Tomi777
05-02-2018, 18:31
Witam wszystkich!
Od niedawna mam stilo 1.6 16V, przebrnąłem przez problemy z aktywatorami nawiewu (wymieniłem wszystkie climatronic:) ale zauważyłem (usłyszałem) delikatny klekot silnika dlatego zwracam się do Was o pomoc.
Ogólnie moje stilo jest we wzorowym stanie, ma przejechane niewiele bo 92tys, silnik ma moc i równo pracuje jednak po delikatnym naciśnięciu pedału gazu rozpoczyna się cichy równomierny stuk z okolic pobliża alternatora/rozrządu (lewa górna część silnika patrząc od przodu). W kabinie tego praktycznie nie słychać.
Bardzo podobny klekot do tego z filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=hDw4lRNl5A4
ten klekot pojawia się tuż po przekroczeniu 1000obr i chyba znika powyżej 2500obr.
klekot jest równomierny tzn jego częstotliwość jest stała mimo że obroty się zmieniają, odjęcie gazu i natychmiast znika, nie wiem czy to po prostu ten typ tak ma i czy się przejmować
na biegu jałowym chodzi cichutko jak nowy silnik, acha: na zimnym praktycznie nie ma tego efektu
przeczytałem sporo tematów ale tu nic nie pasuje bo klekot jest równomierny tzn gdyby to był mechaniczny problem panewka/zawór to zmieniała by się częstotliwość klekotania
rozrząd kompletny bez pompy wymieniony niedawno w ASO fiat (łącznie z olejem i filtrem)
pozdrawiam
Tomek
Od niedawna mam stilo 1.6 16V, przebrnąłem przez problemy z aktywatorami nawiewu (wymieniłem wszystkie climatronic:) ale zauważyłem (usłyszałem) delikatny klekot silnika dlatego zwracam się do Was o pomoc.
Ogólnie moje stilo jest we wzorowym stanie, ma przejechane niewiele bo 92tys, silnik ma moc i równo pracuje jednak po delikatnym naciśnięciu pedału gazu rozpoczyna się cichy równomierny stuk z okolic pobliża alternatora/rozrządu (lewa górna część silnika patrząc od przodu). W kabinie tego praktycznie nie słychać.
Bardzo podobny klekot do tego z filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=hDw4lRNl5A4
ten klekot pojawia się tuż po przekroczeniu 1000obr i chyba znika powyżej 2500obr.
klekot jest równomierny tzn jego częstotliwość jest stała mimo że obroty się zmieniają, odjęcie gazu i natychmiast znika, nie wiem czy to po prostu ten typ tak ma i czy się przejmować
na biegu jałowym chodzi cichutko jak nowy silnik, acha: na zimnym praktycznie nie ma tego efektu
przeczytałem sporo tematów ale tu nic nie pasuje bo klekot jest równomierny tzn gdyby to był mechaniczny problem panewka/zawór to zmieniała by się częstotliwość klekotania
rozrząd kompletny bez pompy wymieniony niedawno w ASO fiat (łącznie z olejem i filtrem)
pozdrawiam
Tomek