Kolejny mankament który mnie irytuje: stilo podczas ruszania na 1 biegu w koncowej fazie odpuszczania sprzęgła czasami zacznie mocno trzepać, dosłownie samochód się trzęsie.

Jakieś pomysły? tutaj nie ma dwumasy, sprzęgło jest chyba sterowane hydraulicznie, zapowietrzenie ? O poduszkach czytałem, sprawdzę

Poza tym samochodzik jeździ ślicznie cicho gładko, silnik przyspiesza bez żadnych niepokojących objawów, jednak powoli tracę cierpliwość...

Sprawdź łącznik skrzyni biegów, tz. lizak.

Dziwnie się to zachowuje, dzisiaj wyjechałem rano,14 km przez miasto i nie było żadnych objawów, postałem 1 godzine pod blokiem, pojechałem w powrotną drogę i po paru km objawy wróciły.
W ASO fiat powiedzieli że raczej sprzęgło, sprawdzili też łapę i ~~nie wiedzą, profilaktycznie za tydzień wymienie łapę.

Na wstecznym też czasami trzepie.

Najprawdopodobniej poduszka za którą jest podwieszona skrzynia biegów. Mialem też zużytego lizaka ale jego wymiana nie przyniosła żadnych zmian przy ruszaniu na ciepłym silniku.

zaraz zaraz, tzn oprócz łapy tej od spodu należy też sprawdzić/wymienić poduszkę tą gdzieś koło akumulatora?

Kurde to na 99% nie jest problem mechaniczny tylko elektryka/elektronika, dzisiaj od rana przez 3 godziny jeździłem po mieście, w korkach, postoje w marketach i ZERO objawów, samochodzik chodzi jak złoto, potrafiłem ruszyć nie przekraczając 1000obrotów tylko delikatnie muskając pedał gazu.

Rano przed wyjazdem poodłączałem kilkukrotnie wtyczki komputera sterującego, wyjąłem MAP sensora (bo tydzień temu wywaliło mi 2x P0106), przemyłem map sensor benzyną ekstrakcyjną - był troche brudny.
Tak mnie natchnęło po oglądnięciu tego: https://www.youtube.com/watch?v=5XiQ8J8NOa8

Inny czynnik to że dzisiaj jest sucho i bez opadów a wczoraj padał deszcz ze śniegiem...

Mam cos podobnego w oplu astra g. Raz jezdzi jak po masle. A raz trzepie nim strasznie. Tez podejrzewam elektryke, bo mechanicznie nic nie dojrzalem. Wymienialem cewke zaplonowa, bylo lepiej ale po jakims czasie znowu wrocilo trzesienie przy ruszaniu. Zobacz ten filmik. Masz cos w podobie?

https://youtu.be/HuATPeLaxoM

Identycznie!

No to moze byc cos ze sterownikiem, ewentualnie jakies problemy z kablami.

Dzisiaj mokro deszcz i zero problemów, odpukać oby tak dalej. Objawy na razie nie wystąpiły.

Wiec moze byc cos z wiązka przewodow zaplonowych, wysokiego napiecia.

Mam cos podobnego w oplu astra g. Raz jezdzi jak po masle. A raz trzepie nim strasznie. Tez podejrzewam elektryke, bo mechanicznie nic nie dojrzalem. Wymienialem cewke zaplonowa, bylo lepiej ale po jakims czasie znowu wrocilo trzesienie przy ruszaniu. Zobacz ten filmik. Masz cos w podobie?

https://youtu.be/HuATPeLaxoM

Tak miałem w swoim Stilo. takie chamskie szarpanie budą przy ruszaniu. Przyczyną ja pisałem wcześniej była niesprawna poduszka skrzyni biegów ( choć na oko wyglądała idealnie). robota na max 2 godziny i od tamtej pory spokój ( z 3 lata). tak wygląda ta poduszka w stilo
31177

Ewidentnie poducha. Złap za silnik rączkami i pobujaj go w przód i tył.

Jesli według Was to poduszka. To jak wytlumaczyc, ze nie ma reguly kiedy szarpie, a kiedy nie. W stilo wymienialem rozniez ta poduszke pod aku, jednak ona miala poprostu wade fabryczna, pozniej podobno byla akcja serwisowa wymiany jej.
Ale gdyby to byla poduszka silnika to auto telepalo by za kazdym razem, i przy gaszeniu tez by bardziej zatelepalo.

Absolutnie to nie jest żadna z poduszek, tylko elektronika/elektryka/sterowanie
Do dzisiaj samochód działa wręcz idealnie żadnych objawów trzepania.

albo elektryka jest marnej jakości bo np wczoraj wywaliło mi błąd oświetlenia Check LHS light - pin w wtyczce tylnego światła się zgrzał - po przeczyszczeniu działa OK
albo po prostu samochód ma swoje lata i zaśniedziałe złącza powodują fajerwerki w objawach

Delikatnie objawy wczoraj wróciły, w znacznie mniejszym stopniu ale jednak, zauważyłem też że wówczas ciężko jest ruszyć bez dodawania mocniej obrotów tak do 1700 bo silnik ma tendencje do gaśnięcia.

Hehe no bez kitu ja wczoraj w astrze tez mialem szarpanie, a poprzednio jezdzila calkiem ok. Kurw...Moze te auta są meteopatami czy jak? i im sie na zmiany pogody jebie ;)

Masakra, problem jest nadal, wszystkie marki, wszystkie silniki, dizle, dostawczaki i ciągle żadnego konkretnego rozwiązania, np tu identico inny samochód i silnik
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=326644

Doszukuj sie dalej. Powodzenia...

Jak elektryczny problem, to może włącznik pod pedałem sprzęgła? włącznik ma wpływ na obroty silnika przy zmianie biegu czy ruszaniu.

Znalazłem rozwiązanie, jestem genialny :)

nie sprzęgło
nie poduszki...

Czyli co było?

Nie wiem co ale gdy trzepanie się pojawia to wystarczy zgasić silnik, otworzyć korek paliwa, zamknąć korek paliwa i silnik chodzi jak złoto, trzepanie znika na długi czas.

Być możne ma to związek z pochłaniaczem oparów paliwa, bądz zatkane odpowietrzanie baku.

i związane na pewno z tym problemem o którym pisałem (klepiący zawór w dolocie):
http://fiatklubpolska.pl/stilo-444/stilo-delikatny-klekot-1-6-16v-40128/

tylko że ja wymieniłem ten zawór na inny sprawny, być może klepanie spowodowane jest zatkaniem gdzieś (zagięciem rurki)