Witam,
Dziś byłem oglądać Grande Punto z 2009 z silnikiem 1.4 Starjet. Wszystko wydawało się być ok ale zaniepokoiła mnie praca silnika. Nie wiem czy te silniki tak mają czy jest coś nie tak.
Dokłądnie silnik zimny odpalił bez problemu i chodził też równo. Po nagrzaniu także obroty były stabilne i nie było słychać niepokojących dźwięków. Zaniepokoiłem się przy wyjęciu bagnetyu od oleju przy pracującycm silniku. Wtedy jak by delikatnie spadły obroty (silnik nadal równo pracował) i słychać było lekki szum z otworu bagnetu. Dodatkowo na pracującym silniku (ciepłym) po odkręceniu korka wklewu oleju obroty też delikatnie spadły. Silnik wydawał się chodzić też równo ale z korka wlewu oleju słychać była jeszze większy szum niż z bagnetu oraz czuć było ręką, że lekko dmucha ciśnienie. Nie zawuważyłem aby chlapał olej z korka.

Wygląda na to, że jest ok. Dla pewności przed zakupem można zmierzyć ciśnienie sprężania na poszczególnych cylindrach.
Te piekielne odgłosy to chlupoczący olej i przedmuchy spalin do skrzyni korbowej. Tak jest w każdym silniku, lecz w jednym więcej, a w drugim mniej. Im mniej tym lepiej.