Witam wszystkich! Podpowiedzcie od czego zacząć poszukiwania w następujących problemach:

1) Słabe hamulce tył
Po rozebraniu bębnów wszystko ładnie wygląda tzn. cylinderek ładnie chodzi nie ma wycieku, szczęki jak nowe. Ręczny hamulec żyleta a noży tragedia...Po wciśnięciu na max na oblodzonej drodze lokuje mi przednie koła (nie ma ABS) a tył toczy się dalej.

2) Szarpanie
Mam taki objaw jak na zimny silniku zaczynam jazdę i zaraz po ruszeniu z 1 biegu odpuszczę gaz to zaczyna się szarpanie tak jakby odcinało paliwo robi mi kangurki. Po dodaniu gazy jedzie normalnie.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Nie wiem jak to jest dokładnie bo nie wnikałem nigdy ale siła hamowania największą jest zawsze na przednie koła, stąd może być to słabsze hamowanie tyłu.

Co do kangura na jedynce, to jest silnik 8V, mam taki sam. Przy ruszaniu musi być przynajmniej te 1800-2000 obrotów, nawet lepiej jest dać po garach nawet do 3k obrotów aniżeli mulić silnik spokojnym ruszaniem.

Wysłane z mojego Xperia M2 przy użyciu Tapatalka

1) Tak, ale gościu na przeglądzie mi powiedział, że tył słaby i trzeba to poprawić bo następnym razem nie podbije przeglądu...
2) Przy ruszaniu jest OK, ale jak już ruszysz i zaczynasz się toczyć to właśnie wtedy zaczyna szarpać...

Może masz za duży odstęp szczęk od bębna. Jak szarpania nie ma na wyższych biegach, to tak zostaw. U mnie jest podobnie.

szarpanie na wyższych biegach jest raczej normalne u mnie tak przynajmniej jest;)