Witam. Przejdę do sedna żeby się nie rozpisywać, a podać konkrety.

-Świece, cewki, kable wymienione na dobre zamienniki. Iskra, Magneti, Sentech.
-Na gazie wszystko równo pracuje na zimnym, ciepłym, dobrze przyśpiesza, nie dławi się, reaguje na pedał gazu odrazu. Instalacja stara nie na wtryskach.
-Na benzynie na postoju jak jest ciepły co jakiś czas spadają obroty na sekudne, zatrzęsie silnikiem po czym wracają na równy poziom, na zimnym i ciepłym po przygazowaniu i puszczeniu pedała obroty spadają równo i szybko, ale na strasznie niską wartość co skutkuje przyduszeniem i dopiero wracają na ~900. Na ciepłym silniku w nierównych odstępach czasu pierdnie sobie delikatnie z rury wydechowej jakby nie dopalało benzyny. Na ciepłym silniku również co jakiś czas, stosunkowo rzadko przy równej jeździe np. 90km/h potrafi jakby spaść z obrotów, przydławi go i znowu jedzie równo. Prawie zawsze silnik przyspiesza z opóźnieniem i "wybuchowo" po wciśnięciu pedału gazu, a na lpg równomiernie i odrazu reaguje pedał.

Pytanie moje jest. Czy winna może być brudna przepustnica i brudny silniczek krokowy? Możliwe że przez brud na gazie działa mimo wszystko dobrze, a tylko na benzynie coś nierówno?
Możliwe też że sonda lambda, albo silnik krokowy po prostu się zepsuł? Z tym że jestem prawie pewny że sonda lambda jest sprawna, bo mam 2 na zmianę. Inna rzecz to może pompa paliwa, choć tutaj objawy się nie zgrywają.


Tutaj filmik jak spada z obrotów. Nie patrzcie na świst powietrza bo troszkę mam nieszczelność pomiędzy filtrem, a przepustnicą (Napewno nie ma wpływu na to bo nie ma przepływomierza). Obraz również zbędny, bo nadstawiałem mikrofon żeby dobrze było słychać.

https://www.youtube.com/watch?v=8Ami8saf_UE&feature=youtu.be

Tutaj filmik z pyrkaniem z rury.

https://www.youtube.com/watch?v=qvPBrxdMrCA&feature=youtu.be

Reszty nie mogłem uchwycić, bo już trudniejsze do zrealizowania.

Z góry dzięki za pomoc.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to możliwe uszkodzenie sterownika silnika - tego mocowanego na przepustnicy bo zapewne masz takie ustrojstwo (59f..)
Jest to typowa usterka z tego co mi wiadomo w tej materii jest tam jakiś obwód diagnozujący cewkę zapłonową i jeśli wykryje jej nieprawidłowe działanie (nawet jeśli jest z nią wszystko w porządku) to w celu zapobieżenia uszkodzenia katalizatora odcina wtrysk paliwa na te cylindry z wadliwej (według programu) cewki zapłonowej. Dlatego mając instalację lpg II generacji silnik opracuje w porządku, gdyby to była IV generacja która bierze sygnały z wtryskiwaczy paliwa to tak samo źle by pracował na benzynie i na gazie. Ale to moje przypuszczenie niech lepsi twardogłowi się wypowiedzą w powyższej materii

@Edit

Poczytałem i widzę że trzeba naprawić, albo kupić czysty. Koszt 250zł. Wolałbym tak na oko nie wymieniać. Czyszczenie przepustnicy raczej nie pomoże skoro jest to problem tylko na benzynie?

mam nieszczelność pomiędzy filtrem, a przepustnicą (Napewno nie ma wpływu na to bo nie ma przepływomierza)
Nie zakładał bym się o żadne pieniądze że faktycznie nie ma wpływu.
MAF nie ma, ale jest MAP sensor który powoduje że ECM reaguje na każdą zmianę ciśnienia w dolocie. Nieszczelność pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą może powodować nagłe/nieregularne zmiany ciśnienia, a jak na to zareaguje sterownik silnika mogę tylko zgadywać.

Powiem tak: wróżenie z fusów to nie jest metoda, tak samo jak podmianka części "bo może trafię". Mając drugie auto na placu być może sam bym zaczął od podmianki czego się da, ale na pewno nie przed zdiagnozowaniem potencjalnych źródeł problemu (na wymianę "wszystkiego" trzeba dużo czasu i chęci do roboty). Na początek wyczyścił bym przepustnicę i sprawdził czy działa silniczek biegu jałowego (słynny krokowiec).

Jak można zdiagnozować czy silniczek działa poprawnie? Spróbuje uszczelnić przy okazji tą przepustnice.

@edit

Jeszcze dopytam, gdyż wymieniałem tą uszczelkę pomiędzy filtrem, a przepustnicą (okrągła). Nie wiem czy jest źle założona, ale dawałem ja na sucho. Powinienem dać jakiś silikon uszczelniający i dopiero uszczelkę? Czy ona wchodzi tylko w określonej pozycji (raczej nie)?

Chciałbym się zapytać. Mam możliwość wymienienia wtrysków, przepustnicy i krokowca. Komputer sterujący ten "IAW 59F.M3" zostawiłbym, żeby nie było problemów z odpaleniem itd. Mam parę pytań odnośnie tego.

1. Jest czujnik jakiś na wtryskach "T-PRT05/A", który jest czujnikiem ciśnienia (map sensor). Wymieniając listwę wtryskową muszę podmienić czujnik ze starej czy może zostać ten co jest?

https://d3higte790sj35.cloudfront.net/images/bp/om/689593a4177158ca8d72b0bf3a58dcd3.jpeg

2. Przy wymianie przepustnicy i krokowca trzeba zrobić adaptacje. Ile taka adaptacja kosztuje i jak długo się ją robi? Czy można zrobić to samemu? Znalazłem takie coś:

"a) uruchomic silnik i poczeka aż osiągnie temperaturę pracy (w domyśle ok 90 stopni).
b) Przygazowac aż do osiągnięcia 5000-6000rpm i puścic gaz. Odczekac aż obroty opadną do poziomu obrotów biegu jałowego. Wykona ten punkt 2-3 razy.
c) Zgasic silnik
d) Odczeka 10 sekund i ponownie uruchomic silnik."

3. Czy trzeba grzebać coś w komputerze po zmianie listwy wtryskowej?


Jeżeli wymiana listwy, przepustnicy i krokowca by nie pomogła to wtedy dopiero bym wysyłał komputer do naprawy.

Po zamianie przepustnicy, bez wtrysków (bo mam wyjazd i nie było czasu), silnik na gazie i na benzynie nie schodził z obrotów i falowały. Nie mam pojęcia czemu. Na jałowym utrzymywały się na około 1300, czasem normalnie, a na gazie to już całkowicie na 4000 -5000 się wieszały i nie schodziły.

Po powrocie do starej (przeczyszczonej też) przepustnicy wszystko wróciło jak wcześniej. Po tym przeczyszczeniu trochę rzadziej wchodzi na te niskie obroty, ale dalej jest problem i pierdzi.

Ta nowa przepustnica co założyłem miała na tym głównym otworze ssącym taki przelot wąski, a stara nie ma. Może stąd brało za dużo powietrza, ale mechanik obok w garażu mówił żeby nie regulować bo czujnikowi się popierdzieli.

Co o tym myślicie? Po powrocie będę myślał nad wymianą tych wtrysków. Coś ewidentnie jest problemem, który omija gaz a benzyna nie.

Adaptacja była zrobiona. Podłączyliśmy także porządny komputer i nie odczytał żadnych błędów.