PDA

Zobacz pełną wersję : 1.4 T-JET vs 1.6 MJET



samotnik
26-01-2018, 22:39
Słuchajcie, chyba w całym województwie śląskim (włącznie z firmowym centrum sprzedaży FCA) nie ma dostępnego Tipo 1.6 MJET 120KM do jazdy testowej.

Mam pytanie - może ktoś z Was jechał i 120KM benzyną i dieslem - jak wygląda porównanie? Głośność, dynamika, ogólne odczucie? Waham się co kupić, a do testów tylko benzyna. Dużo jeżdżę, więc albo LPG, albo diesel. Koszta jazdy porównywalne, benzyna+lpg nieco tańsza w zakupie... Robię długie trasy, więc w sumie diesel ma pewne zalety, ale... może ktoś ma jakieś opinie, przemyślenia, wrażenia?

marx30
26-01-2018, 23:27
Na youtubie jest słowacki test wersji silnikowych. Jest na forum w watku o testach i recenzjach kilkanascie watkow nizej. Gosciu pedzil te auta po dlugiej prostej pod gore i po rownym . Wolnossacy 1.4 wiadomo wypadl slabo ale porownanie tjeta z multijetem wypadlo na korzysc tjeta.
Badal elastycznosc na 3 biegu chyba 70-100 i multijet mial sporo gorsze czasy. Tjet lepszy rozklad masy, tansza jazda i chyba tanszy serwis, szybsze nagrzewanie, brak dpf (choc w trasie to nie problem chyba), potencjalnie trwalsza dwumasa, ale czestsze tankowania, przeglady lpg ciut mniejszy bagaznik. Nie wiem jak z halasem, zestopniowaniem biegow(to idzie oblookac na filmikach z przyspieszeniami 0-200), zestrojeniem zawieszenia. Kwesie uczulenia na smród ON i spalin diesla pomijam bo nie wszysy cierpią na tę przypadłość :)

kartonik
26-01-2018, 23:56
Jak na trasy, ja bym brał diesla. Nie sugerowałbym się tym, że na 3 biegu MJ wolniej przyśpieszał, bo to nie były jego optymalne warunki pracy. Przy tej prędkości 6 biegowy MJ powinien jechać płynniej na 4 biegu. A jak chcemy porównać T-Jeta do MJ to spróbujmy przyśpieszyć jadąc 100km/h na 6 biegu i w tedy sprawdzić, który lepiej się będzie zbierać. Jak do tego jeszcze dołożymy jazdę pod nawet lekką górkę, to wynik będzie z góry przesądzony na korzyść diesla, o spalaniu już nie wspominając.

rafal.benitez
27-01-2018, 02:54
Na 6 biegu przy prędkości 120km/h w t jet jest 3k obrotów. Przy wyprzedzaniu nawet nie redukowałem przy 100km/h tylko kierunek i przyspieszał fajnie. Różnicą pomiędzy benzyna a dieslem jest głośność. Podoba mi się ta cisza przy benzynie zwłaszcza w mieście ;) co do spalania na trasie to zależy ile latasz. Najlepiej się jedzie tak 110km/h bo obroty są około 2.7k i jest komfortowo. Szybciej to już coraz głośniej w kabinie bo tez opory powietrza, opony i obroty ;) No i im szybciej tym wir w baku. Podejrzewam ze na trasie ci spali 8-9lpg a diesel około 5l on. Ale to zależy tez od nogi ;). Plusem dla diesla jest dwusprzęgłowy automat którego można dołożyć przy zamawianiu czego ( ubolewam) w t-jet nie ma.


Sent from my iPhone using Tapatalk

samotnik
27-01-2018, 10:20
Test faktycznie trochę bez sensu - należy porównywać przyspieszenia na najkorzystniejszym biegu dla każdego silnika, który niekoniecznie będzie ten sam.

fil400
27-01-2018, 16:42
Jeździłem obydwoma wersjami. Wybór padł na diesla (tym bardziej, że kupiłem to w cenie benzyny z lpg).

Używam samochodu w większości na trasie. Nie muszę co chwila zjeżdżać z autostrady w poszukiwaniu stacji z lpg.
Dla mnie kolejnym istotnym faktem jest to, że koło zapasowe jest w przeznaczonym do tego miejscu, a nie zajmuje połowę bagaznika, co w przypadku dziecka czy jakiegoś wyjazdu na wakacji ma ogromne znaczenie
Dojeżdżam do pracy ok 900 km i staram się trzymać prędkość w granicach 135-140km/h. Spalanie wychodzi mi przy tym ok 5.5-6 l/100 km.
Co do hałasu...
Z zewnątrz słychać, że to diesel ale w środku jest cicho, choć pewnie znajdą się malkontenci, co to pierdnięcie komara usłyszą.
O dpf raczej się nie martwię przy moim stylu użytkownika, bo wypala się na bieżąco w trasie.
Tak jak któryś z poprzedników pisał...pod górkę na 6 biegu przy ok 100 km/h nie było najmniejszego problemu (3 dorosłe osoby, dziecko i drobne bagaże).
Póki co jestem zadowolony z wyboru.

kjk
27-01-2018, 16:49
Z zewnątrz słychać, że to diesel ale w środku jest cicho, choć pewnie znajdą się malkontenci, co to pierdnięcie komara usłyszą.
Z tym hałasem, to napiszę z własnego doświadczenia. Jeździłem parę dni dieslem (1.3, ale pod względem hałasu pewnie nie ma istotnej różnicy) i faktycznie klekot nie był jakiś uciążliwy. Jednak po powrocie do mojego 1.4-95 pierwszym wrażeniem po odpaleniu silnika było "o, jak tu cicho!". ;-)

samotnik
27-01-2018, 17:02
Tak, na jeździe testowej benzyną podczas postoju na światłach myślałem, że zadziałał start&stop. Tymczasem patrzę, a on wyłączony. :) No ale obecnie jeżdżę dieslem i jeśli nawet nie słyszę, że silnik pracuje, to czuję na kierownicy. :) Czy czuć wibracje na kierownicy w 1.6 MJET?

Tak swoją drogą - czy DPF jest typu suchego, czy mokrego? Trzeba uzupełniać jakiś płyn? Wymieniać całość po jakimś przebiegu? Obecnie jeżdżę Laguną 2.0 dCi, gdzie niby DPF jest suchy i "nieśmiertelny" (250kkm i nic nie wskazuje na wymianę).

P.S. Jak Ci się udało kupić w cenie benzyny z LPG? :)

bob96
27-01-2018, 17:14
Tak swoją drogą - czy DPF jest typu suchego, czy mokrego?

Typu suchego :)

fil400
27-01-2018, 17:25
W sumie na wibracje nawet nie zwróciłem uwagi (czyli albo są słabo wyczuwalne, albo ich nie ma 😉).
Dpf suchy. W poprzednim Fiacie miałem wcześniej wspomnianego 1.3 i tam również problemu z dpfem nie było, a auto ma już ponad 200kkm i dalej jeździ w rodzinie.

Co do zakupu, to zawsze musi być jakiś haczyk...kupiłem demo ze znikomym przebiegiem. Do tego auto miało bardzo dobre wyposażenie z które normalnie musiałbym sporo dopłacić.

I jeszcze w kwestii ogrzewania...
Diesle maja podgrzewacz PTC, dzięki któremu w aucie robi się zdecydowanie szybciej ciepło, niż w dieslach pozbawionych tego dobrodziejstwa. W 1.3mjet na postoju nie szło nagrzać auta (w sumie nawet w trakcie jazdy było ciężko to zrobić), a tutaj po chwili jest ciepło.

kartonik
27-01-2018, 17:48
Z tym hałasem, to napiszę z własnego doświadczenia. Jeździłem parę dni dieslem (1.3, ale pod względem hałasu pewnie nie ma istotnej różnicy) i faktycznie klekot nie był jakiś uciążliwy. Jednak po powrocie do mojego 1.4-95 pierwszym wrażeniem po odpaleniu silnika było "o, jak tu cicho!". ;-)

Na postoju w benzynie jest ciszej niż w dieslu, ale przy prędkościach autostradowych hałas w kabinie jest mniej dokuczliwy mając MJ pod maską.

dam9an
27-01-2018, 23:54
Bierz diesla. Zdecydowanie lepszy na trasy. Dynamiką się mnie przjemuj - diesel ma bardzo długie przełożenia więc fajny na trasy.
Zasięg zdecydowanie większy - spokojnie 600km na jednym baku w dieslu vs ok 400 w gazie.
Diesel nie smierdzi - przynajmniej nie bardzije niż gaz, który po jakimś czasie zawsze czuć w aucie.
Cenowo jazda lpg i diesel wychodzi tak samo, bo do gazu należy doliczyć częstsze wymiany oleju, świec, z czasem szybciej padną cewki, regulacja i wymiana filtrów oraz strojenie lpg. Szybciej też koroduje układ wydechowy. Droższe są również przeglądy. Pamiętajmy, że po ok 100k należy zregenerować lub wymienić reduktor a wymienić na nowe wtryskiwacze gazowe.
Co do czeskiego testu benzyna w benzynie ma zawsze lepsze czasy niż benzyna w lpg więc jak kolega chce z gazem to pewnie przyspieszenie będzie takie samo w dieslu i benzynie lpg.
Ja bym brał diesla - jeżdziłem dieselkiem i 1.4 t jet w benyznie i nie widziałem wyczuwalnej równicy w przyspieszeniu.

marx30
28-01-2018, 00:28
Jezdze na gazie z 16 lat roznymi autami i nic nie smierdzi (bo sprawne nie ma prawa). Za to rope po kazdym tankowaniu czulem az mnie mdlilo ( byly epizody ze sluzbowa corolla d4d i a golf ropniak dopiero w zeszlym roku poszedl do zyda) ale to taka moja cecha osobnicza. Padanie cewek chyba urban legend (w t jecie sa palcowe nie ma przewodow WN). W mito wydech 9 lat jeszcze zyje. Olej swiece normalnie zgodnie z zaleceniami producenta. Przyspieszenie katalogowo takie samo. Ale LPG to faktycznie proteza i na dlugich trasach byc moze MJ bedzie lepszy.

fil400
28-01-2018, 00:59
Mam benzynę z lpg dla żony, jak i ropniaka na dłuższe trasy dla siebie.
Co do doznań zapachowych, to zawsze czuję zapach tego na czym jeżdżę...rzecz jasna tylko przy tankowaniu, a i to tylko wtedy, jak się człowiek postara albo skupi na tym szczególną uwagę. Nie spuszczam się nad tym i nie wiem po co przywiązywać do tego szczególną uwagę. "Żydek" (choć nie wiem czy to poprawne politycznie określenie) się zaświeci, to zajeżdżamy na stację i tankujemy co trzeba, a nie to co akurat nam ładniej pachnie. Jak komuś przeszkadza to można "wunderbauma" sobie na nos zawiesić i będzie jak znalazł.
Reasumując, to ani nie mdli mnie od ropy, ani nie czuję gazu w drugim aucie, a zapach benzyny zwyczajnie lubię. Jak wszystko działa jak należy, to dlaczego miałbym coś czuć?
Kierując się wyłącznie nosem podczas zakupu, to powinniśmy skierować swoje kroki (czy też nosy) w stronę Tesli, albo innego elektryka, choć i tu nie mamy pewności, że zapach auta nam podejdzie do gustu.

Jeżdżąc pb/lpg po mieście, czy też dieslem w trasie, cieszę się walorami danego rodzaju zasilania i korzyściami jakie z niego wypływają w danych warunkach, a że benzyna, lpg lub ON mają swój zapach? No cóż...paliwa dobre jak każde inne.
Autor tematu sam najlepiej wie, na czym najbardziej mu zależy.

Dodam jeszcze tylko, że od zawsze byłem zwolennikiem pb/lpg, ale zacząłem dostrzegać korzyści z tankowania ON. Dlatego od kilku lat godzę to wszystko ze sobą i śmigam tym czym mi akurat lepiej.

dam9an
28-01-2018, 11:41
Jezdze na gazie z 16 lat roznymi autami i nic nie smierdzi (bo sprawne nie ma prawa). Za to rope po kazdym tankowaniu czulem az mnie mdlilo ( byly epizody ze sluzbowa corolla d4d i a golf ropniak dopiero w zeszlym roku poszedl do zyda) ale to taka moja cecha osobnicza. Padanie cewek chyba urban legend (w t jecie sa palcowe nie ma przewodow WN). W mito wydech 9 lat jeszcze zyje. Olej swiece normalnie zgodnie z zaleceniami producenta. Przyspieszenie katalogowo takie samo. Ale LPG to faktycznie proteza i na dlugich trasach byc moze MJ bedzie lepszy.

Sami producenci na lpg podają trochę gorsze osiągi silnika. Ja jeżdżę na lpg 10 lat. teraz mam 3 auto z lpg - w każdym aucie był ten smrodek gazu a montowałem w równych warsztatach na różnych częściach- nie mówię, że jest to bardzo intensywne ale niekiedy się pojawia. Cewki padają i to nie jest żadne urban legend - jak nie wierzysz proponuję poczytać trochę - ja też wiem na swoim przykładzie, że mi w LPG cewka padały po ok 60 000km.
Zalecenia producenta co do wymiany oleju są i tak optymistyczne a gaz jeszcze ten okres skraca. Oczywiście mozna też jedzić i nie wymieniać oleju wcale.
mam diesla w pracy jako auto służbowe i nigdy nie czułem ropy - no chyba że porozlewałem

Maniek_wroc
28-01-2018, 12:24
Jeszcze zapomniałeś dodać że zacznie mu olej palić ..... a jak złapie kapcia to też wina gazu .... bez komentarza :-/

marx30
28-01-2018, 13:47
Podtrzymuje to co napisalem. Fiat dla tjeta podaje 120km, od nastu lat mi cewka z kuli gazu zadna nie padla smrodu nieczulem i nie czuje. A zdjecie srodka silnika po przebiegu 200 kkm na gazie na przecietnym oleju zmienianym co 15 kkm tu wklejalem. Wiec pozostane przy swoim.Dla odmiany moge podawac dziesiatki znanych mi usterek diesla ale po co.

dam9an
28-01-2018, 16:23
Podtrzymuje to co napisalem. Fiat dla tjeta podaje 120km, od nastu lat mi cewka z kuli gazu zadna nie padla smrodu nieczulem i nie czuje. A zdjecie srodka silnika po przebiegu 200 kkm na gazie na przecietnym oleju zmienianym co 15 kkm tu wklejalem. Wiec pozostane przy swoim.Dla odmiany moge podawac dziesiatki znanych mi usterek diesla ale po co.

diesel jest bardziej usterkowy od benzyny wolnossącej ale w benzynie turbo awarie już są podobne z tym, że jednak diesle zrobią większe przebiegi bez np wymiany pierścieni tłokowych.

Cewki szybciej padają, gdyż gaz ma cięższy zapłon i system zapłonowy jest bardziej obiążony. Skoro gaz jest taki oh i ah dlaczego do fabrycznej instalacji silnik 1.4 t jet ma wzmocnione gniazda zaworowe>?
I dlaczego producenci nie robią auta od razu na lpg lecz na benzynę a póniej dokładają lpg?
Wszystko ma swoje plusy i minusy ale diesel wcale nie wychodzi drożej.
Kwestia jeszcze kto jakie przebiegi robi i czy jezdzi czy się toczy.
Nie wiem czy wy macie jakies informacje na lpg czy znane są wam zasady działania ale po tym co piszecie wydaje mi się, że jednak nie.
Tak czy siak na trasy tylko diesel

I auto na lpg zawsze ma gorsze osiągi - nawet na stronie Fiata widnieje 0.5s

marx30
28-01-2018, 19:54
Nie chcialbym nikogo urazic ale co jakis czas pojawia sie ekspert ktory mowi ze tylko on wie jak dziala lpg piszac rzeczy powszechnie znane a reszta sie nie zna. Ja nie neguje zasdnosci diesla na trasy. Neguję wyolbrzymianie wad lpg na podstawie jezdzenia tymi autami przez kilkanascie lat.

dam9an
28-01-2018, 19:58
Każdy ma prawo do własnych opinii. Ja piszę o moich odczuciach. Ktoś się może nie zgodzić z pewnymi rzeczami wiadomo każdy swoje sobie mysli ale są pewne aspekty fizyczne i nie ma co z nimi dyskutować :)

FiatPrime
28-01-2018, 21:30
Nie wiem czy wy macie jakies informacje na lpg czy znane są wam zasady działania ale po tym co piszecie wydaje mi się, że jednak nie.

Grubo ponad 500 tyś km na LPG 90% po mieście i NIGDY nie robiłem głowicy czy wymieniałem cewek :P

Ale na trasę oczywiście - Diesel.

fil400
28-01-2018, 21:43
Mój ojciec ma voyagera na lpg od X lat i też przy nim nic nie robi, ale uwierz mi...nikt inny nie chciałby jeździć tym autem ;-)

marx30
30-01-2018, 08:06
A odnośnie kosztów samego paliwa: z naszych forumowych danych spalanie MJ to 5,5-6 l przyjmijmy 5,5, moj T-jet pali ok.9 (tryb mieszany z przewagą miasta). Koszt 100km MJ ok 25 zł T jet 19 zł + benzyna~20zł (przyjmując z netu 4,61 ON i 2,12 LPG. Po 100 000 Tjetem "zarobimy" 6,27 tys. zł. Cennikowo MJ jest droższy o 4,5 tys. Czyli w wielkim uproszczeniu ok 10 tys do przodu na Tjecie. Szału nie ma ale zawsze coś.

FiatPrime
30-01-2018, 08:22
W ogóle co to za instalka dokładnie siedzi w tym FABRYCZNYM 1,4 T Jet?

marx30
30-01-2018, 08:44
No myślałem że Landi ale nie do końca. reduktor landi, centralka metatron (spółka wydzielona z tartarini ileś tam lat temu robiąca instalki OEMowe) z wybitym na obudowie FPT czyli zrobiona dla fiata lub przez fiata. Wtryski nie wiem nie grzebałem na razie, materiały prasowe na temat Giulietty z instalką fabryczną mówią o Boschu. Zbiornik Stako.

FiatPrime
30-01-2018, 09:06
No też słyszałem o Landi. Mi do mojego cuda mimo ustalenia na Landi - wymuszono Tartarini. Tyle o ile po gwarancji trzeba będzie wymienić centralę i redutkor (o ile wtryski zagrają z inną centralą), bo chrzanione Evo 01 wymaga drogiego oprogramowania, które mają ASO Fiat. A płacić 250zł za przegląd LPG to ich pogieło :P Nie wiadomo jeszcze jak z waszą OEM'ową centralką - może zagra na starszym sofcie tartarini jak to spółka córka. Jak nie to będziecie mieli to samo co Ja: Chcesz po gwarancji serwisować gdzie indziej? Wymień pół instalacji. I tak wyjdzie taniej w perspektywie dłuższej eksploatacji za koszt 4x przeglądów w ASO mamy "normalną" instalację którą serwisować możemy nawet sami :P

Ale do tych wyliczeń dodaj też przeglądy LPG właśnie w ASO. Droższy przegląd roczny.

Pomijam rzeczy niemierzalne: Koło zamiast butli. Zasięg. Trwałość i awaryjność:P

marx30
30-01-2018, 09:22
No też słyszałem o Landi. Mi do mojego cuda mimo ustalenia na Landi - wymuszono Tartarini. Tyle o ile po gwarancji trzeba będzie wymienić centralę i redutkor (o ile wtryski zagrają z inną centralą), bo chrzanione Evo 01 wymaga drogiego oprogramowania, które mają ASO Fiat. A płacić 250zł za przegląd LPG to ich pogieło :P Nie wiadomo jeszcze jak z waszą OEM'ową centralką - może zagra na starszym sofcie tartarini jak to spółka córka. Jak nie to będziecie mieli to samo co Ja: Chcesz po gwarancji serwisować gdzie indziej? Wymień pół instalacji. I tak wyjdzie taniej w perspektywie dłuższej eksploatacji za koszt 4x przeglądów w ASO mamy "normalną" instalację którą serwisować możemy nawet sami :P

Ale do tych wyliczeń dodaj też przeglądy LPG właśnie w ASO. Droższy przegląd roczny.

Pomijam rzeczy niemierzalne: Koło zamiast butli. Zasięg. Trwałość i awaryjność:P

W wykazie czynności (które są niezbędne do utrzymania gwarancji) nie mam nic na temat centrali LPG oprócz kontroli działania układów i centralek przez złącze diagnostyczne (ogólnie) więc za to jakoś dużo nie zapłacę. Co innego po gwarancji gdyby się coś zaczęło pierdzielić.
Ale z tego co widziałem w Fiatecuscan/Multiecuscan i alfaobd wspierają centralki CNG/LPG zarówno landi jak i metatrona w punto, pandzie, doblo. Z twórcą alfaobd nawiązałem kontakt 9 lat temu gdy robił aktualizację programu pod mito (przesyłałem ma jakieś pliki po eksperymentach z autem itp). Pisałem do niego czy potrzebuje współpracy przy Tipo ale pisał że w zasadzie ma ogarnięte. Więc myślę że droga do opanowania metetronu w tipo nie jest długa, byc może da się połaczyc już teraz wybierając centralkę z punto a jak nie to mu sie przypomne (tzn że mam LPG i wypadałoby to ogarnąć).
Różnice które moga generować dodatkowe koszty (wg planu przeglądow) względem wolnossaka/diesla to świece (co 30 tys, są droższe dla T-jeta), a wzgledem aut bez lpg filtr lpg fazy ciekłej ( co 30 tys) i lotnej (co 90 tys.) Ale wymiana filtra paliwa też jest przewidziana w dieslu przy 40 tys. km

BTW Patrze w wykaz czynnosci i dla 95 KM euro6 wymiana oleju po 1 roku 15 kkm też jest tylko zalecana nie obowiązkowa

dam9an
31-01-2018, 01:20
Pali Ci 9 l Lpg? Do kosztów gazu dolicz drożdże przeglady 162 zamiast 98zł przeglądy co roku normalnie sa po 3 latach, czestsza wymianę świec jeżeli nie dla zasady to z obowiazku regulację i wymiany filtrów. Zawsze to są koszty które jednak zmniejszają roznice. Nie wiem po jakim czasie przełącza się tjet na gaz. Mi w aucie 2.0 spalanie benzyny to ok 0.5l na każde 100km i mniej niż 0.5l to raczej nie bedzie a za dużo po miesiecie nie jezdze... Wtryskiwacze gazowe po ok 100 000 km też nadają się do wymiany. Kwestia innych możliwych awarii w mj ale poniżej 200 000 nic nie powinno sie nic dziac. Gaz ma dodatkowe koszty. To nie tylko zakup. Oczywiście powyżej jakiegoś tam przebiegu Wtryskiwacze w dieslu mogą wymagać regeneracji A to już koszt ok 2000zl. Wszystko jest kwestia kto na jaki przebieg kupuje auto i jak jeździ ale gaz jest droższy niż ty jest pisane ;)

FiatPrime
31-01-2018, 08:04
BTW Patrze w wykaz czynnosci i dla 95 KM euro6 wymiana oleju po 1 roku 15 kkm też jest tylko zalecana nie obowiązkowa
Przy tej konsumpcji oleju to wymiana powinna dotyczyć wyłącznie filtra oleju :P Sam olej jest non stoper świeży :P

marx30
31-01-2018, 08:44
Pali Ci 9 l Lpg? Do kosztów gazu dolicz drożdże przeglady 162 zamiast 98zł przeglądy co roku normalnie sa po 3 latach, czestsza wymianę świec jeżeli nie dla zasady to z obowiazku regulację i wymiany filtrów. Zawsze to są koszty które jednak zmniejszają roznice. Nie wiem po jakim czasie przełącza się tjet na gaz. Mi w aucie 2.0 spalanie benzyny to ok 0.5l na każde 100km i mniej niż 0.5l to raczej nie bedzie a za dużo po miesiecie nie jezdze... Wtryskiwacze gazowe po ok 100 000 km też nadają się do wymiany. Kwestia innych możliwych awarii w mj ale poniżej 200 000 nic nie powinno sie nic dziac. Gaz ma dodatkowe koszty. To nie tylko zakup. Oczywiście powyżej jakiegoś tam przebiegu Wtryskiwacze w dieslu mogą wymagać regeneracji A to już koszt ok 2000zl. Wszystko jest kwestia kto na jaki przebieg kupuje auto i jak jeździ ale gaz jest droższy niż ty jest pisane ;)
Jak już się bawimy w aptekę to wymiana świec wg harmonogramu jest co 30 tys. (bez względu na to czy jest LPG czy nie) ale to z powodu turbo. IMHO i tak za często. świece żarowe też zaleca się wymienić po 100 tys.
Filtry pisałem powyżej, W MJ też jest filtr paliwa. Nie wydane 4,4 tys PLN na lokacie 1,6% dają 67 zł odsetek rocznie więc akutrat na przegląd LPG. koszt benzyny na oko doliczyłem, przez pół roku gdy jest ciepło gaz jest tańszy niż teraz (inna proporcja w stosunku do ON przyjetego do obliczeń).
Ale tak jak pisałem IMHo diesel na trasę na tak, sam bym wziął gdybym śmigał po jakieś 30 tys rocznie. A jak typowy uzytek "domowy" robota -dom -wycieczka to TB

dam9an
31-01-2018, 15:50
Znów zbyt optymistycznie liczyaz :) mi wyszło 57 z takiej lokaty ale w pko nie ma nawet tak wysokiej lokaty. Świece każdy gazownik każe wymieniać po 30 000km. Według Ciebie co ile powinno się wymieniana świeczki? Regulacja gazu na sondę szerokopasmowa to min 100zl ;)

fil400
31-01-2018, 16:33
Zaczynamy się wzajemnie przekonywać o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, a przecież wiadomo, że najważniejsze jest...kto i do czego tego auta potrzebuje.
Mając zarówno diesla i pb/log nie mam tego problemu i wiem co dokładnie i ile mnie kosztuje.
Benzyna jest bardziej uniwersalna przy dzisiejszych dieslach opatrzonych w "pro-ekologiczne" bzdury.
Każdy powinien wiedzieć czego od auta oczekuje i na tym powinien się skupić.
Dla siebie wybrałem diesla ze wszystkimi jego wadami i zaletami. I co z tego, że przejechanie 100 km wyniesie mnie parę groszy więcej? Dla mnie najważniejszy był zasięg, przestrzeń (bo koło zapasowe zawsze woziłem I wozić będę, bo kto nosi, ten się nie prosi) I ekonomia mimo wszystko.
I pod tym względem diesel ma przewagę

dam9an
01-02-2018, 00:13
A może ktoś się wypowie jak z awaryjnoscia obu silników. Jakie przebiegi bez remontu wytrzymują? Co po jakim czasie może "paść"?

marx30
01-02-2018, 07:56
W Tjecie pekać lubi korpus turbiny i kolektor wydechowy

rafal.benitez
01-02-2018, 12:17
Regeneracja turbiny to nie problem jeśli już padnie. W popularnym serwisie aukcyjnym są całe już za 1k zł a jak dasz swoją to będzie jeszcze taniej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

FiatPrime
01-02-2018, 14:25
Regeneracja turbiny to nie problem jeśli już padnie.
Hola! Hola! A gdzie w ramach regeneracji turbo można pęknięty korpus turbiny zrobić? Toć wymiana na nowy tylko O.o Tego się nie spawa.

samotnik
01-02-2018, 14:31
Mając zarówno diesla i pb/log nie mam tego problemu i wiem co dokładnie i ile mnie kosztuje.

I jakie masz spalanie w jednym i drugim na trasie? Najlepiej szybkiej, dwupasmowej...

marx30
01-02-2018, 14:50
Na pocieszenie dodam że T-jet ma stałą geometrię a MJ zmienną

fil400
01-02-2018, 15:00
Są to dwa zupełnie różne auta.
Chodzi bardziej o to, że próbujemy się wzajemnie przekonywać co jest lepsze, a nie ma to najmniejszego sensu.
Ktoś potrzebuje auto w trasy, a inny na dojazdy do pracy kilka/kilkanaście km dziennie.

Moje tipo, jak już pisałem na samym poczatku, pali przy prędkości autostradowej ok 5,5-6 l/100km.
Żona ma na codzień dodge'a, który śmiga głównie po mieście, choć na autostradzie nie pali więcej jak 10 l lpg.

I nikt mnie nie musi przekonywać co jest tańsze, lepsze, co i kiedy się wymienia, że przegląd droższy na lpg itp. Wiem co mam, wiem jak dbam i do czego mi służy.

samotnik
01-02-2018, 15:05
OK, myślałem, że masz dwa Tipo. ;-)

fil400
01-02-2018, 15:10
Jeden na próbę wystarczy ;-)

rafal.benitez
01-02-2018, 15:26
Hola! Hola! A gdzie w ramach regeneracji turbo można pęknięty korpus turbiny zrobić? Toć wymiana na nowy tylko O.o Tego się nie spawa.

Wiem;) dlatego napisałem ze cała turbina po regeneracji jest za 1k zł a jeśli coś w niej padnie to podejrzewam ze za mniej mogą zrobić to zależy ile przy niej roboty będzie. Frajda z turbo jest a jak padnie to nie ma tragedii ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kasparo88
02-02-2018, 08:11
W Tjecie pekać lubi korpus turbiny i kolektor wydechowy

Jest już inne turbo - IHI VL39 które ma poprawiony korpus, kolektor także uległ modernizacji. Czas pokaże czy pomogło

marx30
02-02-2018, 10:02
Ale jak ktos jeździ tak jak na fotce to chyba niewiele pomoże ;-)

Kasparo88
02-02-2018, 10:08
Ale jak ktos jeździ tak jak na fotce to chyba niewiele pomoże ;-)

Choćbym nie wiem jak robił to nie rozgrzejesz naszego turbo do takiego poziomu. Chłodzenie olejem, cieczą. Serio nie wiem jak by trzeba było pałować auto. A sam nie ukrywam że daje w palnik bo mam gdzie i już kilka razy w nocy otwieralem maskę z ciekawości i ciemno :)

marx30
02-02-2018, 10:13
Z tego co piszą (bo sam nie mierzyłem) T-jet w serii ma wysokie EGT i stąd były te pęknięcia). Przy chipowaniu na 150 KM trzeba go nieźle podlewac benzyną żeby nie przegiąć (ponoć opinia Cinsoftu). Swoją droga przydałby się jakis fabryczny miernik

dramez
02-02-2018, 10:14
A ja jeżdżę sobie T-Jet'em tylko na PB i sobie chwalę.
Dieslami się już najeździłem służbowymi ponad 300tys km, na LPG zrobiłem około 100tys KM. Teraz przyszła pora na czysta benzynę. No chyba że będzie po 6zł za litr i więcej to pewnie szybko udam się do jakiegoś gazownika :P
Co ciekawe przebiegi i charakter tras które pokonuje kwalifikowały mnie w sposób uzasadniony do zakupu zarówno ON jak i LPG. W przypadku diesla gdybym go chciał musiałbym wziąć niższą o 8000zł wersję wyposażeniową lub podwyższać i tak już wyśrubowaną nieco jak na mój budżet cenę końcową auta, w przypadku LPG posiadać mniejszy dość przydatny dla mnie bagażnik z HB i jazda bez dojazdówki.
Z każdym typem zasilania silnika mam pozytywne i negatywne skojarzenia). Na plus w dieslu - zasięgi i radość przy dystrybutorze, przy LPG radość przy dystrybutorze do kwadratu a przy benzynie prostota tego rozwiązania i "bezobsługowość" przez długi czas. Na minus częste problemy na dużych mrozach z odpalaniem silnika oraz z jakością ropy w takich warunkach, w LPG mniejszy bagażnik, problemy z silnikiem w starszym samochodzie generowane przez instalację, a przy benzynie oczywiście koszt jazdy na niej.

Kasparo88
02-02-2018, 10:24
Z tego co piszą (bo sam nie mierzyłem) T-jet w serii ma wysokie EGT i stąd były te pęknięcia). Przy chipowaniu na 150 KM trzeba go nieźle podlewac benzyną żeby nie przegiąć (ponoć opinia Cinsoftu). Swoją droga przydałby się jakis fabryczny miernik

Dlatego IHI 39 ma już grubszy korpus niż poprzednik. Jedynie dali wskaźnik cyfrowy temperatury oleju. Czas pokaże jak z trwałością.

marx30
02-02-2018, 12:23
Ten miernik temperatury oleju to raczej science fiction. On nie mierzy a oblicza z czegoś tam.

piteros333
02-02-2018, 12:37
Dlatego IHI 39 ma już grubszy korpus niż poprzednik. Jedynie dali wskaźnik cyfrowy temperatury oleju. Czas pokaże jak z trwałością.

No właśnie kiedyś w tym temacie http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/tipo-sw-34879/22 próbowaliśmy sie dowiedzieć czym sie różni ta IHI VL39 od poprzedniczek.

dam9an
02-02-2018, 18:14
Jesteś pewien z nie ma żadnego czujnika temp oleju?
Ogólnie temp oleju ma niewiele wspólnego z temp egt

marx30
02-02-2018, 20:26
W specyfikacji serwisowej tjeta z bravo czujnika nie ma. A w tipo jest pojecie " szacunkowa temperatura oleju". Wiec jakby uklada sie ro w calosc. Ale fiat nie jest tutaj wyjatkiem

dam9an
02-02-2018, 21:50
Napiszę w wolnej chwili do fiata z zapytaniem jak działa ten czujnik. Tylko na odpowiedź będzie trzeba poczekać kilka dni

marx30
02-02-2018, 23:23
Odczytywalem przez alfaobd podaje tem w stopniach ale "estimated" czyli szacunkowy. Alfaobd podaje tez egt tez pewnie wyliczany choc nie ma takiego dopisku w opisie wskaznika

kjk
03-02-2018, 00:28
Ten miernik temperatury oleju to raczej science fiction. On nie mierzy a oblicza z czegoś tam.
Nie czepiałbym się tego tak bardzo, bo myślę, że na podstawie temperatury płynu chłodzącego i być może jeszcze jakichś innych parametrów, temperaturę oleju można oszacować z niezłym przybliżeniem. No chyba że algorytm projektował ten sam inżynier, co w przypadku strzałki sugerującej zmianę biegów, to faktycznie bardziej fiction niż science ;-)

Kasparo88
03-02-2018, 21:49
Nie czepiałbym się tego tak bardzo, bo myślę, że na podstawie temperatury płynu chłodzącego i być może jeszcze jakichś innych parametrów, temperaturę oleju można oszacować z niezłym przybliżeniem. No chyba że algorytm projektował ten sam inżynier, co w przypadku strzałki sugerującej zmianę biegów, to faktycznie bardziej fiction niż science ;-)
Myślę że działa dobrze bo zawsze rano mam go ustawionego. Jak było koło 5 stopni to druga kratka zaswiecala się po ok. 6 km jazdy. Ale gdy już temperatura wyniosła -5 stopni to było to praktycznie 10km. Płyn chłodniczy rozgrzewa się o połowę szybciej. Już tak się nauczyłem że czekam na dwie kratki na temperaturze oleju bo jeżdżę autostradą i wtedy w palnik

mickry
09-03-2019, 08:22
Witam, tez rozważam kupno tipo i zastanawiam się który silnik. Obecnie mam 2.0 w gazie i jest ok chociaż z perspektywy czasu nie wiem czy jednak nie wolał bym diesla, bo gaz to taka trochę zludna oszczedosc gdyż faktycznie 12l benzyny a 12 gazu to jest różnica fakt. Patrząc z punktu widzenia tych dwóch aut 1.4 tjet i 1.6 multijet to nie wiem czy założył bym gaz do niego. Mam ciężka noge i wiem że to auto będzie mi palić powyżej 10 litrów napewno i to w trasie a po miescie moze być gorzej, diesel ma ta przewagę że nawet deptany do oporu nie przeskoczy pewnego pułapu, gdzie w turbo benzynie nigdy nie wiadomo. Druga sprawa jest taka że te nowe diesla tez sa już ciche, nie klepia jak kiedyś. Przed benzyna miałem diesla więc wiem co to znaczy. Problemy obu aut mogą być i tu i tu bo gdzie zwykła benzyna nad dieslem ma plusy tak turbo benzyna jest już podobna bo również ma ten sam osprzęt. 3 sprawa to taka że napewno po czasie będę chcial zrobić virusa, dieselek 1.6 lepiej go zniesie chociaż 1.4 ma duże możliwości. Długo by dyskutować. Mam jeszcze pytanie, czy bez problemu można się umówić na jazde próbna? Kosztuje to coś? pytam bo nigdy nie miałem nowego auta:D

marx30
09-03-2019, 09:32
jazda nie kosztuje ale znalezienie diesla do jazdy nie będzie łatwe.

mickry
09-03-2019, 14:20
chciałbym się przejechać kombi w pakiecie s design 1.6 multijetem;) jak się sprawdzi to biorę, bo auto względem konkurencji naprawdę fajne. Pytanie jest tylko takie, jak wyciszenie wnętrza przy prędkościach np 160km/h bo tak latam po autostradzie

fil400
09-03-2019, 18:44
Ja tam nie narzekam na wyciszenie. Jeździłem głośniejszymi 😜.
To bardzo subiektywne odczucia.
Jako wieloletni użytkownik lpg skusiłem się właśnie na diesla.

SzpicBrodka
09-03-2019, 20:43
Od prawie 2 lat jeżdżę tipo 1.6 multijet także po autostradach. Nalatane ponad 60k km. Przy prędkościach autostradowych bardziej szum wiatru i opon może wkurzac, ale przy 140-160 km/h silniczek ładnie mruczy, bo mamy wtedy ok. 2600-2800 obrotów. Osobiście jestem zadowolony, w bravo2 z tym silnikiem w moim odczuciu było głośniej.

kartonik
09-03-2019, 20:53
Generalnie diesel przy prędkościach autostradowych jest subiektywnie cichszy niż benzyna.

mickry
09-03-2019, 22:08
no wlasnie zamówiłem jazde próbna bo chce się przekonać czy po hondzie będzie lepiej. Martwią mnie jeszcze fotele podobno są niewygodne. Będę polowal na kombi s design;D bo bardzo mi się podoba

kartonik
10-03-2019, 10:32
Wiesz, takie Tipo z MJ w wersji s-desing będzie kosztował blisko stówy. Zastanów się czy za taką kasę na pewno chcesz kupować Fiata :wink:

harry.wesoly
10-03-2019, 12:00
Raczej z roku 2018 już nic nie dostaniesz bo s design praktycznie już niedostępny jest.

Chipo
10-03-2019, 13:29
chciałbym się przejechać kombi w pakiecie s design 1.6 multijetem;) jak się sprawdzi to biorę, bo auto względem konkurencji naprawdę fajne. Pytanie jest tylko takie, jak wyciszenie wnętrza przy prędkościach np 160km/h bo tak latam po autostradzie

Zapraszam na próbę :D wprawdzie nie w s-design, tylko longue w automacie, ale może sie spodoba ? :D

mickry
10-03-2019, 15:25
Zapraszam na próbę :D wprawdzie nie w s-design, tylko longue w automacie, ale może sie spodoba ? :D
a gdzie?;)

Kartonik wiem że blisko stówy, ale zależy mi na ksenonie jeżeli znajdę inny z ksenonem to pomyślę;)

Chipo
10-03-2019, 15:48
a gdzie?;)

Jelenia Góra :)

marx30
10-03-2019, 20:44
Przy tych fabrycznych ksenonach to bym się nie zabijał. Różnica między nimi a halogenem niewielka. Znacznie większa jest porównując te eko z normalnymi. Ale to moje subiektywne zdanie i porównanie na trzech różnych samochodach (ale zato dzień po dniu więc jakieś odniesienie jest).

kartonik
10-03-2019, 21:00
a gdzie?;)

Kartonik wiem że blisko stówy, ale zależy mi na ksenonie jeżeli znajdę inny z ksenonem to pomyślę;)

Za stówę z ksenonami znajdziesz raczej sporo compactów o lepszej reputacji niż Tipo :wink:

mickry
10-03-2019, 21:10
do Jeleniej Góry mi w ogóle nie po drodze:D nie chce kupić nowego, tylko 2-3 latka a są już takie na otoMoto i cena jest dużo nizsza;) jeździłem już różnymi autami i podejrzewam że tipo nie jest dużo gorsze od innych aut które kosztują dużo wiele, dlatego chce przetestować nim kupi;) ogólnie to mam dość aut które są leciwe ;) mam honde z 20roku roku i jest ok ale już ma trochę lat, zaraz zaczną się wydatki...

steyr
10-03-2019, 21:41
do Jeleniej Góry mi w ogóle nie po drodze:D nie chce kupić nowego, tylko 2-3 latka a są już takie na otoMoto i cena jest dużo nizsza;) jeździłem już różnymi autami i podejrzewam że tipo nie jest dużo gorsze od innych aut które kosztują dużo wiele, dlatego chce przetestować nim kupi;) ogólnie to mam dość aut które są leciwe ;) mam honde z 20roku roku i jest ok ale już ma trochę lat, zaraz zaczną się wydatki...

Jakoś nie widziałem tych "wysypów" Tipo w wersji S-Design a przeglądałem ogłoszenia w dzień w dzień od 5 miesięcy, a jak już były to sami handlarze. Akurat ja celowałem tylko w 1.4tjet. Oglądnąłem chyba 2 sztuki Tipo SW z 1.4tjet i zawsze coś było robione, malowane "Panie tu była tylko kosmetyka robiona".

mickry
11-03-2019, 09:28
Jakoś nie widziałem tych "wysypów" Tipo w wersji S-Design a przeglądałem ogłoszenia w dzień w dzień od 5 miesięcy, a jak już były to sami handlarze. Akurat ja celowałem tylko w 1.4tjet. Oglądnąłem chyba 2 sztuki Tipo SW z 1.4tjet i zawsze coś było robione, malowane "Panie tu była tylko kosmetyka robiona".

no niby narazie nie ma, ja będę szukal jakiegoś takiego;)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

no zgadza sie;) widziałem takie więc wiem o co chodzi;) może coś się trafi, nie spieszy mi sie;)

steyr
11-03-2019, 10:29
no niby narazie nie ma, ja będę szukal jakiegoś takiego;)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

no zgadza sie;) widziałem takie więc wiem o co chodzi;) może coś się trafi, nie spieszy mi sie;)

Nie mówię że się nie trafi, kwestia czasu tylko pytanie ile to potrwa. Zorientuj się ile taki model jak ty chcesz kosztował w chwili zakupów, jak się dobrze poszuka to najdziesz cenniki z 2016-2017r w sieci. Będziesz miał punkt odniesienia.

mickry
11-03-2019, 11:04
Najpierw się przejade;D zobaczymy czy mi pasuje ;)

VanillaSky
12-03-2019, 18:16
chciałbym się przejechać kombi w pakiecie s design 1.6 multijetem;) jak się sprawdzi to biorę, bo auto względem konkurencji naprawdę fajne. Pytanie jest tylko takie, jak wyciszenie wnętrza przy prędkościach np 160km/h bo tak latam po autostradzie

Moim zdaniem fiat jest słabo wyciszony, zwłaszcza w dizlu ponoć. ZacharOff taką tezę postawił, jeżdżąc na autostradzie T-Jet'em osobiście się zgadzam. Pytanie kto do czego przywykł.

mickry
14-03-2019, 10:12
ktoś ma jakieś info o decybelach przy wyzszych predkosciach?

VanillaSky
14-03-2019, 13:18
Nie wiem, ale jeśli to ma być Twój pojazd na autostrady, nie polecam. Powyżej 140 jest już zwyczajnie głośno. Sam byłem raz (Fiat nie był kupiony z myślą o mnie a o dziewczynie) i każdorazowo jeśli jedziemy gdzieś rekreacyjnie korzystając z autobahna, wolę wyciągać z garażu stare BMW. :P

samotnik
14-03-2019, 13:31
Co prawda nie posiadałem nigdy marki premium, ale do prędkości 150km/h (więcej jeżdżę tylko chwilowo przy wyprzedzaniu) 1.6 MJET nie jest jakoś szczególnie głośny. Na pewno nie przeszkadza silnik. Podejrzewam, że sam silnik jest cichszy niż 1.4 TJET. Pracuje na niższych obrotach. Gro hałasu pochodzi z boku - Tipo ma źle wyciszone drzwi, podczas deszczu na przykład słychać wyraźnie, kiedy lewe koła jadą po przerywanej linii na asfalcie.

Moim zdaniem nie jest źle, Megane 1.6 benzyna była istotnie głośniejsza na autostradzie, Laguna 2.0dCi porównywalnie, C5 2.0 benzyna był głośniejszy. Myślę, że jest po prostu tak samo, jak w każdym kompakcie poza jakimiś szczególnie dopracowanymi pod tym względem wyjątkami. Nie jest to topowe Audi czy BMW, gdzie jak się zamyka drzwi, to jakby odcinało od świata zewnętrznego. ;)

W eksploatacji autostradowej z prędkościami ~160km/h widzę inny problem - Tipo 1.6MJET całkiem sporo pali. Nie jest to tragedia, ale spodziewałem się mniej. Przy 140km/h ciągnie w zależności od wiatru ok. 6,5-7l/100 (spalanie realne z dystrybutora), podejrzewam, że 160km/h to będzie 7,5-8l/100.

dam9an
14-03-2019, 14:38
Co prawda nie posiadałem nigdy marki premium, ale do prędkości 150km/h (więcej jeżdżę tylko chwilowo przy wyprzedzaniu) 1.6 MJET nie jest jakoś szczególnie głośny. Na pewno nie przeszkadza silnik. Podejrzewam, że sam silnik jest cichszy niż 1.4 TJET. Pracuje na niższych obrotach. Gro hałasu pochodzi z boku - Tipo ma źle wyciszone drzwi, podczas deszczu na przykład słychać wyraźnie, kiedy lewe koła jadą po przerywanej linii na asfalcie.

Moim zdaniem nie jest źle, Megane 1.6 benzyna była istotnie głośniejsza na autostradzie, Laguna 2.0dCi porównywalnie, C5 2.0 benzyna był głośniejszy. Myślę, że jest po prostu tak samo, jak w każdym kompakcie poza jakimiś szczególnie dopracowanymi pod tym względem wyjątkami. Nie jest to topowe Audi czy BMW, gdzie jak się zamyka drzwi, to jakby odcinało od świata zewnętrznego. ;)

W eksploatacji autostradowej z prędkościami ~160km/h widzę inny problem - Tipo 1.6MJET całkiem sporo pali. Nie jest to tragedia, ale spodziewałem się mniej. Przy 140km/h ciągnie w zależności od wiatru ok. 6,5-7l/100 (spalanie realne z dystrybutora), podejrzewam, że 160km/h to będzie 7,5-8l/100.

Czyli normalnie. Inne auta z podobnej klasy i z podobnymi silnikami diesla też tyle palą (focus 1.5 tdci, Astra 1.6 cdti). Nawet stara skoda Octavia II 1.9 tdi też pali podobnie, tylko mocy ma mniej bo silnik 105KM
Zrób test ile pali przy 190 lub 200km/h :D

samotnik
14-03-2019, 15:09
Wiesz, Laguna 2.0 dCi paliła mi nawet nieco mniej, dlatego jestem zdziwiony, że auto mniejsze, lżejsze, z mniejszym i słabszym silnikiem nie przegoniło jej pod tym względem. ;)

juri
14-03-2019, 15:33
prosty sposób, podjedz do Cinsoft na chipa a poczujesz różnicę w spalaniu oraz w mocy :D Pan Marcin robi z głową Mjet i Tjet, :D

VanillaSky
14-03-2019, 16:36
Panowie, nawet nie chodzi o silnik, bo takowy nie jest jakiś specjalnie głośny, z tym akurat da się żyć. Nawet lubię jak słychać ładnie pracującą jednostkę (choć znów, 4 cylindry a 6..), odnoszę się tu do ogólnego wyciszenia kabiny. To moim zdaniem jest zwyczajnie tragiczne. Tipo to typowe (Tipo = typ, hehe, bardzo gra słów, jestem taki zabawny) auto do miasta, powyżej 120-130 km/h robi się już zwyczajnie za głośno by komfortowo jechać, rozmawiać, słuchać muzyki. Do okazjonalnych podróży autostrada, ok. Jako auto z przeznaczeniem na takowe - w życiu.

Może jestem rozpuszczony, przywykłem iż do 160 jest nadal cicho i praktycznie nie słychać pędu powietrza.

dam9an
14-03-2019, 17:24
Panowie, nawet nie chodzi o silnik, bo takowy nie jest jakiś specjalnie głośny, z tym akurat da się żyć. Nawet lubię jak słychać ładnie pracującą jednostkę (choć znów, 4 cylindry a 6..), odnoszę się tu do ogólnego wyciszenia kabiny. To moim zdaniem jest zwyczajnie tragiczne. Tipo to typowe (Tipo = typ, hehe, bardzo gra słów, jestem taki zabawny) auto do miasta, powyżej 120-130 km/h robi się już zwyczajnie za głośno by komfortowo jechać, rozmawiać, słuchać muzyki. Do okazjonalnych podróży autostrada, ok. Jako auto z przeznaczeniem na takowe - w życiu.

Może jestem rozpuszczony, przywykłem iż do 160 jest nadal cicho i praktycznie nie słychać pędu powietrza.

A porównując do opelków jak wygląda wyciszenie?

VanillaSky
14-03-2019, 19:03
A porównując do opelków jak wygląda wyciszenie?

Nie posiadam info, nie jeździłem. Osobiście polecam Ci focusa nowego. Sam takowego bym kupił, lecz dziewczyna się uparła że Fiat ładniejszy. :P

dam9an
15-03-2019, 13:35
Nie posiadam info, nie jeździłem. Osobiście polecam Ci focusa nowego. Sam takowego bym kupił, lecz dziewczyna się uparła że Fiat ładniejszy. :P

Czemu akurat Focusa?

nightingale79
15-03-2019, 13:53
Dla mnie bez sensu poszli w Focusie tylko w trzycylindrówki. Niby 1,5 i mocy wystarczająco - ale tylko 3 gary to tak czy inaczej eksperyment jak dla mnie.

dam9an
15-03-2019, 14:27
Dla mnie bez sensu poszli w Focusie tylko w trzycylindrówki. Niby 1,5 i mocy wystarczająco - ale tylko 3 gary to tak czy inaczej eksperyment jak dla mnie.
No tak tylko focus min 10 000zł droższy od Tipo i jeszcze silnik 3 cyl z adblue? Dziękuję
Ciekawe czy Ford równie ochoczo wprowadza te g... nie silniki na swoim rodzimym rynku :)

nightingale79
15-03-2019, 14:37
Diesle są czterocylindrowe nadal w Focusie. Trzycylindrowe są benzyny. Te 10tysi by jeszcze człowiek przebolał żeby nie dostawał silnika od kosiarki.

fil400
15-03-2019, 14:38
To i tak lepiej niż Jeep Renegade 1.0 3cyl.
Ani on ekologiczny, ani ekonomiczny, a silnik swoją pracą przypomina kosiarkę.

Jeżdżę akurat takim z silnikiem 1.6 MJet i ciężko sobie wyobrazić, takie auto z czymś mniejszym pod maską.
Owszem są jakieś mocniejsze odmiany 1.3 4cyl. ale ciężko póki co powiedziec jak będą sie one spisywał.

nightingale79
15-03-2019, 14:41
Ten 1,3 to pewnie za jakiś czas zaatąpi 1,4 t-jet.

fil400
15-03-2019, 14:58
Już to zrobił. "Fiata" Renegade nie ma dostępnego z tym silnikiem. Były jeszcze jakiś czas temu multiair'y ale tez zniknęły z oferty.
A jeżeli chodzi o diesle, to najmniejszy dostępny jest właśnie 1.6. Szkoda, że w tipo nie było kiedy możliwości osadzenia 2.0 bo bym się skusił.

Co do 1.3 w Tipo to nie wiadomo, bo niby nie opłaca się dostosowywać nadwozia do silników spełniających nowe normy. Czas pokaże.

VanillaSky
15-03-2019, 15:02
Focus ma świetne wyciszenie i bardzo dobrą jakość oraz wygląd wnętrza. Na autostradzie jak znalazł. Wizualnie z zewnątrz też mi się podoba. Choć fakt, że droższy i potencjalnie kosztogenny. 1.5 benzyna 3 cylindry ma funkcję dołączania/odłączania jednego cylindra, w mieście może latać na 2 garach. Ma też lepsze zawieszenie/prowadzenie. Z tyłu belka, ale bardzo dobra, z Fiesty st. Ogólnie jako auto do używania przez trzy lata i pozbycia się po wykupieniu, świetny zawodnik. W st Line za 90-100 tyś bym brał, aczkolwiek raz że ponoć Tipo ładniejsze, dwa że dziewczyna chce sobie zostawić auto na dłużej, nie zmieniać co kilka lat. Więc kupiłem Fiata z dużo bardziej łopatplogiczną techniką pod maską. Skoro kobieta ma używać, to lepiej żeby mniej rzeczy mogło się spektakularnie popsuć. :P

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


No tak tylko focus min 10 000zł droższy od Tipo i jeszcze silnik 3 cyl z adblue? Dziękuję
Ciekawe czy Ford równie ochoczo wprowadza te g... nie silniki na swoim rodzimym rynku :)

Pewnie nie, zapewne tam nie sięga terroryzm Brukseli.

nightingale79
15-03-2019, 15:07
Mi się nowy focus bardzo podoba też. Tylko właśnie te silniki. No jakoś te 3 cylindry mnie odstraszają.

dam9an
15-03-2019, 17:42
Focus ma świetne wyciszenie i bardzo dobrą jakość oraz wygląd wnętrza. Na autostradzie jak znalazł. Wizualnie z zewnątrz też mi się podoba. Choć fakt, że droższy i potencjalnie kosztogenny. 1.5 benzyna 3 cylindry ma funkcję dołączania/odłączania jednego cylindra, w mieście może latać na 2 garach. Ma też lepsze zawieszenie/prowadzenie. Z tyłu belka, ale bardzo dobra, z Fiesty st. Ogólnie jako auto do używania przez trzy lata i pozbycia się po wykupieniu, świetny zawodnik. W st Line za 90-100 tyś bym brał, aczkolwiek raz że ponoć Tipo ładniejsze, dwa że dziewczyna chce sobie zostawić auto na dłużej, nie zmieniać co kilka lat. Więc kupiłem Fiata z dużo bardziej łopatplogiczną techniką pod maską. Skoro kobieta ma używać, to lepiej żeby mniej rzeczy mogło się spektakularnie popsuć. :P

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Pewnie nie, zapewne tam nie sięga terroryzm Brukseli.

Daj Pan spokój. 2 cylindry? Przecież to jest niewolnictwo! Te oszołomy chcą zniszczyć motoryzację i wepchnąć wszystkich do śmierdzącej komunikacji miejskiej! Tragedia. Ciekawe czy ci j... dygnitarze sami jeżdżą takimi autami 2 cyl...

VanillaSky
15-03-2019, 18:29
Nikt nie powiedział że mnie się to podoba. Ogólnie benzynowe jednostki w nowym focusie uważam za jego największą i w sumie jedyną - ale jakże znaczącą - wadę. :D osobiście nie lubię silników 3 cylindrowych, choć ekoboost niby zbiera dobre opinie. Natomiast przełączania na 2 gary już się zwyczajnie boję.

szteku
15-05-2019, 22:53
Cześć wszystkim, orientuje się może ktoś czy komplet chłodnic z 1.6 MJTD pasuje do 1.4 T-Jet?

maro1500
17-05-2019, 17:36
Ciekawe czy ci j... dygnitarze sami jeżdżą takimi autami 2 cyl...

Mnie bardziej zastanawia to ze Ci ekoterrorysci jezdza wypasionymi limuzynami, bo przecież dajmy na to taka 500 nie wypada, to raz, a dwa ze te furmanki diesle maja i to nie 1,9 tylko przynajmniej dwa razy tyle i nikt halo o to nie robi...