Zobacz pełną wersję : Czy polecicie 500x
Witam
Jestem nowym forumowiczem, przeglądam dość często to forum ponieważ chcę kupić Fiata 500x wersja Lounge, z silnikiem 1.4. I tu moje pytanie dla użytkujących to auto z tym silnikiem - czy polecilibyście to auto z czystym sumieniem czy nie?
Auto mam co prawda zarezerwowane ale nie wpłaciłem za nie kasy. Ale poczytałem trochę i nabrałem trochę obaw. Jest parę osób, które "k &$^&$ ią " na to auto. Ale czytam też inne opinie, które są w miare pochlebne. No i jest krowka1978, który widzę ma wiedzę o tym aucie (albo pasjonat albo pracownik Fiata :smile: )
Jednym zdaniem - Tak polecam, Nie - nie kupuj.
11 lat temu zakupiłem skodę i jestem w OCP (Octavia Club Polska) - mam nadwornego swojego mechanika - Dobry Grześ Wawa - facet, który skodę zna jak mało kto, nigdy nie odwalił maniany, zawsze podpina mi komputer by sprawdzić jak ten mój klekot się sprawuje (praca turba, wtryski itd) - i widzę, że u was nie ma kogoś takiego prawda? Chyba, że nie widziałem. Ale nie ma tutaj takiego nadwornego mechanika?
Tak samo z dodatkowymi jakimiś ukrytymi funkcjami. W ocp jest koleś, który odblokowuje mnóstwo ukrytych funkcji przez skodę, od podnoszenia szyb w drzwiach po naciśnięciu 2x na kluczyku, pod innych mnóstwo przydatnych funkcji. Czy tu ktoś taki jest?
Dziękuję za wszystkie opinie i komentarze.
krowka1978
19-01-2018, 16:08
No i jest krowka1978, który widzę ma wiedzę o tym aucie (albo pasjonat albo pracownik Fiata )
Nie mam nic wspólnego z FIAT-em, jestem pasjonatem, jednak trochę wkurzonym dzięki Uconnect 6,5".
Zauważ, że najczęściej piszą na forach ludzie, którzy z autami mają problemy.
Co do nadwornego mechanika (forumowego nie ma) - ale nie będę miał z tym problemu, auto jakieś skomplikowane nie jest, trzeba tylko troszkę wiedzy o serwisowaniu silnika (procedura wymiany oleju, filtr modułu MultiAir, filtr oleju w śrubie dolotu oleju do turbiny, maks co 15tyś.km/rok zmiana oleju i co 30tyś świec). Diagnostykę itd mogę robić sam, sąsiad użyczy kanał, w czymś pomoże.
Silnik - rozsądny wybór, jeśli przeszkadza Ci wachlowanie 6-biegowym manualem idź w dwusprzęgłówkę.
Bagażnik - przy obecności koła zapasowego dość mały, pojemnościowo wówczas mniejszy niż w Grande Punto, jednak powierzchnia niweluje. Żeby więcej załadować koło trzeba wyjąć.
Uruchamiania dodatkowych funkcjonalności nie testowałem, np. mam wszystko co niezbędne do automatycznych świateł drogowych, w momencie zakupu nie mogłem domówić opcji, bo była sprzężona ze skrzynią automatyczną - w kamerze LA jest aktywna opcja, więc zapewne odblokowanie menu wystarczy. W sofcie ALFAObd jeszcze trochę opcji jest, ale czy działają? Nie wiem.
Elektrycznie składane lusterka - niestety nie można zgrać ich składania z zamykaniem auta. Tylko z przycisku na podłokietniku w drzwiach.
Nie podobają mi się rozwiązania z Jeep'a - brak podświetlenia statusu zaryglowania zamków, nie widać w nocy pozycji ustawienia korektora ustawienia świateł.
Automatyczna klima biedniejsza niż w Grande Punto.
Zaryglowane tylne drzwi nie otwierają się po pociągnięciu klamki.
Jest wątek + i -, więc nie będę się dalej powtarzał.
Czy polecam? Mój sprawuje się ok, po ostatniej poprawce gwarancyjnej (listwa wewnętrzna progowa) od roku tylko lanie paliwa, płynów, zmiana kół, mycie itd. Po pierwszej wymianie oleju z bagnetu ubyło tylko około 3mm po 24tyś.km. W czasie docierania zniknęło pół na miarce pomiędzy min i maks.
PS. Pracownicy FIAT-a nie mają tej wiedzy co ja, niestety :roll: Chociażby przy pierwszej wymianie oleju ustawienie flagi wymiany w ECU odbyło się po mojej uwadze - bardzo ważna procedura przy silniku MultiAir.
rajtkezjusz
19-01-2018, 17:04
Polecam . Co do silnika MA to ASO koło mnie samo zaproponowało wymianę filtra MA co 30 tyś (co 2 wymiana oleju) -ASO w innym mieście gdzie był 1 serwis o filtrze MA nie wiedzieli. Filtr na dolocie do turbiny - nie podjęto tematu,będę na przeglądzie 45 tyś km to wtedy zaproponuję ,dowiem się więcej .
Polecam-jeżdżę co prawda dopiero od czerwca :smile: ale jak dotąd nic poza pełnym bakiem mnie nie interesuje. Jedyne z czym byłam w serwisie to opisywane na forum gwizdy z uszczelek drzwi- mimo, że ASO bez problemu zamówiło nowe- wystarczyła regulacja drzwi :smile: Po doświadczeniach z kilkunastoma autami w życiu(w tym autentycznymi i pseudo-SUVami) uważam, że za tą cenę to był dobry wybór. Przypuszczam tylko,że Lounge 2016 z dodatkowymi opcjami (takiego mam) to już inne wyposażenie niż Lounge z 2018. Już kupując mojego w 2017 usłyszałam,że w roczniku 2017 każda wersja została zubożona o różne udogodnienia lub opcje- np zmniejszono koła w "standardzie"danej wersji. Ale szczegółowo w różnice się nie zagłębiałam.
Na 18tkach czuć nierówności drogi (dziurawy Wrocław),na zimowych 17 jest bardziej komfortowo.
Praca silnika bez zarzutu, choć korzystam wyłącznie z opcji Sport- inaczej jest zbyt mulasty jak dla mnie.Ale to subiektywna sprawa.
Tak czy siak- nie spodziewałam się, że będę aż tak zadowolona z Fiata- do zakupu podchodziłam jak do jeża, jednak wiadomo- czas pokaże na przestrzeni lat, czy był to dobry wybór- na razie uważam, że bardzo:)
słuchajcie, bardzo Wam dziękuję za wyrażenie swojego zdania. Dzięki także za cenne porady i wskazówki! :smile:
Ja gdybym dzisiaj wybierał zdecydowałbym się na napęd 4x4 oraz automat. Prawie całe życie jeździłem Jeep-ami i tu odczuwam deficyt. Trochę śniegu i już musiałem zmieniać opony bo się zakopałem pod Lidlem.
Co do wymiarów samochodu to wcale nie jest taki mały. Mój pierwszy większy samochód który kupowałem w latach 80 ubiegłego wieku to Polonez. O jaki mi się wydawał DUŻY po maluchu, a tu kuku bo 500X jest większy.
grandekropka
20-01-2018, 12:56
Wnętrze auta jest wystarczające, mały jest natomiast bagażnik, ale zawsze się można wspomóc boksem dachowym. Po 7 miesiącach jazdy mogę powiedzieć, że jest dobrze, nie miałem problemów z autem. Jedyną rzeczą którą bym zmienił zamawiając auto jest silnik ( u mnie 1.6 e-torq ).
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
krowka1978
20-01-2018, 15:12
Trochę śniegu i już musiałem zmieniać opony bo się zakopałem pod Lidlem.
Napęd 4x4 nie jest antidotum na przyczepność :!: Ostatnio widziałem jak "skręcało" auto z krowim łańcuchem na masce z napędem quatro na letnich oponach.
Dla mnie największą wadą tego auta są niewygodne fotele i tragiczne wręcz zagłówki. Dla wysokiej osoby (jak ja), z kłopotami z kręgosłupem (znów ja) długie podróże to dramat. Rok temu w wakacje po trasie do Hiszpanii prawie wypadłem z niego, bo wyleźć nie umiałem.
Auto jest żony, mi przypada zaszczyt kierowania właśnie podczas wyjazdów.
Nie podoba mi się też spalanie w mieście zimą (nawet do 13l/100).
krowka1978
20-01-2018, 18:04
Co do siedzeń, Lounge ma inne profile, są wygodniejsze - nie wiem jaką masz wersję.
Co do spalania, jaki silnik? W MA takie wyniki w mieście są mi obce, średnie teraz 8,5. Gdybym chciał, to i 20l spali :wink:
"Chociażby przy pierwszej wymianie oleju ustawienie flagi wymiany w ECU odbyło się po mojej uwadze - bardzo ważna procedura przy silniku MultiAir"
O jaką flagę chodzi? co oni mają coś zmienić w sterowniku? I czemu tak to ważna procedura?
Tak, fotele jak fotele, ale zagłówki są trochę do bani. Nie da się ich pochylić ani w przód ani do tyłu. W szkodniku tak nie było, ale może to kwestia po prostu przyzwyczajenia.
Napęd 4x4 nie jest antidotum na przyczepność :!: Ostatnio widziałem jak "skręcało" auto z krowim łańcuchem na masce z napędem quatro na letnich oponach.
Opony to oczywistość. Jeepem zakopałem się tylko raz ...... jak zamontowałem europejskie markowe zimówki. Dlatego zawsze jeździłem na fabrycznych amerykańskich M+S i NIGDY nie miałem kłopotu, a zjeździłem wszystkie góry Europy zimą. Opony przetrwały 180 tys.
Napędu 4x4 żałuję bardzo, automatu trochę mniej.
Generalnie z 500X jestem zadowolony 8/10, czyli wysoko. Wady to krótka jedynka, trochę za mało PS i trochę za twardo. Reszta póki co bez wad i zastrzeżeń.
krowka1978
21-01-2018, 11:14
"Chociażby przy pierwszej wymianie oleju ustawienie flagi wymiany w ECU odbyło się po mojej uwadze - bardzo ważna procedura przy silniku MultiAir"
O jaką flagę chodzi? co oni mają coś zmienić w sterowniku? I czemu tak to ważna procedura?
"Oil change" - tak w sofcie diagnostycznym zwie się opcja w ECU (czyli sterowniku silnika) - nie ma nic wspólnego z "Service", która to tylko kasuje inspekcję serwisową w zegarach. Wraz ze zużywaniem się oleju ECU "dopasowuje" do niego prace modułu MultiAir. Jeśli tej flagi nie będzie się przestawiać w ECU, to komp będzie ustawiał nadal MA pod stary olej, a to prowadzi do awarii tego modułu - na sieci można znaleźć informację, że jest to jedna z przyczyn awarii, oprócz braku wymiany oleju co maks. 15tyś. Ustawienie flagi "Oil change" zeruje autoadaptację modułu MultiAir, moduł pracuje tak jak powinien pracować na nowym oleju.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Tak, fotele jak fotele, ale zagłówki są trochę do bani. Nie da się ich pochylić ani w przód ani do tyłu. W szkodniku tak nie było, ale może to kwestia po prostu przyzwyczajenia.
Do tego jestem przyzwyczajony, mi osobiście to nie przeszkadza, jednak w GP zagłówki wygodniejsze.
ok dzięki. Przy wymianie nie omieszkam ich o tym poinformować o zmianie oil change.
rajtkezjusz
21-01-2018, 19:18
Zawsze możesz kupić ELM i podłączyć się kabelkiem poprzez soft do pobrania na tym forum i ..sprawdzić ASO czy zrobili to ,co czym mowa . Ważne ,aby z rozpędu nie grzebać w przebiegu licznika :)
krowka1978
21-01-2018, 20:53
Zawsze możesz kupić ELM i podłączyć się kabelkiem poprzez soft do pobrania na tym forum i ..sprawdzić ASO czy zrobili to ,co czym mowa . Ważne ,aby z rozpędu nie grzebać w przebiegu licznika :)
Tego nie da się sprawdzić AlfaOBD i MES-em - wyjątkiem jest sytuacja obejrzenia logów programu, gdy tym softem to zrobiono, na danym komputerze. Na innym nie ma szans.
rajtkezjusz
22-01-2018, 01:41
Z tego co pamiętam ,to podpiąłem się ELMem poprzez MESa i wszedłem do działu kasowania inspekcji olejowej i kalibracji MA (nie ma osobnej kalibracji i osobnego ustawiania przebiegu ,teraz robi się to poprzez i czynność . ) Może niefachowo piszę ,bo w kwietniu tam zaglądałem i nie pamiętam dokładnie tych nazw . Wydaje mi się,że w dziale kalibracji MA jest data /przebieg w jakim dokonano ostatniej czynności ,ale sprostuj jeśli się mylę.
krowka1978
22-01-2018, 02:49
Wydaje mi się,że w dziale kalibracji MA jest data /przebieg w jakim dokonano ostatniej czynności ,ale sprostuj jeśli się mylę.
Kalibracji MA nie sprawdzałem, według softu wykonuje się tylko po wymianie/naprawie modułu. W pierwszych wersjach modułu podczas wymiany oleju trzeba było również kalibrować (w MES była widoczna dla pierwszych Punto z MA, dla nowszych w tym samym miejscu już się nie wyświetla). Spojrzę na tą opcję co tam siedzi.
Zobacz, bom ciekawy.
Natomiast nie ma możliwości tak naprawdę sprawdzenia i skontrolowania czy oni to zrobili czy nie. trzeba wierzyć na słowo. Można się upierać co prawda w sumie...
W MA takie wyniki w mieście są mi obce, średnie teraz 8,5. Gdybym chciał, to i 20l spali
W MA. Tylko dla mnie jazda w mieście to trasy po 5km w większości na zimnym silniku.
rajtkezjusz
22-01-2018, 16:30
Zanim kupiłem ,to przejechałem się 500X 1,6 benzyna. Nie zauważyłem w jakim trybie było to pokrętło wyboru jazdy,ale w trybie jakim było,to auto słabe elastycznie-może mam złe zdanie,bo z diesla się przesiadłem (1.3 Mjet) . Stwierdziłem ,że za tą cenę (1.6) wolę kupić Citroena z silnikiem 1.2 /110KM ,ale...wyhaczyłem ofertę od dealera w Gdańsku ,dogadaliśmy cenę i mam MA .Teraz nie wiem jak bym jeździł ze słabszym silnikiem ,nawet tego chciałem podkręcić na 160 kucy apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
500X 1.4 MA, obecnie 39 tyś przebiegu.
Kupiony u dilera w Katowicach, od razu zagazowany instalacją TARTARINI, póki co zero problemów.
Dotychczas typowych usterek nie miałem, jedynie jakieś niedoróbki fabryczne (poduszka silnika, wadliwy produkt, bo to przechodzili chyba wszyscy właściciele - Renegade też, skrzypiące uszczelki wymieniano nie tylko u mnie, padnięty akumulator wymieniono na gwar. przy 5000 przebiegu. Padł pewnie dlatego, że auto było ze stocka i trochę postało nieruszane). Nie zraża mnie to i nie zraziło, bo takie niedoróbki występują często też u innych producentów. W rodzinie są też dwa inne nowe samochody innych marek (premium) i też były w serwisie "poprawiać to co fabryka nie zdążyła".
Z auta jestem bardzo zadowolony. Jest to mój pierwszy włoski samochód, więc nie jestem i nie byłem żadnym fanbojem marki ;) Ostatnio zrobiłem dużą trasę do Austrii (1000km w jedną) i auto spisało się rewelacyjnie. Czy kupiłbym ponownie: zdecydowanie tak, choć może jak ktoś wcześniej napisał też bym skusił się na wersję 4x4 z 9 stopniowym automatem i 170KM multiair :)
Tak na szybko
Plusy:
+ 500x jest mało na drogach, jeśli ktoś mignie to często się uśmiechnie ;)
+ obszerny jak na crossovera B+/C-, w środku coś 'ala Golf 6
+ dość dobre prowadzenie
+ wyciszenie
+ wygląd
+ silnik dość żwawy i ekonomiczny
Minus:
- trochę twardy, ale to chyba "cecha" większości crossoverów (ciekawostka - na Sycylii miałem wypożyczonego 500X w dieslu 1.3 i zawieszenie wydało mi się o jakieś 40% bardziej miękkie i komfortowe, ktoś to potwierdzi?)
- Uconnect 5 calowy trochę archaiczny. Z tego co wiem teraz już montują nowe multimedia z Android Auto
- Brak Ledów (mają wyjść w lifcie 2018)
Chyba tyle. Gratuluje zarezerwowania samochodu. W moim przypadku, jeśli dalej będzie tak dobrze to w przyszłości może 500X mk2 lub jakaś Alfa :)
rajtkezjusz
22-01-2018, 21:14
Diesel ma chyba cięższy silnik jako taki i zostawiając go na zawieszeniu jakie ma 500X może powodować uczucie miękkości. Jak jechał ten 1.3? Miał 95 czy 105 KM? Ciągle się słyszy,że wersja 95 KM za słaba do Astry 3 ,a tu siurprajs -trafił do cięższego auta :)
95 KM i powiem szczerze, że byłem w szoku jak fajnie jeździ. Mieliśmy go raptem 3 dni, ale zrobiliśmy po Sycylii około 300 kilometrów. Wjechaliśmy min. na wulkan Etna, gdzie było dość stromo i dał radę. Na autostradzie nie szalałem, bo mandaty w EUR, ale 120/130 km/h osiągał bez problemu tak jak 1.4 MA
był też dość dobrze wyciszony.
No i tak jak mówię czuło się jak bym jechał jakąś Renówką - taki przyjemnie miękki.
Dzięki serdeczne Wam jeszcze raz. Auto zaklepane i na pewno będzie kupione. Pochwalę się fotkami jak tylko zajedzie pod dom.
Niestety stoi na letnich 18". Jakie macie u siebie zimówki? 18" 17"? 215/55 R17, 7Jx17 - rozmiar felgi - i takiego zastawu szukam.
Na 18 będzie jeszcze bardziej twardo :D (ale fakty - wygląda felga obłędnie)
Ja mam 17' Nokiany, świetnie nadają się na błoto pośniegowe, ogólnie bardzo dobra zimówka. Z minusów to dość droga i szumi przy 96 - 97 km/h :zolta:
a zapodaj dokładny model tego Nokiana.
krowka1978
23-01-2018, 01:39
Na zimę mam 215/55 R17 Dunlop Winter Sport 5, w GP Nokian WR D4 185/65 R15. Delikatnie cichsze są Dunlop-y. Obie trzymają bardzo dobrze. Nokianów do Viagry nie kupowałem z powodu braku rantu ochronnego przy profilu 55.
a zapodaj dokładny model tego Nokiana.
Nokian WR D4 215/55 R17 98H XL
rajtkezjusz
25-05-2018, 08:16
Czy polecimy 500X ? Ogólnie nie jest źle ale..Fiat gdy daje krok do przodu ,to cofa się o parę tip-topów (tak bym to określił). Silnik -chyba dopiero wersje MA mają sens przy tej masie pojazdu. Moc jest ,ale przydałoby się przesunąć z 10-15 KM z opcji dynamic do ECO ,aby mieć pod nogą coś w mieście (często trzeba pokręcić pokrętłem trybu jazdy ,a po co te dodatkowe ruchy ręką ?) . Materiały dość miękkie-fajnie ,ale co z tego ,bo potrafią przy zmianie temperatur w aucie zatrzeszczeć tu,zaskrzypieć tam . Skrzynia 6 biegów ,poprawnie zestopniowana,ale..potrafi podhaczyć na 2 . Cena ..za wysoka. Za 59900 powinien być model z silnikiem 1.4 MA i klimą . Fajnie ,gdyby 60 tyś max kosztował ten model z silnikiem MA i automatem -to by mogło zaciekawić rynek . Klasa premium ,to nie buty Fiata,to trzeba było zostawić Lancii ,a Fiat powinien być Fiatem i to każdy by uznał ,że płacę cenę adekwatną do pojazdu ,ale wiem ,że będzie nieidealne .
krowka1978
25-05-2018, 09:29
(często trzeba pokręcić pokrętłem trybu jazdy ,a po co te dodatkowe ruchy ręką ?)
U siebie nie kręcę bez opamiętania :tongue
Skrzynia 6 biegów ,poprawnie zestopniowana,ale..potrafi podhaczyć na 2
U mnie nie haczy na żadnym biegu. Haczenie w tej skrzyni nie jest normalnością.
https://www.facebook.com/waszymokiem/posts/637415446637224
:cool:
krowka1978
27-06-2018, 13:42
https://www.facebook.com/waszymokiem/posts/637415446637224
:cool:
No i co w związku z tym? Ciekawe jakby Tipo wyglądało po takim uderzeniu :food: Pewnie drzwi i błotnika by jeszcze brakowało :tongue Lepiej zobacz jak jest przymocowany sworzeń do wahacza, tak samo jak w 500X, na 3 śrubach, bądź nitach.
krowka1978
27-06-2018, 16:41
No i co w związku z tym? Ciekawe jakby Tipo wyglądało po takim uderzeniu :food: Pewnie drzwi i błotnika by jeszcze brakowało :tongue Lepiej zobacz jak jest przymocowany sworzeń do wahacza, tak samo jak w 500X, na 3 śrubach, bądź nitach.
Z ciekawostek, w koło został wbity hak busa, stąd wyrwanie - info z pierwszej ręki ;-)
To ja też się wypowiem jako posiadacz od miesiąca, a więc muszę powiedzieć że jakbym dostał samochód na tydzień to pojeżdżenia to chyba bym go nie kupił, twardy , twardy i jeszcze raz twardy , felgi mam 18 ,nie wiem czy zamiana na 17 coś zmieni, po równej drodze ujdzie, ale jak wjeżdżam gdzieś na jakieś nierówności to szlag mnie trafia, zero komfortu,spalanie to faktycznie kosmos przy ostrej jeździe to spokojnie 12l, a tak delikatnie to 10l, auto z polskiego salonu, właściwie to się zastanawiam już nad sprzedażą za pół roku, poczekam aby podatku nie płacić, chyba ze się przyzwyczaję do niego i przestanie mi brak komfortu przeszkadzać
rajtkezjusz
15-10-2020, 21:48
17 twardo i te kretyńskie studzienki zaprojektowane i wykonane aby zawsze któreś koło w nie wpadało . Teraz jeżdżę na 16 zimowych i lubię ,bo tłumi fajniej (może wielosezonowe byłyby czymś pośrednim ) ,ale od razu też słychać bardziej silnik .Pewnie stawiają większy opór i stąd taka warkotliwsza praca silnika ,na letnich jest inaczej . 18 to bym chyba nie chciał o ile drogi byłyby europejskie ,a nie wschodnio wiejskie w moim rejonie to tak .
Zapomniałem jeszcze dodać o hamulcach, mam automat, nie wiem czy przy manualu też tak jest, a mianowicie system zero jedynkowy, hamowanie z większych prędkości jest ok ale jakies podjeżdżania to delikatne naciśnięcie powoduje natychmiastowe zatrzymanie, nie wiem czy można to jakoś wyregulować
rajtkezjusz
15-10-2020, 23:19
Towotem klocki przesmaruj :) ,a poważnie to tak ,duże prędkości to klockowato hamuje ,niskie to ostro . Moje wszystkie Fiaty tak miały z tego co sobie przypominam .Może zmiana klocków /tarcz na coś bardziej poważnego coś zmieni? Jeśli u mnie klocki padną to nie kupię Mopar ,a coś innego producenta . Ktoś tu chyba Textar (?) opisywał i było niefajnie . Auto już jest na rynku trochę to i zamienniki powinny być . Wszedłem na Jurid i widzę ,że klocki są 2 rodzaje wedle systemu MANDO lub TRW ,różnią się średnicą tarczy . W intercars system ATE /TRW itd ,pewnie na tarczy czy zacisku cos by było jako wskazówka . Ceny mają rozrzut . Moje klocki zeszkliły się ,piszczały - wymieniono . Nowe czasem lekko pisną ,ale rewelacją nie są ze skutecznością . Są bo są ,do wymiany na inne.
krowka1978
16-10-2020, 01:56
klocki są 2 rodzaje wedle systemu MANDO lub TRW ,różnią się średnicą tarczy
Bo z przodu zaciski są właśnie Mondo (nie Mando), a tył system TRW :smile: ESP/ABS produkcji TRW.
,a poważnie to tak ,duże prędkości to klockowato hamuje ,niskie to ostro
Nie wiem o czym piszecie, nie zauważyłem, żeby hamulce dziwnie działały, a w szczególności 0-1. Co więcej nie mam problemu przy przesiadaniu się pomiędzy pincetą a moim GP, jeżeli o hamulce chodzi, a w GP (system Bosch) te są żyletą, pedał ma mniejszy skok i jeszcze nie trafiłem na tendencję 0-1, a teoretycznie powinienem przed "przyzwyczajeniem się". W drugą stronę też nie odczuwam mniejszej skuteczności.
hamowanie z większych prędkości jest ok ale jakies podjeżdżania to delikatne naciśnięcie powoduje natychmiastowe zatrzymanie
Czegoś takiego nigdy nie doświadczyłem, dozowanie siły hamowania w moim jest płynne i przy toczeniu się, a to przerabiam kilka razy dziennie od 4,5 roku.
nie wiem czy można to jakoś wyregulować
Lu
Masz rocznik 2015, a auto masz od miesiąca. Kiedy ostatni raz wymieniono płyn hamulcowy w hamulcach i wysprzęgliku? Tak naprawdę wymieniono, a nie jak większość baranów mierzy jakość w zbiorniku, do tego jeszcze niepoprawnie, ale to bez znaczenia, bo i tak ten płyn w wysprzęgliku, czy zacisku, nigdy nie był w zbiorniku wyłączając proces nalewania. Wychodzi, że dobry, i tyle, a na dole kisiel, syf i malaria.
18 to bym chyba nie chciał
Mam 18 i brałbym 2 raz z tym profilem jaki dali :smile:
spalanie to faktycznie kosmos przy ostrej jeździe to spokojnie 12l, a tak delikatnie to 10l, auto z polskiego salonu
A ile ma palić? Litr? Nie rozumiem tego płaczu. W przypadku MultiAir idzie spalić również mało, kwestia techniki jazdy. Z czego mają być osiągi? Chcesz przyszaleć, to nie ma bata, musi chlać, szczególnie, że autko lekkie nie jest, ale to akurat na plus jest :smile:
Hmmm , wydawałoby się że ktoś kto ma ponad 4 tyś postów napisze coś bez złośliwości, ale widocznie ilość postów nie ma z tym nic wspólnego
krowka1978
16-10-2020, 09:16
Hmmm , wydawałoby się że ktoś kto ma ponad 4 tyś postów napisze coś bez złośliwości, ale widocznie ilość postów nie ma z tym nic wspólnego
Wskaż mi, gdzie złośliwie pisałem? Jeżeli moją opinię jako złośliwość odbierasz, to trudno.
To ja też się wypowiem jako posiadacz od miesiąca(...)
4x4 czy FWD? Kupiles uzywany. Byla jakas dobra alternatywa dla iksa?
Zawieszenie bardzo malo komfortowe, niestety, za to prowadzenie bardzo pewne - cos za cos, zeby bylo optymistycznie;-) Tez mam osiemnastki i wolalbym szesnastki - ciut lepszy komfort resorowania i tansze opony...
Hamulce w iksie maja po prostu tak duza sile hamowania. Z duzych predkosci moj potrafil i na suchym asfalcie prawie kola zablokowac. Plyn hamulcowy wymieniony w tym roku. Jak przesiadlem sie z innego samochodu, to czasami zdarzalo mi sie zahamowac za ostro przy pierwszym hamowaniu. Normalnie, jezdzac tylko iksem, nie mam z tym problemu i nie lubie samochodow, gdzie trzeba mocno wciskac pedal hamulca. Kwestia przyzwyczajenia, w kazda strone.
Rzeczywiście jest dość twardo i trzeba się przyzwyczaić, ale jak na wyższe auto pewnie się prowadzi. Mały rozstaw osi też nie pomaga w odczuciach nierówności na drodze, za to "na zimie 16" jest lepiej.
Spalanie średnie mam 7,2 więc raczej OK uwzględniając moc/masa/wysokość . Na autostradzie i mieście pali podobnie 8-9L.
Relacja cena/jakość ogólna wydaje mi się OK, pomijam sprawę padającego turbo, zobaczę jak w moim przypadku zachowa się FCA.
Trump, napęd na przednią oś ,co do wyboru auta to nie miałem nic konkretnego na oku, właściwie to mialemsto pomysłów na minutę , od astry poprzez jakieś ix35 ale padło na ixa, wszystkie płyny były wymienione, auto cały czas serwisowane w ASO, mogę jeszcze dodać czego mi brakuje w nim a co mam w stili to domykanie i otwieranie szyb z pilota, aha , dziwna sprawa też z tą klapką od wlewu paliwa, po zamknięciu auta powinna być zaryglowana a nie jest, ale to już tu było chyba poruszane gdzieś
krowka1978
16-10-2020, 11:58
wszystkie płyny były wymienione, auto cały czas serwisowane w ASO
To nie jest wyznacznik, że wszystko ok.
mogę jeszcze dodać czego mi brakuje w nim a co mam w stili to domykanie i otwieranie szyb z pilota,
Tego nie ma żaden, a body jak najbardziej ma możliwość odpowiedniego sterowania.
dziwna sprawa też z tą klapką od wlewu paliwa, po zamknięciu auta powinna być zaryglowana a nie jest, ale to już tu było chyba poruszane gdzieś
"Losowe" sztuki Renegade miały, ale teraz wszystkie już nie mają rygla.
Pozwalam sobie na dalsze złośliwości w tym wątku :smile:
Trump, napęd na przednią oś ,co do wyboru auta to nie miałem nic konkretnego na oku, właściwie to mialemsto pomysłów na minutę , od astry poprzez jakieś ix35 ale padło na ixa,
Czyli iks to byl przypadek. Tak czesto bywa przy zakupie uzywanego. Patrzac na spalanie, to jedzisz raczej szybko i dynamicznie, wiec jakas Astra czy Focus bylyby lepsze.
Jeżdżę różnie, przy naprawdę spokojnej jeździe udało mi się uzyskać 9,5l, może to ten automat, w trasie pokazało 7,5l, aż się boje pomyśleć co będzie po wgraniu nowej mapy , jestem już umówiony, może to mnie uszczęśliwi :)
Trochę jeszcze napiszę o spalaniu, a więc po odciążeniu jeszcze bardziej nogi, spalanie średnie wg kompa 6,4 czyli da się
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.