podczas gwałtownego przyspieszania ślizga sprzęgło.
Najlepiej jest to widoczne na IV biegu przy 60km/h i gaz do dechy, obroty najpierw szybko rosną po czym równie szybko maleją przy gazie wciśniętym na tym samym poziomie oczywiście :)
Na trasie jak sprzęgło jest ciepłe to ślizga, natomiast na zimnym to jest odczuwalne raczej jak bardzo szybkie szarpanie (że aż deska rozdzielcza wibruje..)

pytanie czy ktoś coś wie na ten temat? Typowa usterka czy to tylko u mnie??

Jaki przebieg auta? Przy jakich obrotach usterka wystepuje?

za każdym razem jak się depnie.. najczęściej na wyższych biegach przy 1700 obr.
Autko teraz ma 25 tys km ale problem z drżeniem występuje od wyjazdu z salonu.
Ja tym samochodem przejechałem się kilka razy na b. krótkich trasach jak był jeszcze nowy i już wtedy zaobserwowałem, że coś jest nie tak ale nie uwierzyłem samemu sobie bo przecież nowe auto.. pomyślałem , że może poduszki silnika za twarde czy że ten typ tak będzie miał i nie zawracałem sobie tym głowy.
Autem jeździ tylko moja żona która jak to kobita nie zarejestrowała problemu, dopiero w zeszłym tygodniu jak pojechaliśmy na narty rodzinnie w dłuższą trasę gdzie ja prowadziłem to ewidentnie stwierdzam, że jest problem.
Na razie badam czy to tylko mój egzemplarz tak ma

za każdym razem jak się depnie.. najczęściej na wyższych biegach przy 1700 obr.
Autko teraz ma 25 tys km ale problem z drżeniem występuje od wyjazdu z salonu.
Ja tym samochodem przejechałem się kilka razy na b. krótkich trasach jak był jeszcze nowy i już wtedy zaobserwowałem, że coś jest nie tak ale nie uwierzyłem samemu sobie bo przecież nowe auto.. pomyślałem , że może poduszki silnika za twarde czy że ten typ tak będzie miał i nie zawracałem sobie tym głowy.
Autem jeździ tylko moja żona która jak to kobita nie zarejestrowała problemu, dopiero w zeszłym tygodniu jak pojechaliśmy na narty rodzinnie w dłuższą trasę gdzie ja prowadziłem to ewidentnie stwierdzam, że jest problem.
Na razie badam czy to tylko mój egzemplarz tak ma

Efekt slizgającego się sprzęgła zawsze zaczyna występować od wysokich biegów.
Im wyższy bieg tym większe przeciążenia dlatego wcale nie warto cisnąć auta z niskich obrotów a lepiej zredukować i pałować na wyższych obrotach ale niższym biegu. W przeciwnym razie zawsze w kość dostaję sprzęgło i dwumasa. Niektórzy tak się cieszą z elastyczności czy ekodrivingu, a póxniej płaczą jak przychodzi wymieniać im nader szybko wyeksploatowane części.
Wracjąc do tematu tylko wizyta w aso. Tam jazda z mechanikiem 6 bieg i opór

tak też zamierzam. Wizyta w ASO wkrótce.

Wygląda mi trochę jakby sprzęgło nie wytrzymywało wysokiego momentu z tego silnika lub po prostu jest jakiś feler w moim egzemplarzu (ale to by było co najmniej niespotykane)

Niektórzy tak się cieszą z elastyczności czy ekodrivingu, a póxniej płaczą jak przychodzi wymieniać im nader szybko wyeksploatowane części.

Generalizujesz. Ślizgające sprzęgło wystąpiło pod wpływem "elastyczności silnika"? Gdyby miało się jeździć turbawkami T-Jet i MA przy min 3tyś obrotów, to w zabudowanym co najwyżej na drugim, na upartego trzecim, biegu...
Wystąpiła wada sprzęgła , więc dorabianie teorii sensu nie ma.

Autko teraz ma 25 tys km
Nie widzę szansy na gwarancyjną wymianę ślizgającego się sprzęgła przy przebiegu samochodu 25 tyś km.

Generalizujesz. Ślizgające sprzęgło wystąpiło pod wpływem "elastyczności silnika"? Gdyby miało się jeździć turbawkami T-Jet i MA przy min 3tyś obrotów, to w zabudowanym co najwyżej na drugim, na upartego trzecim, biegu...
Wystąpiła wada sprzęgła , więc dorabianie teorii sensu nie ma.

Niestety korzystanie z elastyczności obciąża inne elementy i np jeżdżenie na 6 biegu przy 60km/h nagle przyspieszenie -wysoki bieg niskie obroty obciąża sprzęgło i dwumase. Oczywiście 25 000km to bardzo mały przebieg Ale oogolnie o sprzęgło czy dwumase też trzeba dbać ;)

Służbowo jeździłem Kia Ceed 1,6TD teraz jeżdżę WW passat 2.0TD i nigdy się z nimi nie cackałem (auto ma jechać i basta)
Zrobiłem w tych autach grubo ponad 200tys km. Psuły się inne rzeczy przy silniku ale nigdy sprzęgło!
Poza tym tak jak mówiłem Tipem jeździ żona która jest ogarniętym kierowcą a przy tym jeździ wyjątkowo delikatnie (nie to co ja). Wcześniej jeździła innymi autami i NIGDY nie miała problemów ze sprzęgłem.
Nie ma więc opcji że ślizganie sprzęgła wystąpiło z powodu sposobu eksploatacji.

Ale zgadzam się że najprawdopodobniej ASO będzie miało to w d.pie i nie uzna reklamacji. Tak czy inaczej będę próbował.

Napisz czy się udało ;)

Ale zgadzam się że najprawdopodobniej ASO będzie miało to w d.pie i nie uzna reklamacji. Tak czy inaczej będę próbował.
Gdyby samochód miał 2500 km , a nie 25000 km , można było by to wywalczyć bez większego problemu. Sam wiesz , że jak będziesz chciał , to spalisz tarczę i docisk przez 50 km.


Wystąpiła wada sprzęgła , więc dorabianie teorii sensu nie ma.
Raczej usterka , ale najpierw trzeba zrzucić skrzynię i to zweryfikować , a może są pęknięte sprężyny w docisku , czy np. źle znitowany sam docisk. Nikt nie jest wróżką i bez wyjęcia i weryfikacji , to możemy sobie gdybać.

Wiele czasu minęło zanim starczyło mi czasu na zajęcie się tą sprawą ale mam jej rozwiązanie.

Otóż sprzęgło zostało wymienione w ramach gwarancji i jak się okazało była wada fabryczna!

aha jeszcze jedno. Być może komuś się przyda ta informacja.
Sprzęgła w Tipo mają gwarancję do 60tys km chyba że upłynie najpierw jej czas (to oczywiste).
Moje auto podczas wymiany reklamacyjnej miało około 43tys.

Wiele czasu minęło zanim starczyło mi czasu na zajęcie się tą sprawą ale mam jej rozwiązanie.

Otóż sprzęgło zostało wymienione w ramach gwarancji i jak się okazało była wada fabryczna!

aha jeszcze jedno. Być może komuś się przyda ta informacja.
Sprzęgła w Tipo mają gwarancję do 60tys km chyba że upłynie najpierw jej czas (to oczywiste).
Moje auto podczas wymiany reklamacyjnej miało około 43tys.

Cześć

A czy przy wymianie sprzęgła wymieniali Ci też dwumasę? U mnie też ślizga się sprzęgło (przebieg 50 tys) i straszą że dwumasa też może być do wymiany.
Niestety nie ma zamienników a koszt samej tarczy z dociskiem to 1250 PLN w ASO.

w moim 1.6 mj mam 80 tys plus mam od 30 tys program na 150 km sprzeglo od nowosci moze bylas jakas seria wadliwa ??

Może coś jest na rzeczy z tymi sprzęgłami.

Czy ktoś może zna numery tarczy i docisku, lub ma możliwość sprawdzenia? Chcę zamówić a pojawiają mi się drobne rozbieżności.

Z góry dzięki za pomoc

Znalazłem coś takiego:
https://www.czesciauto24.pl/oen/55267004

Witam

I u mnie potwierdziła się diagnoza o walniętym docisku (tarcza jeszcze była ok), zatem coś musi być na rzeczy z wadliwymi dociskami.

I co, w ramach gwarancji, czy płacisz?

Płacę ze swoich (poprzednik spóźnił się s przeglądem co 20 tys - o 3 tys km, co skutkuje utratą gwarancji), dodatkowo rozsypało się koło zamachowe (nie dawało żadnych oznak zużycia, a w zasadzie miało potężny luz w każdym kierunku - pierwszy raz z czymś takim się spotkałem), tarcza sprzęgła wyglądała ok.
Koszt części (sprzęgło + dwumasa) poza ASO ~2150 PLN

Jeżeli ktoś ma 1.6 mjet, to proponuje przegonić gdzieś auto i sprawdzić czy sprzęgło się nie ślizga itp, bo widzę że problem nie jest pojedynczy

Nie wiedziałem, że sprzęgło do 1.6MJET jest dostępne poza ASO.

Zdarzają się walnięte dociski w tipo jak i w każdej innej marce, w moim drugim aucie Toyota Yaris padł docisk przy 50000 - z tego zresztą słyną Toyoty (niby niezawodne) podobnie jak obecnie Tipo. Cały czas mówimy o wybranych egzemplarzach. A w moim Tipo cisza i spokój, odpukać...

Jest dostępne, ściągałem je z ze strony czesciauto24.pl - przesyłka idzie z Niemiec. W Polsce sprzęgło można kupić tylko w ASO (koszt w ASO 1350 - z Niemiec Valeo wychodzi 900 zł).
Dwumasa jest dostępna w Polsce bez problemu (pasuje do Alfy i Opla Combo).

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Potwierdzam opinię kolegi powyżej. Mam kolegę z serwisu toyoty - sprzęgła już wymieniał na 30 tys km i nie jest to coś nadzwyczajnego . Zatem nie ma zasady, że któraś marka jest lepsza.
Pracuję już 7 lat w branży automotive (układy wspomagania), części są coraz bardziej "odchudzane", wszędzie szuka się oszczędności, są duże naciski od producentów aut aby było taniej itp..

Wymieniony został cały komplet sprzęgła. Niby jest ok, ale przy gaszeniu silnika słychać terkotanie - zwłaszcza kiedy gasi się bez sprzęgła (jak jest wciśnięte to jest mniej słyszalne, ale też występuje).
Spotkał się ktoś z czymś takim? Jak jest w waszych 1.6 mjet?

Komplet sprzęgła wymienili, a w tym komplecie dwumase tez zmienili? Bo jak nie to zaraz jeszcze ja trzeba będzie wymienić...

Komplet mam na myśli: Tarcza + Docisk + Wysprzeglik + Dwumasa

No to cisza powinna być...

Byłem dziś pytać się o te grzechotanie i nie powinno tak być. We wtorek jeszcze mają stetoskopem osłuchać skąd to jest, chociaż ze słuchu stawiają na wadliwą (nową dwumasę) - co już się zdarzało.

Dlatego pytałem o te dwumase bo to ona zazwyczaj tak turkocze jak jest nie halo...

moj grzechocze co Jakis czas od wyjachania z salony ma juz 2 lata i prawie 90 tkm i dalej tak samo czyli ten typ tak ma

U mnie gzechocze przy każdym gaszenu. U jednych jest u innych nie. Poprzednim Bravo zrobiłem 180 tys km i nic się nie działo, podobnie w peugocie 308. Wg mnie jest to wada fabryczna nowej dwumasy.

Załączam film o jakie ,,grzechotanie" chodzi. Trochę słaba jakość ale na końcu da się uslyszeć charakterystyczny ,,grzechot"
https://megawrzuta.pl/download/c279cdeb72c78fd9ad57beb7253079c4.html

krótka kontynuacja tematu
Dziś wymieniali mi tą terkoczącą dwumasę (po miesiącu użytkowania wyglądała strasznie). Okazało się że nową którą dali jest w podobnym stanie, a nawet bym rzekł że jeszcze gorszym.
Po powrocie z wakacji będą zrzucać skrzynię kolejny raz.

Cześć

Kontynuacja problemu. ASO uwzięło się że nie mogą założyć nowej dwumasy (za którą ja płacę) - tłumacząc że taka jest polityka narzucona odgórnie że mają być ,,odnowione" i nie ma dystrybucji nowych. Czy ktoś z bardziej zaprawionych kolegów w boju z ASO doradzi co mogę z nimi zrobić? Może ktoś pracuje w ASO fiata i może potwierdzić że tak jest / lub nie?

pozdro

No mi się też niestety ślizga sprzęgło o to przy 6 tys dopiero ale nic nie trzęsie i żadnych podejrzanych hałasów też nie ma

Ja wywalczyłem sobie nowe kompletne sprzęgło+wysprzęglik+dwumasa poprzez fca także idzie. Potwierdzam natomiast, że aso upiera się że nie może zakładać nowych, zakładają to co im fiat przyśle czyli odnawiane.

Czyli Panowie z ASO mnie nie oszukiwali że tylko odnawiane są dwumasy.
Jeśli nie masz objawów jak wibracje, stuki i jakieś inne hałasy to bym dwumasę na twoim miejscu zostawił.

Witam, w moim pechowym Tipo slizga się sprzęgło, może ktos z was już wymienial.. I może macie jakiś namiar na tani dobry kaplet sprzęgła? I doradźcie mi czy wymieniać dwumas? Nie daje żadnych objawów. Czy już jak robić to wszystko..? Tipo 1.6 Mjet 2016 120 km przebieg 110 000

Sprzegło robi tylko valeo, koszt coś około 900 zł, tutaj nic innego nie znajdziesz. Dwumasa jak nie hałasuje nie stuka i nie wibruje to zostaw. Mechanik zapewne będzie chciał ją wymienić widząc jej stan, ale uwierz mi że nowa będzie w jeszcze gorszym stanie niż Twoja po 110kkm. Mi ASO wymieniało 4 razy dwumasę, każda następna była coraz gorsza. Obecnie czekam liczac na cud że Fiat i Valeo coś poprawi.

Możesz kupić od nich:

https://www.sprzegla24.pl/produkt/sprzeglo-valeo-832276/68659?id=11619839&auto=FIAT-TIPO-LIFTBACK-(357)-#opis_start

Ok dzięki, a może ktoś się spotkał z takim zjawiskiem że sprzęgło jednego dnia na trasie 5, 6 bieg po dodaniu gazu się slizga, a drugiego dnia już jest wszystko ok... Moje sprzęgło raz się slizga a raz nie.. Ktoś coś może wie o co caman..

Ok dzięki, a może ktoś się spotkał z takim zjawiskiem że sprzęgło jednego dnia na trasie 5, 6 bieg po dodaniu gazu się slizga, a drugiego dnia już jest wszystko ok... Moje sprzęgło raz się slizga a raz nie.. Ktoś coś może wie o co caman..

Tak dokładnie taki sam objaw miałem u siebie. raz było ok a raz nie. Po rozebraniu tarcza sprzęgła wygladała ok, ale docisk był całkowicie rozsypany (sprężyny słoneczka były krzywe).

Mam pytanie a raczej prośbę do forumowiczów którzy mają dostęp do katalogu części naszych Tipo (może ktoś pracuje w ASO, albo ma działający w miare świeży Eper). Potrzebuję wiedzieć czy do silnika 1.6 Mjet (2017 rok) jest jakiś nowy zamiennik koła dwumasowego (coś prócz Valeo nr 836256).

Z góry dzięki za pomoc.

Mam pytanie a raczej prośbę do forumowiczów którzy mają dostęp do katalogu części naszych Tipo (może ktoś pracuje w ASO, albo ma działający w miare świeży Eper). Potrzebuję wiedzieć czy do silnika 1.6 Mjet (2017 rok) jest jakiś nowy zamiennik koła dwumasowego (coś prócz Valeo nr 836256).

Z góry dzięki za pomoc.

Ktoś coś może pomóc w powyższym pytaniu?

Ktoś coś może pomóc w powyższym pytaniu?

Zadzwoń do ASO i zapytaj.

Na dniach bede walczyl z wymiana sprzegla w tipo cross 1,6 jtd, wytrzymal0 gwarancję (2 lat) i 38 tys. nalotu. Zamawiam sachsa 3000 950 690 , 1000zl/kpl,Valeo 850,-.

SPRZĘGŁO (KPL.) FIAT
832276 VALVALEO
938,81 PLN
1

SPRZĘGŁO (KPL.2CT) FIAT JEEP SUZUKI
602000400 LUKLUK
3248,76 PLN


SPRZĘGŁO (KPL) FIAT
624391709 LUKLUK
1108,03 PLN


SPRZĘGŁO (KPL.) FIAT
3000 950 690 SACSACHS
1050,33 PL:lol:

Na dniach bede walczyl z wymiana sprzegla w tipo cross 1,6 jtd, wytrzymal0 gwarancję (2 lat) i 38 tys. nalotu. Zamawiam sachsa 3000 950 690 , 1000zl/kpl,Valeo 850,-.

SPRZĘGŁO (KPL.) FIAT
832276 VALVALEO
938,81 PLN
1

SPRZĘGŁO (KPL.2CT) FIAT JEEP SUZUKI
602000400 LUKLUK
3248,76 PLN


SPRZĘGŁO (KPL) FIAT
624391709 LUKLUK
1108,03 PLN


SPRZĘGŁO (KPL.) FIAT
3000 950 690 SACSACHS
1050,33 PL:lol:

To widzę obliczyli idealnie. U mnie równiez wytrzymało 40 kkm i teraz znowu 40kkm :)
Jak by trzymać się interwału olejowego 35 kkm to w sumie można sprzęgło razem z olejem planować :)

ASO w Toruniu, "przetrzymalo" auto do konca gwarancji, poi tym krzykneli za wymiane 5 tys. zieciowi i nie daja zadnej gwarancji??! Sami zrobimy, tesc w koncu w serwisie pracuje,za reszte bedzie impreza w Italii:lol:;-)
Przyklad nieszczesnej podrobki sprzegla valeo w naszych tipach i problem ze slizganiem.
https://allegro.pl/oferta/kolo-dwumasowe-sprzeglo-tipo-500x-renegade-1-6-d-12391923149

Daj znać czy ten sachs chociaż wygląda na lepiej wykonane niż valeo.

Jasne, dzis potwierdzili zamowienie,bedzie za tydzien.Wrzuce fotki jak dojedzie...:wink:

Edit! Akcja sprzeglo odwolana w ostatniej chwili...to nie poslizg sprzegla!!! To przeplywomierz "uszkodzony" generuje objawy "slizgającego sie "sprzegla.Trzy serwisy fiata i ja do konca bylem przekonany,ze to sprzeglo...Zupelnie przypadkiem, (kiedys podobnie mialem w stilo), odpiąlem przeplywkę?! Eureka!Nie ten samochod...rwie ziemie pie...ny. Dzis moi wrocili do Torunia,340km, na odpietej ,jechal jak wsciekly..objawy poslizgu ..ustąpily jak reką odjął.
Jesli ktos ma objawy "uslizgu" sprzegla ,niech najpierw sprawdzi przeplywke.
Nalepsze jest , to ,ze diagnostyka nic nie pokazala, a same parametry przeplywki ,tez nic niepokojacego nie pokazywaly? Czary?!:popupie::sciana:

Muszę wymienić sprzęgło i zastanawiam się czy samemu podjąć się wymiany. Czy ktoś z was wykonywał tą czynność w tipku sam bez kanału i podnośnika?

Muszę wymienić sprzęgło i zastanawiam się czy samemu podjąć się wymiany. Czy ktoś z was wykonywał tą czynność w tipku sam bez kanału i podnośnika?

Tak u siebie w tjet zmienialem dwumas. W tym tygodniu zmieniam w stilo 1.9jtd 120KM. Da się zrobić, bardzo przydatna jak dla mnie jest belka do podwieszania silnika i skrzyni biegów no i 2 osoba.

A możesz jeszcze powiedzieć z czym jest największy problem przy montażu / demontażu?
I ile mniej więcej czasu Ci schodzi z całą operacją?

W tipo , 1,6 jtd, raczej bez kanalu lub podnosnika sie nie bierz...Zmienialem to sprzeglo w tym aucie, musialem odkrecac cale sanie.Nie odsuniesz na tyle skrzyni,zeby odkrecic sprzeglo i wymienic. 12 godzin walki w kanale(z przerwami na posilek) , zięc byl za pomocnika.Pozniej naciagnąc sanie na swoje miejsce "przeklalem". Dobrze miec klucz udarowy, ulatwia robote. W stilo 1,9 jtd, wymiana sprzegla ,stosunkowo nie dokuczala (sam robilem). Ile wody wylalo się z podluznic ,jak odkrecalem sruby,to bylem w szoku, nowe auto! Skad tam woda?
Sprzeglo f-my Valeo,ale rozni sie opisem i wygladem od tego z "moparu" ,nawet pisze "made in france" 1100zl:lol:;-)

A możesz jeszcze powiedzieć z czym jest największy problem przy montażu / demontażu?
I ile mniej więcej czasu Ci schodzi z całą operacją?

Zależy od umiejętności i czy wiesz co kolejno robić, a nie zastanawiasz się nad kolejnością demontażu. W 2 osoby w pół dniówki ogarniesz, ale bezpiecznie bym zarezerwował cały dzień.

W tipo , 1,6 jtd, raczej bez kanalu lub podnosnika sie nie bierz...Zmienialem to sprzeglo w tym aucie, musialem odkrecac cale sanie.Nie odsuniesz na tyle skrzyni,zeby odkrecic sprzeglo i wymienic. 12 godzin walki w kanale(z przerwami na posilek) , zięc byl za pomocnika.Pozniej naciagnąc sanie na swoje miejsce "przeklalem". Dobrze miec klucz udarowy, ulatwia robote. W stilo 1,9 jtd, wymiana sprzegla ,stosunkowo nie dokuczala (sam robilem). Ile wody wylalo się z podluznic ,jak odkrecalem sruby,to bylem w szoku, nowe auto! Skad tam woda?
Sprzeglo f-my Valeo,ale rozni sie opisem i wygladem od tego z "moparu" ,nawet pisze "made in france" 1100zl:lol:;-)

Dzięki za informację. Właśnie zastanawiałem się jak wygląda sprawa z kołyską. Sprzętu mam sporo (klucz udarowy też, już kilka razy tyłek mi ratował).
Valeo odpuszczam - ma wadliwe dociski. Oryginał wytrzymał 60k km (chyba valeo), założyłem valeo ponownie (bo tylko takie wtedy były) i przy 130 k km znowu mam robotę.

Valeo odpuszczam - ma wadliwe dociski. Oryginał wytrzymał 60k km (chyba valeo), założyłem valeo ponownie (bo tylko takie wtedy były) i przy 130 k km znowu mam robotę.
Jakbyś wymieniał to sprzęgło to napisz jak ci poszło i jakiej firmy udało ci się znaleźć bo chyba czeka mnie ta sama operacja i chyba przed wyjazdem wakacyjnym trzeba to zrobić.

Czy ktoś zakładał do TIPO 1.6 MJET ostatnio zestaw sprzęgła z dwumasą i może coś polecić? W przyszłym tygodniu mam wymianę i się zastanawiam co brać.
W sumie są 3 opcje
- Valeo
- Sachs
- LUK

Rozważam sachsa lub LUKa - valeo już miałem i dziękuję
Z góry dzieki za odpowiedź

Ja nie doradzę nic tutaj. No ale już chyba zmieniłeś sprzęgło . Mam takie pytanie. Jaki masz przebieg auta , że zmieniasz dwumasę i sprzęgło ? Tak z ciekawości pytam.

Już wymieniłem. Poszedł teraz zestaw sachsa
Pierwsza wymiana na 52 tys (Valeo - bo tylko takie były), teraz na 147 tys.
Jeździł bym dalej ale sprzęgło zaczęło się ślizgać coraz mocniej. Okazało się że docisk się zablokował (jest tam jakiś samoregulator). Dwumasa w sumie po tych 100 tys km jakoś specjalnie większego luzu nie miała od nowości, ale z racji że wszystko było na wierzchu to założyłem nową.