Witam wszystkich zainteresowanych,

Wiosną/latem zaobserwowałem, że turbo poci się na wężu idącym do intercoolera. Nie było to wielkie upocenie więc nie zwracałem na to uwagi.
Znajomy mechanik twierdził, że turbo może trochę puszczać oleju przy przeładowaniu i nie należy się tym przejmować.

Podczas ostatniej wymiany oleju zdejmowałem osłonę silnika i zauważyłem, że właściwie to turbo poci się znacznie wyżej, z przekroju.
Silnik ma przejechane 170k km, nie odczuwam żadnego spadku mocy, silnik nadal ładnie się kręci.

Czy ktoś z Was miał taką przypadłość w swoim T-Jet?

Zastanawiam się nad kwestią czyszczenia separatora oleju/odmy.
Dziś odpiąłem wąż odprowadzający olej do dolotu (przed turbo) i na włączonym silniku czuć było podciśnienie z kolektora przy zatykaniu "wylotu" z separatora. Czy przy zaciśnięciu węża podciśnienia z kolektora na wylocie z odmy nie powinno się coś pojawić? Gdy zacisnąłem wąż nie było ani podciśnienia ani wzrostu ciśnienia wypychającego palec. Skoro jest to odpowietrzenie skrzyni korbowej to nie powinno "dmuchać" przy zaciśnięciu podciśnienia z kolektora?

No i tutaj nasuwa mi się kolejne zagmatwane pytanie - czy ewentualne zatkanie odmy może powodować wzrost ciśnienia oleju i skutkować wypchaniem oleju przez turbo?

Problem rozwiązany.
Okazało się, że winowajcą był nadmiar oleju (200ml) i część wywaliło przez odmę do dolotu przed turbo.
Teraz poziom oleju jest o około 1mm wyższy niż kreska na spłaszczonej części bagnetu i jest OK.