Witam wszystkich.
Panowie mam problem z moim 1.9 multijet 120 km. Na biegu jalowym szarpie autem, silnik wydaje sie ze pracuje rowno. Dodatkowo po wymianie swiec, zaczyna kopcic na bialo na zimnym silniku, poznien jest ok. Nie zaobserwowalem zeby auto bralo olej. Prosze o rady. Pozdrawiam.

Sprawdź poduszki silnika/skrzyni. W moim po zakupie jedna była rozerwana - to typowa przypadłość Bravo. A z dymieniem to masz porównanie do większych temperatur? Mój przy ujemnych też czasem lekko dymi ale po nagrzaniu to ustaje. Przy zimowej pogodzie to nie ma co się przejmować, chyba że dymi jak pociąg to co innego.

No wlasnie dymienie jest potezne, po kilku km ustaje. To szarpanie tez nie jest ciagle, np ostatnio wszystko bylo ok, wjechalem na paeking i czulem jakby glosniej chodził i zaczal szarpac, po ponownym odpaleniu pozniej bylo znow ok. Przy wypalaniu dpf moze sie tak dziac?

Nie wiem dokładnie jak jest z tym DPF-em bo u mnie go fabrycznie nie było ale z tego co mi się wydaje to mocne dymienie może się pojawić przy wypalaniu filtra. Tym bardziej przy takich temperaturach jak teraz gdzie te spaliny widać jeszcze wyraźniej. A z szarpanie to ciężko powiedzieć co może być uszkodzone. Często zużyta dwumasa powoduje wibracje i takie szarpanie ale jak po ponownym odpaleniu problem zanika to raczej odpada. Może warto się wybrać do serwisu lub kogoś dysponującego programem diagnostycznym? Tam coś powinno wyskoczyć.

Całe sprzęgło z dwumasem i wysprzeglikiem i pompka wymieniłem w styczniu bo było juz z nimi kiepsko. Wymienilem olej w skrzyni. Olej i filtry wymienilem 2 mies temu, wszystkie swiece + czyszczenie chemiczne dpf oraz wymieniony waz na intercoolerze, opaski na wezach wymieniane od turbo.
Przygladnalem się temu dymieniu. Odpalam krope, dymi lekutko, ruszam i wiadomo ze sie od razu nie daje w gwizdek, ale podczas rozpedzania sie, dymi jak smok. Np rozpedzam go do 2.5k obrotow, przy przyspieszaniu zostaje cumulonimbus za autem ale gdy dojdzie do 2.5k i go trzymam chmury nie widze. Auto rozgrzeje się troszkę i dymienie ustaje całkiem. To szarpanie za to ustalo, ale wiazalo sie obo tez z glosniejsza praca silnika, kiedy zjezdzalem z trasy, stad pytanieno rzeczony dpf.

A sprawdzałeś zawór EGR? Może jest zacięty lub mocno zabrudzony i dlatego samochód dymi. Można go wymienić, wyczyścić albo zaślepić :P