysł po wejściu za kierownicę - natychmiastowe rozczarowanie:
- ciasno, od razu poczułem, że to nie to. Jeszcze mniej miejsca nad głową w przypadku szklanego dachu.
- nie trawię kierownicy, która nie jest w osi siedzenia, jest przesunięta w lewo.
- wcześniej na forach widziałem posty, co prawda Sportage, ale 1.6 z GPF - szybko się zapychają filtry. Nie wiem jak w XCeed i czy rozwiązali - na FB KIA krzyczy, że nei dotyczy XCeed, a Sportage marginalnie :tongue
- zabezpieczenie antykorozyjne, po macoszemu, od dołu byle jak.
W moim przypadku nie było sensu dalej oglądać.
Musisz sam dokładnie obejrzeć i pooglądać, podejrzeć fora w temacie problemów z tymi samochodami.
U mnie pierwsze wrażenie przeważyło na minus.
Cena - wyposażenie - tym naganiają do siebie klientów, jednak co z pozostałymi tematami? Gdzieś trzeba oszczędzić.
Ps. Już nie mogę doczekać się odbioru Ateci, od zeszłej środy jest na placu u dilera, dziś lub jutro przegląd 0, a potem formalności, w czerwieni wygląda super :smile: Szybko poszło, 1,5 miesiąca od zamówienia.
Rozważałem kompakta ale na dziś na 90% yaris 4 - to zamiast malucha 500 do jazdy w mieście. Kryteria były proste: >100 KM minimum, ma mało palić, mieć automat ale bezawaryjny (niezbyt prosta sprawa ;-) a ten jest pancerny), mozliwość jazdy w korku na tempomacie adaptacyjnym (tu akurat jest tak sobie bo jak staniemy na dłuzej to trzeba knefel wcisnac albo pyknąc gaz-choć to akurat rozumiem ze względów bezpieczeństwa) i dwustrefową klimę(sam automat bez dwóch stref u mnie nie ma sensu bo mamy z żoną odmienne zapotrzebowanie na ciepło)). I nie mieć silnika wysokiego ryzyka czyli opadają puretechy, ecoboosty czyli fordy, citroeny, peugeoty, avenger i pewni kolejne jego klony. A nie chce czekać kolejne dwa lata jak sie okaże że mała alfa jest z tym gównem albo tylko elektryczna.
DSG też nie jest najlepszą skrzynią na takie potrzeby (jednak sporo jazdy na półsprzęgle). Reszta typu miejsce z tyłu, bagażnik - sprawa marginalna
No i mi ma mi się podobać a ta toyka całkiem fajnie wygląda, polubiłem te krojcowane nieco zabawkowe zegary, razi tylko sterczący tablet (choc go przynajmniej jakoś obudowali). Już wiem że będzie do wygłuszenia (choć na jazdach testowych był zadziwiająco cichy ale "ekszperci" narzekają) i do zabezpieczenia antykorozyjnego ale to już ogarnę. Zacnie przyspiesza - 9,7 s do setki dupy może nie urywa ale sam start i ta część elektryczna bardzo przyjemne. Spaliniak mimo ze ma 9 nie robił takiego wrazenia. Ale corroli na zaminę za kompakta bym nie wziął
krowka1978
13-06-2023, 15:57
DSG też nie jest najlepszą skrzynią na takie potrzeby (jednak sporo jazdy na półsprzęgle).
Na to są patenty, np. wprowadzenie w tryb manualny i zrzucenie na 1, unikanie ciągłego podjeżdżania, a w zamian podjeżdżanie co dwa (może być to wkurzające dla innych, ale już rozumiem, jak widzę takie akcje).
mozliwość jazdy w korku na tempomacie adaptacyjnym
Tego w Atece nie miałem okazji jeszcze sprawdzić, testowa, którą jeździłem, nie miała opcji jazdy w korku, samo ACC działało w korku, ruszał z opóźnieniem, ale i tak trochę strach. W moim jest już opcja, więc ciekawość jest.
tu też nie jest to asystent jazdy w korku tylko "zwykłe" acc działające od zera ale chyba daje radę. Cos takiego mi wystarczy zwłaszcza że jak piszą userzy nie trzeba naciskać gazu wystarczy reaktywować kneflem na kierze. I losowanie skrzynią mnie nie interesuje, pewnie i tak jedzie na prądzie. Dwusprzęgłówka przy najmniejszych prędkościach musi na półsprzęgle jechać bo jak inaczej?
Tym samym wyeliminuję rzecz która mnie najbardziej w jeździe wkurza: zmęczenie nóg, stratę paliwa, zużycie hamulców, sprzęgla itp. Tylko straconego czasu nie odda.
Tu się jakiś gość produkuje:
https://www.youtube.com/watch?v=gAk3Gti-gm4.
ale lepiej widac tu:
https://youtu.be/kX0Mel4wBs8
W sumie to nie wiem czym to sie rózni od ful "asystenta"
Pokazali 600-tkę. To jeszcze 500x to mialo swoj styl w calosci a tu chgw. Elektryczna 500-tka tylko wieksza ale klamki z tipo ;-).
No i stało się ;-/. Moim następnym samochodem nie będzie fiat ani nic z rodziny stellantis. Rok albo wiecej czekania na brennero to kolejne podwyzki cen. Citroeny odpadly na wstępie za nieakceptowalny design,ciekawy bylem peugeota ale po drodze sie napatoczył opel (nigdy nie oglądałem w salonie ostatnich generacji). Wnetrza ktore na fotach wyglądały interesująco na żywo sprawiły że nie czułem się tam fajnie. Lubię jak coś jest urozmaicone ale ilość ostrych krawędzi kątów, trójkątów przytłacza i dla takiego ludka jak ja nie jest przyjemna w odbiorze zarowno w pugu jak i oplu. Sześciaokątna kiera w pugu też jest ok tylko na zdjęciach, ale na żywo nieprzyjemna w użyciu, pomijam odwrotny obrotomierz. Gdyby to bylo ok poczekalbym na nowe wcielenie puretecha na łańcuchu bo obecny też nie jest do zaakceptowania. Zamówiłem więc Yariskę w hybrydzie. Fajna zewnątrz, przyjezniejsza w srodku i jak dotad bez niespodzianek technicznych (oprocz egr-a na zachlorowanym paliwie). Dwustrefowa klima, automat, HUD, asystent jazdy w korku super fotele i design cieszą, niefajna tylko cena ale co dzis jest tanie. Nie sadze zebym zszedl ze spalaniem do 2.8 jak widzialem w jedym filmiku gdy gosc przejechal tak miasto ale 3.5-4 wydaje sie realne. Tipo zostaje jako auto na dluzsze trasy.
Krzycholu
18-06-2023, 11:11
Jechałem niedawno Yaris Cross w hybrydzie.
Autko fajnie się zbiera i mruczy .
Fajny wygląd , jedynie audio mnie trochę rozczarowało , w tipku gra znacznie lepiej ...
Cross juz troche muli bo ciezsza i juz wykracza poza definicje malego autka.. A w kwestii audio jakis kolo od wygluszen pokazal glosniki pioniera jakie tam wsadzają. Magnes wielkosci 5 zlotowki. To jest do ogarniecia bo jak z kazdym autem bede wygluszal i przy okazji (groszowe sprawy) Ale najwazniejsze ze nie ma wad konstrukcyjnych jak ecoboosty, puretechy itp. Nie ma sprzegla, dwumasy, paska rozrzadu(ktory np. musze wymienic teraz tylko dlatego ze mu lata lecą a nie ma przebiegu). Zawsze uwazalem yariski i wgl toyoty za auta dla przedstawicieli i emerytow ale ta ma design calkiem zacny. Tylko cena taka jak 2 szt. tipo kupione w 2017 i trzeba czekac pol roku.
ochkarol
18-06-2023, 20:50
A to wątek o Tipo czy o Yarisie?
Bo już nie ogarniam.
Na marginesie - bez sensu porównywanie Tipo do Yarisa. Może porównać S8 do Pandy?
W dzisiejszych czasach sensu próżno szukać gdziekolwiek. Zwłaszcza w motoryzacji. Jeszcze 5 lat temu można było kupić duże tipo w cenie fabii lub jeszcze mniejszego yarisa, teraz. . . Ech, szkoda szczępić ryja.
Teraz jazda yarisem ma sens z uwagi na koszty eksploatacji chociażby.
Ok stworzylem nowy temat, admina proszę o przeniesienie wpisów na temat aut innych niż tipo.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dobrze jakby admin przeniósł tam początek tej dyskusji
https://fiatklubpolska.pl/tipo-531/czy-nadal-bys-kupil-tipo-jak-nie-czemu-40727/18#post432331
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.