operan
25-02-2018, 17:04
Witam. Przykra dla mnie, ale mo¿e byæ pouczaj±ca dla innych historia. W grudniu przy przebiegu licznikowym ok. 255 000 km, podczas normalnej jazdy pojawi³y siê stuki w silniku, spad³a moc.Po zdjêciu g³owicy okaza³o siê, ¿e denka wszystkich t³oków oraz g³owica podziobane s± przez drobne od³amki i kulki z ³o¿ysk. Podobne uszkodzenia w turbinie. Ponadto wy³amany klin na dolnym kole rozrz±du. Po zdjêciu kolektora ss±cego okaza³o siê, ¿e posypa³y siê ³o¿yska i bie¿nie ³o¿ysk na których osadzone s± o¶ki klapek steruj±cych. Regenerowany kolektor kupi³em trzy i pó³ roku temu w firmie Jabol z Kamiennej Góry, rekomendowanej na forum Vectry. Wygl±da³ bardzo solidnie. Przejecha³em od tego czasu 66 tys. km. Nie jest wykluczone, ¿e ³o¿yska zaczê³y sypaæ siê wcze¶niej, bo po 38 tys. od wymiany kolektora pad³a turbina, za³o¿ona nowa po 1000 km ponownie zastrajkowa³a i zosta³a w ramach gwarancji wymieniona na now±. Nie dowiedzieli¶my siê, co by³o powodem uszkodzenia turbin. Kilka miesiêcy temu zauwa¿y³em, ¿e widoczna czê¶æ kolektora ss±cego pod listw± ³±cz±c± klapki jest mocno zabrudzona nagarem i olejem, ale listwa porusza³a wszystkimi klapkami. Nie sprawdzi³em, czy jest przedmuch. Chcia³em doczekaæ do wymiany rozrz±du za 20 tys. km. Rozwa¿a³em wymianê silnika, ale obawia³em siê w co¶ w³adowaæ, bo prawda jest taka, ¿e wszystkie diesle maj± ju¿ dobrze powy¿ej 200 tys. Poniewa¿ pasuje mi ten samochód i zamierzam dalej nim je¼dziæ zdecydowa³em siê na remont. Przyznajê, ze koszt przerós³ moje oczekiwania, wyniós³ 18,5 tys. z³, ale bylem ju¿ konsekwentny i zosta³o wymienione wszystko, co by³o potrzebne. Zregenerowana g³owica, nowe wtryski, t³oki, turbina z przewodem doprowadzaj±cym olej, termostat, czujnik ci¶nienia do³adowania, kompletny rozrz±d i sporo ró¿nych dupereli, uszczelek itp. Oczywi¶cie zlikwidowa³em klapki w kolektorze - otwory zosta³y zaspawane. Mam teraz (prawie) nowy silnik, pracuje cichutko i cieszê siê nim. Nauczk± dla mnie ( i dla mojego mechanika ) ¿e w regenerowanym kolektorze, który wygl±da³ solidnie okaza³o siê ¿e s± kiepskiej jako¶ci ³o¿yska, na dodatek prawdopodobnie wklejone. Drugi wniosek, ¿e nale¿a³o sprawdziæ stan kolektora, kiedy zauwa¿y³em na nim nagar i olej. Przy okazji remontu zosta³y zweryfikowane g³adzie cylindrów - w idealnym stanie, z widoczn± siatk±. Podobnie panewki korbowodowe. Pewnie jest to zas³ug±, ¿e je¼dzi³em na dobrym oleju -Liqui Moly i zmienia³em co 11 - 12 tys. Za³±czam zdjêcie kolektora przed jego za³o¿eniem przed trzema laty i zdjêcia uszkodzeñ. Je¿eli który¶ z Kolegów je¼dzi na takim kolektorze niech bacznie go obserwuje. Pozdrawiam wszystkim posiadaczy Cromy