Mam felgi aluminiowe dedykowane do tipo problem z wyważeniem, ponieważ felga z naklejonym ciężarkiem delikatnie trze o zacisk hamulcowy. Może spotkaliście się z czymś takim, czy to odważnik jest przyklejony za blisko rantu felgi, czy może jest za gruby i są innego rodzaju odważniki. Koła wyważałem zimą jak szykowałem sobie je na wiosnę i do teraz leżały w garażu więc u wulkanizatora nic nie wiedziałem dopiero dzisiaj jak założyłem. Może przejeździć trochę to się wytrze, ale to chyba bez sensu. Dodam, że odważniki są wklejone wewnątrz jeden płycej drugi głębiej.Macie jakieś pomysły :confused:

Jeżeli trze ciężarek , to wnioskuję że felga 15".
1.Opcja normalna: Pojechać do dobrej wulkanizacji , oderwać grube ołowiane ciężarki i wyważyć na cienkich stalowych.
2.Opcja budżetowa: Oderwać ciężarki i jeździć bez.:tongue

:) opcja na bogato...alu felgi 17" :) opcjonalnie 16"

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

...opcja na odwaznego...spilowac czesc zacisku...

Zdecydowanie opcja : look s-design 18"

Opcja 16, 17,18 odpada nie stać mnie w końcu jeżdżę tanim i budżetowym tipo, coś mam pecha do tego auta. Wydaje mi się, że te ciężarki nie są ołowiane bo są bardzo twarde, a ołów jest miękki. Idę się napić bo nie chce mi się już narzekać na to wszystko.

Jak miał być tani to po wywalasz kasę na alusy?

Trzeba kupować oryginalne alufelgi a nie jakieś niby dedykowane do tipo o innych prametrach

...opcja ratunkowa na Adama Slodowego...zrob to sam...wymiana z tarczowych na bebnowe...
...no dobra dosc tych nic nie wnoszacych podpowiedzi...chlop z rozpaczy jeszcze tu nam sie rozpije a jezdzic sie chce...oddaj te alusy kup stalowe i do tego ladne kolpaki :) chyba ze faktycznie spilowanie zacisku cos da zalezy ile tego bedzie (zeby nie bylo na mnie) lub alu felge przetoczyc na tokarni...w obu przypadkach czynnosci niebezpieczne...ostatecznie sprzedac caly komplet felge i opone zakupic alu 16''+opona :)

Dokup dystanse koszt nieduży a dobry efekt. U mnie było wszystko OK dopóki nie zrobiłem wymiany klocków na nowe.(seicento). Zacisk nieco poszedł na zewnątrz. Dystanse 10mm załatwiły sprawę.

Trzeba kupować oryginalne alufelgi a nie jakieś niby dedykowane do tipo o innych prametrach

Zeby w oryginalach byly jakies fajne to ok chyba ze ktos woli emeryckie felgi to kupi w aso.

Zeby w oryginalach byly jakies fajne to ok chyba ze ktos woli emeryckie felgi to kupi w aso.
Emeryckie to takie, co pasują do kapelusza, a sportowe dodają 20KM?

Otóż to, kurde musze do oryginalnych felg kapelusz dokupić...

Emeryckie to takie, co pasują do kapelusza, a sportowe dodają 20KM?

Poprostu wg mnie felgi tipo (oprocz s design) sa slabe. Nie oem mozna znalezc lepsze. Gdybym mogl kupic auto bez kol ( same opony) to alusy swoje bym dostarczyl. 🤣

Trze już coraz mniej, zdjąłem koło tylko muska po ciężarku, słyszalne już coraz mniej dziś tylko przy otwartej szybie. Podjadę do wulkanizacji bo wydaje mi się, że ten ciężarek można trochę przesunąć w głąb felgi, ale nie wiem czy tak się robi.

Podjadę do wulkanizacji bo wydaje mi się, że ten ciężarek można trochę przesunąć w głąb felgi, ale nie wiem czy tak się robi.
Można , tylko im ciężarek jest dalej od krawędzi felgi od, tym większą musi mieć masę. Ale to już podpowie wyważarka po ustawieniu gdzie będzie klejony ciężarek.

Można , tylko im ciężarek jest dalej od krawędzi felgi od, tym większą musi mieć masę. Ale to już podpowie wyważarka po ustawieniu gdzie będzie klejony ciężarek.

Byłem wyważyli na nowo wszystko działa jak należy nic nie hałasuje. Mój błąd był taki, że zimą wulkanizator zakładał i wyważał letnie opony nie widząc auta, chciałem mieć gotowe na wiosnę, a tu zonk:smile: