anclabocian
08-02-2018, 19:37
Witam !
Mam problem z instalacją LPG STAG4, tzn. kłopoty objawiają się tak, że mimo pełnej butli gazu samochód samoczynnie przełącza się na PB.
Przy uruchomieniu silnika pracuje na benzynie, do momentu aż się nagrzeje, przełącza się na LPG, natomiast przejadę jakieś 1-2 kilometry i gaz wyłącza się (kontrolka zaczyna mrugać powoli lub czasem mruga szybko oraz pojawia się dźwięk sygnalizujący brak paliwa w butli).
Czasem pomaga ponowne uruchomienie silnika lub wyłączenie LPG na przycisku i ponowne włączenie.
Ponad tydzień temu byłem u "fachmana" - podłączył auto pod kompa, stwierdził, że coś tam poustawiał i rzeczywiście przez ten tydzień problemu nie było (przynajmniej nie tak często). Pan zażyczył sobie za tą usługę 50 zł.
Od trzech dni ponownie zauważam dokładnie ten sam problem, dzisiaj w drodze do pracy udało mi się może przejechać 500 metrów na LPG..
Nie wiem, czy mam wrócić do tego samego fachowca czy jednak szukać innego, nie mam zamiaru co tydzień wydawać 50 zł na chwilową poprawę
:confused:
Podejrzewacie co może być problemem?
Dodaję, że instalacja jest w miarę nowa, założona ponad rok temu.
Pozdrawiam
Mam problem z instalacją LPG STAG4, tzn. kłopoty objawiają się tak, że mimo pełnej butli gazu samochód samoczynnie przełącza się na PB.
Przy uruchomieniu silnika pracuje na benzynie, do momentu aż się nagrzeje, przełącza się na LPG, natomiast przejadę jakieś 1-2 kilometry i gaz wyłącza się (kontrolka zaczyna mrugać powoli lub czasem mruga szybko oraz pojawia się dźwięk sygnalizujący brak paliwa w butli).
Czasem pomaga ponowne uruchomienie silnika lub wyłączenie LPG na przycisku i ponowne włączenie.
Ponad tydzień temu byłem u "fachmana" - podłączył auto pod kompa, stwierdził, że coś tam poustawiał i rzeczywiście przez ten tydzień problemu nie było (przynajmniej nie tak często). Pan zażyczył sobie za tą usługę 50 zł.
Od trzech dni ponownie zauważam dokładnie ten sam problem, dzisiaj w drodze do pracy udało mi się może przejechać 500 metrów na LPG..
Nie wiem, czy mam wrócić do tego samego fachowca czy jednak szukać innego, nie mam zamiaru co tydzień wydawać 50 zł na chwilową poprawę
:confused:
Podejrzewacie co może być problemem?
Dodaję, że instalacja jest w miarę nowa, założona ponad rok temu.
Pozdrawiam