yagii
29-03-2018, 18:17
Witam serdecznie
W moim Stilo 1.6 105km z 2006r wysiadło sprzęgło.. Zostało wymienione w 2017r w maju na oryginalne! ( dla tego rocznika i silnika nie ma zamienników ;( ) kosztowało mnie to wszystko z robocizną 1400zł.. Samo sprzęgło 950zł-widziałem fakturę zakupu. Wczoraj czyli po 10 miesiącach użytkowania nowego sprzęgła wyjeżdżając spod pracy nie mogłem włączyć biegu wstecznego.. Włączyłem go bez problemu na wyłączonym silniku odpaliłem wycofałem wbiłem jedynkę i odjechałem. Z każdym km skrzynia zaczęła chodzić coraz ciężej.. ledwo bo ledwo po 5 km jazdy na jednym biegu doczołgałem się pod dom. Jeszcze na wieczór na wyłączonym silniku przeleciałem całą skrzynię każdy bieg wszedł idealnie. Rano przed pracą zrobiłem próbę na wyłączonym silniku i tu już się pojawił problem. Biegi wchodziły z oporem. Po włączeniu silnika na biegu 1 pomimo wciśniętego sprzęgła samochód delikatnie poruszał się do przodu. Po oddaniu do mechanika i przepatrzeniu całej ścieżki stwierdzono problem z dociskiem sprzęgła... tylko, że ono nie ma śladów zużycia świadczących o nie prawidłowym działaniu. Może ktoś z Was się spotkał z tym ? Możliwe, że to wina sprzęgła? nie przejechałem na nim nawet 8tys km..
W moim Stilo 1.6 105km z 2006r wysiadło sprzęgło.. Zostało wymienione w 2017r w maju na oryginalne! ( dla tego rocznika i silnika nie ma zamienników ;( ) kosztowało mnie to wszystko z robocizną 1400zł.. Samo sprzęgło 950zł-widziałem fakturę zakupu. Wczoraj czyli po 10 miesiącach użytkowania nowego sprzęgła wyjeżdżając spod pracy nie mogłem włączyć biegu wstecznego.. Włączyłem go bez problemu na wyłączonym silniku odpaliłem wycofałem wbiłem jedynkę i odjechałem. Z każdym km skrzynia zaczęła chodzić coraz ciężej.. ledwo bo ledwo po 5 km jazdy na jednym biegu doczołgałem się pod dom. Jeszcze na wieczór na wyłączonym silniku przeleciałem całą skrzynię każdy bieg wszedł idealnie. Rano przed pracą zrobiłem próbę na wyłączonym silniku i tu już się pojawił problem. Biegi wchodziły z oporem. Po włączeniu silnika na biegu 1 pomimo wciśniętego sprzęgła samochód delikatnie poruszał się do przodu. Po oddaniu do mechanika i przepatrzeniu całej ścieżki stwierdzono problem z dociskiem sprzęgła... tylko, że ono nie ma śladów zużycia świadczących o nie prawidłowym działaniu. Może ktoś z Was się spotkał z tym ? Możliwe, że to wina sprzęgła? nie przejechałem na nim nawet 8tys km..