Hak jaki jest każdy wie, ale pytań jest i będzie wiele.

Jakiej firmy macie haki?
Montowane już podczas zamawiane auta, czy dokładane później?
Montowane w ASO, czy gdzieś tam w firmie X ?
Ciągniecie przyczepę raz do roku, czy może co tydzień i jakie macie odczucia?
Jaki rodzaj przyczepy? Masa / DMC / z hamulcem czy bez?
Jaki macie silnik i czy Wasze Tipo bardzo płacze?

Przypominam, że maksymalna prędkość zestawu osobówki z przyczepą to 80 km/h, więc nie chodzi o przechwałki, ile to ja nie pojadę z przyczepą...


------------------------------------


Do tej pory jeździłem volvo 2,5 TDI z mocą 140 km i przyczepa nawet nie była zauważalna, ale volviak idzie za jakieś 2 miesiące na sprzedaż lub złom i będę postawiony przed potrzebą montażu haka...w dowodzie TIPO HB wbite DMC przyczepy mam 1200 z hamulcem i 500 bez. Silnik 1,4 95 KM więc potwór to nie jest.

Przyczepa będzie używana raczej do wożenia raz kiedyś na dystansie DO 50km towarów takich jak drewno, jakiś cement itp. itd. - wszystko czego nie chciałbym wozić w bagażniku, a nie planuję tego wozić codziennie tylko raz kiedyś - od kilku razy w miesiącu po raz na kilka miesięcy. Mam teścia z autem dostawczym, ale nie chcę mu co 5 minut dupy zawracać i mniejsze transporty chciałbym zabrać na siebie.


Może ktoś ma już hak, lub planuje tak jak ja założyć, a temat pomoże nie tylko mi, a innym w przyszłości.

Zapraszam do rozmowy :-)

Auto hak ze słupska z końcówka wypinaną wertykalnie i wiązka erich jeager hak 850, wiązka 400 i montaż w aso jakiś czas po zakupie i odbiorze choć hak miałem jeszcze zanim auto do Polski trafiło bo długo z aso „debatowałem” o cenie montażu.

Haka nie używałem i nie wiem kiedy będę używał, po prostu zawsze chciałem mieć na wszelki wypadek.

Auto Hak Słupsk, zamontowany w ASO przed wydaniem auta, w sumie ok. 1kzł. Demontaż końcówki wymaga odkręcenia 2 śrub, gniazdo el. chowa się w zderzaku. Na haku wożę rowery (max kilka razy w roku), a od czasu do czasu jak muszę przewieźć coś większego, to wypożyczam małą przyczepkę. Problemów brak, może poza cofaniem z przyczepką, ale to nie kwestia sprzętu tylko kierowca dupa :mrgreen: W przypadku przyczepy z plandeką, przy prędkościach rzędu 70km/h już czuje się opór powietrza, ale nie ma tragedii (silnik podstawowy).

Dzięki za odpowiedzi i dobrze Cie widzieć kjk (dawno na fora nie zaglądałem) ...kiedy tyś natrzaskał ponad 1000 postów :o to nie temat o postach i niech taki pozostanie.

Wracając do tematu to też myślę nad najprostszą wersją - montaż na śruby. Przyczepy nie targam codziennie, a posiadam garaż i dokręcenie haka kilka minut przed wyjazdem to nie jest problem, gdzie teraz musiałem dwa dni wcześniej zaplanować wszystko, aby podładować akumulator w nieużywanym volvo, by odpaliło po mrozach do przejechania 2 kursów z przyczepą i znowu będzie stało i czekało na kurs.


Obecnie takim czymś się poruszam jeśli muszę.

30934

Faktycznie, w warunkach garażowych montaż/demontaż haka na śruby to kilka minut. Jadąc z ogonem jak na Twoim zdjęciu powyżej, z przepisową prędkością, praktycznie nic nie poczujesz. Jak załadujesz z głową 500kg kostki brukowej, będzie ciężej ale też bez problemu pojedzie.
Te 1000 postów to musi być jakiś błąd systemu ;-) Pozdrawiam.

30941

Z tego co sie orientuję w momencie montażu haka po za ASO następuje utrata gwarancji , bez względu na markę ;)

Z tego co sie orientuję w momencie montażu haka po za ASO następuje utrata gwarancji , bez względu na markę ;)
To może dotyczyć np. korozji w miejscu mocowania haka albo uszkodzenia instalacji elektrycznej w miejscu wpięcia wiązki el. ale nie całej gwarancji na samochód!

ale nie całej gwarancji na samochód!
Co poniektórzy dealerzy, będą zwalać awarię cewki zapłonowej na montaż czujników parkowania - bo ingerencja w instalację elektryczną auta. Oczywiście można walczyć (rzeczoznawcy, sąd itd.) ale gra zazwyczaj warta świeczki.

Co poniektórzy dealerzy, będą zwalać awarię cewki zapłonowej na montaż czujników parkowania - bo ingerencja w instalację elektryczną auta. Oczywiście można walczyć (rzeczoznawcy, sąd itd.) ale gra zazwyczaj warta świeczki.
W gwarancji stoi coś o modyfikacji auta i jeżeli modyfikacja spowoduje wystapienie usterki wyłączone jest to z gwarancji. Teraz kwestia udowadniania. I
Drugą sprawą jest ASO chcąc zarobić na naprawie gwarancyjnej (bo dostaje za to djeńgi od importera) może "nie zauważyć" modyfikacji. No więc nie jest tak że zakładając hak tracisz gwarancję na całe auto.
Dla zoabrazowania na przykład- do alfy założyłem gaz poza ASO i na gwarancji potem były robione cztery rzeczy: zlazł pseudo chrom ze znaczka, pseudo satyna z ramki reflektora, zaczęły chrupać łozyska mcpersonów (niedługo po naprawie znów i tak chrupią do dziś) i zacinał się pas. Przy żadnej z tych napraw nikt się nie czepiał LPG założonego poza ASO.

To może dotyczyć np. korozji w miejscu mocowania haka albo uszkodzenia instalacji elektrycznej w miejscu wpięcia wiązki el. ale nie całej gwarancji na samochód! masz ingerencję w elektronikę auta ,co za tym idzie tracisz gwarancję

masz ingerencję w elektronikę auta ,co za tym idzie tracisz gwarancję
Co rozumiesz przez "ingerencję w elektronikę" ?

Z tego co sie orientuję w momencie montażu haka po za ASO następuje utrata gwarancji , bez względu na markę
Pokaż mi taki zapis w instrukcji obsługi samochodu , lub karcie gwarancyjnej. Ja znalazłem tylko:

W przypadku instalowania haka
holowniczego z rynku części
zamiennych montaż powinien być
przeprowadzany przez wykwalifikowany
personel.

Ja montowałem u siebie hak automat wertykalny BRINK-a z dedykowaną wiązką i modułem. Montowałem sam , jako że jestem wykwalifikowany z papierami. Robiłem już jedną naprawę gwarancyjną związaną z elektryką (moduł czujników cofania), które notabene współpracują u mnie z modułem haka , który je rozłącza i jest wpięty jednym przewodem w kostkę przyłączeniową. Teraz mam otwarte zlecenie na drugą naprawę związaną z elektryką i czekam na części (przestało się ściemniać lusterko fotochromatyczne) i jakoś gwarancja działa.
Jeżeli zamontowany jest homologowany hak , montaż jest przeprowadzony poprawnie i podłączony zgodnie ze schematami , nikt nie ma prawa wyłączyć , lub ograniczyć Ci gwarancji.


Drugą sprawą jest ASO chcąc zarobić na naprawie gwarancyjnej (bo dostaje za to djeńgi od importera)
ASO najlepiej nic by nie robiło na gwarancji , bo na tym zarabia się najmniej. Stawki za roboczogodzinę gwarancyjną są czasami śmieszne. A do tego jeszcze milion papierologji , zestawień , claimów , przechowywania do weryfikacji wymienionych części zamiennych itp.

Nie mam nowego Fiata tylko Hyundaia , i hak musiałem montowac w ASO , może we Fiacie jest inaczej ...

Dyrektywa GVO obowiązuje niezależnie od marki pojazdu.

Właśnie mówię Ci, że się upierali, że sam hak to nic takiego, ale jest przecież wiązka, którą trzeba podłączyć i wtedy jeśli auto jest na gwarancji następuje jej utrata, dostałem dobrą cenę tonie drążyłem tematu

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

7. Utrata gwarancji.
Utrata prawa do napraw gwarancyjnych następuje w przypadku:
7.1. Dokonania jakichkolwiek przeróbek i modyfikacji bez wcześniejszej
zgody Gwaranta. Ewentualny wniosek należy składać u Sprzedawcy.

Przeciez logiczne, że nie wyrażą zgody,skoro sami wykonują taką usługę

Ale Ty nic nie przerabiasz , ani nie modyfikujesz. Montujesz dodatkowe wyposażenie , które posiada wszystkie atesty , jest homologowanie i przeznaczone do konkretnego modelu samochodu.
Mogą się jedynie przyczepić do tego , jeżeli coś zostanie uszkodzone w wyniku nieprawidłowego montażu.

Nie obraź się giannini. Ale to w teorii. W praktyce jak opisałem wcześniej - z życia wzięte: awaria cewki zapłonowej spowodowana ingerencją w instalację elektryczną auta przez montaż czujników parkowania. I potem zabawa w rzeczoznawców, sądy pierdzielenie. Na końcu będziesz miał rację. Pytanie czy warto przez rok/dwa walczyć i nie dotykać przez ten czas auta i na końcu mieć auto zastałe po gwarancji.

Pytanie czy warto się przepychać za 200 - 300 zł.

W salonie usłyszałem tak: dopóki nie odbiorę auta ceny akcesoriów możemy negocjować , jak wyjadę z salonu wracamy do cen sztywnych (sztywna cena haka odpinanego dedykowanego do Tucsona 2499, ja zapłaciłem 1099 )

z życia wzięte: awaria cewki zapłonowej spowodowana ingerencją w instalację elektryczną auta przez montaż czujników parkowania.
Fiat Prime , nie obraź się , ale to Ty osobiście miałeś taki przypadek , czy to jedna z "urban legend" opowiedziana przez kolegów na postoju ? Nie wierzę , żeby nawet średnio rozgarnięty doradca serwisowy , nie mówię już o kierowniku serwisu ASO , wydał Ci coś takiego na piśmie i podpisał się pod tym. A jak masz tak umotywowaną odmowę naprawy gwarancyjnej na piśmie , to chętnie ją przeczytam.

Powiem tak, ja dla świętego spokoju zamówiłem od razu z hakiem ... bez kombinacji i drapania po sądach

Fiat Prime , nie obraź się , ale to Ty osobiście miałeś taki przypadek , czy to jedna z "urban legend" opowiedziana przez kolegów na postoju
Nie, 3ci nowy samochód i doświadczenie w temacie. I taksówka to nie "postój". Jakbym stał na postoju bym nie jeździł kolejnym nowym samochodem.

I taksówka to nie "postój".
Teraz tak , kiedyś nie. Pasażera brało się głównie z postoju (miałem krótki epizod jako taksówkarz w 91/92 roku). Teraz są korporacje , radia , smartfony , tablety itp. Kiedyś postój i CB radio. Człowiek się nasłuchał różnych urban legend od dziadków taksówkarzy na postoju. I nadal chętnie zobaczę tą odmowę naprawy gwarancyjnej cewki , może być na PW żeby nie śmiecić w HAKU.

Ale takich rzeczy nawet jak maja miejsce nikt na papier nie daje bo to potem bat na własne plecy odmawiającego. Takie odmowy to tyli na gębę robią cwaniaki...

Powiem tak, ja dla świętego spokoju zamówiłem od razu z hakiem ... bez kombinacji i drapania po sądach
Co pamiętam jak zamawiałem auto cena haka coś koło 2300 była,niby dużo ale 8 lat temu coś koło 1800 dawałem przy Linei ,teraz lekko żałuję że nie doposażyłem jak dałem 69 to starczyło by na 71 tyś ,potrzebuje coś przewieżc średnio 1 raz na 2 miesiące ,pożyczam autko od rodziny ale przy przeglądzie zorientuję się za ile by założyli

tipomirek napisałem wcześniej, że zapłaciłem 1099 pln ;)

Ale Ty nic nie przerabiasz , ani nie modyfikujesz. Montujesz dodatkowe wyposażenie , które posiada wszystkie atesty , jest homologowanie i przeznaczone do konkretnego modelu samochodu.
Mogą się jedynie przyczepić do tego , jeżeli coś zostanie uszkodzone w wyniku nieprawidłowego montażu.

A jak je montujesz? Masz seryjnie wtyczke z napisem HAK i tam wpinasz swoje dodatkowe wyposazenie? Czy instalujesz je czy jak to sobie nazwiesz, montujesz, lutujesz czy skręcasz na drucik wiązkę. Wpinasz sie w obwód, kostke czy kabelek i to jest ta ingerencja. Wiem, ze to głupie bo pan z ASO robiąc te same czynnosci robi to zgodnie ze sztuką ale takie sa niestety zalety/wady gwarancji ktorą daje producent i moze sobie ją określić jak chce a czy to akceptujesz czy nie to sprawa indywidualna

A jak je montujesz? Masz seryjnie wtyczke z napisem HAK i tam wpinasz swoje dodatkowe wyposazenie? Czy instalujesz je czy jak to sobie nazwiesz, montujesz, lutujesz czy skręcasz na drucik wiązkę. Wpinasz sie w obwód, kostke czy kabelek i to jest ta ingerencja. Wiem, ze to głupie bo pan z ASO robiąc te same czynnosci robi to zgodnie ze sztuką ale takie sa niestety zalety/wady gwarancji ktorą daje producent i moze sobie ją określić jak chce a czy to akceptujesz czy nie to sprawa indywidualna

Można kupić dedykowaną wiązkę z gotowymi rozgałęzionymi wtyczkami, bez żadnego lutowania. Wpinasz plug&play i działa. Więc z taką wiązką nie ma ingerencji...zostaje tylko podcięcie zderzaka. Kruczek....cena.

Można kupić dedykowaną wiązkę z gotowymi rozgałęzionymi wtyczkami, bez żadnego lutowania. Wpinasz plug&play i działa. Więc z taką wiązką nie ma ingerencji...zostaje tylko podcięcie zderzaka. Kruczek....cena.dalej nie rozumiesz , czy auto jest fabrycznie wyposażone w taką instalacje ?? Jeśli nie to jest to ingerencja ... zadzwoń do ASO to Cie pojaśnią , zadzwoń do Fiat Polska usłyszysz to samo

dalej nie rozumiesz , czy auto jest fabrycznie wyposażone w taką instalacje ?? Jeśli nie to jest to ingerencja ... zadzwoń do ASO to Cie pojaśnią , zadzwoń do Fiat Polska usłyszysz to samo

OK, fabrycznie nie jest, ale nie naruszasz konstrukcji samochodu. Tak jak z rozdzielaczem usb, bagażnikiem na dach, ect. Montujesz, demontujesz i wracasz do stanu fabrycznego. Jak wpinasz się w obwód rozumiem bo tniesz kable. Więc co Ci niby mogą zarzucić?

Więc co Ci niby mogą zarzucić?wpinasz się w oryginalną instalację elektryczną , jak coś się sfajczy będzie na to dołożone ;)

zadzwoń do ASO to Cie pojaśnią , zadzwoń do Fiat Polska usłyszysz to samo
Nie zadzwoń , tylko napisz. Przez telefon , to nawet wróżka naopowiada Ci bajek.
Niech dadzą Ci odpowiedź na piśmie :
"Nie może Pan zamontować homologowanego , przeznaczonego do Fiata Tipo , haka holowniczego w firmie X , ani w firmie Y , ponieważ utraci Pan gwarancję"
Założę się że nic takiego nie dostaniesz. Już raz cytowałem to co jest napisane w instrukcji obsługi wydanej przez FCA:

W przypadku instalowania haka
holowniczego z rynku części
zamiennych montaż powinien być
przeprowadzany przez wykwalifikowany
personel.

31094 umnie tak to wyglada z małym problemami

[/ATTACH] umnie tak to wyglada z małym problemami[/QUOTE]

Hak przykręcany jak widać. A wtyczka chowana w zderzak czy po zdjęciu kuli haka będzie tak wystawać? Jakiej firmy masz hak?

Dawidtipo - wygląda jak by ten hak pasował bez podcinki zderzaka ..... możesz podać markę i model tego haka? ewentualnie wkleić tu foto tabliczki jeżeli są tam te informacje ... też przymierzam się do założenia haka i szukam jakiegoś modelu który pasuje bez żadnej rzeźby.

Do każdego haka należy wyciąć kawałek czarnej części zderzaka od spodu.